Wygląd Jezusa.

Tylko historia chrześcijaństwa
kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: kontousunieteMtl » 21 sie 2017, 12:47

chwat pisze:Wolność polega na wybieraniu grzechu i tym samym na odwróceniu się od Dekalogu i od Jezusa?

Sprawnie Ci idzie stawianie Ewangelii na głowie...



Ewangelia, Chwat, to nie Dekalog...

Dekalog (Prawo) wybierasz ty...czyli podlegasz Sadowi...

Wyobrazasz sobie moze, ze zdolasz wypelnic Prawo...?...bo do tej pory tylko Jezus tego dokonal... :->

Jezus , umierajac na Krzyzu, zniosl to Prawo dla nas...i dal nam nowe Przykazanie...i ewangelie...

A ty dalej swoje...

Ja wierze Jezusowi, ze stare Prawo przeminelo...ze mnie nie dotyczy, bo Jezus przeciez umarl i zmartwychwstal, zdejmujac tym samym wszelki grzech z czkowieka...O tym mowi ewangelia...

A ty dalej o dekalogu...dlaczego nie wierzysz Slowu Bozemu...?

Nawet jesli uwazasz mnie za cudzoloznika, a siebie za przestrzegajacego Prawa , to i tak sytuacja nas obu zalezy od wiary w Chrystusa i Jego Nauke...

Nasze uczynki maja wyplywac z nowego Przykazania Milosci, ktore obowiazuje i dotyczy tylko wierzacych w to, czego jezus dokonal...Poki z wyboru podporzadkowujesz sie Prawu, nowe przykazanie zwyczajnie cie nie dotyczy... Nie masz szans dokonywac uczynkow milosci wynikajacych z wiary, ktora prowadzi do narodzenia z Ducha Sw....bo wydaje ci sie, ze jestes wypelnic stare Prawo (Dekalog)...

Pomysl o tym wszystkim... :->


Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: chwat » 21 sie 2017, 16:54

No tak, teologia szatana ciąg dalszy.
Dekalog nie obowiązuje? Interesujące.
W rozmowie z młodzieńcem (Mt 19, 16-22) Jezus podaje mu przykazania z Dekalogu jako odpowiedź, jak osiągnąć zbawienie. No ale Motyl twierdzi, że Dekalog nie obowiązuje, więc co tam jakiś Jezus.
A list do Rzymian, z którego lubicie co bardziej dwuznaczne określenia wyrywać z kontekstu dla lansowania nowej pseudowiary, mówi:
Prawo samo jest bezsprzecznie święte; święte, sprawiedliwe i dobre jest też przykazanie. (Rz 7.12)

Wiara bez uczynków martwa jest. - jeśli uczynki przeciwne są Dekalogowi, to dowodzą braku wiary.

Więc nie rób sobie pranie mózgu kitem, że masz wiarę, tylko weryfikuj ją uczynkami i Dekalogiem. Wmawiać sobie, że ma się wiarę, to akurat każdy potrafi, niestety nie każdy ją ma.


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: Albertus » 21 sie 2017, 20:06

Motyl pisze:
Jezus , umierajac na Krzyzu, zniosl to Prawo dla nas...i dal nam nowe Przykazanie...i ewangelie...



Co nie przeszkadza ci oskarżać wierzących w Chrystusa o rzekome nie przestrzeganie Prawa....

Jak to się nazywa ?


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.
saracen
Posty: 720
Rejestracja: 21 sie 2017, 12:58
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: saracen » 21 sie 2017, 21:20

Nikt nie wie jak wyglądał Jezus.
Niesamowite obrazy powstałe na podstawie "całunu turyńskiego" to... niesamowite obrazy nie mające nic wspólnego z historycznym Jezusem.


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: Albertus » 21 sie 2017, 21:46

saracen pisze:Nikt nie wie jak wyglądał Jezus.
Niesamowite obrazy powstałe na podstawie "całunu turyńskiego" to... niesamowite obrazy nie mające nic wspólnego z historycznym Jezusem.


Nikt nie wie też jak wyglądali Mieszko I i Bolesław Chrobry i jakoś nie przeszkadza to nam robić ich portretów które w zasadzie każdy z nas codziennie ogląda... :)


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.
saracen
Posty: 720
Rejestracja: 21 sie 2017, 12:58
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: saracen » 21 sie 2017, 21:54

Albertus pisze:Nikt nie wie też jak wyglądali Mieszko I i Bolesław Chrobry i jakoś nie przeszkadza to nam robić ich portretów które w zasadzie każdy z nas codziennie ogląda... :)


a no chyba, że ;-)
To zatem spoko.

Z drugiej strony, w piśmie stoi, że nie wolno czynić sobie żadnej podobizny i czcić ją ;-)
No chyba, że się przymyka na II przykazanie oko, więc luz.


kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: kontousunieteMtl » 21 sie 2017, 22:04

Albertus pisze:
Motyl pisze:
Jezus , umierajac na Krzyzu, zniosl to Prawo dla nas...i dal nam nowe Przykazanie...i ewangelie...



Co nie przeszkadza ci oskarżać wierzących w Chrystusa o rzekome nie przestrzeganie Prawa....

Jak to się nazywa ?


Co ty pleciesz...wszystko ci sie pomieszalo...rece opadaja....


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: Albertus » 21 sie 2017, 22:37

Motyl pisze:
Albertus pisze:
Motyl pisze:
Jezus , umierajac na Krzyzu, zniosl to Prawo dla nas...i dal nam nowe Przykazanie...i ewangelie...



Co nie przeszkadza ci oskarżać wierzących w Chrystusa o rzekome nie przestrzeganie Prawa....

Jak to się nazywa ?


Co ty pleciesz...wszystko ci sie pomieszalo...rece opadaja....


Konkretnie - ci mi się pomieszało? I konkretnie dlaczego "ręce opadają"?


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.
Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: chwat » 21 sie 2017, 22:39

saracen pisze:Z drugiej strony, w piśmie stoi, że nie wolno czynić sobie żadnej podobizny i czcić ją ;-)
No chyba, że się przymyka na II przykazanie oko, więc luz.

Nikt nie czci podobizny jako takiej, czcimy Boga poprzez Jego wyobrażenia. To zasadnicza różnica.

A w Piśmie stoi, że nie wolno materialnemu światu nadawać statusu Boga i oddawać mu Boskiej czci i nikt tego nie robi. Przynajmniej nie katolicy.


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
saracen
Posty: 720
Rejestracja: 21 sie 2017, 12:58
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: saracen » 21 sie 2017, 22:45

Nikt nie czci podobizny jako takiej, czcimy Boga poprzez Jego wyobrażenia. To zasadnicza różnica.

A w Piśmie stoi, że nie wolno materialnemu światu nadawać statusu Boga i oddawać mu Boskiej czci i nikt tego nie robi. Przynajmniej nie katolicy.

hmm... ciekawe. A całowanie figurki Jezusa w wlk. piątek? Adoracja krzyża?
Pieśni o krzyżu, w których jest zwrot bezpośrednio do krzyża?
Czczenie innych figur, obrazów, klękanie przed nimi? Służą jako pomoce "kultowe", czy jak?

Pytam bez podtekstów ;-)


Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: chwat » 21 sie 2017, 23:06

To środki wyrazu wyrażające Boga.


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
saracen
Posty: 720
Rejestracja: 21 sie 2017, 12:58
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: saracen » 21 sie 2017, 23:15

chwat pisze:To środki wyrazu wyrażające Boga.

i nic a nic nie są te "środki wyrazu" sprzeczne z II przykazaniem, czy np. z tym zapisem w dziejach apostolskich?
„Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli człowieka.” (Dz. 17,29)
I nie da się obejść bez tych "środków"? :zhm:


Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: chwat » 22 sie 2017, 07:28

saracen pisze:
chwat pisze:To środki wyrazu wyrażające Boga.

i nic a nic nie są te "środki wyrazu" sprzeczne z II przykazaniem, czy np. z tym zapisem w dziejach apostolskich?
„Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli człowieka.” (Dz. 17,29)
I nie da się obejść bez tych "środków"? :zhm:

Katolicyzm nie twierdzi, że Bóg jest podobny do złota. Złoto jako cenny kruszec, symbolizuje jedynie niedoskonałe ludzkie porównanie wartości i wyjątkowości Boga. Jest to porównanie niedoskonałe, ale jakoś musimy określać majestat Boga, w przeciwnym razie musielibyśmy milczeć. Jako ludzie mamy do dyspozycji wyłącznie niedoskonałe środki, jak literatura, sztuka wizualna, muzyka, jesteśmy na nie skazani.

Czy naturalistyczny opis Boga z Księgi Daniela jest odpowiedni dla Boga:
Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła - płonący ogień. (Dn 7.9)
- czy wełna, śnieg, albo koła, oddają majestat Boga?
Zapewne nie, są to środki wyrazu podobnie jak np. rzeźba, których niedoskonałości jesteśmy świadomi i mimo wszystko je stosujemy. Bez trudu rozgraniczamy tu symbolikę i dosłowność. Czemu nie rozgraniczamy tej symboliki gdzie indziej?

Dlaczego mamy nie być świadomi niedoskonałości środków wyrazu w sztuce figuratywnej i je stosować, skoro stosujemy literackie środki wyrazu?


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
saracen
Posty: 720
Rejestracja: 21 sie 2017, 12:58
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: saracen » 22 sie 2017, 08:56

Katolicyzm nie twierdzi, że Bóg jest podobny do złota.

To nie. Za drogo byłoby raczej. Drewno i inne materiały jak najbardziej, a z nich zrobione figurki Jezusa, czy nawet... "wizerunek" samego Boga Ojca.


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: Albertus » 22 sie 2017, 09:49

saracen pisze:
Katolicyzm nie twierdzi, że Bóg jest podobny do złota.

To nie. Za drogo byłoby raczej. Drewno i inne materiały jak najbardziej, a z nich zrobione figurki Jezusa, czy nawet... "wizerunek" samego Boga Ojca.


Od chwili gdy dokonało się wcielenie Boga i Jezus Chrystus stał się obrazem Boga niewidzialnego - Kol1,15 można ten Obraz Boga przedstawiać na portretach.

Oczywiście obrazy te nie są obiektem boskiej czci


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.

Wróć do „Historia Chrześcijaństwa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości