Pytanie o subkulturę metali w Polsce

Muzyka chrześcijańska, książka, film
Awatar użytkownika
Filip
Posty: 1566
Rejestracja: 14 lut 2013, 13:34
wyznanie: Prezbiterianizm
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Filip » 13 kwie 2013, 15:23

tymianek26 pisze:Czyli jeszcze nie jesteś do końca "Nawrócony"...
pogadamy jak całkowicie porzucisz okultyzm...


tymianek26 Co zbawia? Przynależność do "właściwego" kościoła, czy przynależność do Chrystusa? Co dla Ciebie oznacza "nawrócenie"?

EDIT:

Do samej subkultury metali mam stosunek równie obojętny, jak do każdej innej. Kiedyś nawet miałem z nią trochę wspólnego: długie włosy, fantastyka etc. ;-) Obecnie w moim życiu najważniejszy jest Chrystus i fantastykę uznałem za "śmieci"... Ale też nie wydaje mi się owa subkultura groźniejsza, niż grzech w życiu i sercach ludzi żyjących w mniej ekstraordynaryjny sposób.


Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 13 kwie 2013, 15:34

tymianek26 - wybaczam. :)

Alkhilion - na Pokątnej. :lol:


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
tymianek26
Posty: 100
Rejestracja: 30 mar 2013, 23:41
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: tymianek26 » 13 kwie 2013, 21:40

Filip pisze:
tymianek26 pisze:Czyli jeszcze nie jesteś do końca "Nawrócony"...
pogadamy jak całkowicie porzucisz okultyzm...


tymianek26 Co zbawia? Przynależność do "właściwego" kościoła, czy przynależność do Chrystusa? Co dla Ciebie oznacza "nawrócenie"?


musimy to rozróżniać?Zaraz odezwą się zwolennicy charyzmatyków :-P
Dla mnie 'kościół" to ludzie idący za Słowami Pana Jezusa, bez względu na przeciwności losu...to czasami taaaaaakie trudne :-/ pożądliwości dają o sobie znać....niestety ulegam czasem "staremu tymiankowi" ale mam na szczęście Pan Jezus daje mi jeszcze czas na wzrastanie i "zabijanie" "starego tymianka".
Co do przynależności do "lokalnego" kościoła to już zupełnie inna sprawa. wszystko zależy od człowieka. ja napiszę o moim subiektywnym zdaniu. Po nawróceniu z rzymskiego katolicyzmu i "przygód" internetowych z rożnymi pastorami i nauczycielami szukałem zbór który jest skrajnie konserwatywny. Bez żadnych charyzmatyków i udziwnień...liczy się dla mnie tylko i wyłącznie czysta doktrynalnie nauka i kościół który jest tak zbudowany. Poza tym nauka w kościele powinna się zgadzać historyczne z rozwojem "kościoła" czyli z tym jak to wyglądało w wiekach poprzednich. Dlatego mam mieszane uczucia co do "Zielonych" (Zieloni bez urazu ;) )Natomiast np. w zborach baptystycznych(wszystko zależy od pastora i zboru) zdarzają się dziwne rzeczy np.u mnie w mieście są jakieś dramy lub inne rzeczy tego typu. To mnie razi i od razu sumienie nie pozwala mi w czyś takim uczestniczyć. Może komuś to nie przeszkadza,wszystko zależy od podejścia osobistego,
Nikogo tu nie krytykuje i nie oceniam żadnego zboru ani chrześcijanina, podkreślam że To moja subiektywna opinia.

Filip pisze:EDIT:

Do samej subkultury metali mam stosunek równie obojętny, jak do każdej innej. Kiedyś nawet miałem z nią trochę wspólnego: długie włosy, fantastyka etc. ;-) Obecnie w moim życiu najważniejszy jest Chrystus i fantastykę uznałem za "śmieci"... Ale też nie wydaje mi się owa subkultura groźniejsza, niż grzech w życiu i sercach ludzi żyjących w mniej ekstraordynaryjny sposób.


Cieszy mnie to że dla Ciebie "wszystko to śmieci" i Pan Jezus jest twoim życiem.
Czy groźniejsza hmmm. Moim zdaniem w pewnym stopniu tak bo sama w sobie ta muzyka jest "magiczna" pełna symboli i odniesień do misteriów pogańskich. Najgorsze jak zaczynasz tym się coraz bardziej interesować. Zaczyna się niewinnie, ot posłucham sobie fajnego "rocka" i coraz bardziej,więcej. Potem zaczynasz szukać coś na temat muzyków,zaczynasz szukać czegoś innego,mocniejszego aż w końcu jesteś w totalnej ciemności.
Najgorsze jest że okultyzm w każdej postaci jest okrutnie pociągający i uzależniający...najpierw robisz małe kroczki w jego kierunku a zanim się obejrzysz jest bardzo źle... :-(
Obecnie jest okropnie wszędzie, teraz nawet muzyka "rozrywkowa" jest tak samo okultystyczna jak metal. Wystarczy popatrzeć na Rihanne czy całkowicie demoniczną lady GaGę. Hip Hop np. z Eminemem czy Hemp Gru, Bądź techno które tak zajeżdża psychodelą że szok...
Muzyka to wielka broń szatan przeciwko ludziom,zwłaszcza młodym. dźwięki oddziaływają na podświadomość a tekst "wtłacza" swoje. trzeba bardzo uważać. Np. ja sam słuchając Zenona Laskowskiego nie wiedziałem że teksty dla niego pisał komunista i okultysta...
I co Wy na to...niby takie pseudo disco-polo a tu co???Tak właśnie jest z tą muzyką :-/


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 14 kwie 2013, 15:11

tymianek26 pisze:Potem zaczynasz szukać coś na temat muzyków


Mogę kogoś cenić za jego twórczość , natomiast absolutnie nie muszę akceptować zachowania tej osoby poza sceną.

tymianek26 pisze:Obecnie jest okropnie wszędzie, teraz nawet muzyka "rozrywkowa" jest tak samo okultystyczna jak metal.


Nie jest okultystyczna , jeśli jej odbiorca sam nie sprawi , aby ona taką się stała.

tymianek26 pisze:Hemp Gru


:-/

tymianek26 pisze:Np. ja sam słuchając Zenona Laskowskiego nie wiedziałem że teksty dla niego pisał komunista i okultysta...


Czy przez to stałeś się komunistą i okultystą w jednej osobie ? Nie ma ludzi krystalicznie czystych. Ważne co ktoś prezentuje we własnym fachu , a nie co robi po godzinach. To wyłącznie prywatna sprawa tego kogoś.


tymianek26
Posty: 100
Rejestracja: 30 mar 2013, 23:41
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: tymianek26 » 14 kwie 2013, 17:59

Piotrek. pisze:
tymianek26 pisze:Potem zaczynasz szukać coś na temat muzyków


Mogę kogoś cenić za jego twórczość , natomiast absolutnie nie muszę akceptować zachowania tej osoby poza sceną.


Jak tak uważasz to twoja sprawa, moje sumienie mi na to nie pozwala wiedząc kim jest ten człowiek i "skąd" pochodzi jego "natchnienie"...

Piotrek. pisze:
tymianek26 pisze:Obecnie jest okropnie wszędzie, teraz nawet muzyka "rozrywkowa" jest tak samo okultystyczna jak metal.


Nie jest okultystyczna , jeśli jej odbiorca sam nie sprawi , aby ona taką się stała


Muzyka zawsze niesie za sobą jakiś przekaz...jak koleś mi śpiewa o czymś to automatycznie wchodzi mi to do głowy...przecież danej muzyki słucha się z jakiegoś powodu.

Piotrek. pisze:
tymianek26 pisze:Hemp Gru


:-/


Niestety tak, większość jak nie wszystkie znane Hiphopowe zespoły wiadomo dla kogo pracuje...

Piotrek. pisze:
tymianek26 pisze:Np. ja sam słuchając Zenona Laskowskiego nie wiedziałem że teksty dla niego pisał komunista i okultysta...


Czy przez to stałeś się komunistą i okultystą w jednej osobie ? Nie ma ludzi krystalicznie czystych. Ważne co ktoś prezentuje we własnym fachu , a nie co robi po godzinach. To wyłącznie prywatna sprawa tego kogoś.


Przecież Oni zarabiają na tym...jak ktoś kto "pracuje" dla propagowania grzechu może być uczciwym człowiekiem? Jest zwiedziony i szerzy to dalej...Zupełnie jak rzymsko-katolicy czy buddyści...Może czasami o tym nie wiedzieć, ale to Baaaaaardzo rzadkie przypadki.
Nie da się całkowicie "odłączyć" pracy od życia prywatnego.
Np. czy uczciwy chrześcijanin pracowałby jako handlowiec wciskając często jakiś kit klientom bo to by coś sprzedać...Tak samo jest z muzykami,sprzedają często kit po to by zarobić.


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 14 kwie 2013, 21:45

tymianek26 pisze:
Jak tak uważasz to twoja sprawa, moje sumienie mi na to nie pozwala wiedząc kim jest ten człowiek i "skąd" pochodzi jego "natchnienie"...


Zwracam uwagę na poziom twórczości i jej przekaz , a nie rozrywki , które preferuje jej autor. Nie muszą być one powiązane ze sobą.


tymianek26 pisze:Np. czy uczciwy chrześcijanin pracowałby jako handlowiec wciskając często jakiś kit klientom bo to by coś sprzedać...Tak samo jest z muzykami,sprzedają często kit po to by zarobić.


Mieszasz sprawy. Pisałeś , że wtedy tej muzyki słuchało Ci się przyjemnie i w jej tekstach nie odnajdywałeś niczego niepokojącego. Zacząłeś się doszukiwać drugiego dna , gdy dowiedziałeś się jakiś faktów o jej twórcy.

Sytuacja w podobnym kontekście , ale z nieco innej beczki.

Wyobraź sobie , że w Twoim domu wisi obraz jakiegoś współczesnego artysty , który Ci się podoba i z tego powodu zdecydowałeś się go kupić. Pewnego dnia dowiadujesz się , że ten człowiek lubi sobie np. przyćpać i oddawać się uciechom cielesnym. W związku z tym zdejmiesz go ze ściany i wyrzucisz , pod pretekstem bicia z niego jakiegoś negatywnego przekazu ?


Muzyka propagandowa to co innego. Rozum każdy posiada i słyszy jej słowa.

Wiadomo , że nie pracował by dla oszustów.


tymianek26
Posty: 100
Rejestracja: 30 mar 2013, 23:41
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: tymianek26 » 15 kwie 2013, 00:15

Piotrek. pisze:
tymianek26 pisze:
Jak tak uważasz to twoja sprawa, moje sumienie mi na to nie pozwala wiedząc kim jest ten człowiek i "skąd" pochodzi jego "natchnienie"...


Zwracam uwagę na poziom twórczości i jej przekaz , a nie rozrywki , które preferuje jej autor. Nie muszą być one powiązane ze sobą.


Tak jak napisałem, To Twoja ocena i Twoja opinia. Ja nie mogę dalej słuchać kogoś takiego jak poznam prawdę o nim i jego życiu, to samo dotyczy aktorów, prezenterów, nawet sklepikarka mnie odrzuca bo jest okropna w stosunku do ludzi i unikam jej i jej sklepu,pomimo że jest naprzeciwko i jest tani :-P
Tacy ludzie sami muszą się opamiętać i przyjść do Pana Jezusa...

Piotrek. pisze:
tymianek26 pisze:Np. czy uczciwy chrześcijanin pracowałby jako handlowiec wciskając często jakiś kit klientom bo to by coś sprzedać...Tak samo jest z muzykami,sprzedają często kit po to by zarobić.


Mieszasz sprawy. Pisałeś , że wtedy tej muzyki słuchało Ci się przyjemnie i w jej tekstach nie odnajdywałeś niczego niepokojącego. Zacząłeś się doszukiwać drugiego dna , gdy dowiedziałeś się jakiś faktów o jej twórcy.

Sytuacja w podobnym kontekście , ale z nieco innej beczki.

Wyobraź sobie , że w Twoim domu wisi obraz jakiegoś współczesnego artysty , który Ci się podoba i z tego powodu zdecydowałeś się go kupić. Pewnego dnia dowiadujesz się , że ten człowiek lubi sobie np. przyćpać i oddawać się uciechom cielesnym. W związku z tym zdejmiesz go ze ściany i wyrzucisz , pod pretekstem bicia z niego jakiegoś negatywnego przekazu ?


No i tu jak nie wiedziałem nic o tej sprawie to wiadomo człowiek był "nieświadomie" wprowadzony w błąd, jednak sadze że czujemy w głębi serca że "coś jest nie tak". Wtedy może Pan Bóg pokazuje nam prawdę, żebyśmy otworzyli w końcu oczy...zostawili to z tyłu i szli za nim...
To moja subiektywna opinia, tak jak pisałem wcześniej, mam słabe sumienie i zostawiam te rzeczy, za dużo tego teraz wszystkiego jest na świecie. I tak muszę walczyć codziennie ze swoimi słabościami, po co mi dodatkowe zmartwienie...


Awatar użytkownika
Lord Vajler
Posty: 1001
Rejestracja: 17 sty 2010, 22:21
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Lokalizacja: Wałbrzych
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lord Vajler » 17 kwie 2013, 14:37

tymianek26 pisze:Zastanów się...


Zastanowiłem się i dalej uważam, że może istnieć chrześcijański metal.

tymianek26 pisze:Nie, wystarczy że nie wierzy w Boga, resztę zrobi za niego to w czym uczestniczy...


Ale kto powiedział, że metalowiec nie wierzy w Boga? Metalowiec, skejt, szalikowiec i członkowie innych subkultur mogą być chrześcijanami.

tymianek26 pisze:Sprawdź czym jest ateizm i skąd się wywodzi. Ateizm to inna odmiana panteizmu, pogaństwa czyli satanizmu.


I co ma piernik do wiatraka? Metalowcami mogą być ateiści, poganie i chrześcijanie. Ta subkultura nie narzuca religii/wiary.

tymianek26 pisze:Powiedz mi w jaki sposób ta muzyka ma głosić Jezusa Chrystusa???
Poza tym nie da się rozdzielić muzyki od słów,jest to Niemożliwe.


http://www.youtube.com/watch?v=3kvUeu3QA-k patrz! Jakoś się da! Da się tworzyć chrześcijański metal.



Wróć do „Inicjatywy kulturalne i nie tylko.....”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości