Burning Spear pisze:Czytałem na ten temat, że współczesny tekst grecki NT
to chyba dyskusja nie do tego dzialu
po pierwsze GDZIE czytales? w straznicy? w drodze? u Swiderkowny?
niestety nie mozna odniesc sie do takiej argumentacji - kazdy wiele rzeczy czytal - i stosowanie okraglych zdan nie pomaga w dojsciu do prawdy a raczej jest znamieniem trollingu. Podawaj zawsze zrodla - albo argumentuj w oparciu o Biblie. Brak tych elementow czyni z dyskusji belkot.
Burning Spear pisze:2 Tes. 2:1-10
1. Co się zaś tyczy przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i spotkania naszego z nim, prosimy was, bracia,
2. Abyście nie tak szybko dali się zbałamucić i nastraszyć, czy to przez jakieś wyrocznie, czy przez mowę, czy przez list, rzekomo przez nas pisany, jakoby już nastał dzień Pański.
3. Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie pierwej, zanim nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia,
4. Przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga.
5. Czy nie pamiętacie, że jeszcze będąc u was, o tym wam mówiłem?
6. A wiecie, co go teraz powstrzymuje, tak iż się objawi dopiero we właściwym czasie.
7. Albowiem tajemna moc nieprawości już działa, tajemna dopóty, dopóki ten, który teraz powstrzymuje, nie zejdzie z pola.
8. A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego.
9. A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów,
10. I wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić.
to nie jest "gaszenie"
Pawel nie napisal tu nic o powrocie pana Jezusa po swoich - a o Dniu Panskim, ktory bedzie cale 7 lat po spelnieniu obietnicy z Ew. Jana 14:1-3
Falszywi nauczyciele straszyli chrzescijan z Tesaloniki ze juz Ew. Jana 14:1-3 zostalo spelnione i ze juz nastal dzien Panski kiedy ziemia i dziela na niej splona (o czym pisal Piotr).
Z punktu widzenia naszego watku wazne jest to, ze Pawel nie napisal: - chlopaki, przeciez nie bylo jeszcze czipow!
Nie ma slowa o tym, ze wypelnienie Ew. Jana 14:1-3 wymaga realizacji jakis warunkow - bo od tego wydarzenia juz nic a nic Pawla nie oddzielalo.
). Za większością protestantów minionych wieków uważam, że nie jest to jakiś element fizyczny (chip, tatuaż, kod kreskowy, etc). Jest to coś o wiele bardziej przerażającego, co groziło każdemu człowiekowi nie ważne kiedy żył czy kiedy będzie żył (w tym złym wieku), znamię, które przyjmuje się na swoje serce i swój umysł. Baśnie o chipach i innych fizycznych znamionach uważam, że są tylko próbą wprowadzenia fałszywego poczucia bezpieczeństwa, możliwe nawet, że czasami jest to nieudolna próba uciszenia swojego sumienia przez tych, co wolą myśleć, że jest "ok", w końcu nie mają chipa w bicepsie, co z tego, że ich serce jest przepełnione brudami "tego świata" i lubi się w tym rynsztoku pławić. Ot, tylko moja opinia.
Tak to się zaczyna, a potem nawet nie zauważysz, a będziesz amilenijny 
