Tym razem ja przepraszam za zwłokę. Otwierająca wypowiedź Iv nieco mnie rozczarowała, gdyż skupiona jest na kwestiach, w których katolicy i protestanci się zgadzają. Zbawienie jest tylko w Jezusie Chrystusie, wiara jest darem Bożym, nikt nie może zasłużyć na zbawienie ani sam się zbawić – wszystkich tych biblijnych prawd naucza Kościół Katolicki. Jeszcze raz postaram się nakierować debatę na główne dzielące nas różnice, w dużej mierze pominięte przez Iv:
1. Usprawiedliwienie jako jednorazowa prawna deklaracja (reformowany protestantyzm i doktryna
sola fide) czy proces (nauczanie Kościoła Katolickiego)?
2. Usprawiedliwienie przez przypisanie sprawiedliwości Chrystusa (protestantyzm) czy przez wlanie sprawiedliwości w wierzącego czyniące go obiektywnie sprawiedliwym (KK)?
3. Czy dobre uczynki są efektem usprawiedliwienia z samej wiary (
sola fide) czy jedną z przyczyn usprawiedliwienia (KK)?
W otwierającej wypowiedzi Iv nie podjęła próby udowodnienia pierwszych dwóch punktów, a jedynie trzeciego.
Iv pisze:Przeciwnicy doktryny sola fide lubią posługiwać się listem Jakuba dla zaprzeczenie temu jakby zbawienie wynikało jedynie z wiary, wskazując przy tym konieczność dobrych uczynków idących w parze lub/i wynikających z wiary. Jednakże list Jakuba nie mówi o uczynkach wynikających z wiary a ukazuje nam czym jest zbawcza wiara, Istotą jej jest wierne zaufanie Jezusowi. Jednocześnie oznacza silną więź z Chrystusem, miłość do Boga i wdzięczność za to co uczynił. Reasumując jest to intensywna relacja między osobą a Osobą, dlatego oznacza życie wieczne.
Iv popełnia tutaj błędy, które opisałem w otwarciu. Tematem wywodu Jakuba jest nie zademonstrowanie zbawienia, ale jego uzyskanie – w Jk 2:14 Św. Jakub pyta adresatów, czy pozbawiona uczynków wiara ich zbawi. Iv popełnia też błąd rozróżniając „zbawczą wiarę” od wiary, która nie zbawia. Św. Jakub nie dokonuje żadnego rozróżnienia na dwa rodzaje wiary, i jest to podział nieobecny w Piśmie Świętym – mowa o jednej wierze, która albo ma uczynki (i wtedy zbawia), albo ich nie ma (i wtedy jest niewystarczająca do zbawienia).
Jk 2:20 Chcesz zaś zrozumieć, nierozumny człowieku, że wiara bez uczynków jest bezowocna?
Św. Jakub nie mówi, że wiara bez uczynków jest nieprawdziwa czy fałszywa, a jedynie, że jest bezowocna – niewystarczająca. Według protestanckiego podziału na „prawdziwą” i „fałszywą” wiarę, Św. Jakub mówiłby tutaj, że „fałszywa wiara bez uczynków jest bezowocna”, co nie ma żadnego sensu (fałszywa wiara nie może być owocna).
Jk 2:21 Czy Abraham, ojciec nasz, nie z powodu uczynków został usprawiedliwiony, kiedy złożył syna Izaaka na ołtarzu ofiarnym?
Św. Jakub pisze, że złożenie Izaaka było przyczyną usprawiedliwienia Abrahama, a nie jedynie efektem jego wcześniejszego usprawiedliwienia przez jednorazową deklarację.
Jk 2:24 Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia [
dikaioutai] na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary.
Św. Jakub używa tutaj tego samego słowa, co m.in. Św. Paweł w Liście do Galatów, gdzie mowa niewątpliwie o usprawiedliwieniu przed Bogiem, a nie jedynie o zademonstrowaniu już nabytego usprawiedliwienia.
Gal 2:16 A jednak przeświadczeni, że człowiek osiąga usprawiedliwienie [
dikaioutai] nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, lecz jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa.
Nie ma zatem wątpliwości, że Jakub mówi o sposobie, w jaki Abraham został usprawiedliwiony przed Bogiem, a nie jedynie o okazaniu owoców przeszłego usprawiedliwienia. Ostatecznym gwoździem do trumny protestanckiego zrozumienia Jk 2 jest wers 26:
Jk 2:26 Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też jest martwa wiara bez uczynków.
Widzimy więc, że
Jakub nie mówi tutaj o dwóch rodzajach wiary (zbawczej i niezbawczej), a jednej wierze, która jest martwa bez uczynków (i wtedy niewystarczająca do zbawienia), lub żywa, i wtedy wystarczająca do zbawienia – wiara i uczynki to dwie strony tego samego medalu o nazwie „usprawiedliwienie”. Porównanie jakie czyni Jakub nie pozostawia tutaj wątpliwości. Niezależnie od tego, czy pies jest martwy, czy żywy, pozostaje nadal tym samym psem – umierając nie staje się innym psem. Tak samo tutaj jest jedna wiara, która jest albo pozbawiona uczynków i wtedy martwa, albo żywa. Sama wiara nie wystarczy do usprawiedliwienia.
Jk 2 w połączeniu z Rz 4 i Hbr 11 tworzy dalsze problemy dla doktryny
sola fide, wykazuje bowiem, że usprawiedliwienie nie jest jednorazowym wydarzeniem w życiu człowieka. W Jk 2:21 apostoł identyfikuje złożenie Izaaka w ofierze jako przyczynę usprawiedliwienia Abrahama. Miało to miejsce w Księdze Rodzaju 22. Tymczasem Św. Paweł w Rz 4:3 pisze o usprawiedliwieniu Abrahama z Rdz 15, cytując Rdz 15:6 jako moment usprawiedliwienia Abrahama. Na tym nie koniec – w Hbr 11:8 czytamy: „Przez wiarę ten, którego nazwano Abrahamem, usłuchał wezwania Bożego, by wyruszyć do ziemi, którą miał objąć w posiadanie. Wyszedł nie wiedząc, dokąd idzie.” To odniesienie do wydarzeń Księgi Rodzaju 12, i według autora Listu do Hebrajczyków Abraham już wtedy miał wiarę i był posłuszny Bogu. Musiał być zatem usprawiedliwiony już w Rdz 12, bo według reformowanej teologii nieusprawiedliwiony, całkowicie zdeprawowany człowiek przed Nowym Narodzeniem nie może uwierzyć i być posłuszny Bogu.
Mamy zatem aż trzy epizody, które Nowy Testament identyfikuje jako momenty usprawiedliwienia Abrahama:
1. Rdz 12 – odniesienie w Hbr 11:8 „Przez wiarę ten, którego nazwano Abrahamem, usłuchał wezwania Bożego”
2. Rdz 15 – odniesienie w Rz 4:3 „Uwierzył Abraham Bogu i zostało mu to poczytane za sprawiedliwość.”
3. Rdz 22 – odniesienie w Jk 2:21 „Czy Abraham, ojciec nasz, nie z powodu uczynków został usprawiedliwiony, kiedy złożył syna Izaaka na ołtarzu ofiarnym?”Oczywiście zadaje to kłam doktrynie
sola fide, według której usprawiedliwienie jest jednorazowe i dochodzi do niego poprzez legalną deklarację w której Bóg uznaje wierzącego za sprawiedliwego na podstawie przypisanej sprawiedliwości Chrystusa. Jest to problem tak duży, że wśród protestanckich teologów jest podział co do tego, kiedy Abraham został usprawiedliwiony – np. reformowany baptysta James White twierdzi, że do usprawiedliwienia doszło w Rdz 15:6, i że nie mogło do tego dojść Rdz 12, bo argument Św. Pawła rzekomo nie miałby wtedy sensu (rodzi to pytanie, jak nieusprawiedliwiony Abraham mógł mieć prawdziwą wiarę w Rdz 12). Tymczasem Kalwin twierdził, że do usprawiedliwienia doszło w Rdz 12, podobnie jak kalwinista Charles Spurgeon.
Protestanci nie mogą się zgodzić co do tego, kiedy Abraham został usprawiedliwiony, bo według ich błędnej doktryny usprawiedliwienie jest jednorazowym wydarzeniem, a Pismo Święte wyraźnie naucza, że Abraham był usprawiedliwiony kilkukrotnie. Potwierdza to katolicką naukę o usprawiedliwieniu jako procesie.Iv pisze:Usprawiedliwienie i uświęcenie to dwie powiązane ze sobą ale pozbawione interakcji aspekty. Uświęcenie jest pochodną wiary i usprawiedliwienia ale nic nie wskazuje na to jakoby usprawiedliwienie było wynikiem uświęcenia.
Przeciwnie, w Liście do Tytusa Św. Paweł naucza, że usprawiedliwienie jest wynikiem uświęcenia:
Tyt 3:4-7 Gdy zaś ukazała się dobroć i miłość Zbawiciela, naszego Boga, do ludzi, nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy,
lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy, usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego.
Apostoł naucza tutaj, że usprawiedliwienie jest efektem obmycia odradzającego i odnawiającego, a więc właśnie uświęcenia. Według protestanckiej teologii Pawłowi pomyliła się kolejność, powinien stwierdzić, że „obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym” jest efektem zbawienia, a nie jego środkiem.
Podobny „błąd” odwrócenia kolejności czyni Paweł w 1 Kor 6:
1 Kor 6:11 „A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście
obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego.”
Na pierwszym miejscu Św. Paweł umieszcza uświęcenie, a dopiero po nim usprawiedliwienie – dokładnie odwrotnie, niż doktryna
sola fide.
Doktrynę sola fide obala także konieczność chrztu do zbawienia, jednomyślnie nauczana przez Ojców Kościoła od początków chrześcijaństwa:
Jn 3:5 Jezus odpowiedział: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci,
jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.”
Mk 16:16
Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.
1 Pt 3:21 Teraz również zgodnie z tym wzorem
ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienieKol 2:12
jako razem z Nim pogrzebani w chrzcie, w którym też razem zostaliście wskrzeszeni przez wiarę w moc Boga, który Go wskrzesił.