Faith Alone, 10 luty.

W tym miejscu dzielimy się świadectwami działania Bożej łaski a także przemyśleniami nt. Słowa Bożego w celu zbudowania wiary innych.
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Faith Alone, 10 luty.

Postautor: fantomik » 12 mar 2010, 22:53

Cytat z "Faith Alone" (zbiór rozważań z dzieł i kazań Marcina Lutra) pod redakcją James-a Gavina:

cytat na 10 lutego pisze:For we maintain that a man is justified by faith apart from observing the law. (Romans 3:28)

Our opponents insist that good works are necessary for salvation, and the world enthusiastically agrees with them. Certainly, what the saints did was admirable, and they did many great works. But if you ware to show me the holiest saint of all, would that person have done enough good works to earn God's approval?

We also recognize that love is an essential aspect of the Christian life and that all velievers need to restrain their corrupt desires and practice self-denial. "But you don't do that," our opponents protest. Our reply is, "Even if we could do all that, would we have done enough for God's approval?" The only reason we think so highly of what we do is that we don't want God to receive any of the credit. We readily admit that good works are necessary. But they're not more important than what we already have: God's approval, which comes through faith. We must understand the difference between what is priceless and what is cheap, what is important and what is trivial. This distinction is important in all of life, but especially in this doctrine. Even animals understand the difference between good and bad food. A dog knows that meat is better than bread.

Therefore, we should value good works and remember that doing them is still necessary. But we should value God's Word and his promises even more highly. We will live in God's presence because we belive in what he says, not because we do good works that make us holy. We have to make a clear distinction between our good works and our faith in God's Word. Believing in God's Word defeats the devil and makes us holy children of God.


i moje tłumaczenie:

Nasi przeciwnicy nalegają, że dobre uczynki są konieczne do zbawienia, a świat ochoczo się z nimi zgadza. Naturalnie, to co uczynili święci jest godne podziwu, a uczynili wiele wspaniałych rzeczy. Jednak nawet jeślibyś pokazał mi naświętszego ze świętych, czy ta osoba uczyniła w swoim życiu wystarczająco dużo aby zyskać Bożą akceptację?

Przyznajemy, że miłość jest nierozłączną częścią Chrześcijańskiego życia i że każdy wierzący potrzebuje aby trzymać na wodzy swoje cielesne żądze i ćwiczyć się w zapieraniu się samego siebie. "Ale Wy tego nie czynicie," protestują nasi przeciwnicy. Naszą odpowiedzią jest "Nawet jeśli byśmy mogli to uczynić, czy byłoby to wystarczające aby zaskarbić sobie Bożą akceptację?" Jedynym powodem dla którego tak wysoce myślimy o swoich dobrych uczynkach jest to, że nie chcemy Bóg odbierał za nie zasługi. Ochodzo przyznajemy, że dobre uczynki są konieczne. Ale nie są one bardziej ważne od tego co już posiadamy: Akceptacji prze Boga, która jest przez wiarę. Musimy zrozumieć różnicę pomiędzy tym co jest bezcenne, a tym co jest tanie, pomiędzy tym co jest ważne, a tym co jest błache. To rozróżnienie jest ważne w każdej dziedzinie życia ale jest wyjątkowo ważne przy rozważaniu tej nauki. Nawet zwierzęta rozróżniają dobre pożywienie od złego. Pies wie, żę mięso jest lepsze od chleba.

Dlatego też, powinniśmy cenić sobie dobre uczynki i pamiętać, że wykonywanie ich jest nadal konieczne. Ale powinniśmy cenić o wiele wyżej Słowo Boga i Jego obietnice. Będziemy żyć w Bożej Obecności dlatego, że wierzymy w to co On powiedzia, a nie dlatego że nasze dobre uczynki czynią nas świętymi. Musimy poczynić wyraźne rozróżnienie pomiędzy naszymi dobrymi uczynkami, a wiarą w Boże Słowo. Wiara w Boże Słowo pokonuje diabła i czyni z nas Świętymi Dziećmi Boga.

Pozdrawiam,
f. (nie moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Faworyt
Posty: 594
Rejestracja: 29 gru 2009, 10:28
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Faworyt » 15 mar 2010, 23:28

Uważamy bowiem, że człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę, niezależnie od uczynków zakonu. (List do Rzymian 3:28, Biblia Warszawska)

Nasi przeciwnicy upierają się, że dobre uczynki są potrzebne do zbawienia, a świat ochoczo się z nimi zgadza. Z pewnością to, co robili święci było godne podziwu, a wykonali mnóstwo wspaniałej pracy. Jeśli jednak pokazalibyście mi dzieła nawet najbardziej świętego ze świętych, to czy osoba taka uczyniła w swoim życiu wystarczająco dużo, by zyskać uznanie Boga?

Zdajemy sobie też sprawę z tego, że miłość jest czymś niezbędnym z punktu widzenia chrześcijańskiego życia oraz że wszyscy wierzący muszą panować nad swymi niemoralnymi pragnieniami i ćwiczyć w wyrzeczeniach. "Ale wy tego nie robicie" protestują nasi przeciwnicy. Nasza odpowiedź brzmi: "Nawet gdybyśmy mogli tego wszystkiego dokonać, czy zrobilibyśmy wystarczająco dużo dla uznania Boga?". Jedynym powodem, dla którego tak bardzo zastanawiamy się nad tym co robimy jest to, że nie chcemy, by to było odbierane jako zasługi dla Boga. Chętnie przyznajemy, że dobre uczynki są potrzebne. Ale nie są one ważniejsze od tego co już posiadamy: uznanie Boga przez wiarę. Musimy zrozumieć różnicę pomiędzy tym co jest bezcenne i tym co jest tanie, tym co ważne i tym co błahe. To rozróżnienie jest ważne w każdej dziedzinie życia, szczególnie jednak w tej doktrynie. Nawet zwierzęta rozróżniają dobry pokarm od złego. Pies wie, że mięso jest lepsze od chleba.

Dlatego powinniśmy doceniać dobre uczynki i pamiętać, że wykonywanie ich jest wciąż potrzebne. Ale Słowo Boga i Jego obietnice powinniśmy cenić sobie o wiele bardziej. Będziemy żyć w obecności Boga, bo wierzymy w to co powiedział, a nie przez dobre uczynki, które czynią nas świętymi. Musimy wyraźne odróżniać nasze dobre uczynki od naszej wiary w Słowo Boże. Wiara w Słowo Boże zwycięża diabła i czyni nas świętymi dziećmi Boga.



Wróć do „Świadectwa, rozważania, nauczania ... ku wzajemnemu zbudowaniu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości