KAAN pisze:(..)Dlaczego to zostało dokonane? Bo WOJSKO tego potrzebowało. (..) Człowiek korzysta z tej nauki jak szczenię wyjadające to co spadnie ze stołu pańskiego.
Nauka jest dobra, jeśli robi się z niej dobry użytek, ale zwykle nauka stoi po stronie zła, to tak samo jak z toporem,(..)
Dzisiaj nauka w większości stoi w opozycji do wiary, Boga i pracuje na korzyść świata, ludzi poza Kościołem. Nauka została postawiona w miejsce wiary Bogu, została przeciwstawiona prawdzie Bożej, a przecież w swojej istocie nauka jest odkrywaniem stworzenia - dzieła Bożego i z gruntu nie jest zła. (..)
Jakże trafna charakterystyka, pod którą i ja się mogę podpisać.
Dlaczego tak się dzieje? ponieważ intencje elit, które sponsorują naukę, są jednoznaczne. Dla nich nauka stanowi narzędzie, tak samo, jak polityka, a jak oba te narzędzia są wykorzystywane, tego mamy dowody na całym świecie.
Wiemy też, do czego to finalnie zmierza, do realizacji planów elit, którym jest całkowite zniewolenie i mroki bezbożności. To jest takie oczywiste, zwłaszcza w świetle proroctwa Pana Jezusa o wydarzeniach poprzedzających Jego przyjście -Ew. Mat.24 rozdz.
KAAN pisze: Jednak diabeł przeją poprzez swoje sługi inicjatywę na świecie i z nauki zrobił bożka do którego się kłaniają ludzie bezbożni i składają olbrzymie dary i ofiary, budują także świątynie dla nauki, gdzie o stworzeniu i Bogu się nie mówi, gdzie kapłani nauki celebrują swoje nabożeństwa.
Dokładnie tak, a podwaliny pod tę bezbożność, uosobioną przez 'boginię Rozumu', zostały położone i okupione krwawą ofiarą w czasach zwanych przewrotnie 'oświeconymi'. (poświęciłam temu tematowi artykuł
tutaj )
KAAN pisze:Osobiście będąc człowiekiem z wykształceniem uniwersyteckim nie mam jakiejś alergii w stosunku do nauki, intensywnie korzystam z nauki, lubię naukę, uczę się i będę się uczył i studiował dopóki mózg będzie mi działał, ale zalecam daleko idącą ostrożność w podejściu do nauki, nie przeceniania nauki zwłaszcza w zderzeniu z prawdą Ewangelii. Zdolność naukową uważam za jeden z wielkich darów Bożych, jednak ten dar należy używać stosownie do wiary, jak wszystkie inne dary Boże. Nauka ciągle się zmienia, Ewangelia nie, to o czymś świadczy.
Właśnie do takiego podejścia zachęcam każdego, kto poszukuje prawdy o świecie, który go otacza, i nie waham się przy tej okazji rzucać wyzwanie teoriom naukowym,
sprzecznym z objawieniem Biblii już w pierwszych jej rozdziałach, jakkolwiek to brzmi kontrowersyjnie dla ludzi ostatnich wieków, wyedukowanych na teorii ewolucji i współczesnej kosmologii, które służą
dyskredytowaniu Słowa Bożego. (Mój blog jest między innymi poświęcony demaskowaniu tego rodzaju działań, jak również zapraszam do odwiedzin do działu poświęconego tym tematom na tym forum, w temacie:
Tabu?).