432 i 216 w kontekście mojego życia

Fizyka, Chemia, Matematyka, etc.
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: 432 i 216 w kontekście mojego życia

Postautor: Samolub » 24 wrz 2015, 23:28

Może powiecie jasno o co chodzi?


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: 432 i 216 w kontekście mojego życia

Postautor: fauxpas » 24 wrz 2015, 23:31

Samolubie, powiedzenie czegokolwiek jasno byłoby sprzeniewierzeniem się wartościom, jakich broni ten wątek :-).


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: 432 i 216 w kontekście mojego życia

Postautor: Samolub » 24 wrz 2015, 23:41

^^" mhm, ja bym na waszym miejscu pochwalil się. Pozatym Po co Te liczby heh
Matematyka opiera się na systemie dziesiatkowym... wiec jak może miec przelozenie na innych plaszczyznach jak strefa duchowa? skoro mozna oprzec ją na innych systemach zapisu czy przypisywania. Dla mnie opisuje tylko pochodne tej nauki, geonetrie, ciagi, czas, opis etc. A to już mniej niz symbolika liczb.

Może mi to wytlumaczycie czemu niby Matematyka przybliza do kwestii ducha wedlug was.


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: 432 i 216 w kontekście mojego życia

Postautor: fauxpas » 24 wrz 2015, 23:52

Samolubie, gdybyś przejrzał nieco wątek, to zobaczyłbyś, że ja stanowczo nie zgadzam się z tym, co opisuje Klangman. Ale możemy porozmawiać o matematyce i duchowości jako takiej. Na przykład, dla mnie matematyka jest językiem opisującym między innymi naszą rzeczywistość. Ponadto jej założenia jako nauki są bardzo zbliżone do metod teologicznych. Wreszcie, jej uprawianie przypomina Boże stwarzanie z niczego ;-). To kilka moich przykładowych myśli na ten temat.


Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: 432 i 216 w kontekście mojego życia

Postautor: Klangman » 25 wrz 2015, 06:53

fauxpas pisze:Samolubie, powiedzenie czegokolwiek jasno byłoby sprzeniewierzeniem się wartościom, jakich broni ten wątek :-).


:-D Niemniej jest kilka jasnych informacji w tym wątku. Moim zdaniem siła przekazu tkwi w zaskakujących powiązaniach.


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: 432 i 216 w kontekście mojego życia

Postautor: Klangman » 25 wrz 2015, 07:48

Samolub pisze:^^" mhm, ja bym na waszym miejscu pochwalil się. Pozatym Po co Te liczby heh
Matematyka opiera się na systemie dziesiatkowym... wiec jak może miec przelozenie na innych plaszczyznach jak strefa duchowa? skoro mozna oprzec ją na innych systemach zapisu czy przypisywania. Dla mnie opisuje tylko pochodne tej nauki, geonetrie, ciagi, czas, opis etc. A to już mniej niz symbolika liczb.

Może mi to wytlumaczycie czemu niby Matematyka przybliza do kwestii ducha wedlug was.


Około dwa lata temu zacząłem zaskakująco często dostrzegać pewne liczby (np. 111,11:11,22:22,432,1656) więc poddałem je analizie. Odkryłem dzięki temu pewne zaskakujące ciekawostki i powiązania. Najbardziej kontrowersyjne są ich powiązania z moim życiem, a także nienaukowa metodologia, którą mimo to cechuje logika. Aby lepiej zrozumieć i się ustosunkować musiałbyś przejrzeć większość wątków z działu nauki ścisłe.Dla zachęty podam jeden przykład odkrycia:

Nie jest tajemnicą, że istnieje kwadrat magiczny 6x6, którego wszystkie liczby (od 1 do 36) rozpisane na 36 polach sumują się do 666.Mało kto wie, że liczby te można logicznie pogrupować. Wyróżniamy 3 grupy:

a) grupa 18667 - 1,2,4,5,7,8,10,11,13,14,16,17,19,20,22,23,25,26,28,29,31,32,34,35. Suma tych liczb to 432.
b) grupa 931128 - 3,6,12,15,21,24,30,33. Suma tych liczb to 144.
c) grupa 828 - 9,18,27,36. Suma tych liczb to 90.

Skąd nazwy 18667,931128,828? Wyjaśnię na jednym z krótszych przykładów (liczby 36):

36 + 63 = 99
99 + 99 = 198
198 + 891 = 1089 (usuwamy zero)
189 + 981 = 1170 (usuwamy zero)
117 + 711 = 828 ---> dalsze przekształcanie doprowadzi nas ponownie do 828. Wobec tego 828 jest liczbą zapętlającą przekształcenia.

Dlaczego ważne są 432,144 i 90?

432 - niezwykła liczba, szeroko opisywana w tym dziale. Przede wszystkim niegdyś 432 Hz było jedną z częstotliwości dźwięku A.
144 - niezwykła liczba (spójrz do wątku "podsumowanie dnia"). Przede wszystkim kojarzy mi się z Apokalipsą.
90 - ważna zarówno w mistyce żydowskiej jak i dla masonerii, gdyż odnieść ją można do wartości kąta prostego. Czyżby symbolizowała pełnię zrozumienia

I na koniec ciekawostka:

144+90 = 234 (odwrotność 432) ---> 432+234 = 666

Pozdrawiam :)


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: 432 i 216 w kontekście mojego życia

Postautor: Klangman » 02 lut 2019, 17:48

IMG_20190123_184241.jpg
Nareszcie jest :)


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: 432 i 216 w kontekście mojego życia

Postautor: KAAN » 02 lut 2019, 20:33

Czy to książka którą napisałeś? :)


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: 432 i 216 w kontekście mojego życia

Postautor: Klangman » 02 lut 2019, 22:36

Dokładnie tak. Romans zbudowany w oparciu o liczby :) Jako, że niegdyś się tutaj rozpisywałem, chętnie podeślę kilka egzemplarzy "podróżnych" (do podawania dalej po przeczytaniu).


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)

Wróć do „Nauki Ścisłe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości