Grażyna pisze:O Twojej nienawiści do innych denominacji świadczą Twoje wpisy. Ja się tłumaczyć muszę przed Bogiem, potem przed mężem i przed kimś, komu krzywdę bym uczyniła, ale przed Tobą? Człowieku, Twoje gadanie brzmi jak lot natrętnej muchy, a Twoje czepianie się mnie napawa mnie niechęcią. Nie do Ciebie,lecz do Twego postępowania.
Przestań wreszcie manipulować i pisać nieprawdę
Ja tylko grzecznie zapytałem "Czy możesz napisać jak ten biskup się nazywa?" a ty zamiast odpowiedzieć jak normalny człowiek to zrobiłaś jeden wielki cyrk, tak jakby to była jakaś zbrodnia
twoje zachowanie nie jest normalne...
fauxpas pisze:Małgorzata, Effata, InChrist, Hardi:
Napiszcie, co jest złego w chrzcie nietrynitarnym i/lub tym udzielanym przez ojkota. Grażyna sobie to spokojnie przeczyta, pomodli w tej sprawie i jakąś decyzje podejmie. Ewentualnie wróci do tego wątku i poprosi was o pomoc.
Jak na razie nie napisała czy to był Ryszard P. czy nie a jedynie pytających atakuje jak pod wpływem złych mocy
Dlatego też nic nie pisałem o samym chrzcie, ale ok...
"A Jezus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi. Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" Mateusza 28.19
Jak widać jest to nakaz samego Jezusa, aby chrzcić w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, to, że ktoś tego
może nie przestrzegał nie jest żadnym usprawiedliwieniem, to co nakazał Jezus jest najważniejsze i tylko to się liczy.
Chrzest dokonany przez nie trynitarianina nie jest chrztem, ale tylko bezcelową kąpielą, bo po pierwsze nie trynitarianin nie jest prawdziwym chrześcijaninem a zwodziecielem głoszącym innego Jezusa, po drugie forma chrztu niewłaściwa to i chrzest nieważny.
Małgorzata pisze:Tu nie chodzi o jakąś nagonkę, przynajmniej z mojej strony. Nie wiem tylko, czy Grażyna świadomie wybrała RP. Czy jest świadoma, ze on nie uznaje Trójcy? Gdybyśmy wiedzieli, czy to w rzeczywistości on ją chrzcił i gdybyśmy wiedzieli, czy wybór jej był świadomy, czy nie, to albo byśmy to jej uświadomili, albo wiedzielibyśmy, ze ona jest antytrynitarna.
Usilnie szukała kogoś, kto by ją ochrzcił, więc moze nie wie, ze trafiła źle. Chyba że wyznaje jego poglądy. I tylko tyle.
Otóż to