Święta bez szopki !

Muzyka chrześcijańska, książka, film
Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 30 gru 2011, 00:30

kontousunięte1 pisze:samotnie


Człowiek nie musi się z nimi zmagać samotnie. :)


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 30 gru 2011, 12:42

Czasem tak bywa. Życie, Alkhilionie :roll:


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 30 gru 2011, 16:49

kontousunięte1 pisze:Czasem tak bywa. Życie, Alkhilionie


Odpowiem znaną pieśnią:

Amazing Grace, how sweet the sound,
That saved a wretch like me.
I once was lost but now am found,
Was blind, but now I see.


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 30 gru 2011, 16:52

Alkhilion pisze:Amazing Grace, how sweet the sound,
That saved a wretch like me.
I once was lost but now am found,
Was blind, but now I see.

Po polsku, proszę. :-?


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 30 gru 2011, 17:18



kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 30 gru 2011, 17:32

Trzeba było tak od razu....
Jednak nie bardzo rozumiem co masz na myśli w związku ze mną :oops:


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 30 gru 2011, 18:09

kontousunięte1, zaufaj łasce, to nie będziesz musiała stawiać czoła sowim problemom sama. :)


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 30 gru 2011, 18:15

To nie takie proste. Od lat jestem sama /też w wierze, oczywiście/ i raczej nic się tu nie zmieni.Czasem są takie sytuacje w życiu.


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 30 gru 2011, 18:47

kontousunięte1 pisze: i raczej nic się tu nie zmieni


Tym bardziej ufaj Panu Jezusowi, zdziwisz się, ile się zmieni.


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 30 gru 2011, 19:15

Od przeprowadzki kilka lat temu jestem sama, bez denominacji,daleko od wierzących. Już poznałam środowisko i nie sądzę,aby coś się zmieniło. Mogę chodzić do kościoła katolickiego albo jestem sama. Tyle.W innym temacie też o tym rozmawiamy.


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 30 gru 2011, 19:30

A gdzie mieszkasz, wuko, że nie ma ani jednego Bożego zboru?


Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 30 gru 2011, 22:51

Wrzucę kamyk do dyskusji dla angloczytatych: December 25 means the Triumph of Christianity over Paganism


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Michał » 31 gru 2011, 01:17

Puritan pisze:Zdaje się, że Mieszko I był katolikiem


No tak się złożyło, że żył w czasach, kiedy nie było jeszcze ewangelikalizmu. :mrgreen:

Jak mniemam, dla ciebie chrześcijaństwo to ewangelikalizm. Wtedy wybór był taki - albo chrzest z Rzymu, albo chrześcijaństwo wschodnie. Owszem, katolicyzm i prawosławie odeszły w znacznej mierze od Słowa, ale tak wyglądało ówczesne chrześcijaństwo. Innego chrześcijaństwa wtedy w praktyce nie było. Biblia nie spadła z nieba w XVI w. Stwierdzenie, że średniowieczne katolicyzm i prawosławie to w żadnym razie nie chrześcijaństwo prowadzi do restoracjonizmu.

Aby uniknąć zarzutów o restoracjonizm tworzy się narrację o nieprzerwanym istnieniu chrześcijaństwa ewangelicznego od czasów apostolskich. Wyolbrzymia się liczebność i znaczenie nielicznych grupek, które tu i ówdzie się ostały i w których przypadku to faktycznie jest prawda - ale to były małe, odizolowane społeczności! W innych przypadkach wszelkie średniowieczne ruchy heretyckie traktuje się jako "ewangeliczne" bądź "prereformacyjne" - wystarcza do tego jakiś pojedynczy postulat np. czytania Biblii i pomija się fakt, że oprócz tego postulatu takie grupy potrafiły głosić bodaj więcej niebiblijnych nauk niż Kościół rzymski. Uznanie albigensów za biblijnie wierzących chrześcijan to jeden z największych absurdów, z jakimi ostatnio się spotkałem. Owszem, były wspólnoty wywodzące się z czasów apostolskich, byli reformatorzy przed Lutrem, jak Wiklef czy Hus - katarów nie sposób jednak nijak pod to podpiąć, była to herezja gnostycko-manichejska. Należy przyjąć do wiadomości, że średniowieczne chrześcijaństwo w swym głównym nurcie to był katolicyzm i prawosławie. Wiem, zaraz się pewnie "dowiem", że uniwersytecka historiografia jest zmanipulowana przez katolików czy też ateistów.

Ale ja uważam, że należy przyjąć do wiadomości, że historią Kościoła Powszechnego w średniowiecznej Europie Zachodniej jest historia przede wszystkim Kościoła rzymskiego. Lepiej to przyjąć do wiadomości, niż tworzyć bajeczki i nieprzerwanej sukcesji wiary apostolskiej licznych grup biblijnie wierzących ukrywających się w górach.

Lepiej także dlatego, że dopiero po pojęciu tego widzi się, jak wielkim darem Bożym była Reformacja.


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 31 gru 2011, 01:21

Alkhilion pisze:A gdzie mieszkasz, wuko, że nie ma ani jednego Bożego zboru?

Daleko od Chełma, daleko. Nie ma i już. Ponadto nie ma dojazdu w niedziele, a najbliższy jest ponad 50 km. To nie jest daleko jeśli ma się samochód i fundusze, ale dla mnie nie do przeskoczenia :oops:


Awatar użytkownika
agnieszkas
Posty: 3602
Rejestracja: 04 kwie 2010, 15:55
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: In Christ Alone
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agnieszkas » 31 gru 2011, 05:53

Kamil M. pisze:Wrzucę kamyk do dyskusji dla angloczytatych: December 25 means the Triumph of Christianity over Paganism
a teraz przetlumacz na jezyk polski. :)


Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie.
(Gal.2,20)

Wróć do „Inicjatywy kulturalne i nie tylko.....”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości