Etyka w szkołach ale problem

Chrześcijańskie spojrzenie na wydarzenia polityczno-ekonomiczne - zarówno te krajowe jak i zagraniczne
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Etyka w szkołach ale problem

Postautor: Chcę wierzyć » 16 wrz 2014, 14:42

Wczoraj Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że sytuacja, w której szkoła nie umożliwia uczniom nauki etyki, jeśli nie chodzą na religię, i stawia "kreskę" na świadectwie przy przedmiocie "religia/etyka", narusza prawo do milczenia w sprawach religii gwarantowane przez Europejską Konwencję Praw Człowieka. Jak powiedział Trybunał, w polskich realiach dla każdego jest jasne, że brak stopnia w tej rubryce oznacza, że uczeń jest niewierzący (lub nie wyznaje dominującej w Polsce religii). W ten sposób urzędowy dokument ujawnia światopogląd obywatela.

http://wyborcza.pl/1,76842,8019110,Jak_ ... burgu.html


Wystarczyło przecież tylko wprowadzić osobne dodatkowe świadectwo dla osób, które chodzą na religię. To zawsze muszą robić pod górę. :sugoi:


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.
http://chcewierzyc.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Rafi
Posty: 519
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Metodystyczny
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Etyka w szkołach ale problem

Postautor: Rafi » 17 wrz 2014, 00:13

Chcę wierzyć pisze:Wystarczyło przecież tylko wprowadzić osobne dodatkowe świadectwo dla osób, które chodzą na religię. To zawsze muszą robić pod górę. :sugoi:

Sprawy proste sa najtrudniejsze. Gdyby taka propozycja padła oficjalnie, to byłby larum o walce z KK, byłyby marsze demonstracyjne słuchaczy RM, a "prawica"rzucałaby mocnymi slowami przez miesiące.
Moze po wyborach...


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 17 wrz 2014, 03:41

Chcę wierzyć pisze:Wystarczyło przecież tylko wprowadzić osobne dodatkowe świadectwo dla osób, które chodzą na religię. To zawsze muszą robić pod górę. :sugoi:


Dalej nie jest już tak optymistycznie. Szkoda, że skarga nie dotyczyła także kuriozalnego wliczania oceny z nieobowiązkowych religii/etyki do średniej.

"Polski MSZ natychmiast wydał oświadczenie, że to strasburskie orzeczenie nie oznacza, że Polska musi zmienić prawo, bo dotyczy ono tylko pojedynczej skargi."


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark

"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr

Ku refleksji.
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 17 wrz 2014, 08:54

Wliczanie oceny z religii do średniej to taki bat na rodziców i dzieci aby poważnie traktować lekcję religii. Tak jakby młotkiem można by było wbić wiarę do głowy ale chyba jeszcze takie przeświadczenie panuje wśród kleru.
Szkoda właśnie, że na taką decyzję ministerstwa nikt nie złożył skargi.


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.

http://chcewierzyc.blogspot.com/
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 17 wrz 2014, 15:49

Niedawno,chyba w Newsweeku czytałam,że jakiś proboszcz zapowiedział,iż nie uczestniczenie w lekcjach religii to apostazja.
Dlaczego więc tak trudno wypisac się z tej organizacji w wieku świadomym i doroslym, skoro człowiek nie chce tam byc i jest apostatą.
Chodzi pewnie o kasę,kasę, bo kto by opłacał katechetów, kto by kupował to całe religijne badziewie, sukienki i garniturki zamawiane u pań sponsorowanych przez proboszczów itd.


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 18 wrz 2014, 16:07

Ucieszyłoby się wielu, ale nie ma tak łatwo. :D

http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/ ... ,id,t.html


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark



"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr



Ku refleksji.
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 22 wrz 2014, 00:15

Chyba wygląda na to, że szkoły nie są odpowiednio doinformowane i wprowadzają rodziców w błąd nie informując rodziców, że przedmiot etyki nie jest obowiązkowy.

Religia i etyka nie są dla ucznia przedmiotami obowiązkowymi, udział w nich jest dobrowolny. O udziale ucznia w zajęciach z tych przedmiotów decydują rodzice lub pełnoletni uczniowie poprzez złożenie - na zasadzie dobrowolności - wspomnianego oświadczenia. Po złożeniu oświadczenia udział w wybranych zajęciach staje się dla ucznia obowiązkowy.

http://www.men.gov.pl/index.php/aktualn ... -2014-2015


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.

http://chcewierzyc.blogspot.com/
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 22 wrz 2014, 14:05

Chcę wierzyć pisze:i wprowadzają rodziców w błąd nie informując rodziców, że przedmiot etyki nie jest obowiązkowy.

Oczywiście, tylko najczęściej jest tak, ze nawet nie proponują go rodzicom.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Rafi
Posty: 519
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Metodystyczny
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rafi » 23 wrz 2014, 11:43

Problem jest nieco inny.

Proponują albo religię albo etykę. Jakby to były przedmioty zamienne (religia dla wierzących, etyka dla ateistów), a nie fakultatywne o niezależnym statucie.
I tu znów diabeł tkwi w ... forsie. Dyrektorzy dostają grant na ucznia, a nie na przedmiot. Niezależnie czy dziecko chodzi na religię, czy na etykę, czy na oba, to forsa jest taka sama.

Etyka jest więc traktowana jak zło konieczne.


Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 23 wrz 2014, 13:42

Chodzę na religię, ponieważ ksiądz-katecheta jest w miarę otwarty i nie ocenia uczniów za poglądy. Chcę brać udział w dyskusjach i ewentualnie poprawić katechetę, gdy opowiada głupoty o protestantyzmie - a tak się już zdarzało. Nie narzekam, gdyż przynajmniej będę miał dobrą ocenę na świadectwie, zaś innego wyboru nie mam - w naszej szkole nie ma etyki. Na religię protestancką również nie ma co liczyć. Nasza szkoła jest raczej poddana katolickiemu reżimowi - dyrektorka zabroniła uczniom rozwieszenia plakatów zapraszających na koncert Natalii Niemen, pomimo że hol pełen jest bzdurnych ulotek i reklam katolickich uczelni. Dlaczego? Ponieważ koncert związany był z jubileuszem zboru Kościoła Chrześcijan Baptystów.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Awatar użytkownika
Rafi
Posty: 519
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Metodystyczny
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rafi » 23 wrz 2014, 14:02

1) Na religię/etykę chodzić nie musisz. Nie jest alternatywą religia, czy etyka. Alternatywą jest nieuczęszczanie.
2) Religię można prowadzić w zborze i przynosić zaświadczenie do szkoły. Ocena jest wpisywana na świadectwo. Tak jest to rozwiązane w naszym zborze.


konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 23 wrz 2014, 14:08

Rafi, uczniowie mają już taki młyn w szkołach i muszą takie ilości materiału przyswajać, że taki przedmiot jak religia czy etyka nie jest w sumie głupim pomysłem. Można przynajmniej sobie odpocząć, szczególnie że czasami w szkola zabiera 10 godzin dziennie. No i w łatwy sposób mozna sobie podnieść średnią :)


.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 23 wrz 2014, 14:33

Chodzę na religię, ponieważ ksiądz-katecheta jest w miarę otwarty i nie ocenia uczniów za poglądy.

Ty, kalwinista, chodzi na religię katolicką?? Szok.
W zborach są spotkania młodzieżowe i tam wydają świadectwa. Moje córki tam właśnie uzyskały stopnie. Nie rozumiem, jak możesz słuchać tej "papki". Wiara jest ze słuchania. Powinieneś uczęszczać tam, gdzie będziesz słuchał Ewangelii.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 23 wrz 2014, 14:43

A kto będzie prostował to czego naucza się na religii? Przy okazji reszta klasy może posłuchać. Chrześcijanie nie mają unikać tego świata, ale fałszywych braci. Mój ksiądz nauczył mnie bardzo wiele i do dzisiaj bardzo dobrze go wspominam.


.
Awatar użytkownika
Iv
Posty: 3755
Rejestracja: 18 kwie 2010, 16:53
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Iv » 23 wrz 2014, 15:03

Dzieci katolików powinny mieć szkółki niedzielne tak samo jak dzieci protestantów. Z resztą kiedyś tak było, że dzieciaki po lekcjach chodziły do salek katechetycznych na religię. W szkole powinna być prowadzona tylko i wyłącznie etyka. Ocena z religii powinna być na oddzielnym świadectwie i po problemie. Wówczas byłoby sprawiedliwie, bez dyskryminacji mniejszości wyznaniowych itd.

Jakiś czas temu znajoma (prawosławna) nie mogła zapisać syna do przedszkola bo nie są katolikami :/ Ja na jej miejscu nie zostawiłabym tego tak po prostu ale ona zwyczajnie znalazła inne przedszkole. Osobiście drażni mnie, że często jest problem w przedszkolach czy szkołach podstawowych z ułożeniem planu tak by religia była na końcu/ początku zajęć.

Poza tym mieszanie religii katolickiej z życiem szkoły jest dość trudnym tematem. Za granicą w polskich szkołach (takich dodatkowych weekendowych) w programach nauczania jest tego wszystkiego bardzo dużo. Wynika to po części z tego, że polską tradycję utożsamia się z katolicyzmem. Dlatego uczy się czym jest święconka, opłatek, papież polak szczególnie gloryfikowany w polskich szkołach itd. itd. Ale nie jest łatwo jasno postawić granice w tym wypadku, niestety.


Miłość i Dobro :)

Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)

Wróć do „Polityka i ekonomia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości