Postautor: Samolub » 09 maja 2016, 23:04
Ja jestem ugodowy tylko jesli ktos jest ugodowy. Unia nie jest bynajmniej ugodowa dla mieszkancow Europy i nie musi liczyc sie z opinią ludzi w sensie wyborczym, tylko silowym czy ekonomicznym.
To bez reformy nie przetrwa bo jest mrzonką oderwaną od rzeczywistosci. Pytanie tylko czy proces jest niereformowalny i umrze smiercia rewolucyjną. Czy jest reformowalny i zdolny zachowac wplywy kosztem kompromisu.
Wedlug mnie opcja pierwsza jest gorsza na krotka mete a lepsza na dluzsza. Opcja druga odwrotnie. Co do Islamu to oni walcza o przetrwanie oraz sa w tarapatach. Jak kazda chora islnstytucja czy religja chca utrzymac uprzywilejowanom pozycje. To tak jak polscy politycy, policjanci, urzednicy chca swoje pozycje zatrzymac lapowkami, konszachtami itp. Panuje jakis mit że praca czy uczciwosc poplaca, dementuje ten mit, znam wielu Polakow czy Polki ludzi wyksztalconych i kulturalnych ktorzy skonczyli na sznurze czy gryza ziemie. Niestety nasz kraj nie jest krajem cywilizowanym, jestesmy nauczeni cwaniactwa, pyskiwki, przechwalek, ukladow. Tylko u nas mamy siepaczy na meczu oraz patologie w garniturkach. To sie miesza z reszta obywateli, a rozchodzi sie jak rak i jest coraz gozej.
Mozna dyrdymały opowiadac ale szara codziennosc taka jest. Wiem bo żyje w tym kraju i na codzien bywam w przeroznych miejscach.
Jednak dewiacja jest na tyle silna że wkraczamy w okres swiadomosci szerokiej tych patologii. Jezeli patologia jest opiniotworcza to patologia to niestety norma.
Niestety jedynym rozwiazaniem systemowym jest juz wprowadzenie wyrownan spolecznych czy wyzsza kontrola/opodatkowania sektora bankowego, wysokimi obrotami, sieciowek czy poteznych korpo. A to niestety jest zadanie trudne. Wymaga to wysokiej swiadomosci oraz kultury narodu, cech cnotliwych czy ludzi pasjonatow, wymaga to tez stosowania Chrzescijanskich standardow w zyciu codziennym czy politycznym.
Innaczej narod albo zniknie albo stanie sie kolonią karną czy jednym wielkim wiezieniem ucisku finansowego na ktorym skorzystaja rozwiniete gospodarki.
Potencjal jest duzy, ludzie sa pracowici, otwarci i mili. Polska powinna trzymac sie z dala od konfliktow miedzynarodowych, czy problemow swiata poniewaz mamy wystarczajaco swoich problemow. Muzumanscy imigranci nie sa Polsce potrzebni i nie ma tu czynnika zeby ktokolwiek tym imigrantom zagrazal.
Islam jest wogole religja prymitywną ktorej zadne panstwo czy jakakolwiek inna idea nie chce gdyz poza ideą islamu wszystkie są zakazane czy opozycyjne do islamu.
Ja dluzsza mete można znizyc sie do poziomu islamu i ich wymordowac, dac sie zamordowac lub grzecznie odmowic z pozycjii silniejszego.
Niestety UE i Niemcy tej opcjii nie przyjmuja, co gorsza mają w tym interes bo sami juz maja problemy. Jest oczywiste że na zachodzie ludzie sa albo wystraszeni albo wsciekli i agresywni. Coraz mniejsza liczba osob odczuwa blogi spokoj. Taka radylalizacja jest postepujaca. Warto pozostac z boku jako obserwator, bo wkoncu akcja spowoduje reakcje. Na tym wyjdziemy świetnie, juz wychodzimy na tym tle bardzo dobrze.
HAPPYSAD- JałowiecOd połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim
>blogu< zapraszam