fantomik pisze:Z chęcią się dowiem jaka jest Twoja recenzja tej pozycji Siostro
wiesz, to już było ze dwa lata wstecz, mogę coś pomieszać.
Ja miałam mieszane odczucia, chociaż wiele tych opisów i doświadczeń jest godna uwagi, to znalazły się pewne rzeczy w które mi osobiście trudno jest wierzyć.
jestem przekonana, że inaczej Bóg działa tam gdzie jest tak ciężko chrześcijanom, używa swej mocy i cudów niejednokrotnie i mogłabym swoim niedowiarstwem popełnić grzech.
są w tej książce opisy np. postu ale nie tylko od jedzenia- z czym mogę się zgodzić, ale od wody??
jest to książka autobiograficzna, więc subiektywna, naprawdę ja mam mieszane uczucia, a mój małżonek po połowie ćpnął w kąt .
).
i w Listach Pawła też zapewne nic byśmy na ten temat nie znaleźli. Cóż ja widziałem jak młodnym chrześcijanom wciskało się takie książki, a oni wcale nie byli umocowani w Ewangelii, jaki mętlik z tego wynikał to dużo by opowiadać. W tym się ewidentnie różnimy Bracie, bo co tu dużo mówić ale i lemoniadę można pić na Bożą Chwałę 
