432 i 216 w kontekście mojego życia

Fizyka, Chemia, Matematyka, etc.
OlaBoga
Posty: 52
Rejestracja: 15 sty 2014, 01:05
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: OlaBoga » 16 cze 2015, 13:50

Klangman - Ty serio wierzysz, że Bóg dał Ci dar "prorokowania" o konfliktach poprzez dziwne, cyferkowe wyliczenia? ;) Mnie to z "letka" zalatuje oszołomstwem :P ale może nie mam właściwego "poznania" ;)


Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 16 cze 2015, 14:04

O La Boga (Do, Re, Mi, Fa, Sol, La = A), mi też :)

Ps. Dzięki za przypomnienie, że pierwszy wzmacniacz basowy, którego używałem to była Laboga (25 wat) :) Przyda się do książki ten motyw.


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 16 cze 2015, 14:24

Klangman pisze:Hm... jeśli istnieje grupa ludzi, która uzupełniła Biblię (hipoteza) i Koran o liczby zgodnie z jakąś tajemną wiedzą, by wywołać konflikt muzułmańsko- chrześcijański (coś tam być może jest o tym w Księdze Daniela i Apokalipsie) to trzeba się za nich modlić, by nie trafili do miejsca, gdzie panuje stosunkowo wysoka temperatura.

Wybacz, ale to nie odpowiada na moje pytanie. Pytałem, czy liczbowe związki w Koranie nie świadczą przypadkiem o jego boskim natchnieniu.


Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 16 cze 2015, 14:50

Jak mogę Ci odpowiedzieć skoro ich nie analizowałem?


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 16 cze 2015, 22:33

Klangman, mam zatem nadzieję, że przeanalizujesz :-).


Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 17 cze 2015, 01:05

Klangman, skoro już tak z zapałem rozwiązujesz zagadki liczbowe, to może matematycznie uda Ci się rozwiązać zagadkę z tymi dziwnymi literami arabskimi na początku niektórych sur: LINK. Przykładowo: "Alif. Lam. Mim. To jest Księga - nie ma, co do tego żadnej wątpliwości - droga prosta dla bogobojnych;" (tłum. Koranu 2:1-2 wg J. Bielawskiego). Nikt nie wie właściwie, co oznaczają te litery - teorii jest wiele. Powodzenia. :P


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 17 cze 2015, 05:41

Dragonarze,

zacząłbym od porównania alfabetów: hebrajskiego i arabskiego. Dlaczego? Dlatego, że w obu alfabetach literom przypisuje się cyfry.

W alfabecie hebrajskim mamy 22 litery o łącznej wartości numerycznej 1495
(1+2+3+4+5+6+7+8+9+10+20+30+40+50+60+70+80+90+100+200+300+400)

W alfabecie arabskim podobno jest to 28 liter (źródło Internet) o łącznej wartości numerycznej 5995
(1+2+3+4+5+6+7+8+9+10+20+30+40+50+60+70+80+90+100+200+300+400+500+600+700+800+900+1000)

Łatwo zauważyć, że mamy pięć dodanych wartości (liter), które dają sumę 4500.

Zapewne język arabski jest wtórny wobec hebrajskiego. Zwróciłbym zatem uwagę na logikę sur. Czy mają jakąś wspólną poetycką, symboliczną myśl, która jest nadrzędna wobec liczb? Jeśli nie to oznaczałoby, że w surach liczby determinowały przekaz i mają przewagę nad słowami. Podobno Koran twierdzi też, że słowo było przed materią. Jeśli jednak cyfra determinowała słowo w (podobno) natchnionym przekazie to da się zauważyć sprzeczność.

To tak na szybko. Z tego co udało mi się poszukać w sieci i w swym ultraschizofrenicznym mózgu ;)

Ps. 45° to połowa zrozumienia (90° to kąt prosty - pełnia zrozumienia). 100 to dwuwymiar (10x10), a nie trójwymiar (10x10x10).Oni czczą Księgę (duża litera z szacunku), zadrukowany papier. Rzeczywistość jest jednak trójwymiarowa (przynajmniej według naszych zdolności jej postrzegania) :) Słowo stało się ciałem, a nie pozostało uwięzione na papierze.


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 17 cze 2015, 19:00

fauxpas pisze:Klangman, mam zatem nadzieję, że przeanalizujesz :-).


Najłatwiej będzie wyjść od liczby 19.

Miasto z Apokalipsy ma kształt sześcianu i związane jest z 12x12x12 = 1728.

19x91 = 1729 (ktoś tu jest poza Miastem)

Okrąg można kojarzyć z kobiecością (miasto = Oblubienica). Okrąg to 360°

19x19 = 361 (ktoś tutaj nie jest miły Bogu)

Krótko i na temat :)

No ale to tylko nadinterpretacja.

CD może N.


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: kruszynka » 17 cze 2015, 19:13

Klangman pisze:Miasto z Apokalipsy ma kształt sześcianu i związane jest z 12x12x12 = 1728.

19x91 = 1729 (ktoś tu jest poza Miastem)

Czekaj, czekaj. To, że Ty wiesz co piszesz, to jedno. Co to jest 19 i co to jest 91?
Możliwe, że uciekło mi coś z tematu, a związanego z tymi liczbami. :roll:
Bo jeśli wychodzi że ktoś jest poza miastem....i wyszło to z wyliczenia....to proszę o odpowiedź i....cierpliwość.


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 17 cze 2015, 19:35

Klangman, albo Islam to jest chrześcijaństwo +1 :-). O jeden krok dalej ;-).
Szkoda, że Ci powiedziałem o tym pochodzeniu 19-stki - ciekawe, jak wyglądałaby Twoja analiza, gdybyś nie wiedział, jak "powinno" wyjść...


Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 17 cze 2015, 19:40

Podobno 19 ma jakieś znaczenie w Koranie. 91 to odwrotność 19 po prostu :) Można wątek rozwinąć korzystając z 31² i 13².


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 17 cze 2015, 19:46

fauxpas pisze:Klangman, albo Islam to jest chrześcijaństwo +1 :-). O jeden krok dalej ;-).
Szkoda, że Ci powiedziałem o tym pochodzeniu 19-stki - ciekawe, jak wyglądałaby Twoja analiza, gdybyś nie wiedział, jak "powinno" wyjść...


Nie wpadłbym na tą liczbę. Nie było powiązań z całością.


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 17 cze 2015, 20:14

Klangman, spoko. A co z innymi rzeczami z Koranu, które zalinkowałem?


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: kruszynka » 17 cze 2015, 20:31

Klangman pisze:Podobno 19 ma jakieś znaczenie w Koranie.

"Jakieś"?
Jeśli mnożysz trzy dwunastki i wiążesz to z miastem z apokalipsy...to mogę zrozumieć. Liczby tu mają jakieś znaczenie, skądś je wywodzisz.
Do znalezienia się poza miastem wystarczy liczba z "jakimś" znaczeniem i mnożenie z jej odwrotnością..........i mimo braku znajomości tegoż znaczenia potrafisz przedłożyć wynik, który.....nagle coś oznacza?
Czujesz?

Nie chce mi się szukać emotki z białą flagą.


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 17 cze 2015, 21:01

fauxpas pisze:Klangman, spoko. A co z innymi rzeczami z Koranu, które zalinkowałem?


Nie rozumiem ich :)


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)

Wróć do „Nauki Ścisłe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości