deprecha, lub tym podobne.

W tym miejscu dzielimy się świadectwami działania Bożej łaski a także przemyśleniami nt. Słowa Bożego w celu zbudowania wiary innych.
Awatar użytkownika
Angela
Posty: 105
Rejestracja: 11 lis 2012, 02:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

deprecha, lub tym podobne.

Postautor: Angela » 19 gru 2012, 05:36

Miał ktoś z was doczynienia z depresją, lub tego typu podobnymi sprawami?
Interesuje mnie bardziej świadectwo osoby/osób, które są nawrócone już jakiś czas,
a nadal się z tym zmagają.


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 19 gru 2012, 09:32

Przyznam, że moje wyjście z depresji było związane akurat z moim nawróceniem jednakże, pewne elementy rzecz jasna pozostały i nadal muszę uważać aby nie iść tą poprzednią drogą (jestem niestety perfekcjonistą, choć teraz "na odwyku" ;-)). W języku angielskim jest taka książką pt. "Christians get depressed too " i no coż, ani rak ani depresja chrześcijan również nie omija i jeśli ktoś twierdzi inaczej to żyje w nibylandii (i nie warto go słuchać, a wręcz się wystrzegać). Jednym z przykładów w historii chrześcijaństwa (pomijając postacie proroków ze ST) bardzo silnej depresji jest w pierwszej kolejności Charles Spurgeon zwany "Księciem Kaznodziei", który zmagał się z nią przez całe życie (miał nawet spore okresy "niewychodzenia" z domu), a kolejnym, niestety nie pamiętam nazwiska, był współpracownik Jonha Newtona (ten od Amazing Grace), który wspólnie z nim tworzył wspaniałe hymny wielbiących Chrystusa, on nawet trzykrotnie był "hospitalizowany" w zakładzie dla osób obłąkanych i z nerwicami.

Nie wiem czy czytałaś coś Sue Atkinson, jeśli nie to polecam (są dostępne polskie tłumaczenia). Chyba jedyne takie pozycje, które w temacie depresji nie wciskają nam typowego "tutaj masz 50 przykładów ludzi, którzy się sami wyciągnęli z depresji za swoje sznurowadła, a Tobie się cały czas nie udaje".

Pozdrawiam w Chrystusie,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 19 gru 2012, 12:06

Temat depresji był już poruszany kilkakrotnie.Nigdy chorujący na nią nie znaleźli tu zrozumienia. Wręcz przeciwnie.Najwyżej możesz się dowiedzieć,że chory na depresję to człowiek nienawrócony prawdziwie /cokolwiek to znaczy/, małej wiary /lub żadnej-bo przecież wiara uzdrawia :-/ / itd.itp.
Lepiej przyznać się do zbrodni,złodziejstwa,satanizmu niż ujawnić problem z tą chorobą.
Piszę to z własnego doświadczenia w dyskusjach na forum.
Jak już to PW.


Awatar użytkownika
Angela
Posty: 105
Rejestracja: 11 lis 2012, 02:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Angela » 19 gru 2012, 13:21

Jak już to PW.


Masz wyłączone wiadomości. W sensie: nie można do Ciebie wysłać nic na PW.

kontousunięte1 pisze: Wręcz przeciwnie.Najwyżej możesz się dowiedzieć,że chory na depresję to człowiek nienawrócony prawdziwie /cokolwiek to znaczy/, małej wiary /lub żadnej-bo przecież wiara uzdrawia


Na ten temat mam już wyrobione zdanie. Myślę, że znam argumenty obu stron (choć pewnie nie znam wszystkich), ale jest coś, co skłania mnie przy tym, że ta choroba nie oznacza, że ktoś ma małą wiarę.. bo dlaczego nasze ograniczenia mają sugerować o tym, jaka ta wiara jest. Wiara, to coś więcej. To też decyzja. A ją się podejmuje nawet mając świadomość o swojej chorobie.


Psalm 38.
Awatar użytkownika
Angela
Posty: 105
Rejestracja: 11 lis 2012, 02:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Angela » 19 gru 2012, 13:26

fantomik pisze:
Nie wiem czy czytałaś coś Sue Atkinson, jeśli nie to polecam (są dostępne polskie tłumaczenia). Chyba jedyne takie pozycje, które w temacie depresji nie wciskają nam typowego "tutaj masz 50 przykładów ludzi, którzy się sami wyciągnęli z depresji za swoje sznurowadła, a Tobie się cały czas nie udaje".


Nie czytałam.. Szczerze mówiąc: czytałam jedną książkę związaną pośrednio z tym tematem,
ale jak wspomniałam "pośrednio", więc przyda się coś więcej.

Dzięki !


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 19 gru 2012, 23:09

Angela pisze:ale jest coś, co skłania mnie przy tym, że ta choroba nie oznacza, że ktoś ma małą wiarę.

Dokładnie. Osoby propagujące kłamstwo pt. masz małą wiarę bo cierpisz na depresję (raka, czy cokolwiek innego) w praktyce nie tylko wyznają paskudnie złą teologię (nie chrześcijańską, tylko jakiś new-age) ale dodatkowo jeszcze występują przeciwko Chrystusowemu nakazowi aby miłować jedni drugich i ich ciężary nosić, przez co moim zdaniem sami stają w niezbyt dobrym świetle gdyż po tym poznać, że ktoś jest nawrócony jeśli miłuje swojego Brata (wolna parafraza).

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Angela
Posty: 105
Rejestracja: 11 lis 2012, 02:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Angela » 20 gru 2012, 07:37

masz małą wiarę bo cierpisz na depresję (raka, czy cokolwiek innego) w praktyce nie tylko wyznają paskudnie złą teologię (nie chrześcijańską, tylko jakiś new-age) ale dodatkowo jeszcze występują przeciwko Chrystusowemu nakazowi aby miłować jedni drugich i ich ciężary nosić,


Z depresją jest o tyle trudniej, że ta choroba rzeczywiście skutkuje grzechami i myślę, że stąd może wynikać problem z rozumieniem jej.


Psalm 38.
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 20 gru 2012, 08:11

Angela pisze:Z depresją jest o tyle trudniej, że ta choroba rzeczywiście skutkuje grzechami i myślę, że stąd może wynikać problem z rozumieniem jej.

Niewyspanie też często skutkuje podwyższoną podatnością na niektóre grzechy (np. brak cierpliwości i ewentualne "nadreakcje" z tym związane), ale nikt nie twierdzi, że się posiada małą wiarę bo się jest niewyspanym ;) Ot taka niekonsekwencja "new-ageowych-chrześcijan" ;)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Angela
Posty: 105
Rejestracja: 11 lis 2012, 02:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Angela » 20 gru 2012, 10:01

A mógłbyś podzielić sie swoim świadectwem?
Może być tu, lub na PW.
Jak wolisz.


Psalm 38.
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 20 gru 2012, 10:18

Angela pisze:Masz wyłączone wiadomości.

Sprawdzałam.U mnie jest w porządku.Nie wiem dlaczego nie można wysłać PW.
Angela pisze:ta choroba rzeczywiście skutkuje grzechami

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli?


Awatar użytkownika
Angela
Posty: 105
Rejestracja: 11 lis 2012, 02:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Angela » 20 gru 2012, 10:57

kontousunięte1 pisze:
Angela napisał/a:
ta choroba rzeczywiście skutkuje grzechami

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli?


Depresja sprawia, że zaczynamy źle myśleć o sobie (skupianie na własnym "ja", samobiczowanie się), co prowadzi do tego, że nie patrzymy na świat przez pryzmat Boga. Oczywiście nie zawsze, bo jeżeli ktoś jest człowiekiem wierzącym, to ma w ogóle inną rzeczywistość, inaczej widzi wszystkie sprawy, ale depresja jest taką "przeszkadzajką", która może skutkować nieraz ciężkimi grzechami.


Psalm 38.
Awatar użytkownika
Angela
Posty: 105
Rejestracja: 11 lis 2012, 02:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Angela » 20 gru 2012, 11:01

To mi się włącza -> w załączniku scrin.
Załączniki
scrin.jpg


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 20 gru 2012, 11:10

Angela, nie wiem dlaczego się coś takiego ukazuje. Ponownie sprawdziła mój profil i mam prawidłowo zaznaczone opcje powiadamiania. Spróbuję napisać do Admina.
Co do postu wyżej, to masz rację.Człowiek myśli źle o sobie itd. Ale to są objawy tej choroby. Nie wiem czy można je zakwalifikować jako grzechy. Po prostu mózg szwankuje.


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 20 gru 2012, 11:20

Angela,spróbuj jeszcze raz.Powinno być OK.


Awatar użytkownika
Angela
Posty: 105
Rejestracja: 11 lis 2012, 02:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Angela » 20 gru 2012, 11:40

Poszło ;]

Fakt - mózg szwankuje, ale czy to oznacza, że mamy nie brać odpowiedzialności za złe myśli o sobie, np. ?


Psalm 38.

Wróć do „Świadectwa, rozważania, nauczania ... ku wzajemnemu zbudowaniu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości