marioosh666 pisze:KAAN pisze:Ponieważ jednak nie jesteśmy w stanie zmienić wyroków Bożych, to ten bałwochwalczy naród musi wypić piwko które nawarzył. Ludzi myślących właściwie jest bardzo mało, a jeszcze mniej jest wierzących ludzi.
A Jezus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi. Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata. Mt 28, 18 - 20
Jezus każe czynić uczniami i chrzcić, a Ty wypić piwo, którego naród nawarzył. Ewidentne naleciałości katolickie. Jak na razie trafiłem tylko na jeden kościół i pastora, którzy są od tego wolni..
Nie rozumiesz co cytujesz i co pisze do ciebie, stawiasz dwie nieprzystające do siebie sprawy; ewangelizacja świata i chrzest uczniów, oraz trwanie w nauce Pana Jezusa jest codziennością dla Zboru Bożego. Drugą sprawą jest reszta ludzi tj ci, którzy nie chcą stać się uczniami Pana Jezusa; tacy ludzie są przeznaczeni na sąd i zniszczenie, tak uczy Biblia. Trafiłeś na pastora który co głosi?
Nie mam pewności (nie analizowałem tego aspektu) czy to co zostało nam objawione to wyrok boży czy jedynie ostrzeżenie dla wierzących.
Warto postudiować Słowo Boże, tam opisane jest wszystko co Bogu upodobało się objawić, to co dotyczy planu Bożego względem zbawionych, niezbawionych, losów świata i wieczności.
KAAN pisze:Nie będzie ich więcej, proroctwa mówią, ze niewielu jest zbawionych, a w czasach ostatecznych będzie jeszcze mniej.
Potem widziałem, a oto tłum wielki, którego nikt nie mógł zliczyć, z każdego narodu i ze wszystkich plemion, i ludów, i języków, którzy stali przed tronem i przed Barankiem, odzianych w szaty białe, z palmami w swych rękach. Ap 7, 9
To są męczennicy z wielkiego ucisku, napisano to kawałek dalej w tym samym rozdziale:
13 I odezwał się jeden ze starców, i rzekł do mnie: Któż to są ci przyodziani w szaty białe i skąd przyszli?
14 I rzekłem mu: Panie mój, ty wiesz. A on rzekł do mnie: To są ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i wyprali szaty swoje, i wybielili je we krwi Baranka.W tym czasie zbawionych czasu łaski nie będzie już na ziemi.
KAAN pisze:Chrześcijaństwo na całym świecie zanika, tak będzie i na to nic nie poradzisz, antychryst ma już prawie wszystko do totalnej kontroli całego świata.
Eh... W Europie może i zanika, ale w Chinach, na Bliskim Wschodzie, w Izraelu, państwach byłego ZSRS, Ameryce Południowej czy Afryce bardzo mocno przybywa ludzi wierzących. W 200 milionowej Brazylii wydało to już owoce polityczne w postaci zmiany władzy. Na YT jest pełno świadectw nawróconych. Najłatwiej o te z Bliskiego Wschodu, bo są anglojęzyczne i tam mieszka stosunkowo dużo ludzi. Niedawno Jacob Rothschild ogłosił, że NWO jest zagrożone, więc nie wszystko jeszcze przegrane.
To nie jest nic rozwojowego, we wszystkich tych krajach chrześcijaństwo doszło do pewnego poziomu i zanika, zwłaszcza to prawdziwe, biblijne. Cały świat upada jeśli chodzi o wiarę.
KAAN pisze:Globalizm i dążenie do światowego rządu pokazuje że to co napisano w Biblii to nie są fantazje.
Nie fantazje, ale nigdy nie ma 100% pewności, że prawidłowo odczytujemy znaki czasów.
Nie ma pewności co do znaków czasu, to prawda, ale posiłkując się Słowem można mieć trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość zwłaszcza że wobec obietnic Bożych mamy ojczyznę w niebie a nie tu na ziemi gdzie cierpimy prześladowania.
KAAN pisze:A ja jestem pewien, że żadem chrześcijanin nie zostanie wpuszczony do szatańskiego systemu politycznego na decyzyjne stanowisko. Gdybym nie czytał proroctw eschatologicznych miałbym nadzieję podobną do twojej skierowaną na zmianę sytuacji politycznej w Polsce, zależy mi na tym żeby w naszym kraju było sprawiedliwie i dobrze.
Proroctwa w tym temacie nie są aż tak szczegółowe. Wiele zależy od nas. Gdyby w każdym mieście wojewódzkim był taki pastor i taki kościół jak w Lublinie to pewnie chrześcijanie już byliby w Sejmie.
Nie sądzę żeby tak było, mężowie Boży wiedzą gdzie mają działać i żaden z nich nie poświęci pracy wśród wierzących i zainteresowanych Panem Jezusem na rzecz działalności politycznej. Wiele zależy od nas jeśli chodzi o ewangelizację i pracę dla Boga, ale z tendencjami światowymi nie wygrasz, bo nie do walki politycznej ze światem zostaliśmy powołani, ale do czynienia uczniami ludzi ze wszystkich narodów.
KAAN pisze:No właśnie, a dlaczego to ma być działanie polityczne skoro nie ma takiej zachęty w Biblii?
A dlaczego to nie ma być działanie polityczne?
Bo nie ma takiej zachęty w Biblii.
Kto pierwszy użył retoryki, którą stosujesz i kto dzisiaj ją stosuje? Odpowiedź jest prosta - Komuniści i szeroko rozumiane siły ciemności, czyli słudzy Diabła wspierani przez pożytecznych idiotów, czyli zwiedzionych przez Diabła o których musimy walczyć. Po to mamy dary Ducha Świętego takie jak rozum, mądrość czy męstwo, żeby takie rzeczy odczytywać. Wyłonienie się chrześcijańskiem władzy jest naturalnym skutkiem skutecznej ewangelizacji.
Tego nie ma w przekazie biblijnym, to fantazja religijna. Poza tym zobacz co się dzieje kiedy religia dochodzi do władzy, poparz na religię rzymską jaki totalny upadek spowodowała władza i pieniądze.
KAAN pisze:Ten werset jest w konkretnym kontekście wydarzeń w Getsemane, kompletnie nie odpowiada obecnemu wiekowi.
Przecież w Getsemane Jezus kazał schować miecz, bo boży plan miał się wypełnić, więc to nie ten kierunek.
I ten fizyczny miecz się już nie pokazał póżniej w narracji biblijnej. Inny miecz jest eksponowany - miecz którym jest Słowo Boże.
KAAN pisze:A to werset o mocy Słowa, duchowej mocy a nie politycznej.
OK, inaczej. Poproszę o pełną listę obszarów w których Słowo nie ma mocy ani zastosowania. Tak będzie prościej, bo zweryfikuję to ze swoimi doświadczeniami i doświadczeniami innych.
Np. Słowo Boże nie zajmuje się polityką poza tym że mamy być posłuszni władzy, płacić podatki i byc dobrym świadectwem w postępowaniu. Nie zajmuje się też sztuką, poza wskazówką że nie mamy dotykać się rzeczy nieczystych, i prowadzić przyzwoite życie. Słowo Boże nie zajmuje się ekonomią, poza wskazówkami, że mamy być uczciwi, nie kraść, uczciwie pracować na swój chleb, wystrzegać się brudnego zysku i żebyśmy poprzestawali na małym. Biblia nie zajmuje się rynkiem pracy poza wskazówkami że mamy ucziwie wykonywać swoje obowiązki, przestrzegać umów.
A jaki jest Bozy plam względem zbawionych?
Trochę zbyt ogólnie.
Ale możesz wskazać kierunek ogólny?
KAAN pisze:Jeszcze raz napiszę: dotkniesz brudu, czegoś nieczystego to się ubrudzisz; polityka jest do głębi brudna i nieczysta.
Branża finansowa też jest nieczysta, więc rozumiem, że nie masz konta w banku, nigdy się nie ubezpieczałeś ani nie brałeś kredytu?
Co to znaczy branża? Kiedy Pan Jezus dotykał denara z podobizną Cezara to uważasz to za "ten dotyk"? Dotykanie się spraw to uczestniczenie aktywne w tym systemie, a nie pasywne jak np. bycie kasjerem w banku, albo sprzątanie w siedzibie banku. Praca to czasami bardzo trudne wybory moralne np.: masz kiosk i jak nie będziesz handlował papierosami to możesz zbankrutować i co zrobisz? Ja bym takiej roboty nie robił. Nie przyjąłbym też pracy w monopolowym sklepie, nie przyjąbym pracy w banku na stanowisku sprzedaży ubezpieczeń i kredytów, bo to według mnie naciąganie klientów i lichwa. Nie mógłbym być brokerem na giełdzie, bo uważam że to jeden wielki szwindel i hazard na dodatek nierównych zasadach. Ale miałem sytuację ze jeden z członków mojej rodziny miał wypłaconą premię w akcjach firmy i co z tym zrobić? Po prosto w najbliższym nadarzającym się terminie sprzedaliśmy to wszystko bez udziału w hazardzie gry giełdowej.
Z innej beczki: przedstawiciel handlowy. Sprzedajesz produkt i id ciebie zależy czy ktoś kupi go czy nie, ale będąc chrześcijaninem nie możesz wciskać komuś towar z ukrytymi wadami, mówić nieprawdy o produkcie, albo realizując transakcję nie dotrzymać warunków umowy.
Branża spożywcza jeszcze gorzej, bo wyzyskują zwierzęta, pracowników i oszukują klientów, więc rozumiem, że jedzenie tylko z własnego ogródka?
Ale ty tego nie musisz robić i jak karmisz zwierzęta to nie bij ich, zmieniaj im ściółkę regularnie, to ty masz postępować uczciwie i dobrze, nie uczestnicz w złych uczynkach własciwiela firmy, jeśłi tego od ciebie żąda zwolnij się z pracy idź gdzie indziej.
Branża odzieżowa jeszcze gorzej, bo wyzyskują małe dzieci w Azji i zatruwają im środowisko, więc chodzisz nagi albo kupujesz 100% lokalne licząc, że jest trochę lepiej?
Ja się nad tym nie zastanawiam, nie jestem w stanie wszystkiego skontrolować, natomiast kontroluję to co ja robię i będę uczciwy w stosunku do robotnika jełsi jestem pracodawcą i będę uczciwie pracował jeśli jestem robotnikiem. Pewnych rzeczy wogóle nie będę robił i do pewnych miejsc nie będę chodził
Czy tak to rozumieć?
Ja rozumiem to w ten sposób że jesteśmy na tym świecie ale nie jesteśmy z tego świata, dlatego będę robił to co nie wiąże mnie z brudem tego świata.
Usiłuję jakoś racjonalnie uzasadnić Twoją zawziętość akurat na politykę i uzyskać pełną listę, żeby był prawdziwy obraz.
To nie zawziętość, raczej trzeźwe spojrzenie na ten świat, trochę czasu żyję na tym świecie i nie mam złudzeń co do niego w perspektywie objawienia biblijnego.
KAAN pisze:Nigdy nie będzie dobrego momentu, Zbór Boży to nie partia polityczna.
Będzie... Wystarczy, że wypłynie coś co uderzy w mit JPII. Masowo zaczną powstawać wolne kościoły.
Ja w to nie wierzę, świat idzie na dno moralne.
KAAN pisze:Gdyby działal tylko w polityce, to dobrze by zrobił, ale jak mieszał swoje polityczne ideologie z przesłaniem Biblii, to poszedł za daleko, zmieszał święte z pospolitym.
Czyli Ewangelia Chrystusowa nie nadaje się do zastosowania w praktyce? Dobrze rozumiem? Jeżeli tak jest to chrześcijanie czym prędzej powinni się tego dowiedzieć.
Przeciwnie, Ewangelia jest do bólu praktyczna, tylko nie jest polityką.
KAAN pisze:No właśnie, serca i umysły mają zostać zwrócone do Pana Jezusa, do wzniosłych spraw duchowych a nie do plugawej polityki.
Towarzysze całego Świata biliby Ci oklaski i pokłony za te słowa.
Mylisz się, towarzysze zawsze prześladowali wierzących i do dzisiaj prześladują
KAAN pisze:A pytałeś Najwyższego czy mu się to podoba? Czy Najwyższy ma w planie takie działanie jak myślisz?
Wystarczy mi Jego Słowo.
To dobrze że ci wystarczy, tam możesz znaleźć Jego Słowo na ten temat, odpowiedź na pytanie o wolę Bożą.
KAAN pisze:Pokaż mi tych wierzących w rządach USA, pokaż mi ich bogobojne życie. To proroctwo nie odnosi się do rządów,ale do Zboru Bożego, bo Duch Święty zamieszkujący w wierzących powstrzymuje szatana od działania.
Przecież napisałem, że Duch Święty powstrzymuje, ale ktoś fizycznie musi działać np.: spuścić trochę bomb na złych ludzi.
Duch Święty nie spuszcza bomb, ale daje moc Bożą i daje moc Słowu.
Co do wierzących w rządach USA to większość. Fakt, że np.: Trump nawrócił się niedawno, a wcześniej Jego życie było mało chrześcijańskie.
Nie znajdziesz na prawdę gorliwych wierzących wśród elity politycznej jakiegokolwiek państwa.