Dzieje katolicyzmu w Ameryce Północnej

Tylko historia chrześcijaństwa
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Dzieje katolicyzmu w Ameryce Północnej

Postautor: Albertus » 08 sty 2014, 21:14

I kolejny temat który traktuję jako przyczynek do ciekawych dyskusji i może dla niektórych poznania odkrywczych wiadomości.

Podaję też link do krótkiego ale ciekawegoartykułu

:)


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Dzieje katolicyzmu w Ameryce Północnej

Postautor: Lash » 09 sty 2014, 09:41

Albertus pisze:I kolejny temat który traktuję jako przyczynek do ciekawych dyskusji i może dla niektórych poznania odkrywczych wiadomości.

Podaję też link do krótkiego ale ciekawegoartykułu

:)


Kilka zdań z tego tekstu:
Pośród amerykańskich kolonistów, którzy w 1776 r. chwycili za broń przeciw Brytyjczykom, walcząc o niepodległość, katolicy byli podwójnie dyskryminowani. Nie tylko bowiem – tak jak inni – przez szkodliwe prawa (gł. ekonomiczne) nadsyłane z Londynu, ale również przez protestancką większość w samych koloniach.
Za początek amerykańskich kolonii uważa się rok 1620 – przybycie do Massachusetts statku „Mayflower” z purytańskimi uchodźcami z Anglii. Purytanie – radykalny odłam protestantyzmu angielskiego, szykanowany wówczas w Anglii – organizowali swoje kolonie, prześladując katolików. (Wbrew rozpowszechnionemu błędnemu mniemaniu korzenie Stanów Zjednoczonych są głęboko religijne, by nie powiedzieć naznaczone wątkami antykatolickimi).
Od początku istnienia purytańskiej kolonii w Massachusetts katoliccy księża mieli, na mocy stanowego prawa, zakaz wstępu na jej obszar. Kapłan złapany po raz drugi przez władze stanowe na nielegalnym przebywaniu w Massachusetts musiał liczyć się z karą śmierci. Nawet obchodzenie świąt Bożego Narodzenia zostało zakazane w tej purytańskiej kolonii, ponieważ określono je mianem „papistyczne bałwochwalstwo”.
Cała kultura w Nowej Anglii (jak nazywano purytańskie kolonie na półno­cno-zachodnim skraju dzisiejszych USA) była przesycona wątkami antykatolickimi. Książki i podręczniki dla dzieci zawierały mnóstwo czytanek, rymowanek oraz ilustracji, które miały uczyć i przypominać o „papistowskich zbrodniach”. A jedna z najbardziej popularnych gier dziecięcych w XVII-wiecznym Massachusetts nazywała się Break the Pope’s Neck (Złam kark papieża)…


Jak widać tekst jest typowo propagandowy.
Całkowicie pomija aspekt DLACZEGO Katolicy mieli taką opinię - inkwizycja, Noc Św Bartłomieja, wymordowanie praktycznie całej ludności kuby czy Ograniczenie ludności Ameryki Południowej z 25 mln do 5 mln ...., Czy np próba podboju Japonii skończona zbanowaniem Chrześcijaństwa z Japonii na wieki :/

W sumie nic ciekawego i typowa propaganda :/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Grażyna
Posty: 1248
Rejestracja: 21 gru 2013, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Stargard Szczeciński
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Dzieje katolicyzmu w Ameryce Północnej

Postautor: Grażyna » 09 sty 2014, 17:52

Albertus pisze:I kolejny temat który traktuję jako przyczynek do ciekawych dyskusji i może dla niektórych poznania odkrywczych wiadomości.

Podaję też link do krótkiego ale ciekawegoartykułu

:)


Tendencyjny ten artykuł. Gdyby go zderzyć z artykułem opisującym wyczyny św. inkwizycji, to by było... :lol2:


Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną, laska Twoja i kij Twój mnie pocieszają... Ps. 23:4


Grażyna
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dzieje katolicyzmu w Ameryce Północnej

Postautor: Albertus » 09 sty 2014, 19:08

Lash pisze:
Albertus pisze:I kolejny temat który traktuję jako przyczynek do ciekawych dyskusji i może dla niektórych poznania odkrywczych wiadomości.

Podaję też link do krótkiego ale ciekawegoartykułu

:)


Kilka zdań z tego tekstu:
Pośród amerykańskich kolonistów, którzy w 1776 r. chwycili za broń przeciw Brytyjczykom, walcząc o niepodległość, katolicy byli podwójnie dyskryminowani. Nie tylko bowiem – tak jak inni – przez szkodliwe prawa (gł. ekonomiczne) nadsyłane z Londynu, ale również przez protestancką większość w samych koloniach.
Za początek amerykańskich kolonii uważa się rok 1620 – przybycie do Massachusetts statku „Mayflower” z purytańskimi uchodźcami z Anglii. Purytanie – radykalny odłam protestantyzmu angielskiego, szykanowany wówczas w Anglii – organizowali swoje kolonie, prześladując katolików. (Wbrew rozpowszechnionemu błędnemu mniemaniu korzenie Stanów Zjednoczonych są głęboko religijne, by nie powiedzieć naznaczone wątkami antykatolickimi).
Od początku istnienia purytańskiej kolonii w Massachusetts katoliccy księża mieli, na mocy stanowego prawa, zakaz wstępu na jej obszar. Kapłan złapany po raz drugi przez władze stanowe na nielegalnym przebywaniu w Massachusetts musiał liczyć się z karą śmierci. Nawet obchodzenie świąt Bożego Narodzenia zostało zakazane w tej purytańskiej kolonii, ponieważ określono je mianem „papistyczne bałwochwalstwo”.
Cała kultura w Nowej Anglii (jak nazywano purytańskie kolonie na półno­cno-zachodnim skraju dzisiejszych USA) była przesycona wątkami antykatolickimi. Książki i podręczniki dla dzieci zawierały mnóstwo czytanek, rymowanek oraz ilustracji, które miały uczyć i przypominać o „papistowskich zbrodniach”. A jedna z najbardziej popularnych gier dziecięcych w XVII-wiecznym Massachusetts nazywała się Break the Pope’s Neck (Złam kark papieża)…


Jak widać tekst jest typowo propagandowy.
Całkowicie pomija aspekt DLACZEGO Katolicy mieli taką opinię - inkwizycja, Noc Św Bartłomieja, wymordowanie praktycznie całej ludności kuby czy Ograniczenie ludności Ameryki Południowej z 25 mln do 5 mln ...., Czy np próba podboju Japonii skończona zbanowaniem Chrześcijaństwa z Japonii na wieki :/

W sumie nic ciekawego i typowa propaganda :/


czyli uważasz że północnoamerykańscy katolicy byli odpowiedzialni za Noc Św Bartłomieja i rzekome zbrodnie inkwizycji?

I to jest podstawowe pytanie do wszystkich

Poza tym to zarzucasz propagandowość tekstowi a sam uprawiasz antykatolicką propagandę w najgorszym wydaniu zarzucając katolikom "ograniczenie ludności Ameryki Południowej z 25 do 5 milionów podczas gdy główną przyczyną wymierania indian były po prostu choroby zakaźne o czym można poczytać choćby tutaj
Oczywiście było wiele działań zbrojnych wobec Indian ale tym katolicy nie wyróżniali się na niekorzyść w porównaniu z protestantami w Ameryce Północnej niestety.

Oczywiście artykuł który podałem jako przyczynek do dyskusji nie jest całkowicie neutralny emocjonalnie i zawiera pewne wnioski a nie tylko same fakty.Natomiast nie widzę powodów aby te fakty poddawać w wątpliwość.Jestem natomiast przekonany że fakty te dla ogromnej większości protestantów są całkowicie nieznane.Dlatego pomyślałem że się tym zainteresują :)

O Japonii to lepiej nie wspominaj bo z dyskusji na ten temat pamiętam że twoim najmocniejszym "argumentem" było udzielone mi ostrzeżenie za kłamstwo czy coś w tym rodzaju ;) .Natomiast zachęcam wszystkich do poczytania w niezależnych źródłach o historii i prześladowaniu katolików w Japonii. :) Naprawdę warto!!!


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dzieje katolicyzmu w Ameryce Północnej

Postautor: Albertus » 09 sty 2014, 19:20

Grażyna pisze:
Albertus pisze:I kolejny temat który traktuję jako przyczynek do ciekawych dyskusji i może dla niektórych poznania odkrywczych wiadomości.

Podaję też link do krótkiego ale ciekawegoartykułu

:)


Tendencyjny ten artykuł. Gdyby go zderzyć z artykułem opisującym wyczyny św. inkwizycji, to by było... :lol2:


A dlaczegóż to mielibyśmy zderzyć go z artykułem opisującym wyczyny św. inkwizycji????!!!???

Czy jak pojawi się artykuł o wojnie trzydziestoletniej to powinniśmy go zderzać prześladowaniami katolików w Anglii w 16 wieku?


Awatar użytkownika
Grażyna
Posty: 1248
Rejestracja: 21 gru 2013, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Stargard Szczeciński
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Grażyna » 09 sty 2014, 19:28

Dlaczego? Jeszcze raz :lol2:


Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną, laska Twoja i kij Twój mnie pocieszają... Ps. 23:4





Grażyna
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 09 sty 2014, 19:32

Grażyna pisze:Dlaczego? Jeszcze raz :lol2:


Nie potrafię niestety (albo stety...) czytać w twoich myślach.Musisz wyrażać się jaśniej jeśli chcesz abym rozumiał o co co chodzi. :)


Awatar użytkownika
tymek
Posty: 103
Rejestracja: 02 wrz 2013, 14:20
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: tymek » 09 sty 2014, 22:32

Widzę, że mamy tutaj historyka. Grażyna podaj proszę ile egzekucji odbyło się z ramienia Świętej Inkwizycji ?


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 10 sty 2014, 10:22

Albertus pisze:
czyli uważasz że północnoamerykańscy katolicy byli odpowiedzialni za Noc Św Bartłomieja i rzekome zbrodnie inkwizycji?


Uważam że nie przemyślałeś sprawy.
Święta inkwizycja, No św Bartłomieja etc to nie "przypadkowe działania" ale to były INSPIROWANE Centralnie akcje katolików. Inspirował je oczywiście Rzym.
Dlatego ludzie którzy widzieli co się dzieje w Europie, UCIEKALI od tego chorego systemu i Rzymu. Nie chcieli aby Filozofia Rzymu Była propagowana i tam.
Twój Argument jest wiec całkowicie niemądry.

To jakby rzec że:
Strach przed Szturmówką SS w Gdańsku nie był uzasadniony, bowiem ta Szturmówka nie operowała nigdy w Oświęcimiu :) :lol:

Albertus pisze: I to jest podstawowe pytanie do wszystkich


Jeśli to jest podstawa to masz je bardzo kruche.
Nawet ten artykuł ukazuje że w Ameryce operowali na wielką skalę Jezuici zakon powołany Do zwalczania protestantów..... który wywoływał zamieszki wszędzie gdzie się dało..
Więc Albertusie twój pogląd jest ahistoryczny...

Albertus pisze:
Poza tym to zarzucasz propagandowość tekstowi a sam uprawiasz antykatolicką propagandę w najgorszym wydaniu zarzucając katolikom "ograniczenie ludności Ameryki Południowej z 25 do 5 milionów podczas gdy główną przyczyną wymierania indian były po prostu choroby zakaźne o czym można poczytać choćby tutaj


Nawet jeśli uzgodnimy że zginęło 5 mln ludzi od chorób ( Wikipedia mówi o 2-3,5 mln ) to nadal bilans mów:
- 25 - 5 ( ospa i inne ) - 5 ( zostało ) = 15 mln brak ... dzięki konkwiście ...

Albertus pisze:Oczywiście było wiele działań zbrojnych wobec Indian ale tym katolicy nie wyróżniali się na niekorzyść w porównaniu z protestantami w Ameryce Północnej niestety.


Kolejna bzdura.
Ameryka południowa była CAŁA we władaniu Katolików - nie było tam protestantów!
W Ameryce Północnej w 18-19 wieku nie było akcji Religijnych ale typowe walki o ziemię.
Wielu protestanckich misjonarzy zostało zabitych razem z Indianami bowiem nie uznawano ich :/

Tu masz przykłady opisów misji ... http://digital.library.okstate.edu/ency ... AM011.html

Tu masz inny artykuł
http://www.badeagle.com/2011/11/23/cath ... d-indians/


Albertus pisze:
Oczywiście artykuł który podałem jako przyczynek do dyskusji nie jest całkowicie neutralny emocjonalnie i zawiera pewne wnioski a nie tylko same fakty.


Ładnie powiedziane. Innymi słowy to tekst propagandowy ..

Albertus pisze:Natomiast nie widzę powodów aby te fakty poddawać w wątpliwość. Jestem natomiast przekonany że fakty te dla ogromnej większości protestantów są całkowicie nieznane.Dlatego pomyślałem że się tym zainteresują :)


Fakty są Faktami a tan tekst zawierza ponad 50% Fałszywych przesłanek ideologicznych :/

Albertus pisze: O Japonii to lepiej nie wspominaj bo z dyskusji na ten temat pamiętam że twoim najmocniejszym "argumentem" było udzielone mi ostrzeżenie za kłamstwo czy coś w tym rodzaju ;) .Natomiast zachęcam wszystkich do poczytania w niezależnych źródłach o historii i prześladowaniu katolików w Japonii. :) Naprawdę warto!!!


Bowiem mówiłeś nieprawdę zwalając winę na protestantów - pomimo podania ci CZARNEGO NA BIAŁYM że To Jezuici wywołali wojnę w Japonii i zapoczątkowali fale prześladowań katolików i spowodowało to zbanowanie Chrześcijaństwa na wieki... " :/
Mnie propagandówek a więcej obiektywnych tekstów czytaj ...


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 10 sty 2014, 10:26

tymek pisze:Widzę, że mamy tutaj historyka. Grażyna podaj proszę ile egzekucji odbyło się z ramienia Świętej Inkwizycji ?

Oficjalnych czy realnych :O
Widzisz to zelży od metody badania.
Np oficjalnie Papiestwo nigdy nie rządziło Europą ... De facto mianowało i kierowało nie jednym królestwem

To taj jakby pytać ile ludzi zostało zabitych wg oficjalnych danych SS czy KGB...

Organizacja która dokonała inkwizycji ISTNIEJE i STALE posiada oficjalne dane których jest źródłem. Inne źródła Nieoficjalne podają całkiem inne dane niż chce ta Organizacja ... :/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 10 sty 2014, 17:19

Albertus, jaki jest cel prania brudów z przeszłości w tym artykule? Czy nie istnieją inne sposoby dowartościowania się, niż wypominanie tego, co minęło?

Swoją drogą, "Miłujcie się!" to taki drugi "Nasz Dziennik", tylko niezafiksowany na punkcie pieniędzy.


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark

"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr

Ku refleksji.
kometa
Posty: 2092
Rejestracja: 05 maja 2009, 20:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kometa » 24 sty 2014, 16:31

Lash pisze:
Albertus pisze:
czyli uważasz że północnoamerykańscy katolicy byli odpowiedzialni za Noc Św Bartłomieja i rzekome zbrodnie inkwizycji?


Uważam że nie przemyślałeś sprawy.
Święta inkwizycja, No św Bartłomieja etc to nie "przypadkowe działania" ale to były INSPIROWANE Centralnie akcje katolików. Inspirował je oczywiście Rzym.
Dlatego ludzie którzy widzieli co się dzieje w Europie, UCIEKALI od tego chorego systemu i Rzymu.


Czym innym była inkwizycja średniowieczna, która była rodzajem sądu, a czym innym była nowożytna okrutna inkwizycja hiszpańska z nadania władców świeckich.
Proszę nie mylić tych dwóch rzeczy, nie wprowadzać w błąd i rozważać tego bez kontekstu historycznego.

Argument że ludziska zwiewali przed katolikami, bo to inkwizycja noc św. Bartłomieja jest całkowicie niedorzeczny.
jeszcze szybciej powinni zwiewać przed protestantami, gdzie jak wiemy głową danego kościoła w danym państwie (Europejskim) był książę, który w imię wiary rozprawiał się z niewiernymi i czarownicami za pomocą miecza i tortur.
Zresztą - palenie czarownic w Stanach Zjednoczonych była jeszcze przez dłuższy czas protestancką domeną.

Żeby była jasność - nie wybielam katolików tam gdzie dopuszczali się okrucieństwa. Ale nie da się udowodnić tezy, że w imię teologicznych pobudek płynących z Rzymu katolicy w imię inkwizycji wyrzynali innych.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 sty 2014, 12:03

kometa pisze:
Lash pisze:
Albertus pisze:
czyli uważasz że północnoamerykańscy katolicy byli odpowiedzialni za Noc Św Bartłomieja i rzekome zbrodnie inkwizycji?


Uważam że nie przemyślałeś sprawy.
Święta inkwizycja, No św Bartłomieja etc to nie "przypadkowe działania" ale to były INSPIROWANE Centralnie akcje katolików. Inspirował je oczywiście Rzym.
Dlatego ludzie którzy widzieli co się dzieje w Europie, UCIEKALI od tego chorego systemu i Rzymu.


Czym innym była inkwizycja średniowieczna, która była rodzajem sądu, a czym innym była nowożytna okrutna inkwizycja hiszpańska z nadania władców świeckich.
Proszę nie mylić tych dwóch rzeczy, nie wprowadzać w błąd i rozważać tego bez kontekstu historycznego.


O tak ... i nagle instytucja inkwizycji w Hiszpanii żyła sobie własnym życiem bez udziału np Jezuitów :)

kometa pisze:
Argument że ludziska zwiewali przed katolikami, bo to inkwizycja noc św. Bartłomieja jest całkowicie niedorzeczny.


Tak, tak samo jak sam noc Bartłomieja to pewnie sprawka chińczyków ;) bo przecież to oni a nie papież kazali wybić monetę pamiątkową z tej okazji :lol: :lol-above:

kometa pisze:
jeszcze szybciej powinni zwiewać przed protestantami, gdzie jak wiemy głową danego kościoła w danym państwie (Europejskim) był książę, który w imię wiary rozprawiał się z niewiernymi i czarownicami za pomocą miecza i tortur.


Powinni bo tak sobie pomyślał kometa ;) oh takie argumenty to w przedszkolu ;)

kometa pisze:
Zresztą - palenie czarownic w Stanach Zjednoczonych była jeszcze przez dłuższy czas protestancką domeną.


A co ma piernik do wiatraka? Palenia czarownic ma się tak do sprawy katolickiej jak pięść to kałasznikowa ;)
Spalenia czarownic to nie chlubne dziedzictwo z Europy głównie z Niemiec które co pewien czas organizowały mordy na żydach czy czarownicach ( praktycznie ponad 90% to katolickie dzieła ).

Tu masz statystyki palenia czarownic.
http://en.wikipedia.org/wiki/Witch-hunt ... statistics

Jak widać większość to Holy Roman Empire + Południe + Polska Etc. ....

To że najbardziej znana jest sprawa czarownic z Salem to HOLLYWOOD a nie prawda.

kometa pisze: Żeby była jasność - nie wybielam katolików tam gdzie dopuszczali się okrucieństwa. Ale nie da się udowodnić tezy, że w imię teologicznych pobudek płynących z Rzymu katolicy w imię inkwizycji wyrzynali innych.


Natomiast da się udowodnić że Protestanci nie chcieli Rzymskich katolików bowiem ci mieli centralę w Rzymie która kierował ich ku złemu! Lata od 1600 to np nawoływanie do zabójstw królów i ręczne starowanie Polityką Europy


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 27 sty 2014, 16:40

Holy Roman Empire obejmowało wszystkie protestanckie kraje niemieckojęzyczne poza Prusami Wschodnimi.

Liczba spalonych czarownic podana dla całego Świętego Cesarstwa Rzymskiego nie mówi nam nic o tym czy więcej czarownic palono w krajach protestanckich czy w krajach katolickich wchodzących w skład Cesarstwa.Musielibyśmy mieć dane dla poszczególnych krajów.

czytałem gdzieś ale nie potrafię teraz podać źródeł że znacznie więcej było polowań w niemieckich krajach protestanckich

Poza tym dochodzi jeszcze cała protestancka Skandynawia i wielka Brytania a w szczególności zorganizowane polowania w prezbiteriańskiej Szkocji oraz brytyjskie kolonie w Ameryce

Warto też zwrócić uwagę na o wiele mniejszą liczbę wykonanych wyroków w stosunku do liczby procesów w krajach katolickich


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 sty 2014, 18:00

Albertus pisze:Holy Roman Empire obejmowało wszystkie protestanckie kraje niemieckojęzyczne poza Prusami Wschodnimi.

Liczba spalonych czarownic podana dla całego Świętego Cesarstwa Rzymskiego nie mówi nam nic o tym czy więcej czarownic palono w krajach protestanckich czy w krajach katolickich wchodzących w skład Cesarstwa.Musielibyśmy mieć dane dla poszczególnych krajów.

czytałem gdzieś ale nie potrafię teraz podać źródeł że znacznie więcej było polowań w niemieckich krajach protestanckich

Poza tym dochodzi jeszcze cała protestancka Skandynawia i wielka Brytania a w szczególności zorganizowane polowania w prezbiteriańskiej Szkocji oraz brytyjskie kolonie w Ameryce

Warto też zwrócić uwagę na o wiele mniejszą liczbę wykonanych wyroków w stosunku do liczby procesów w krajach katolickich



Odnośnie wyroków ... widocznie mniej "fałszywych donosów było" ;)


Mamy dane dane dla poszczególnych procesów.
Swojego czasu przeprowadziłem mini badania
Od tego postu poczytaj
http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 3668#53668


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Historia Chrześcijaństwa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości