nadrozd pisze: wyglada dosć przyjażnie
nadrozd pisze:pewnie bedzie wiecej.
No jest głośno. I w TV i w necie.
Przeczytałam w jednym z artykułów:
" Zadaniem teleskopu Keplera jest robienie zdjęć. Nie mamy możliwości spojrzenia na planetę z odpowiedniej bliskości. Zebranie informacji na temat śladów życia wymaga zaawansowanej technologii i urządzeń, które prawdopodobnie powinny znaleźć się na orbicie planety - tłumaczył Jon Jenkins."
No i właśnie. Nie mamy możliwości.
W TV widziałam film w którym wyjaśniano na jakiej podstawie uważamy, że odkryliśmy planetę: otóż obserwujemy światło danej gwiazdy. Jeśli regularnie to światło jest zakłócane to uznajemy, że właśnie jest to przesuwanie się na jej tle - planety. Ilość ubytku obserwowanego światła jest powodem do ocenienia wielkości planety, czy jej odległości.
Hm. No dobra. Ok. Ale żeby zaraz pisać takie rzeczy: "wiemy" o planecie to że jest 6 mld starsza od Ziemi, że jest na niej woda, że "prawdopodobnie" jest skalista (co wysnuto na podstawie "przypuszczalnej" masy).......?
Może powinnam zweryfikować to co sama uważam za definicję słowa "wiedza"
Wy nie macie takich dylematów?