Janusz Korwin-Mikke

[KAAN]

Przyznaję bez bicia (czy jak kto woli bez ostrzeżenia ), że niepotrzebnie dałem się sprowokować jakiemuś małemu demonkowi, który w tobie się ukrywa .

Nie odpuścisz? musisz mi dokuczyć? Myślę że doszedłeś do granicy przyzwoitości i dajesz złe świadectwo o sobie.

[KAAN]

Powiem tylko tyle
JKM ma ciekawe poglągy godne rozwazania.
Jednak aby zostac prezydentem czy politykiem uznanym nie liczy sie tylko pogląd danej osoby ale i jej chrakter.
dla mnie tu własnie JKM najwieksze ma braki. Przymajniej na tyle na ile go poznałe z mediów.

Co do dyskusji ekonomiczno politycznej to rzeknę tylko tyle że Kapitalizm i Socjalizm to złe systemy. Jestem za minimalnym państwem ale maksymalnie chroniącym wolność obywatela, jego mienie prywatne i bezpieczeństwo.
to sie wydaje sprzeczne wiem

Własnie tak brzmi jedno z haseł libertariańskich, dokładnie o to chodzi, minimalne państwo które stoi na straży prawa, własności i wolności obywatelskiej.

[Faworyt]

Nie odpuścisz? musisz mi dokuczyć? Myślę że doszedłeś do granicy przyzwoitości i dajesz złe świadectwo o sobie.

KAAN Odpuściłem, wybaczyłem, przeprosiłem i po raz kolejny napisałem prawdę. Czy w ten sposób daję złe świadectwo o sobie?

W ogóle nie chciałem się wdawać w jakieś przepychanki ale dałem się w nie wciągnąć - niestety - Tobie.

Ty pierwszy mnie zaatakowałeś, twierdząc bezpodstawnie, że to co napisałem o JKM to "paszkwil". W ten sposób mnie obraziłeś, dopiekłeś mi, dokuczyłeś, nie odpuściłeś mi etc. Nazwij to jak chcesz. Coś w Tobie spowodowało taką reakcję i nie wydaje mi się, żeby to był przejaw chrześcijańskiej miłości. Nie kwestionuję w ten sposób twoich relacji z Jezusem Chrystusem. Po prostu uważam, że w całej tej dyskusji (nie tylko ze mną) uległeś - nazwijmy to delikatnie - złym emocjom, które są w TOBIE. I tyle. Takie jest moje zdanie.

Jeśli Cię w jakiś sposób ponownie uraziłem, to - uwierz mi - nie było to zamierzone i jeszcze raz przepraszam.

[KAAN]

A które są biblijne?

Co czytasz w Biblii?

Ja wiem co czytam, ale jakie ty znajdujesz biblijne podstawy państwowości i prawa.

[KAAN]

Nie odpuścisz? musisz mi dokuczyć? Myślę że doszedłeś do granicy przyzwoitości i dajesz złe świadectwo o sobie.

KAAN Odpuściłem, wybaczyłem, przeprosiłem i po raz kolejny napisałem prawdę. Czy w ten sposób daję złe świadectwo o sobie?
....
Jeśli Cię w jakiś sposób ponownie uraziłem, to - uwierz mi - nie było to zamierzone i jeszcze raz przepraszam.

Dajesz, bo piszesz o jakiś demonach we mnie... to nieładnie. Mnie trudno obrazić ale wiesz... nazywam po imieniu pewne rzeczy

[mamoń]

Jako lewicowiec nie popieram JKM ze względu na jego pomysły gospodarcze, które mają się do polskich realiów jak pięść do nosa.
Również odbieram jego postać jako pewne zaburzenie psychiczne - nie wiem skąd ta furora w internecie gościa który ma tak nikłe poparcie w "realu"

[gregorio]

Wiele z ideii Korwina jest wartych uwagi (pomijajac kwestie dotyczace formy przedstawienia owych ideii), jednakze nie nazwalbym tego ultraliberlizmem. Do czystego libertarianizmu Korwinowi jeszcze duzo brakuje, jednakze z racji tego, ze jestem zwolennkiem ewolucyjnych zmian - gdzie zmiana dzialania instrumentow panstwowych koreluje ze zmianą swiadomosci ludzi - panstwo minimum gloszne przez Korwina jest rozwiazaniem idacym po wlasciwym torze, gdzie punktem koncowym wg. mnie powinno stac sie spoleczenstwo anarchokapitalistyczne (oczywiscie jest bardzo male prawdopodobienstwo zaistnienia takiego spoleczenstwa, z ktorego zupelnie zostalby wyeliminowany monopol przymusowy).

Ktos tu wspomnial przyklad Szwajcarii i jest to miarodajny przyklad jednego z najbardziej wolnosciowych gospodarczo panstw w Europie (drugim takim panstwem jest monarchia Lichtensteinu. Najbogatszy kraj swiata biorac pod uwage PKB per capita). Demokracja w Szwajcarii sprawdza sie tam tylko dlatego, ze zakres dzialania wladz centralnych jest znacznie ograniczony (m.in. poprzez koniecznosc odbywania sie referendum) oraz, ze centrum przemian politycznych tak naprawde odbywa sie w jednostkach decentralnych(w kantonach). O silnej decentralizacji wspomina rowneiz UPR i jest to moim zdaniem skuteczny lek na wyelimiwanie z liberalnej demokracji panoszacego sie populizmu i demagogi, gdyz konkurencja pomiedzy kantonami wymusza racjonalizacje polityki danego kantonu; inaczej mamy do czynienia z szybkim odplywem kapitalu z kantonu, jesli znacznie odstaje on od konkurencyjnych kantonow.
W szwajcarii mamy rowniez zalegalizowaną bron, swobodny handel miekkimi narkotykami oraz pewien rodzaj prawa do dyskryminacji. Prawo do dyskryminacji jest szczegolnie wazne w przypadku tworzenia sie tozsamosci kulturowych. np. zjawiska niemoralne z punktu widzenia danej etnicznosci mogą byc skutecznie eliminowane(poprzez spoleczną presje) w obrebie istneinia owej etnicznosci. W ten sposob naturalnie mogą tworzyć sie spolecznosci bardziej chrzescijanskie, badz tez bardziej ateistyczne, dajac im pelna swobode w wyksztalcaniu wlasnej odrebnosci kulturowej, jak rowneiz wyznaczają pewien sposob poruszania sie w obrebie walsnej zbiorowosci. Natomiast obecnie w wiekszosci panstw mamy do czynienia z proba uniformizacji wielosci kultur poprzez naciski ze strony poszczegolnych instrumentow panstwowych na presji politycznej poprawnosci konczac.


Jesli chodzi o problem korporacjonizmu w obecnej gospdoarce swiatowej, to jest on oczywiscie rezultatem protekcyjnej polityki panstw. Wystarczy zobaczyc w jakich sektorach najczesciej wyksztalca sie korporacjonizm, azeby zobaczyc ze jest to konsekwencja nakladania wszelkiego rodzaju niekonczacych sie patentow, licencji, ceł, cen minimalnych, tworzenia zakladow ,,uztecznosci publicznej" (np. energetyka) oraz wiele innych interwencjonistycznych posuniec panstwa.
W spoleczenstwie w pelni wolno rynkowym zdecydowana wiekszosc kapitalu skupia sie w rekach klasy sredniej. Mozna to sprawdzic empirycznie porównując np. interwencjonistyczną polityke skandynawską z bardziej wolno rynkową gospdoarką USA.

Natomiast obled dzisiejszego konsumpcjonizmu to z kolei efekt pieniadza fiducjarnego i wiara w to, ze inwestycje nalezy napedzac sztucznie wywolaną inflacją. Wprowadzenie rezerw czastkowych zupelnie wyeliminowalo naturalną wysokośc stop procentowych. Jesli bank moze emitowac szesciokrotnie wiecej pieniadzy, niz posiada we wlasnych zasobach, tzn. ze komus bedzie musialo byc to zabrane. Pieniadz pozbawiony w ten sposob realnej wartosci staje sie srodkiem, ktorego jak najszybciej nalezy sie pozbywac, bo pozera go inflacja. Obecnie rozbuchana polityka kredytowa bankow jest mozliwa wlasnie dzieki pieniadzu fiducjarnemu. W USA znaim powstal FED i rezerwy czastkowe wiekszosc inwestycji brala sie z oszczedzania a nie z kredytowania. Pieniadz wowczas mial realne pokrycie w kruszcu i kazdy mial swiadomosc, ze budowanie kapitalu polega glownie na oszczedzaniu.

Jesli chodzi o polityke welfare state, to nic bardziej nie burzy rodziny jak wlasnie ten sposob prowadzenia polityki. Wszelkie funkcje ktore kiedys byly wypelniane przez rodzine, koscioly i fundacje charytatywne - dzisiaj sa spelniane przez panstwo. Jest to jedna z przyczyn atomizacji spoleczenstwa i niszczenie jednostkowej odpowiedzialnosci za drugiego czlowieka.

Dlatego trudno powaznie traktowac wypowiedzi tutejszego rozemocjonowanego Turretina, ktory twierdzi, ze polityka libertarianska jest sprzeczna z chrzescijanską wizją spoleczenstwa. Libertarianizm wzgledem chrzescijanstwa jest neutralny i daje mu pelną swobode na realizacje i rozwoj w spoleczenstwie, natomiast polityka wspolczesnych panstw interwencjonistycznych subtelnie podkopuje fundamenty na jakich opiera sie zycie chrzescijanskie. Po drugie ,,Krolestwo Boze nie jest z tego swiata" i mieszanie porzadku religijnego z porzadkiem politycznym staje sie niesmaczne. Sojusz tronu z oltarzem raczej nie wyszedl chrzescijanstwu na dobre(choc to byly oczywiscie inne czasy, ktore mialy inne wymogi), dlatego panstwo powinno odwolywac sie do wartosci uniwersalnych, a nie stricte chrzescijanskich. Gdy np. argumentujemy przeciwko aborcji to powinnismy odwolywac sie przede wszystkim do uniwersalnego rozumienia pojecia sprawiedliwosci a nie wprost do dogmatyki chrzescijanskiej, inaczej konsekwentnie za cudzołóstwo powinnismy wciaz karac ukamieniowaniem.

[KAAN]

A które są biblijne?

Co czytasz w Biblii?

Ja wiem co czytam, ale jakie ty znajdujesz biblijne podstawy państwowości i prawa.

Znajduję nowotestamentowe.
Rzecz jednak w tym, że to dział STOP TEOLOGII.
Więc nie wiem, czy wypada to tutaj kontynuować.

Ok myślę że na razie szkoda czasu na politykę.

[KAAN]

Jako lewicowiec nie popieram JKM ze względu na jego pomysły gospodarcze, które mają się do polskich realiów jak pięść do nosa.
Również odbieram jego postać jako pewne zaburzenie psychiczne - nie wiem skąd ta furora w internecie gościa który ma tak nikłe poparcie w "realu"

Dlatego że 99% ludzi w Polsce ma różowe poglądy i kompletnie nie rozumie ekonomii, dziesiątki lat prania mózgu zrobiły swoje. To że JKM ma rację w sprawach gospodarczych mozesz sobie oglądać na przykładzie USA, Grecji, Hiszpanii i właściwie całej UE.

[KAAN]

To że JKM ma rację w sprawach gospodarczych mozesz sobie oglądać na przykładzie USA, Grecji, Hiszpanii i właściwie całej UE.

A to, że nie ma racji można sprawdzić na przykładzie Bundesrepublik Deutschland.
I z tego co widać, to Niemcy będą grać w Europie pierwsze skrzypce. A według ocen Korwina Mikkego Skandynawia i Niemcy winny dawno być w tyle za USA i chylić się ku upadkowi....

Przeciwnie, Niemcy są jednym z najbardziej socjalistycznych państw UE, niemcy mają niski wzrost gospodarczy od dłuższego czasu, a ich dominacja w UE wynika wyłącznie z tego że wcześniej dostali ogromne wsparcie i inwestycje z USA jako przeciwwaga dla ZSRR, zimna wojna to była wojna gospodarcza, teraz niemcy upadają powoli, między innymi dlatego ze maja(mieli) za dużo pieniedzy niezarobionych ale danych, poza tym silne demograficznie Niemcy ze swoją ostrą polityką dały w przeszłości dużą przewagę w przeszłości. Teraz to wszystko upada. Poczekaj jeszcze parę lat i się przekonasz. Dzisiejsze wiadomości prasowe pokazują jak euro zaczyna upadać, inflacja rośnie (podatek inflacyjny), tworzą się bilionowe fundusze miedzynarodowe które zadłużą już i tak zadłużone kraje UE. Niedługo następne kraje po Grecji zbankruitują. Unia zacznie stosować znane z dawnych demoludów metody propagandy i rządzenia, żeby ukryć marnotrawstwo, korupcję, olbrzymi przerost administracji.
Jeśli mieszkasz w Polsce to przeciętnie ok 80% dochodów oddajesz państwu, to trochę przypomina niewolnictwo a nie wolny kraj.

[KAAN]

KAAN,
Oszczędź mi tych bzdur.
Naprawdę.

Turretin, co ja poradzę że nie rozumiesz ekonomii i usiłujesz własne odczucia przełożyć na rzeczywistość. To tak samo jak z Ewangelią, ten co nie poznal Pana nie wie czym jest zbawienie z łaski, dltaego socjalista nie moze zrozumieć czym jest prawdziwa ekonomia .