wuka2 pisze:Powiedz, czego nie rozumiesz i wmawiasz mi jakieś cuda-wianki
Czego nie rozumiem?
Nie rozumiem czemu zastępujesz fakty (brak bałwochwalstwa w KK) własnymi fantazjami (interpretowanie powierzchownych podobieństw)
wuka2 pisze:Powiedz, czego nie rozumiesz i wmawiasz mi jakieś cuda-wianki
wuka2 pisze: Czy tylko ja jestem ślepa i niedouczona,a w dodatku nie umiem czytać? Jeśli jeszcze ktoś potwierdzi, że to nie jest to o czym tu mowa, to już nigdy żadnego katolika nie będę napominać.
wuka2 pisze: Wąż był dany Izraelitom w konkretnym celu. Kiedy zgrzeszyli i Bóg się rozgniewał dał też jednocześnie wyjście, ratunek. Jest ten wąż obrazem ratunku, jaki mamy w Jezusie.
chwat pisze:Albo histeria i rozpacz po niezrozumieniu oczywistej zasady kultu obrazów, analogicznej do węża miedzianego.
chwat pisze:Albo histeria i rozpacz po niezrozumieniu oczywistej zasady kultu obrazów, analogicznej do węża miedzianego.
chwat pisze:wuka2 pisze: Wąż był dany Izraelitom w konkretnym celu. Kiedy zgrzeszyli i Bóg się rozgniewał dał też jednocześnie wyjście, ratunek. Jest ten wąż obrazem ratunku, jaki mamy w Jezusie.
Dokładnie tym samym są obrazy i figury świętych, symboliką ratunku w Jezusie
chwat pisze:Dlaczego miałbym wypełniać Twoje polecenia, w stylu "odrzuć" albo "jesteście zaślepieni", jeżeli nie ma w nich sensu?
wuka2 pisze:@Florian
Myślę, że możesz sobie darować czytanie Biblii, bo widzę, że kompletnie nic nie pojmujesz. A zgrywasz znawcę.
wuka2 pisze:Jeśli zacytowany przeze mnie fragment (jeden z wielu na ten temat w Bożym Słowie, o czym wspomniałam) traktujesz, jako "satyrę na bałwochwalstwo", to powinniśmy dialogi z katolikami przenieść do działu: popraw wszystkim humor
wuka2 pisze:Przyjmij do wiadomości także to, że Mojżesza wąż nie miał nic wspólnego z przyzwoleniem na tworzenie wizerunków w pojęciu, jakie robi to twoje wyznanie.Wąż był dany Izraelitom w konkretnym celu. Kiedy zgrzeszyli i Bóg się rozgniewał dał też jednocześnie wyjście, ratunek. Jest ten wąż obrazem ratunku, jaki mamy w Jezusie. Kto został pokąsany na pustyni, jeśli spojrzał na węża doznawał ratunku. Kapujesz?
Skoro jednak uważasz, że wąż to przyzwolenie na tworzenie wizerunków w waszych kościołach, to powiedz mi dlaczego w żadnym nie ma takiego węża?
wuka2 pisze:Florian, nie chce mi się z tobą i tobie podobnymi dyskutować. Wiele lat na forum jestem i ten temat, jak jakaś mantra się pojawia. Macie niereformowalne poglądy, bezmyślnie uzasadniacie zło, jakie Bóg potępiał.
Tą "satyrą na bałwochwalstwo" u Izajasza kompletnie mnie rozwaliłeś. Pękałabym ze śmiechu, gdyby nie gorycz i wielki smutek jaki odczuwam, czytając takie teksty. Rozpacz nad waszą, katolicką wykładnią Słowa Bożego.
Wróć do „Historia Chrześcijaństwa”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość