kociaczkowe przemyślenia

Postautor: **mirka** » 14 paź 2014, 12:56

Nick, akurat na opini osobnikow Twojego pokroju mi nie zalezy.

Postautor: **kontousunięte1** » 14 paź 2014, 13:01

mirka pisze:Nick, akurat na opini osobnikow Twojego pokroju mi nie zalezy.

Dajcie spokój. Miłośc chrześcijańska się kłania w pas ;-)

koteczek7062014 · Postautor: **koteczek7062014** » 14 paź 2014, 14:28

Nick, a jednak :clap:

... przypomniały mi się studenckie czasy i wykłady pani Eli, miałam z nią zajęcia na 1 roku... skromna, cicha, dla studentów przyjazna... przemyślę to i znajdę ją przez bazę pracowników UZ...

Ligia · Postautor: **Ligia** » 14 paź 2014, 18:36

mirka pisze:
Post usunięty, porusza osobiste sprawy, forum nie służy do rozgrywek osobistych.
to jest obrzydliwosc napisac takie cos

Zgadzam sie, bardzo nieladnie. Nick, nie badz taki wojowniczy

Postautor: **Nick** » 14 paź 2014, 19:27

koteczek7062014 pisze:Nick, a jednak ... przypomniały mi się studenckie czasy i wykłady pani Eli, miałam z nią zajęcia na 1 roku... skromna, cicha, dla studentów przyjazna... przemyślę to i znajdę ją przez bazę pracowników UZ...

Przemyśl, moim zdaniem warto, a jeśli już się zdecydujesz to może tak będzie łatwiej???

https://www.facebook.com/ela.stawnickazwiahel?fref=ts

Postautor: **Nick** » 14 paź 2014, 19:29

Ligia pisze:Zgadzam sie, bardzo nieladnie. Nick, nie badz taki wojowniczy

Ligia, uwierz, gdybyś znała temat od podszewki, jak ja, to być może nawet byś ostrzej zareagowała...

Postautor: **magda** » 14 paź 2014, 20:01

Niku ja byłam też w zborze gdzie była kobieta , która niby bardzo pomagała i dużo robiła w zborze prowadziła grupę nowo ochrzczonych , pogaduszki piwniczne itp ale niestety mimo że czasem komuś pomogła to w większości właśnie zaszkodziła, kilka małżeństw doprowadziła do rozwodu to była jej specjalność ale jak ktoś ją chce krytykować to zaraz ci którym pomogła ją bronią, była to kobieta ambitna i zależało jej żeby ją podziwiano za jej pracę dla zboru.Nie mogę się wypowiedzieś o tej konkretnej kobiecie o której piszecie ale może to też tak wyglądać że jednym pomogła a wielu zaszkodziła ni wiedomo nigdy się nie zna człowieka do końca . Może Sara ma po prostu złe doświadczenia i tyle w tych czasach jest tak dużo chorych zborów gdzie się źle dzieje.

Ligia · Postautor: **Ligia** » 14 paź 2014, 20:15

Nick pisze:
Ligia pisze:Zgadzam sie, bardzo nieladnie. Nick, nie badz taki wojowniczy

Ligia, uwierz, gdybyś znała temat od podszewki, jak ja, to być może nawet byś ostrzej zareagowała...

No, ale wiesz, powinno sie albo milczec na takie tematy, albo mowic od a do z. Bo kazdego mozna dowolnie zaatakowac.

Postautor: **KAAN** » 14 paź 2014, 20:29

Uwaga! Forum służy do dyskusji a nie obmawiania. nick jeśłi będziesz kontynuował personalne rozgrywki otrzymasz karniaki.

Postautor: **Nick** » 14 paź 2014, 20:47

KAAN pisze:Uwaga! Forum służy do dyskusji a nie obmawiania. nick jeśłi będziesz kontynuował personalne rozgrywki otrzymasz karniaki.

Ojej, a Ty kolejny raz mnie straszysz. Mam się bać?

Dawaj te karniaki jak chcesz ale nie strasz pisząc czerwoną czcionką bo na mnie to nie działa. Przyjrzyj się dokładnie kto pierwszy personalnie zaatakował. Oczywiście, nie osobę z forum, a moją przyjaciółkę, która notabene jest osobą publiczną. A ja stanąłem w jej obronie bo nienawidzę takiego plotkarstwa i szczucia ludzi w internecie pod przykrywką anonimowości. Czy jest to zrozumiałe?

Postautor: **Nick** » 14 paź 2014, 20:51

magda pisze:Niku ja byłam też w zborze gdzie była kobieta , która niby bardzo pomagała i dużo robiła w zborze prowadziła grupę nowo ochrzczonych , pogaduszki piwniczne itp ale niestety mimo że czasem komuś pomogła to w większości właśnie zaszkodziła, kilka małżeństw doprowadziła do rozwodu to była jej specjalność ale jak ktoś ją chce krytykować to zaraz ci którym pomogła ją bronią, była to kobieta ambitna i zależało jej żeby ją podziwiano za jej pracę dla zboru.

Ach, no tak, znałaś pewną złą kobietę... i to może znaczyć, że Ela też jest złą kobietą, tak Magda?

Postautor: **magda** » 14 paź 2014, 20:55

Nick pisze:Ach, no tak, znałaś pewną złą kobietę... i to może znaczyć, że Ela też jest złą kobietą, tak Magda?

Nie o to chodzi a o to że może jej całkiem dobrze nie znasz tak jak ci którzy chwalili właśnie ta złą kobietę , Nie musi być zła ale może nieskuteczna w swoich poczynaniach bo może tylko niewielu pomogła.

Postautor: **Nick** » 14 paź 2014, 21:46

magda pisze:
Nick pisze:Ach, no tak, znałaś pewną złą kobietę... i to może znaczyć, że Ela też jest złą kobietą, tak Magda?

Nie o to chodzi a o to że może jej całkiem dobrze nie znasz tak jak ci którzy chwalili właśnie ta złą kobietę , Nie musi być zła ale może nieskuteczna w swoich poczynaniach bo może tylko niewielu pomogła.

Magda, wiesz, teoretycznie to jest wszystko możliwe

Teoretycznie nawet Ty możesz być złą kobietą, która podszywa się pod chrześcijankę na forum. Wszak zdarzają się takie osoby.
Oczywiście ja tak o Tobie nie myślę, a podaję Ci przykład takiej logiki.
Ja Elę znam 10lat. Znam jej słabe strony, złe zapędy jakie miewa, znam też jej dobre oblicze. Kiedyś, przez kilka lat regularnie spotykaliśmy się na grupach domowych. Dużo wtedy zaobserwowałem... Jej poświęcenie i zaangażowanie w pomoc drugiemu człowiekowi. Nie rzadko skuteczną pomoc.
Krótko mówiąc- ja Ele ZNAM, wiem kim jest i czego można się po niej spodziewać.
I mam też tak, że jeśli ktoś oczernia moich przyjaciół to będę ich bronił. Niezależnie od okoliczności, miejsca, konsekwencji. Taki już jestem, no