fauxpas pisze:Klangman pisze:Koranu nie miałem nigdy w rękach. Jeśli są tam jakieś liczbowe zależności to powstaje pytanie jak skomplikowane było dojście do nich (przecież wszystko da się liczbowo uzasadnić, czyż nie?)
Odsyłam ponowie do tego "artykułu" (ang.):
http://www.greatdreams.com/grace/146/153quran.htmlZnajdziemy tam informacje o muzyce, potęgach dwójki, 432 (i 216), fi, liczbach pierwszych, elementach fizyki i kabale. A sponsorem rozrywki jest Mahomet
.
Piszesz o
skomplikowaniu dojścia do tych zależności liczbowych... Jak ono wpływa na interpretację?
Trudno powiedzieć jak wpływa na interpretację. Na pewno można jedynie wówczas orzec czy coś jest naciągane, czy nie.
Występowanie tych zależności w obu księgach interesujące jest na pewno, gdy spojrzymy przez pryzmat podobieństw eschatologicznych wizji (choć przeciwstawnych wobec siebie z tego co czytałem) Biblii i Koranu. Można oczywiście wysnuć spiskowy wniosek o celowym wzbogaceniu obu o liczby, ale wydaje mi się to niemożliwe.
Moja przewaga (może nieszczęście?) polega na tym, że od fascynacji 432 i 1656 (czy ta liczba jest w Koranie?) doszedłem do N 16°56.432 , a inne działania doprowadziły mnie do 7272 ---> 72x72 = 5184 czyli E 52°24.432
Jeśli w Koranie są powiązania, które umożliwiają dojście do tych współrzędnych (zwłaszcza obecność 1656, bo kluczowa dla zagadnienia potopu) to... mam pecha? Faktów nie zmienię.
Na szczęście książka ma akcentować Jezusa jako Boga, Wieczny Absolut (patrz zagadka i towarzyszące jej zdanie). Rzecz jasna jeśli to wywoła eksplozję muzułmańskich nawróceń (takie tam fantazjowanie) to i tak efekt skali spowoduje, że z morza (ludy i języki) wyjdzie Antychryst. Dlaczego? Dlatego, że wielu Chrześcijan sprawia wrażenie jakby czekało na Antychrysta, a nie na Eliasza, który ma wszystko odnowić i przygotować drogę przed ponownym przyjściem Pana. Jakiekolwiek wielkie przebudzenie (jeśli ma nastąpić) będzie z pewnością dwojako interpretowane. To wszystko jest bardzo złożone.
U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)