Trzeba było by się zapytać dlaczego vanity robi co robi.
Hmmmmm, bardzo możliwe, że dla naszego "dobra". Zakładam raczej altruistyczne pobudki.
Pisze o Kaanie: "musial zaprzedac prawde dla bezpieczenstwa. W atmosferze strachu krazy sie w oparach absurdu,"
Wystarczy zadać sobie pytanie: "a co jeśli się mylę"? A co jeśli to zdanie o mnie?
Myślę, że każdy powinien zadawać sobie to pytanie i zaraz potem bez uprzedzenia posłuchać co inni mówią. Czego serdecznie życzę równiż Vanity
Tylko, że konsekwencją może być przyznanie że rzeczywistość, którą każdy tworzy w swojej głowie nie jest prawdziwą.
Tak jak nie jest prawdziwym tekst piosenki SDM bez słów : Twoje słowa, kiedyś, zobaczysz,
skażą cię na wieczną hańbę,
albo na wieczne potępienie.
Twoje słowa, głupcze, skażą cię
na wieczną śmierć.
To, że je wykasujemy, ukryjemy przed własnym wzrokiem nie sprawi, że nie istnieją.
"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"