Arcybiskup Yorku apeluje do kapitalistow o godna płace

Chrześcijańskie spojrzenie na wydarzenia polityczno-ekonomiczne - zarówno te krajowe jak i zagraniczne
Awatar użytkownika
vanity
Posty: 576
Rejestracja: 10 sty 2013, 17:41
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Arcybiskup Yorku apeluje do kapitalistow o godna płace

Postautor: vanity » 10 lut 2014, 21:28

"Zamiast pensji minimalnych dajcie ludziom godziwe"

We­zwa­nie do pła­ce­nia pra­cow­ni­kom go­dzi­wych pen­sji - na po­zio­mie po­zwa­la­ją­cym na do­ko­ny­wa­nie wy­dat­ków na życie (Li­ving Wage) - padło ze stro­ny ar­cy­bi­sku­pa Yorku. Du­chow­ny prze­wod­ni­czy nie­za­leż­nej ko­mi­sji, która na­ma­wia pra­co­daw­ców, by jeśli tylko mogą pła­ci­li pra­cow­ni­kom tyle, ażeby ci ostat­ni mogli nor­mal­nie żyć, bez mar­twie­nia się o po­trze­bę "zwią­za­nia końca z koń­cem". O spra­wie pisze BBC.



http://wiadomosci.onet.pl/wielka-brytan ... ziwe/s8xyq


To zadziwiajace, ze w chrzescijanstwie ktos wysoka z pozycja w hierarchii koscielnej czyli pelna micha, potrafi pocisnac wyzyskiwaczom i bronic slabszych. Ewidentny "blad" w matrixie.



Istnieje walka klas. Ale to moja klasa, klasa bogatych, prowadzi tę wojnę. I to my wygrywamy. - Warren Buffett ( http://www.businessinsider.com/what-war ... 13-12?IR=T )

"Kapitalizm polega m.in. na tym, że ludzie umierają na uleczalne choroby. Wyleczenie trądu kosztuje 30 zł, a wciąż są leprozoria, gdzie ludzie powoli umierają pod czułym okiem księży." - Piotr Ikonowicz


"Kiedy daję biednym chleb, nazywają mnie świętym. Kiedy pytam, dlaczego biedni nie mają chleba, nazywają mnie komunistą". - Helder Pessoa Camara
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Arcybiskup Yorku apeluje do kapitalistow o godna płace

Postautor: Piotrek. » 10 lut 2014, 22:15

vanity pisze:"Zamiast pensji minimalnych dajcie ludziom godziwe"

We­zwa­nie do pła­ce­nia pra­cow­ni­kom go­dzi­wych pen­sji - na po­zio­mie po­zwa­la­ją­cym na do­ko­ny­wa­nie wy­dat­ków na życie (Li­ving Wage) - padło ze stro­ny ar­cy­bi­sku­pa Yorku. Du­chow­ny prze­wod­ni­czy nie­za­leż­nej ko­mi­sji, która na­ma­wia pra­co­daw­ców, by jeśli tylko mogą pła­ci­li pra­cow­ni­kom tyle, ażeby ci ostat­ni mogli nor­mal­nie żyć, bez mar­twie­nia się o po­trze­bę "zwią­za­nia końca z koń­cem". O spra­wie pisze BBC.



http://wiadomosci.onet.pl/wielka-brytan ... ziwe/s8xyq


To zadziwiajace, ze w chrzescijanstwie ktos wysoka z pozycja w hierarchii koscielnej czyli pelna micha, potrafi pocisnac wyzyskiwaczom i bronic slabszych. Ewidentny "blad" w matrixie.


Brawa dla arcybiskupa. :) Tego trzeba nam w Polsce, a nie urojeń smoleńsko-genderowych.


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark

"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr

Ku refleksji.
AniDia
Posty: 129
Rejestracja: 27 lip 2011, 12:29
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: AniDia » 10 lut 2014, 23:09

Nie wiem jak tam u nas odezwałby się pewnie hurtem głosy że chcieliby ale nie mogą.


Awatar użytkownika
vanity
Posty: 576
Rejestracja: 10 sty 2013, 17:41
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Arcybiskup Yorku apeluje do kapitalistow o godna płace

Postautor: vanity » 10 lut 2014, 23:20

Piotrek. pisze:Brawa dla arcybiskupa. :) Tego trzeba nam w Polsce, a nie urojeń smoleńsko-genderowych.


Przeplatanych Katarzynami W., Trynkiewiczami i Brunonami K.
Co nie zmienia faktu, ze Smolensk to jeden z najbardziej smierdzacych wałkow ostatniego stulecia na swiecie.



Istnieje walka klas. Ale to moja klasa, klasa bogatych, prowadzi tę wojnę. I to my wygrywamy. - Warren Buffett ( http://www.businessinsider.com/what-war ... 13-12?IR=T )

"Kapitalizm polega m.in. na tym, że ludzie umierają na uleczalne choroby. Wyleczenie trądu kosztuje 30 zł, a wciąż są leprozoria, gdzie ludzie powoli umierają pod czułym okiem księży." - Piotr Ikonowicz


"Kiedy daję biednym chleb, nazywają mnie świętym. Kiedy pytam, dlaczego biedni nie mają chleba, nazywają mnie komunistą". - Helder Pessoa Camara
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 11 lut 2014, 00:24

vanity pisze:Co nie zmienia faktu, ze Smolensk to jeden z najbardziej smierdzacych wałkow ostatniego stulecia na swiecie.


Racja, do tego ilość "samobójstwo" i dziwnym zbiegiem okoliczności wypadków też zastanawia.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 11 lut 2014, 01:11

vanity pisze:To zadziwiajace, ze w chrzescijanstwie ktos wysoka z pozycja w hierarchii koscielnej czyli pelna micha, potrafi pocisnac wyzyskiwaczom i bronic slabszych. Ewidentny "blad" w matrixie.


Wbrew pozorom całkiem sporo Kościołów staje w obronie słabszych. W UK "living wage" popierają min. metodyści oraz szkoccy prezbiterianie.

http://www.churchofscotland.org.uk/news ... _all_scots
http://www.church-poverty.org.uk/living ... gebriefing

Idee sprawiedliwości społecznej nie są obce również niemieckim, holenderskim i skandynawskim ewangelikom. Pominąwszy stanowiska tamtejszych Kościołów, to w zróżnicowanych konfesyjnie Niemczech (dawny RFN) i Holandii, regiony tradycyjnie protestanckie uchodzą za bastion socjaldemokracji.

AniDia pisze:chcieliby ale nie mogą.


Gdyby ludzie w walkę o poprawę własnej sytuacji wkładali tyle energii i zaangażowania, co dość liczna grupa w marsze dla Rydzyka i genderową histerię, to bylibyśmy wpływowym społeczeństwem, z którego zdaniem musieli by się liczyć wszyscy pretendenci do najwyższych stołków w państwie.


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark



"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr



Ku refleksji.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Arcybiskup Yorku apeluje do kapitalistow o godna płace

Postautor: Hardi » 11 lut 2014, 19:19

vanity pisze:"Zamiast pensji minimalnych dajcie ludziom godziwe"

gdyby komunofaszystowscy złodzieje zwani socjalistami nie kradli połowę (czy więcej) wypłaty ludzie mogli kupić sobie więcej, w PL gdy pracodawca wydaje na utrzymanie pracownika 2028,43 zł to on dostaje 1237,20 zł, reszta zostaje rozkradziona przez socjalistyczną mafię, a z tych 1237,20 zł i tak spora cześć znowu idzie do państwa poprzez VAT, akcyzę itd. finalnie okazuj się, że przeciętnemu polakowi odbiera się między 67 a 85 % jego ciężko zapracowanych pieniędzy...
gdyby komunofaszystowscy złodzieje zwani socjalistami nie podnieśli podatków dla najbogatszych to ceny produktów itd. nie wzrosłyby, podnoszenie podatków najbogatszym uderza tylko w najbiedniejszy i klasę średnią, dla przykładu: jeśli ktoś postanowi dodatkowo opodatkować piekarza, to ten aby nie zarabiać mniej podnosi cenę pieczywa, skutek jest taki, że on ma na koncie tyle samo, państwo więcej na wydawanie na bzdety typu 6 baniek na jakieś przykościelne muzeum itp., a zwykły zjadasz chleba ma mniej, bo to on za wszystko zapłaci

wy socjaliści gdybyście żyli wcześniej to okradlibyście nawet Abraham i uznalibyście go za człowieka niegodziwego, wyzyskiwacza itd., on żył sobie w luksusie, a jego pasterze razem z owcami ;)


Awatar użytkownika
hfw7e8a9t5
Posty: 195
Rejestracja: 25 wrz 2013, 13:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: hfw7e8a9t5 » 11 lut 2014, 19:34

Hardi pisze:wy socjaliści gdybyście żyli wcześniej to okradlibyście nawet Abraham i uznalibyście go za człowieka niegodziwego, wyzyskiwacza itd., on żył sobie w luksusie, a jego pasterze razem z owcami


Czasy się zmieniają - zachowanie człowieka także zmienia się pod wpływem wielu czynników. Socjalizm lub ograniczony kapitalizm pasowałby w sam raz - ja się czuje okropnie gdy za prąd mam płacić jakimś prywaciarzom niż państwu, które powinno znacjonalizować przemysł ciężki ;] Btw - Putin zmniejszył podatki a dochód z nich wzrósł - każdego stać na zapłatę podatku a biedacy nie płacący bo nic nie mający teraz płacą bo mają za co i nie gonią ich komornicy... A Jezus to może nie głosił sprawiedliwości społecznej i słuchali go przede wszystkim prości/biedni ludzie ?


"Panie! czymże ja jestem przed Twoim obliczem? -
Prochem i niczem;
Ale gdym Tobie moję nicość wyspowiadał,
Ja, proch, będę z Panem gadał."
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 11 lut 2014, 19:44

Hardi pisze:okazuj się, że przeciętnemu polakowi odbiera się między 67 a 85 % jego ciężko zapracowanych pieniędzy...


Można prosić źródło :?:

Hardi pisze:gdyby komunofaszystowscy złodzieje zwani socjalistami nie podnieśli podatków dla najbogatszych to ceny produktów itd. nie wzrosłyby


Ponadto ptaki by śpiewały, a krowy dawały 10-krotnie więcej mleka. :D

Wytłumacz mi zatem, jak to możliwe, że w Niemczech (30% CIT, PIT dla najbogatszych 45%) wiele produktów jest tańszych :?: Nie mam tu na myśli tylko markowej odzieży, obuwia i elektroniki, ale także spożywkę i chemię w marketach/dyskontach :?: Co więcej, wynagrodzenia pracowników handlu są 4-5-krotnie wyższe, niż u nas. (nawet LIDL płaci już 11 euro/h, kiedyś podawałem linka) Czyżby cud? :D

W Niemczech dodatkowo obowiązuje tzw. "podatek wyjścia", zapobiegający ucieczkom na Cypr i do innych rajów podatkowych.

Hardi pisze:jeśli ktoś postanowi dodatkowo opodatkować piekarza, to ten aby nie zarabiać mniej podnosi cenę pieczywa


Zasmucę Cię : ceny dyktują najwięksi gracze na rynku, a nie pojedyńczy piekarze. Jeśli by sieci dyskontów sprzedawały chleb po złotówce (duży gracz może sobie pozwolić na sprzedaż niektórych rzeczy poniżej kosztów albo bez zysku), to nawet gdyby piekarz nie płacił podatków, i tak musiałby zamknąć swój zakładzik, bo nie dałby rady z nimi konkurować.

Płace są godziwe, a podatki uczciwie płacone tylko wtedy, gdy jest to na kapitalistach wymuszone. Nigdy z dobrej woli, co doskonale widać również w Polsce. Po wprowadzeniu wolnych od płacy minimalnej oraz składek "śmieciówek" pensje nie wzrosły wymiernie, a w wielu przypadkach nawet uległy znacznemu obniżeniu.

Hardi pisze:a zwykły zjadasz chleba ma mniej, bo to on za wszystko zapłaci


Tu się z Tobą zgodzę. A to dlatego, że w Polsce w praktyce mamy opodatkowanie regresywne.

Obrazek

65% wszystkich transferów socjalnych w naszym kraju trafia do... najzamożniejszych. No cóż, w końcu ktoś musi płacić za ulgi, zwolnienia z podatków, zwroty VAT-u, dopłaty za "tworzenie miejsc pracy" i tym podobne. Politycy, siedzący na garnuszku wielkiego biznesu, oczywiście nie ujawnią tego faktu i dalej będą wciskać bajeczki o "złodziejskich" usługach publicznych oraz bezrobotnych/niepełnosprawnych, żyjących jak pączki w maśle z "ukradzionych" zasiłków. :]


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark



"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr



Ku refleksji.
Awatar użytkownika
vanity
Posty: 576
Rejestracja: 10 sty 2013, 17:41
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: vanity » 11 lut 2014, 20:40

Piotrek. pisze:Wbrew pozorom całkiem sporo Kościołów staje w obronie słabszych. W UK "living wage" popierają min. metodyści oraz szkoccy prezbiterianie.

http://www.churchofscotland.org.uk/news ... _all_scots
http://www.church-poverty.org.uk/living ... gebriefing


Mam doswiadczenie jak podchodzi sie do opresji systemu w roznych angielskich denominacjach . To sa niestety slogany z cyklu "milujcie sie, pomagajmy ubogim". Jesli zaczniesz mowic o wyzysku, manipulacji, fasadzie demokracji, konkretach, to zaczna cie traktowac w najlepszym wypadku jak powietrze, a nominalnie jako wariata.
U angielskich metodystow to nawet czytaja z kartki prikazy o bohaterach z Afganistanu, u baptystow sa quizy dla dzieci o rodzinie krolewskiej, u zielonoswiatkowcow sie modla za angielskich najezdzcow w Iraku by bezpieczenie wrocili "bo tak zostali wytrenowani" i wszedzie propaganda optymizmu i subtelne obwinianie ofiar, nasaczone to wszystko ewangelia sukcesu i sztucznym usmiechem "Jezus rzadzi"(w niedziele od 10-11), bo w poniedzialek dla szczurow bez zasad w toksycznych ukladach czas start.



Istnieje walka klas. Ale to moja klasa, klasa bogatych, prowadzi tę wojnę. I to my wygrywamy. - Warren Buffett ( http://www.businessinsider.com/what-war ... 13-12?IR=T )

"Kapitalizm polega m.in. na tym, że ludzie umierają na uleczalne choroby. Wyleczenie trądu kosztuje 30 zł, a wciąż są leprozoria, gdzie ludzie powoli umierają pod czułym okiem księży." - Piotr Ikonowicz


"Kiedy daję biednym chleb, nazywają mnie świętym. Kiedy pytam, dlaczego biedni nie mają chleba, nazywają mnie komunistą". - Helder Pessoa Camara
Awatar użytkownika
vanity
Posty: 576
Rejestracja: 10 sty 2013, 17:41
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: vanity » 11 lut 2014, 22:14

Bardzo ciekawy wpis z forum onet o tematach zastepczych :

Była mama Madzi, były dopalacze, potem ksiądz z Dominikany, związki partnerskie i inne pomniejsze dramaty rodzinne, a teraz zdesperowana kobieta, która chce usunąć dziecko w wigilię. Nie mam już żadnych wątpliwości - głównymi mediami polskojęzycznymi rządzą przepełnione emocjami tematy zastępcze, których głównym celem jest odciągnąć uwagę Polaków od realnych problemów.

Zasada jest prosta: tworzone i promowane przez establishment medialny tematy "przykrywkowe", które - przy odpowiednim uwypukleniu ich sfery emocjonalnej - nagłaśniane będą przez prawie wszystkie telewizje "pro-rządowe", są w stanie całkowicie zająć uwagę milionów odbiorców medialnego przekazu. W ten sposób zmiatane pod dywan (zasłaniane) są tematy naprawdę ważne dla funkcjonowania całego państwa (stan finansów państwa, bezpieczeństwo i obronność, służba zdrowia, bezpieczeństwo energetyczne, nasilenie fiskalizmu), za które odpowiedzialność ponosi władza. Taka sytuacja jest z pewnością patologiczna, bowiem o sprawach publicznych, czyli ważnych dla nas wszystkich, powinniśmy być informowani na co dzień w sposób rzetelny i kompleksowy. Im większa świadomość społeczna dotycząca mechanizmów władzy, tego czym się władza zajmuję, tym większa presja może być wywierana na rządzących. Niestety mam nieodparte wrażenie, że niektórym, wpływowym środowiskom w Polsce bardzo zależy, aby zwykli ludzie nie interesowali się polityką i sprawami publicznymi. Stąd też z gorliwością neofity promowane są tematy zastępcze, uprawiany jest na szeroką skalę inwazyjny "przemysł przykrywkowy", promujący tematy trzeciorzędne, nie mające znaczenia dla naszego życia, ale przy tym deformujące prawidłową percepcję tego co się wokół nas dzieje. Przy ciągłym wałkowaniu sprawy mamy Madzi, księży czy związków partnerskich bardzo łatwo "po cichu" przeforsować na najwyższych szczeblach władzy pewne decyzje i rozwiązania legislacyjno-prawne, o których miliony obywateli nie będą miały pojęcia, a które będą niosły katastrofalne skutki dla naszego kraju (jak choćby podpisanie przez rząd niekorzystnej umowy gazowej z Rosją; gdyby istniała realna presja społeczna Tusk nigdy nie zdecydowałby się na zawarcie z Gazpromem aż tak niekorzystnego kontraktu). Nasilenie tematyką zastępczą, nacechowaną silnymi emocjami (np. kobieta, która chce usunąć ciąże w wigilię) ma też taki efekt, że media nie muszą wspominać o nieudolności i niekompetencji rządzących. Zmiatane pod dywan są tematy istotne dla życia nas wszystkich (np. katastrofalna sytuacja w energetyce, która za 2 lata będzie skutkować niezwykle kosztownymi blackoutami). Nikt o takich sprawach, z które odpowiedzialność ponosi władza, nie musi mówić publicznie, bowiem przekaz wypełniony jest szczelnie tematami "zastępczymi".

Piotr Skwieciński, w jednym ze swoim artykułów na temat wolności mediów, napisał: "Programy informacyjne lubią lekkie wiadomości ze świata. Widzowi, który kiedyś czytał Kapuścińskiego, przypomina się jego refleksja, że gdy trafia do nieznanego mu kraju i włącza nieznana mu stację radiową, to jeśli słyszy, że nadaje ona tylko muzykę przeplataną serwisami informacyjnymi w stylu "w Urugwaju urodziło się dwugłowe cielę", wie od razu, iż jest to radiostacja prorządowa. Wie, że tak jest, chociaż w programie rozgłośni nie ma żadnej agitacji na rzecz władzy, i w ogóle słowa o polityce. Bo władzy sprzyja cisza...". Nie mam wątpliwości co do tego, że obecna władza potrzebuje ciszy wokół siebie niczym ryba wody. Stąd sprzyjające jej media eskalują do granic możliwości przemysł przykrywkowy, odciągający uwagę od realnych problemów kraju (za które odpowiada władza) i skupiający ją na rzeczach wręcz nieistotnych. Powstaje pytanie - co musiałoby się wydarzyć, aby ta sytuacja uległa zmianie? Czy to w ogóle jest możliwe...?



Istnieje walka klas. Ale to moja klasa, klasa bogatych, prowadzi tę wojnę. I to my wygrywamy. - Warren Buffett ( http://www.businessinsider.com/what-war ... 13-12?IR=T )

"Kapitalizm polega m.in. na tym, że ludzie umierają na uleczalne choroby. Wyleczenie trądu kosztuje 30 zł, a wciąż są leprozoria, gdzie ludzie powoli umierają pod czułym okiem księży." - Piotr Ikonowicz


"Kiedy daję biednym chleb, nazywają mnie świętym. Kiedy pytam, dlaczego biedni nie mają chleba, nazywają mnie komunistą". - Helder Pessoa Camara
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 11 lut 2014, 22:43

vanity pisze: "W ten sposób zmiatane pod dywan (zasłaniane) są tematy naprawdę ważne dla funkcjonowania całego państwa (stan finansów państwa, bezpieczeństwo i obronność, służba zdrowia, bezpieczeństwo energetyczne, nasilenie fiskalizmu), za które odpowiedzialność ponosi władza."


Racja, ciężko się z tym nie zgodzić.

Media jedynie utwierdzają odbiorcę w przekonaniu, że nie istnieje żadna alternatywa dla obecnego systemu. Jedyny wybór, jaki mu pozostawiają, to ten między konserwatyzmem a liberalizmem obyczajowym. I tak oto gośćmi mediów zawsze są antagoniści obyczajowi, np. ks. Oko/Terlikowski/Kempa oraz Palikot/Hartman/Szczuka, ale nigdy ekonomiczni. W ten sposób powstają tematy zastępcze typu : nadużycia w KK, aborcja, in vitro, gender, edukacja seksualna i wiele innych.

Wbrew panice korwinistów, PO zrobiła dla rozszalałego liberalizmu gospodarczego więcej, niż wszystkie inne ugrupowania razem wzięte. Oczywiście media przemilczały fakt, że już parę lat temu (bodajże w '11 czy '12 roku) rząd zniósł artykuł 585. Kodeksu Spółek Handlowych, na mocy którego działanie na szkodę spółki było ścigane z urzędu. Dzięki temu stopniowo, lecz bardzo skutecznie przekonuje się Polaków, że wszystko państwowe jest "be", napychając sobie przy tym kieszenie. Warto by tu także wspomnieć o prywatyzowanej tylnymi drzwiami służbie zdrowia, która celowo została poddana urynkowieniu. Oczywiście w celu zniechęcenia do niej społeczeństwa, które za n lat bezmyślnie opowie się za prywatną oraz zostanie to ogłoszone "demokratycznym" wyborem.

Przykre to, ale cichaczem rozmontowuje się nasze państwo i to w dodatku przy ogólnej nieświadomości.


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark



"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr



Ku refleksji.
Awatar użytkownika
hfw7e8a9t5
Posty: 195
Rejestracja: 25 wrz 2013, 13:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: hfw7e8a9t5 » 12 lut 2014, 07:57

Piotrek. pisze:Przykre to, ale cichaczem rozmontowuje się nasze państwo i to w dodatku przy ogólnej nieświadomości.


Trudno się nie zgodzić - najlepiej to jakby wyprzedali prywaciarzom i innym krajom wszystko co publiczne.


"Panie! czymże ja jestem przed Twoim obliczem? -

Prochem i niczem;

Ale gdym Tobie moję nicość wyspowiadał,

Ja, proch, będę z Panem gadał."
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 12 lut 2014, 12:05

Piotrek. pisze:Wbrew pozorom całkiem sporo Kościołów staje w obronie słabszych.

Gadaniem i nawoływaniem. A z drugiej strony chcą wyciągnąć jak największą kasiorę. Same przekrętasy/Choćby z tymi majątkami w Polsce. Po co klerowi i zakonnicom takie majątki skoro przysięgają ubóstwo? Potrafią latami targać się po sądach i bić o "swoje".
Ja też mogę nawoływać do ZUS-u żeby uczciwie mnie potraktował,mogę nawoływać do pani Tusk,która ma sukienkę /na pewno nie jedną/ w cenie wyższej niż mój /i wielu innych ludzi/ roczny dochód... I co z tego? Czu pani Tusk sprzeda swoją suknię za 8 tys.i podzieli między biednych? Czy ów biskup sprzeda swoje złoto i rozda majątek?
Sami dajcie sobie odpowiedź.


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 12 lut 2014, 14:45

kontousunięte1 pisze:
Piotrek. pisze:Wbrew pozorom całkiem sporo Kościołów staje w obronie słabszych.

Gadaniem i nawoływaniem.


Racja, w zdecydowanej większości tak właśnie bywa. :| U nas jednak nie, bo tacy żyją we własnym, odciętym od rzeczywistości świecie i kreują problemy, które w praktyce nikogo nie dotyczą.

Prosty przykład :[i] "atak na rodzinę"[/i] wg kościelnej retoryki to antykoncepcja/związki partnerskie/edukacja seksualna/gender/brak religii w szkołach/aborcja/krytyka KK, ale już nie bieda i brak perspektyw, które implikują większość nagannych zachowań. :lol: Jak zwykle pokazowa i pogłębiająca patologie prowizorka, aby potem znaleźć sobie kozła ofiarnego i mieć do kogo/czego podjudzać ludzi, tym samym odrywając ich od realnego świata. Najkrócej mówiąc - spektakl religianctwa i bigoterii w służbie ekipy rządzącej. :roll:

Tak na marginesie : zadzwiające jest to, że w kraju, w którym KK jest jednym z najbardziej wpływowych graczy, nie istnieje żadna partia chadecka (nie wspominając o lewicy odwołującej się do chrześcijaństwa), ani żaden chrześcijański związek zawodowy. Nawet w laickiej, postprotestanckiej Holandii takie działają. :roll:

kontousunięte1 pisze:Po co klerowi i zakonnicom takie majątki skoro przysięgają ubóstwo? Potrafią latami targać się po sądach i bić o "swoje".


KK tworzy tanią pożywkę dla ludu i pozyskuje poparcie dla polityków, a oni mu za to płacą. Do tej pory nie było ani jednego rządu, który nie leżałby plackiem przed biskupami.


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark



"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr



Ku refleksji.

Wróć do „Polityka i ekonomia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości