Obóz dla samotnych chrzescijan

Muzyka chrześcijańska, książka, film
Awatar użytkownika
Iv
Posty: 3755
Rejestracja: 18 kwie 2010, 16:53
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Iv » 13 cze 2011, 20:30

Imperator pisze:Do czego ty pijesz?

Tak tylko na przyszłość, wiesz... żeby partnerka nie była zaskoczona.
Się tak nie oburzaj Brother ;)

Norbi pisze:a skąd owo ślubowanie [przysięga małżeńska] pochodzi to Iv wie, czy nie wie?

Oczywiście, że wie. Ale to bez znaczenia.
Czy Brat Norbert wie że chrześcijanie winni ponosić konsekwencje tego co mówią, a co ślubują szczególnie ?

Norbi pisze:Więc nie rozłączaj czyjegoś małżeństwa :)

Oczywiście że tego nie zrobię, bo tego zrobić się nie da ;)


Miłość i Dobro :)

Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 13 cze 2011, 21:21

Iv pisze:
Norbi pisze:a skąd owo ślubowanie [przysięga małżeńska] pochodzi to Iv wie, czy nie wie?

Oczywiście, że wie. Ale to bez znaczenia.


No jak to, bez znaczenia?
Czyli raz adoptujemy sobie katolicką tradycję, a innym razem wyrzekamy się wszystkiego co ma choć najmniejszy związek z KRK?
Ojojoj :roll:

Iv pisze:Czy Brat Norbert wie że chrześcijanie winni ponosić konsekwencje tego co mówią, a co ślubują szczególnie ?


Tak :)
A czy Siostra Iza wie, że Biblia mówi by nie przysięgać, hmm? :)

Iv pisze:
Norbi pisze:Więc nie rozłączaj czyjegoś małżeństwa :)

Oczywiście że tego nie zrobię, bo tego zrobić się nie da ;)


Gdyby się nie dało, to nie byłoby mowy by tego nie czynić ;)


Awatar użytkownika
Iv
Posty: 3755
Rejestracja: 18 kwie 2010, 16:53
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Iv » 13 cze 2011, 23:08

Norbi pisze:No jak to, bez znaczenia?
Czyli raz adoptujemy sobie katolicką tradycję, a innym razem wyrzekamy się wszystkiego co ma choć najmniejszy związek z KRK?
Ojojoj :roll:

To nie jest katolicka tradycja drogi Bracie, nawet w takim miejscu jak Urząd Stanu Cywilnego wypowiada się warunki umowy ;)
Gdy wychodzę za kogoś za mąż chcę być przekonana, że mamy te same poglądy co do konsekwencji tegoż czynu. Bez żadnego wypowiedzenia słów odnośnie zobowiązań płynących ze stanu małżeńskiego - sprawa jest dość nie jasna.

Norbi pisze:Tak :)
A czy Siostra Iza wie, że Biblia mówi by nie przysięgać, hmm? :)

A kto mówi o przysięganiu? Przysięga się na coś.
Ślubowanie to deklaracja. Z resztą to normalne że wychodząc za mąż deklaruję się pewne rzeczy - czy to wypowiadasz czy nie - to zwyczajnie niesie za sobą konsekwencje.

Ja piszę o przypadku w którym były one wypowiedziane, a nie czy słusznie jest je wypowiadać. Więc nie wykręcaj swojego/jej kota/ki ogonem( :P ) a odpowiedz:
Skoro powinni te konsekwencje ponosić, to dlaczego opowiadasz się za tym by w praktyce jednak tego nie czynili?
Tak ma być tak, czyż nie ?


Miłość i Dobro :)

Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 14 cze 2011, 06:18

Iv pisze:
Norbi pisze:No jak to, bez znaczenia?
Czyli raz adoptujemy sobie katolicką tradycję, a innym razem wyrzekamy się wszystkiego co ma choć najmniejszy związek z KRK?
Ojojoj :roll:

To nie jest katolicka tradycja drogi Bracie, nawet w takim miejscu jak Urząd Stanu Cywilnego wypowiada się warunki umowy ;)


To JEST tradycja obecna w katolicyzmie i nie wywodzi się ona z Biblii.

Iv pisze:Gdy wychodzę za kogoś za mąż chcę być przekonana, że mamy te same poglądy co do konsekwencji tegoż czynu. Bez żadnego wypowiedzenia słów odnośnie zobowiązań płynących ze stanu małżeńskiego - sprawa jest dość nie jasna.


Ty twierdzisz, że małżeństwo polega na wypełnianiu zobowiązań?

Iv pisze:
Norbi pisze:Tak :)
A czy Siostra Iza wie, że Biblia mówi by nie przysięgać, hmm? :)

A kto mówi o przysięganiu? Przysięga się na coś.
Ślubowanie to deklaracja.


Ślubowanie to TO SAMO co przysiega

Ślubowanie – konwencjonalna, sformalizowana i uroczysta deklaracja składana przez osobę, która publicznie zobowiązuje się (przyrzeka, przysięga) osiągnąć określony cel lub przestrzegać określonych zasad (np. prawnych lub etycznych). Polega na ustnym wygłoszeniu ustalonych słów, a często także własnoręcznym podpisaniu samego tekstu. Ślubowanie może być złożone wobec Boga albo wobec ludzi, w tym wobec określonego podmiotu (organu). Złamanie ślubowania (sprzeniewierzenie się jemu) może skutkować swoistymi sankcjami, np. utratą honoru i czci lub sankcjami dyscyplinarnymi.
Z resztą to normalne że wychodząc za mąż deklaruję się pewne rzeczy - czy to wypowiadasz czy nie - to zwyczajnie niesie za sobą konsekwencje.


Iv pisze: a odpowiedz:
Skoro powinni te konsekwencje ponosić, to dlaczego opowiadasz się za tym by w praktyce jednak tego nie czynili?
Tak ma być tak, czyż nie ?


Bzdura. Czy Bóg każe Ci ponosić konsekwencje Twoich grzechów? Zastanów się.
Czy jeśli Twój mąż będzie Ciebie regularnie bił i zdradzał, to Ty musisz być dalej jego żoną? Myli Ci się Islam z chrześcijaństwem...


Awatar użytkownika
Iv
Posty: 3755
Rejestracja: 18 kwie 2010, 16:53
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Iv » 14 cze 2011, 20:15

Norbi pisze:To JEST tradycja obecna w katolicyzmie i nie wywodzi się ona z Biblii.

jak wiele innych, które praktykujesz.
Jak widzisz nie jestem paranoiczką anty-katolicką, żeby odrzucać wszystko co w katolicyzmie się pojawia.
Norbi pisze:Ty twierdzisz, że małżeństwo polega na wypełnianiu zobowiązań?

Nie. Tak twierdzą ci, którzy mówią że gdy jedna strona złamie warunki to małżeństwo jest rozwiązane. Ja twierdzę że ślub jest wejściem w stan, który stając się stanem rzeczywistym jest nieodwracalny. Bo skoro "są już jedno" nie mogą być znów dwoje.
I uwaga, kolejny z głupich przykładów Iv :D :
To tak jak z osoloną wodą, gdy zmieszasz sól z wodą nie da się już ich rozdzielić.
Chyba że woda wyparuje - śmierć. Wtedy sól znów będzie oddzielona.

Norbi pisze:Ślubowanie to TO SAMO co przysiega

Heh, to samo źródło, w kolejnym akapicie mówi co innego.
Norbi pisze:Czy jeśli Twój mąż będzie Ciebie regularnie bił i zdradzał, to Ty musisz być dalej jego żoną?

Tak będę! Co ma jedno do drugiego? Bycie żoną/mężem to stan faktyczny, szczególnie w kwestii duchowej. Jakieś zachowania czy sytuacje nie wpływają na zmianę stanu faktycznego! Czy córka bita przez ojca przestaje być jego córką?
Bez sensu.
Myli Ci się Islam z chrześcijaństwem...

Norbi, teraz będziesz mi islamem rzucał ? Eh... :(
Gdybyś chciał jednak wiedzieć, a nie rzucać byle czym w moją stronę, to Ci mogę powiedzieć, że islam dopuszcza rozwody. Ba! Dopuszcza rozwody z obojga stron.
Kobieta może zostawić męża tak samo jak mąż żonę, nie konsekwencja w praktyce wynika z kulturowości i tradycji, nie z religii islamu.
I to jest w islamie chore, bo pod przykrywką wolności zezwala się wszystkim na cudzołóstwo w postaci kolejnych "małżeństw"


Miłość i Dobro :)

Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 14 cze 2011, 20:46

Iv pisze:
Norbi pisze:To JEST tradycja obecna w katolicyzmie i nie wywodzi się ona z Biblii.

jak wiele innych, które praktykujesz.


I ja nie mam z tym problemu, a Ty niewątpliwie masz, co ukazał temat o breloczkach ;)

Iv pisze:Jak widzisz nie jestem paranoiczką anty-katolicką, żeby odrzucać wszystko co w katolicyzmie się pojawia.


No tak, popadasz w paranoję jedynie wtedy, gdy katolicy robią coś, by wskazać na Jezusa

Iv pisze:
Norbi pisze:Ty twierdzisz, że małżeństwo polega na wypełnianiu zobowiązań?

Nie.


To dobrze.

Iv pisze:Tak twierdzą ci, którzy mówią że gdy jedna strona złamie warunki to małżeństwo jest rozwiązane.


A kto tak twierdzi? Znasz takich? Poważnie pytam.

Iv pisze:Ja twierdzę że ślub jest wejściem w stan, który stając się stanem rzeczywistym jest nieodwracalny.


Jak najbardziej.
Tak samo, jak stanem rzeczywistym i nieodwracalnym jest fakt, że napisałaś powyższy post. Tego nie da się już cofnąć :)

Iv pisze: Bo skoro "są już jedno" nie mogą być znów dwoje.


A jednak Paweł pisał wyraźnie o braku niewolniczego związania w określonych przypadkach i tego z Biblii nie wyrzucisz.

Iv pisze:I uwaga, kolejny z głupich przykładów Iv :D :
To tak jak z osoloną wodą, gdy zmieszasz sól z wodą nie da się już ich rozdzielić.
Chyba że woda wyparuje - śmierć. Wtedy sól znów będzie oddzielona.


Ty wiesz co oznaczało stanie się jednym ciałem w księdze Gen?
Oj, Iv, nie wiem czy tak wytrzymacie do końca życia :mrgreen:

Iv pisze:
Norbi pisze:Ślubowanie to TO SAMO co przysiega

Heh, to samo źródło, w kolejnym akapicie mówi co innego.


To sprawdź w słowniku :)

Iv pisze:
Norbi pisze:Czy jeśli Twój mąż będzie Ciebie regularnie bił i zdradzał, to Ty musisz być dalej jego żoną?

Tak będę! Co ma jedno do drugiego? Bycie żoną/mężem to stan faktyczny, szczególnie w kwestii duchowej. Jakieś zachowania czy sytuacje nie wpływają na zmianę stanu faktycznego!


Tak, mają! O czym pisał Paweł!

Iv pisze:Czy córka bita przez ojca przestaje być jego córką?
Bez sensu.


No faktycznie bez sensu.
Najpierw piszesz o związaniu duchowym, po czym podajesz przykład biologicznego pokrewieństwa :S

Iv pisze:
Myli Ci się Islam z chrześcijaństwem...

Norbi, teraz będziesz mi islamem rzucał ? Eh... :(


Podałem przykład.
Przemoc, zdrady i sponiewieranie kobiet jest na porządku dziennym i nikogo to w tych kręgach nie dziwi. W chrześcijaństwie jest inaczej.

Iv pisze:Gdybyś chciał jednak wiedzieć, a nie rzucać byle czym w moją stronę, to Ci mogę powiedzieć, że islam dopuszcza rozwody. Ba! Dopuszcza rozwody z obojga stron.
Kobieta może zostawić męża tak samo jak mąż żonę, nie konsekwencja w praktyce wynika z kulturowości i tradycji, nie z religii islamu.
I to jest w islamie chore, bo pod przykrywką wolności zezwala się wszystkim na cudzołóstwo w postaci kolejnych "małżeństw"


:eek:
Kiedy muzułmanka porzuci męża, ten ma prawo pobić ją dotkliwie. W niektórych krajach może ją spotkać za to więzienie, a nawet śmierć.


Awatar użytkownika
towarzysz
Posty: 452
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:34
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: towarzysz » 15 cze 2011, 00:21

Islam w kwestii małżeństwa to w ogóle śmiech na sali. Teraz dopuszczają małżeństwa wakacyjne i jednonocne, żeby jednonocna przygoda z piękną dziewczyną nie była grzechem. Zatrważające


Awatar użytkownika
towarzysz
Posty: 452
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:34
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: towarzysz » 15 cze 2011, 00:24

Imperator, a nie masz tam jakiegoś wolnego rzeźnika, takiego frywolnego żarciku Boga?Wszak Bóg poczucie humoru ma podobnedo Twojego.


Awatar użytkownika
Imperator
Posty: 6337
Rejestracja: 22 kwie 2010, 17:05
wyznanie: Prezbiterianizm
Lokalizacja: Merry ol' England
O mnie: PhD
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Imperator » 15 cze 2011, 00:44

towarzysz pisze:Imperator, a nie masz tam jakiegoś wolnego rzeźnika, takiego frywolnego żarciku Boga?Wszak Bóg poczucie humoru ma podobnedo Twojego.


Niestety. Rzeznika nie znam. Jak poznam to dam ci znac. A co do Boga, to tak jak Jego mysli sa ponad naszymi, i Jego plany, lepsze od naszych - tak samo poczucie humoru Boga Jezusa przewyzsza nasze. :-)


Teologia na poważnie i z humorem: http://mlodykalwin.blox.pl
Awatar użytkownika
towarzysz
Posty: 452
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:34
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: towarzysz » 15 cze 2011, 00:49

faktycznie, przewyższa..... . Na szczęście jest subtelniejsze i nieskończenie bardziej zabawne :)


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 15 cze 2011, 11:44

towarzysz pisze:Islam w kwestii małżeństwa to w ogóle śmiech na sali. Teraz dopuszczają małżeństwa wakacyjne i jednonocne, żeby jednonocna przygoda z piękną dziewczyną nie była grzechem. Zatrważające

Zawsze dopuszczali (jedyne ograniczenie jest takie aby taka 'jedno-nocna' była żoną na prawdopodobnie również 'jedną-noc' kogoś innego nim ponownie będzie mogła być żoną na 'jedną-noc' tego samego gościa).

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Iv
Posty: 3755
Rejestracja: 18 kwie 2010, 16:53
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Iv » 15 cze 2011, 11:52

Norbi pisze:No tak, popadasz w paranoję jedynie wtedy, gdy katolicy robią coś, by wskazać na Jezusa

bardzo nie ładnie pisać takie rzeczy wiedząc że nie jest to prawdą.
Jestem przeciwko tym brelokom dlatego że "zawracają" do "eucharystycznego jezusa",
więc mi nie zarzucaj, że przeszkadza mi głoszenie Jezusa!

Norbi pisze:A jednak Paweł pisał wyraźnie o braku niewolniczego związania w określonych przypadkach i tego z Biblii nie wyrzucisz.

Nie zamierzam, nie wspominał jednak nic o małżeństwie z kimś innym/kolejnym.
Norbi pisze::eek:
Kiedy muzułmanka porzuci męża, ten ma prawo pobić ją dotkliwie. W niektórych krajach może ją spotkać za to więzienie, a nawet śmierć.

Oj wiesz, to też nie do końca jest prawdą.
Wedle islamu kobieta chcąca się rozwieść z jakichś powodów konkretnych, powinna się udać do imama i z nim o tym pogadać, wtedy nikt nie ma prawa jej bić ani zabić. Czym innym jest cudzołóstwo i ucieczka z kochankiem.
Już Ci mówiłam, że to akurat nie wynika z ich religii, tylko z mentalności ludzi.
Co do bicia, mężczyzna może kobietę bić w celach wychowawczych, ale wcale nie może się nad nią znęcać i prać z byle powodu -tak uczy islam.
Z resztą po co my dyskutujemy o islamie teraz?


Miłość i Dobro :)

Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 15 cze 2011, 11:57

Iv pisze:Wedle islamu kobieta chcąca się rozwieść z jakichś powodów konkretnych, powinna się udać do imama i z nim o tym pogadać, wtedy nikt nie ma prawa jej bić ani zabić. Czym innym jest cudzołóstwo i ucieczka z kochankiem.

Bardziej skutecznym sposobem jest zmiana wyznania (+opcjonalna ucieczka z kochankiem ;)) ;) Z tego co gdzieś (nie pamiętam gdzie) czytałem to w (chyba) egipcie to jest na tyle spory problem, że kary za opuszczenie Islamu również rozważali swego czasu aby rozszeżyć na kobiety (dotychczas karani byli tylko mężczyźni).

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 15 cze 2011, 13:12

A może tak namiary na "obóz"dla samotnych :cry: starszych pań :?: :oops:


Awatar użytkownika
21112
Posty: 312
Rejestracja: 20 kwie 2010, 21:38
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: 21112 » 15 cze 2011, 20:01

kinex, po pierwsze - pozdrawiam serdecznie chrześcijankę z Rabki, modlę się o was bo mam tam rodzinę i marzę o tym żebyście stanęli na ich drodze!
A po drugie, może to banalne, ale Bóg nie chce żebyśmy były same, módlmy się a on znajdzie nam odpowiednią osobę:)



Wróć do „Inicjatywy kulturalne i nie tylko.....”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości