Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Dyskusje o powstaniu świata.
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: fryderyk » 26 cze 2016, 22:29

betme pisze:Bo ty wierzysz w ewolucje, dlatego myślisz że komputer sam wytwarza człowieka, a dla mnie sensowne jest że inteligencja tworzy komputer.

Dla mnie, podobnie jak dla Ciebie sensowne jest, że inteligencja tworzy komputer czego przykład masz u siebie w domu...

betme pisze:Ale trzeba pamiętać że zwykła molekula biologiczna jest bardziej skomplikowana od komputera, zatem przypadkowe powstanie komputera jest bardziej prawdopodobne od powstania prostych związków życiowych.


Takiego masz czuja, natomiast fakty są następujące:
- nigdy nie zaobserwowano przypadkowego powstania komputera;
- zaobserwowano przypadkowe powstanie związków będących fundamentem życia - aminokwasy;

Życie występuje w naturze, a komputery nie.

betme pisze:Mało tego, DNA nie może funkcjonować bez białek, ktore muszą być produkowane z informacji DNA.


To co już powiedziałem powyżej.
W eksperymencie z materii nieożywionej powstały aminokwasy.
Eksperyment Stanleya Millera:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyme ... ya_Millera

betme pisze:Więc wybij sobie ewolucje z głowy.

Przecież teoria ewolucji to obowiązująca teoria naukowa, której nikomu nie udało się obalić...
Świetnie ona opisuje proces powstawania gatunków i dopóki nie wymyślimy czegoś lepszego (w co wątpię by nastąpiło) to głupotą było by wybijać ją sobie z głowy ;).
Raczej Ty sobie ją do głowy zacznij wbijać :zabawa:


sahcim
Posty: 2427
Rejestracja: 04 lip 2013, 04:59
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: sahcim » 26 cze 2016, 22:30

fryderyk pisze:Czyżbyś był głosicielem bzdurnego mitu, wg którego człowiek wykorzystuje 10 % swojego mózgu ;) ? Jeśli tak, to warto już tego nie powtarzać, bo to głupstwo. Cały nasz mózg pracuje robiąc setki tysięcy operacji, których nie jesteśmy świadomi.
To, że nie jesteś świadomy setek tysięcy czy milionów operacji dziejących się w twojej głowie nie zmienia faktu, że nie wykorzystujesz świadomie możliwości tego narzędzia do obserwacji świata..
Istnienie inteligencji bardziej skomplikowanej od naszej wydaje Ci się bez sensowne? Dziwne.
Ja nie mam najmniejszych problemów z wyobrażeniem sobie czegoś takiego...
Aha, ale już teza o wiecznym istnieniu czegoś niezwykle skomplikowanego nie jest już dla ciebie sensowna...


Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: fryderyk » 26 cze 2016, 22:37

sahcim pisze:To, że nie jesteś świadomy setek tysięcy czy milionów operacji dziejących się w twojej głowie nie zmienia faktu, że nie wykorzystujesz świadomie możliwości tego narzędzia do obserwacji świata..


Nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz. Człowiek wykorzystuje swój mózg w 100 %. Różne jego części odpowiedzialne są za różne działania.
Nie ma w nim rejonów wyłączonych, czekających na wykorzystanie. Czy coś takiego chciałeś powiedzieć?

sahcim pisze: Aha, ale już teza o wiecznym istnieniu czegoś niezwykle skomplikowanego już nie jest dla ciebie sensowna...

Dokładnie tak. Wydaje mi się to niezwykle mało prawdopodobne i potwierdza to obserwacja świata - np. Teoria Ewolucji.


sahcim
Posty: 2427
Rejestracja: 04 lip 2013, 04:59
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: sahcim » 26 cze 2016, 22:51

fryderyk pisze:Nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz. Człowiek wykorzystuje swój mózg w 100 %
Różne jego części odpowiedzialne są za różne działania.
Nie ma w nim rejonów wyłączonych, czekających na wykorzystanie. Czy coś takiego chciałeś powiedzieć?
Zmierzam do tego, że nie jesteśmy w stanie w 100% świadomie wykorzystywać możliwości naszego mózgu..
Dokładnie tak. Wydaje mi się to niezwykle mało prawdopodobne i potwierdza to obserwacja świata - np. Teoria Ewolucji.
100 lat temu mało prawdopodobne było wiele rzeczy, które teraz są faktem...

ps...co masz na myśli pisząc iż TE potwierdza twoja tezę o małym prawdopodobieństwie wiecznego istnienia Inteligencji, która była by pierwszą przyczyną istnienia wszystkiego...


Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: betme » 26 cze 2016, 22:58

Fryderyk, eksperyment Millera nic nie udowodnił. Jedynie lewoskretne aminokwasy w toksyczne zupie i warunkach, które (jak naucza ewolucja) nie mogły istnieć na Ziemi sprzed powstania jakiegokolwiek budulca zycia. Poczytaj m.in panów Behe lub Macintoch... Ewolucji nie zaobserwowano, jak sam napisałeś to teoria, czyli nie umie się udowodnić empirycznie.


Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: fryderyk » 26 cze 2016, 23:02

sahcim pisze: Zmierzam do tego, że nie jesteśmy w stanie w 100% świadomie wykorzystywać możliwości naszego mózgu..

Aha...Czyli jak mawiał klasyk: chodziło Ci o "oczywistą oczywistość".
Co za tym idzie - naszych organów wewnętrznych nie jesteśmy w stanie w pełni wykorzystywać świadomie - chyba całe szczęście...
Tylko co to miało do rzeczy w temacie?

100 lat temu mało prawdopodobne było wiele rzeczy, które teraz są faktem...

Jasne, ponownie "oczywista oczywistość".
Wszystko co do tej pory wiemy, wskazuje jednak na to, że rzeczy bardzo skomplikowane nie biorą się z niczego czy trwają wiecznie, tylko pochodzą na drodze przemian od rzeczy prostszych.

Ale fajnie by było gdybyśmy odkryli magię i mogli tworzyć bardzo skomplikowane rzeczy z niczego :)


Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: fryderyk » 26 cze 2016, 23:07

betme pisze:Fryderyk, eksperyment Millera nic nie udowodnił.

No jak to nic? Pisałeś, że aminokwasy nie mogą powstać bez DNA, a powstały...

betme pisze: Ewolucji nie zaobserwowano, jak sam napisałeś to teoria, czyli nie umie się udowodnić empirycznie.

Co Ty mówisz? Jak nie zaobserwowano ewolucji? Oczywiście że zaobserwowano i obserwuje się ją cały czas.
Wszystko co żyje ewoluuje.


sahcim
Posty: 2427
Rejestracja: 04 lip 2013, 04:59
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: sahcim » 26 cze 2016, 23:09

fryderyk pisze: Tylko co to miało do rzeczy w temacie?
Ma do rzeczy to, że skoro nie wykorzystujemy świadomie w 100% możliwości naszego aparatu do obserwacji rzeczywistości może właśnie w tym leży clou dlaczego teza o wiecznym istnieniu czegoś niezwykle skomplikowanego nie jest dla ciebie sensowna...
Jasne, ponownie "oczywista oczywistość".
Wszystko co do tej pory wiemy, wskazuje jednak na to, że rzeczy bardzo skomplikowane nie biorą się z niczego czy trwają wiecznie, tylko pochodzą na drodze przemian od rzeczy prostszych.

Ale fajnie by było gdybyśmy odkryli magię i mogli tworzyć bardzo skomplikowane rzeczy z niczego :)
Noblista z USA, E. Wignera zadał kiedys pytanie, z jakiego powodu matematyka jest tak skuteczna dla opisywania rzeczywistości?
Z jakiego powodu matematyczne teorie, które powstawały początkowo bez związku ze światem za oknem, potem okazały się w zdumiewający sposób skuteczne do opisywania realnego świata?
Można to samo pytanie sformułować tak: jaka jest tego przyczyna?
I byłaby to przyczyna nie związana z upływem czasu, gdyż przecież nie jest tak, że kilka sekund wcześniej „gdzieś jest” jakaś matematyczna reguła i wskutek jej oddziaływania „nieco później” prawa przyrody stają się jej posłuszne. Nie, one są jej posłuszne zawsze i wszędzie – czyli właśnie bez związku z czasem.
Siła grawitacji ściągająca w dół szklankę działa w zdumiewającej zgodzie z matematyczną regułą, za pomocą której opisali ją fizycy.
E. Wigner nazwał to „the unreasonable effectiveness of mathematics in the natural sciences”, a więc „niezrozumiałą skutecznością matematyki w naukach przyrodniczych”.
Czy słowa „niezrozumiała” nie można by oddać za pomocą wyrażenia: „taka, której przyczynę trudno wyjaśnić”?
Wtedy byłby to przykład przyczyny polegającej na czymś innym, niż rozwijające się według jakiegoś wzoru fizycznego następstwo w czasie. I dalej co jest np. przyczyną dziwnego faktu, że w na powierzchni falującego morza co kilkanaście metrów widać w wodzie wyraźny dołek głęboki czasem na kilka metrów? Przyczyną jest to, że zaraz obok powstało wyraźne wzniesienie, zwane grzbietem fali: skoro woda podniosła się w jednym miejscu, by utworzyć grzbiet fali, to w drugim miejscu nieco opadła. A co jest przyczyną, że powstał ten grzbiet pierwszej fali? To, że zaraz po nim powstał drugi głęboki dołek, z którego woda znalazła się właśnie w masie fali. I tak dalej, wraz z kolejnymi falami: drugą, trzecią, czwartą… i dołkami: drugim, trzecim, czwartym….
A jak jest Pierwsza Przyczyna tego zjawiska? Czy jest nią pierwsza fala? Nie, gdyż ona też domagałaby się wyjaśnienia, podobnie jak inne fale. A może w ogóle nie ma pierwszej fali, bo morze w tym miejscu nigdy nie jest spokojne i fale są „od zawsze”? Czy to by znaczyło, że nie mamy próbować wyjaśniać zjawiska fali na morzu?
Pierwszą przyczyną wszystkich fal, i pierwszej i drugiej i trzeciej, a nawet fal powstających „od zawsze” jest wiatr: a więc przyczyna zupełnie innego rodzaju, która już nie domaga się wyjaśnienia (to znaczy: wyjaśnienia tego samego rzędu, co fale). Co do fal, to wiatr jest ich „przyczyną ostateczną”, czyli mówiąc językiem teologów i filozofów: Pierwszą. A co do kosmosu? Oto jest pytanie !
Ostatnio zmieniony 26 cze 2016, 23:22 przez sahcim, łącznie zmieniany 1 raz.


Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: betme » 26 cze 2016, 23:20

fryderyk pisze:
betme pisze:Fryderyk, eksperyment Millera nic nie udowodnił.

No jak to nic? Pisałeś, że aminokwasy nie mogą powstać bez DNA, a powstały...

betme pisze: Ewolucji nie zaobserwowano, jak sam napisałeś to teoria, czyli nie umie się udowodnić empirycznie.

Co Ty mówisz? Jak nie zaobserwowano ewolucji? Oczywiście że zaobserwowano i obserwuje się ją cały czas.
Wszystko co żyje ewoluuje.

Już się robisz nudny... Ale spytam raz jeszcze, b może się w końcu nauczyłeś... Podaj przykład, co ewoluuje?


Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: fryderyk » 26 cze 2016, 23:22

betme pisze:Podaj przykład, co ewoluuje?

Wszystko co żyje :D


betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: betme » 26 cze 2016, 23:26

A mechanizm?


Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: fryderyk » 26 cze 2016, 23:28

betme pisze:A mechanizm?

Co "mechanizm" ?


Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: fryderyk » 26 cze 2016, 23:30

sahcim pisze:[A co do kosmosu? Oto jest pytanie !

No właśnie! Niezwykle ciekawe pytanie!
Mam nadzieję, że kiedyś poznamy na nie rzetelną odpowiedź.


sahcim
Posty: 2427
Rejestracja: 04 lip 2013, 04:59
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: sahcim » 26 cze 2016, 23:35

betme pisze:Podaj przykład, co ewoluuje?
Może być z Biblii betme...?
Umiłowani, te­raz jesteśmy dziećmi Bożymi, a jeszcze się nie okazało, czym będziemy. Wiemy, że gdy się to okaże, będziemy do Niego po­dobni, gdyż ujrzymy Go takim, jakim jest. :letssin:


Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Historia Wszechświata (ponad 13 miliardów lat) i jego przyszłość.

Postautor: betme » 26 cze 2016, 23:40

sahcim pisze:
betme pisze:Podaj przykład, co ewoluuje?
Może być z Biblii betme...?
Umiłowani, te­raz jesteśmy dziećmi Bożymi, a jeszcze się nie okazało, czym będziemy. Wiemy, że gdy się to okaże, będziemy do Niego po­dobni, gdyż ujrzymy Go takim, jakim jest. :letssin:

I to jest poprawna odpowiedź. Razem z mechanizmem - zbawienie przez wiarę. Wyewoluujemy do postaci bez grzechu i dostaniemy nieśmiertelność.



Wróć do „Kreacjonizm vs. Ewolucjonizm”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości