chwat pisze:Wolność polega na wybieraniu grzechu i tym samym na odwróceniu się od Dekalogu i od Jezusa?
Sprawnie Ci idzie stawianie Ewangelii na głowie...
Ewangelia, Chwat, to nie Dekalog...
Dekalog (Prawo) wybierasz ty...czyli podlegasz Sadowi...
Wyobrazasz sobie moze, ze zdolasz wypelnic Prawo...?...bo do tej pory tylko Jezus tego dokonal...
Jezus , umierajac na Krzyzu, zniosl to Prawo dla nas...i dal nam nowe Przykazanie...i ewangelie...
A ty dalej swoje...
Ja wierze Jezusowi, ze stare Prawo przeminelo...ze mnie nie dotyczy, bo Jezus przeciez umarl i zmartwychwstal, zdejmujac tym samym wszelki grzech z czkowieka...O tym mowi ewangelia...
A ty dalej o dekalogu...dlaczego nie wierzysz Slowu Bozemu...?
Nawet jesli uwazasz mnie za cudzoloznika, a siebie za przestrzegajacego Prawa , to i tak sytuacja nas obu zalezy od wiary w Chrystusa i Jego Nauke...
Nasze uczynki maja wyplywac z nowego Przykazania Milosci, ktore obowiazuje i dotyczy tylko wierzacych w to, czego jezus dokonal...Poki z wyboru podporzadkowujesz sie Prawu, nowe przykazanie zwyczajnie cie nie dotyczy... Nie masz szans dokonywac uczynkow milosci wynikajacych z wiary, ktora prowadzi do narodzenia z Ducha Sw....bo wydaje ci sie, ze jestes wypelnic stare Prawo (Dekalog)...
Pomysl o tym wszystkim...