Bóg i szatan działają w moim życiu

W tym miejscu dzielimy się świadectwami działania Bożej łaski a także przemyśleniami nt. Słowa Bożego w celu zbudowania wiary innych.
ace
Posty: 80
Rejestracja: 21 kwie 2015, 09:22
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: ace » 18 wrz 2016, 14:18

Chciałem Wam dać świadectwo tego jak Bóg i szatan działają w moim życiu. Z jakich "narzędzi" korzystają. Uświadomiłem to sobie dosłownie 10 minut temu i poczułem potrzebę podzielenia się tym z Wami, ku przestrodze i ku budowaniu.

Pewnego dnia (dawno już temu) poczułem potrzebę poznania prawdziwego Boga. Zacząłem przeglądać zasoby sieci, oglądać filmiki.
Trafiłem na serię filmów, różnych autorów na temat konwersji z KRK (którgeo byłem członkiem) na islam. Byłem w szoku, że tyle osób z Polski i całego świata to robi. Zaciekawiony zacząłem zgłębiać temat, mając dziwne poczucie, że zbliżam się do Boga. Po kilkunastu dniach studiowania zagadnienia poprosiłem Boga w modlitwie o pomoc. Następnego dnia natrafiłem na zupełnie inne filmiki - tym razem muzułmanów konwertujących na chrześcijaństwo.

Praktycznie od razu poprosiłem Boga o wybaczenie, i uznałem Jezusa jako naszego Pana i Zbawiciela.

Od tego momentu Duch Święty zaczął działać w moim życiu. O co poprosiłem Boga w imię Jezusa Chrystusa, dostawałem w przeciągu 24 - 48 godzin.

- Prosiłem, żebym mógł korzystać z moich talentów na Bożą Chwałę - 2 dni później dostałem awans i przeniesienie do innego działu w firmie, gdzie mogłem wykorzystywać swoje umiejętności.

- Poprosiłem o umocnienie wiary - przez parę tygodni nie mogłem oderwać się od Słowa - wciągnąłem się jak w dobrą książkę, mimo, że wcześniej mi nie szło

- Poprosiłem o uzdrowienie z krępujących zmian skórnych - następnego dnia wszystkie zniknęły

- Poprosiłem, żebym zaczął realizować Boży plan wobec mnie - tego samego dnia dostałem bardzo rozwojową ofertę pracy, którą przyjąłem

- Powiedziałem Bogu, że wiem, że On zawsze dba o mnie, jest moim pasterzem i nigdy nie zabraknie mi niczego. - od tego czasu jak mam "krucho" w portfelu nieoczekiwanie wpadają dodatkowe zlecenia, jak czegoś mi brakuje to nagle dostaję to od innych

Myślałem, że w moim życiu działa już tylko Duch Święty - wszystko mi się układa, wszystko jest rewelacyjnie, jestem na "fali". Nic bardziej mylnego. Dzisiaj uświadomiłem sobie, że działa również szatan.

Jak?

W bardzo prosty sposób - kiedy mam kilkudniowe okresy "bez Boga" (np. nie chce mi się modlić, mam dużo pracy, dużo obowiązków, etc) ta "fala" maleje. Zaczynają pojawiać się problemy, praca mi nie idzie, czuję jakby ktoś mi coś zabrał. Potem "przypadkowo" trafiam np. na wypowiedzi ludzi mówiących, że Bóg nie istnieje, albo pojawiają się osoby gardzące Bogiem (rozmowa w pracy z osobami, z którymi nigdy nie rozmawiam).

Po takim okresie modlę się do Boga o pomoc i zawsze ze zdwojoną siłą i większą wiarą wracam do Boga. Za każdym razem odkrywam nowe fragmenty Słowa, staję się twardszy w wierze.

Te okresy w moim życiu wyglądają jak tak sinusoida, która za każdym razem trochę mniej spada i szybciej wraca do Boga.

Jednak w tym tygodniu szatan zadziałał inaczej próbując odciągnąć mnie od Boga, ponieważ zrobił to podczas silnego okresu "obecności" Boga w moim życiu. Odwołał się do logiki, która jasno miała podważać Słowo. W tym samym momencie Bóg odpowiedział mi pokazując Psalm 22, ten sam który Jezus mówił wisząc na krzyżu. Rozwiało to wszystkie wątpliwości.

Piszę, ponieważ
- chciałem się podzielić częścią swojego świadectwa o Bogu i działaniu DŚ w moim życiu
- chciałem ostrzec przed szatanem, który aktywnie działa pomimo obecności Boga w życiu, ale z każdą próbą wychodzi mu to coraz gorzej
- poczułem, że muszę to po prostu napisać

P.S.

Co więcej już miałem opublikować ten post, kiedy po ponownym przejrzeniu Psalmu 22, przekartkowałem Słowo i przypadkowo zatrzymałem się na Liście Jakuba 1,2-3

2 Uważajcie za pełną radość, moi bracia, gdy wpadniecie w różnorodne doświadczenia
3 wiedząc, że próba waszej wiary sprawia wytrwałość

Bóg jest wspaniały!


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: kruszynka » 18 wrz 2016, 15:36

ace pisze:W bardzo prosty sposób - kiedy mam kilkudniowe okresy "bez Boga" (np. nie chce mi się modlić, mam dużo pracy, dużo obowiązków, etc) ta "fala" maleje. Zaczynają pojawiać się problemy, praca mi nie idzie, czuję jakby ktoś mi coś zabrał. Potem "przypadkowo" trafiam np. na wypowiedzi ludzi mówiących, że Bóg nie istnieje, albo pojawiają się osoby gardzące Bogiem (rozmowa w pracy z osobami, z którymi nigdy nie rozmawiam).

Nie tylko te zdania, ale jakbym cały post napisała. :)

Rzeczywiście zaniechanie pokarmu powoduje niedożywienie. Tak i w sensie duchowym.
ace pisze:Bóg jest wspaniały!

Amen.


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: kontousunięte1 » 18 wrz 2016, 15:41

Ujęło mnie to świadectwo. Znam tą sinusoidę, oj znam :roll:


Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: Michał » 18 wrz 2016, 15:56

Czytam teraz książkę ("Aby poznać Boga" autorem adwentysta M. Venden), która utrzymuje że nawet tak z pozoru drobne zaniedbanie relacji z Bogiem jak odpuszczenie sobie modlitwy i lektury Biblii tylko jednego dnia może mieć dość niekorzystne konsekwencje dla całokształtu życia duchowego. W sumie doświadczenie także i moje potwierdza tę tezę. Relacja ta wymaga pielęgnowania każdego dnia. Nie ma że dużo w pracy czy na studiach. Choć czasem to rzeczywiście trudne.

Fantastycznie, że z tego co piszesz, Bóg błogosławi Ci także pod względem materialnym. Oby było tak dalej. Nawrócenie nie jest gwarancją nieprzerwanego pasma zdrowia, pomyślności czy bogactwa. Jeśli kiedyś dobra passa się odwróci (czego nie życzę!) szatan będzie pytał "gdzie jest twój Bóg".


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
ace
Posty: 80
Rejestracja: 21 kwie 2015, 09:22
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: ace » 18 wrz 2016, 16:29

Michał pisze:Czytam teraz książkę ("Aby poznać Boga" autorem adwentysta M. Venden), która utrzymuje że nawet tak z pozoru drobne zaniedbanie relacji z Bogiem jak odpuszczenie sobie modlitwy i lektury Biblii tylko jednego dnia może mieć dość niekorzystne konsekwencje dla całokształtu życia duchowego. W sumie doświadczenie także i moje potwierdza tę tezę. Relacja ta wymaga pielęgnowania każdego dnia. Nie ma że dużo w pracy czy na studiach. Choć czasem to rzeczywiście trudne.


Idealne podsumowanie :) Polecasz tę książkę? Warto przeczytać?

Co do kwestii materialnej to sprostuję, że Bóg nie obsypuje mnie dolarami i złotem, a ja nie głoszę ewangelii sukcesu ;)

Kiedyś byłem nastawiony na zarabianie pieniędzy - liczyłem, analizowałem i zawsze brakowało.

Teraz pieniądze nie są dla mnie w żaden sposób ważne, a jednak zawsze starcza na wszystko. A jak pojawiają się niespodziewane sytuacje
wymagające pieniędzy (np. wizyta u dentysty, zepsuta pralka, etc.) to równolegle pojawiają się np. dodatkowe zlecenia o podobnej wartości, czyli możliwość zarobienia uczciwą pracą.

Kiedyś schylałem się po każdy grosz, który leżał na ziemi czy spadł w domu na podłogę - nie mogłem się powstrzymać żeby nie podnieść. To było jak paranoja. Jak wypadły mi monety z kieszeni to biegałem i szukałem każdej jednej. W głowie miałem "szacunek" dla pieniędzy i polskie zabobony w stylu chuchanie na znaleziony grosz, łuski karpia w portfelu, żonie mówiłem, żeby nie kładła torebki na ziemi bo przecież pieniądze uciekają.

Teraz kot biega po domu bawiąc się 2 złotówką, a mnie to w ogóle nie rusza :) A jak ostatnio zgubiłem 20 zł to się tylko uśmiechnąłem.


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: Zbyszekg4 » 18 wrz 2016, 16:40

"Aby poznać Boga" to już stara książka nieżyjącego już pastora, dla którego głoszenie Chrystusa było najważniejsze!
Można nawet wersję do słuchania mieć: http://skroc.pl/5c52a
albo do czytania: http://skroc.pl/9dd0e

Jak Michałowi się podoba, to i ja polecić mogę...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: Michał » 18 wrz 2016, 16:56

Książka jest bardzo dobra, szczególnie dla osób niedawno nawróconych albo też powracających do Boga po okresie życia bez Niego. Dla pozostałych mogą to być "oczywiste oczywistości", ale też pozycja została napisana z myślą o konkretnym "targecie".


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
Awatar użytkownika
n.ellie
Posty: 380
Rejestracja: 09 maja 2016, 10:17
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: n.ellie » 18 wrz 2016, 16:58

ace pisze:
Co do kwestii materialnej to sprostuję, że Bóg nie obsypuje mnie dolarami i złotem, a ja nie głoszę ewangelii sukcesu ;)

Kiedyś byłem nastawiony na zarabianie pieniędzy - liczyłem, analizowałem i zawsze brakowało.

Teraz pieniądze nie są dla mnie w żaden sposób ważne, a jednak zawsze starcza na wszystko. A jak pojawiają się niespodziewane sytuacje
wymagające pieniędzy (np. wizyta u dentysty, zepsuta pralka, etc.) to równolegle pojawiają się np. dodatkowe zlecenia o podobnej wartości, czyli możliwość zarobienia uczciwą pracą.



Uff, szczerze na początku zapachniało mi ewangelią sukcesu... ;-)
Czytając świadectwa nas - Europejczyków czy Amerykanów to stwierdzam, że prześladowani chrześcijanie na Bliskim Wschodzie to dopiero mają wiarę, mimo że nie mają 1/4 tego, czym nas Bóg błogosławi... A może to nie tak? Nie wiem...


I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. (1 Kor 13:2)
Obrazek
https://www.instagram.com/kobieta_z_biblia/
http://kobietazbiblia.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: Zbyszekg4 » 18 wrz 2016, 17:00

Michale, przywykłem do zwyczaju krytykowania na tym forum wszystkiego (dosłownie!), co choćby trochę związane z adwentyzmem..., że doprawdy aż oczom nie wierzę, co piszesz - cytuję: "Książka ['Aby poznać Boga' - Morris Venden] jest bardzo dobra..."
:papa:

PS. Syn Vendena, Lee, też jest kaznodzieją - był tego lata w Polsce na obozie młodzieżowym z serią wykładów; są chyba w internecie


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: Michał » 18 wrz 2016, 17:03

Jeszcze co do książki to najsłabszym punktem są niektóre argumenty z 1 części - gdybym był niewierzącym to by mnie chyba nie przekonały. Ale to detal, warto się zapoznać zwłaszcza że bardzo obszerna nie jest, a plan lektury rozłożony jest na 5 dni.

Dodam jeszcze, że gdyby nie wspomnienia o szabacie (ale ja też staram się w sobotę odpoczywać) ciężko byłoby zidentyfikować denominację autora, mnie jego adwentyzm nie odstraszył i innych też nie powinien.


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: Zbyszekg4 » 18 wrz 2016, 17:06

Są wspomniane wyżej (po wysłaniu już posta przeze mnie) wykłady Lee Vendena: https://www.youtube.com/user/Mrjanuszbial/featured
Ja na wykładach Morrisa się po trosze "wychowałem" bo on był w Polsce w 1992 r, a ja się rok później nawróciłem i wtedy seria wykłądów Morrisa i jego wiele książek to był hit w Polsce! (w adwentyzmie).


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: krecik » 19 wrz 2016, 08:50

Moje zdanie odnośnie tytułu wątku !

Niektórzy chrześcijanie mogą opacznie to rozumieć. Gdyż Szatan może tylko tyle ile Bóg mu pozwoli. On sam z siebie NIC NIE MOŻE !
Od Boga pochodzi zarówno dobro jak i zło, bo tak przedstawia to Biblia. Historia Hioba jest tego najlepszym dowodem .

Tak więc jeśli człowiek skryje się w Chrystusie, to Szatan nie ma już dostępu, bo stajemy się Bożą świątynią. Kusiciel może mieć bezpośredni dostęp tylko wtedy jak człowiek pozwoli na to. On chodzi jak lew ryczący, lecz uczeń Jezusa Chrystusa ma Bożą zbroję...


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: KAAN » 19 wrz 2016, 12:20

Michał pisze:Jeszcze co do książki to najsłabszym punktem są niektóre argumenty z 1 części - gdybym był niewierzącym to by mnie chyba nie przekonały. Ale to detal, warto się zapoznać zwłaszcza że bardzo obszerna nie jest, a plan lektury rozłożony jest na 5 dni.

Dodam jeszcze, że gdyby nie wspomnienia o szabacie (ale ja też staram się w sobotę odpoczywać) ciężko byłoby zidentyfikować denominację autora, mnie jego adwentyzm nie odstraszył i innych też nie powinien.
Przeczytałem tą książkę i doktyna o sabacie nie jest jedynym fałszywym przesłaniem; w otoczeniu wielu pięknych i wzniosłych słów, mówiących prawdę jest przekaz fałszywy, zawierający wszystlkie te elementy, z którymi Zbyszek chce na tym forum zaistnieć: utrata zbawienia, z powodu niewytrwania, albo własnej rezygnacji ze zbawienia, grzech niewybaczalny jako grzech niewyznany. W tej książce są sprzeczności, z jednej strony autor pisze że jest pewność zbawienia, ale jednak ta pewność nie jest pewna, bo masz tą pewność dopóki
poszukujesz kontaktu z Chrystusem.

Po świecie krąży wiele książek, które wyglądają na dobre, ale zawierają zwodnicze doktryny kiedy się im przyjrzeć bliżej.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: Zbyszekg4 » 19 wrz 2016, 12:38

KAAN pisze:Po świecie krąży wiele książek, które wyglądają na dobre, ale zawierają zwodnicze doktryny kiedy się im przyjrzeć bliżej.

Dlatego nie poczytam tego, co byś tu polecał; zwłaszcza w temacie dyspensjonalizmu czy sekretnego pochwycenia!...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Bóg i szatan działają w moim życiu

Postautor: KAAN » 19 wrz 2016, 12:47

Zbyszekg4 pisze:
KAAN pisze:Po świecie krąży wiele książek, które wyglądają na dobre, ale zawierają zwodnicze doktryny kiedy się im przyjrzeć bliżej.
Dlatego nie poczytam tego, co byś tu polecał; zwłaszcza w temacie dyspensjonalizmu czy sekretnego pochwycenia!...
Wolisz tkwić w zwiedzeniu wymyślonym przez panią White. Poza tym używasz fałszywych określeń zagadnień nauczanych przez braci, bo ich nie rozumiesz.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Świadectwa, rozważania, nauczania ... ku wzajemnemu zbudowaniu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości