Myślę o samobójstwie

Forum pod specjalnym nazdorem moderatorskim - odpowiedzi moderowane.
Adriano31
Posty: 6
Rejestracja: 24 sty 2022, 21:20
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Myślę o samobójstwie

Postautor: Adriano31 » 03 lut 2022, 16:15

Ogarnij się człowieku z tym samobójstwem, ja jestem młody a już schorowany, życie w bólu, haruje jak wół i mam dwójkę małych dzieci, z ludzkiego punktu widzenia moja przyszłość nie jaskrawi się w jasnych barwach ale walczę i z chorobą i z przeciwnościami losu, ufam Bogu cokolwiek się wydarzy, naprawdę chciałbym mieć takie problemy jak Ty


Marcinw
Posty: 49
Rejestracja: 26 mar 2018, 11:14
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Myślę o samobójstwie

Postautor: Marcinw » 12 lut 2022, 10:58

Od dłuższego czasu żyję tak jakby Boga nie było. Jedyne czego pragnę na dzisiaj to stanie się aseksualistą. Nie potrafię zaakceptować tej całej nauki Jezusa tj. miłość do swoich wrogów, nadstawianie drugiego policzka, cała ta wszechmiłość i straszenie piekłem jeśli nie zaakceptuje tych nauk. Dążenie do samorozwoju jest według chrześcijaństwa nic nie warte gdyż to wszystko co możemy osiągnąć tu na ziemi to marność nad marnościami. Nie chcę zadawać się z ateistami dlatego, że wszyscy oni popierają aborcję, "prawa dla osób lgbt", masową migrację i inne umysłowe dewiacje.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Myślę o samobójstwie

Postautor: KAAN » 12 lut 2022, 11:17

Marcinw pisze:Od dłuższego czasu żyję tak jakby Boga nie było. Jedyne czego pragnę na dzisiaj to stanie się aseksualistą. Nie potrafię zaakceptować tej całej nauki Jezusa tj. miłość do swoich wrogów, nadstawianie drugiego policzka, cała ta wszechmiłość i straszenie piekłem jeśli nie zaakceptuje tych nauk. Dążenie do samorozwoju jest według chrześcijaństwa nic nie warte gdyż to wszystko co możemy osiągnąć tu na ziemi to marność nad marnościami. Nie chcę zadawać się z ateistami dlatego, że wszyscy oni popierają aborcję, "prawa dla osób lgbt", masową migrację i inne umysłowe dewiacje.
Bardzo skupiasz się na seksualności i krytyce wszystkiego co się rusza. Pomyśl o Bożym planie zbawienia i spróbuj znaleźć drogę dla siebie. Kiedy będziesz się skupiał na tym co ziemskie nie wyjdziesz z marazmu i przygnębienia, bo to co na ziemi jest przesiąknięte grzechem, zostanie unicestwione w sądzie Bożym. Skup się na wierze Panu Jezusowi, nie samorozwój ale wzrost duchowy powinien być twoim pragnieniem.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Poszukujacy
Posty: 1
Rejestracja: 13 lut 2022, 02:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Myślę o samobójstwie

Postautor: Poszukujacy » 13 lut 2022, 03:00

To ja Marcinw. Założyłem nowe konto. Sam niewiem co mam dalej robić. Duży wpływ na mnie wywarła twórczość filozoficzna Jana Stachniuka. Stąd moja niechęć do nauk Jezusa i także użyty termin "wszechmilość" w poprzednim wpisie. Ponadto nie mogę przełamać mojej nienawiści do kobiet. Większość kobiet popiera aborcję. Stąd moja nienawiść do nich. Każda kobieta może dokonać tej obrzydliwości. Jak nie w Polsce to zagranicą. Również nawrócona chrześcijanka mogła w przeszłości zabić swoje nienarodzone dziecko. Nienawidzę i nie szanuję takich kobiet. Jednak codziennie muszę mieć kontakt z kobietami. Przecież nie zostanę pustelnikiem. Mam wszystkiego dosyć. Nie chcę spędzić wieczności w piekle. Dlaczego muszę żyć na tym świecie w XXI wieku? Chcę przestać istnieć. Pójść po śmierci w niebyt.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Myślę o samobójstwie

Postautor: KAAN » 13 lut 2022, 13:40

Nie należy zakładać wielu kont, to wbrew regulaminowi forum.
Jak masz niechęć do Pana Jezusa, to musisz się nawrócić. Od wierzących nie uzyskasz odpowiedzi na problemy filozoficzne, bo wierzący nie zajmują się filozofią, ale są to ludzie wiary. Jeśli nie nawrócisz się do Pana Jezusa nie możesz być zbawiony, tylko w Nim jest zbawienie.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Marcinw
Posty: 49
Rejestracja: 26 mar 2018, 11:14
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Myślę o samobójstwie

Postautor: Marcinw » 14 lut 2022, 19:05

Tyle, że jak da się nawrócić? Nie potrafię skończyć z moją mizoginią. Nie potrafię wybaczyć tym, którzy mnie skrzywdzili.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Myślę o samobójstwie

Postautor: KAAN » 15 lut 2022, 00:29

Marcinw pisze:Tyle, że jak da się nawrócić? Nie potrafię skończyć z moją mizoginią. Nie potrafię wybaczyć tym, którzy mnie skrzywdzili.
Nic nie mogę ci więcej poradzić poza rozmową z Bogiem w modlitwie. Wszystko co powinieneś wiedzieć przekazałem ci w poprzednich postach, teraz musisz podjąć decyzje i pamiętaj bez nawrócenia wieczność dla ciebie nie będzie przyjemna.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Przeemek
Posty: 439
Rejestracja: 24 wrz 2017, 15:28
wyznanie: Brak_denominacji
O mnie: Najważniejszy dla mnie jest Pan i relacja z Nim: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem." (Mt 22,37).
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Myślę o samobójstwie

Postautor: Przeemek » 18 lut 2022, 12:00

Poszukujacy pisze:Ponadto nie mogę przełamać mojej nienawiści do kobiet. Większość kobiet popiera aborcję. Stąd moja nienawiść do nich. Nienawidzę i nie szanuję takich kobiet. Również nawrócona chrześcijanka mogła w przeszłości zabić swoje nienarodzone dziecko

To pierwszy "rzuć kamień" w kobietę, jak jesteś bez grzechu?
Może Ty robisz coś za co inny człowiek chętnie "rzuciłby w Ciebie kamieniem"? Uważasz, że nie zasłużyłeś? Dlaczego?

Poszukujacy pisze:Również nawrócona chrześcijanka mogła w przeszłości zabić swoje nienarodzone dziecko

Wziąłeś kiedyś szczepionki? A obecną na COVIDA?
Wszystkie one, a szczególnie "obecne" są produkowane na bazie linii płodowych hodowanych (pobieranych z mięśni, rdzenia kręgowego, wątroby, kości i innych tkanek) z płodów po aborcyjnych..... Wziąłeś szczepionkę na różyczkę? A na COVIDA? Sprzeciwiłeś się ekspertom rządowym oraz światowej nagonce na szczpienie przeciw COVIDA "z takimi jak twoje poglądami"? To przyczyniłeś się do "przemysłu aborcyjnego....."

Kupujesz produkty kosmetyczne? Wiesz które produkty są wykorzystywane z abortowanych zwłok dzieci, szczególnie do pielęgnacji skóry? Znowu przyczyniłeś się.........

Kupujesz żywność? Niektóre firmy produkujące żywność wykorzystują komórki płodowe do opracowywania np. nowych aromatów, wiesz które tak robią? Jak nie wiesz, to znowu przyczyniasz się kupując ich produkty........

Potrzebowałeś kiedyś transplantacji narządu? Transplantolodzy nie tylko w Polsce bardzo niechętnie chcą badać przyczyny śmierci mózgu, medycznie uzasadnione, bo po prostu nie studiuje się tego rodzaju schorzeń, a są wyleczalne "bo się nie opłaca". Wycina się narządy od ludzi którzy mogli przeżyć, mogli nawet czuć cały zabieg...... ale "akt zgonu" zatwierdził.......... inni czekają na nerki, serce... do wykupienia......... Wziąłeś czyjeś nerki? Przyczyniłeś się do morderstwa.........


Poszukujacy pisze: Jednak codziennie muszę mieć kontakt z kobietami. Przecież nie zostanę pustelnikiem

Jeżeli z powyższych punktów chociaż jedna odpowiedź u Ciebie jest na "tak", to jesteś hipokrytą, sam przyczyniasz się tego, że "przemysł aborcyjny" kwitnie i promuje bardziej aborcję, namawiając w różnoraki sposób te kobiety do aborcji...... To też Twoja wina........

Wziąłeś szczepionkę na COVIDA? Codziennie sąsiedzi, kobiety w sklepie, itd. muszą mieć z tobą kontakt...... a Ty zbrodniczo przyczyniłeś się do "przemysłu aborcyjnego"......

Mam "wymieniać dalej Twoje grzechy"?

Chcesz naprawiać świat? Najpierw trzeba zacząć od siebie, by być przykładem dla tych kobiet, dla innych......i przede wszystkim zacząć od nie przyczyniania się osobiście do przemysłu aborcyjnego.

Poszukujacy pisze:Mam wszystkiego dosyć. Nie chcę spędzić wieczności w piekle. Dlaczego muszę żyć na tym świecie w XXI wieku? Chcę przestać istnieć. Pójść po śmierci w niebyt.

Skoro najbardziej razi Ciebie na tym świecie "aborcja", obierz sobie za cel promowanie życia nienarodzonych dzieci w różnoraki sposób w zgodzie z Ewangelią........ załóż fundację, drukuj ulotki, itd. itp. ........ i masz już dobre zajęcie na tym świecie.....
Skoro wiesz co jest nie tak, to pierwszy krok który motywuje do działania tych co na prawdę widzą i wiedzą co jest nie tak, a nie tylko "gadają" że coś nie tak......



Wróć do „Bezpieczny Kącik”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości