Jezus-Bóg

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
Realista
Posty: 1333
Rejestracja: 10 maja 2009, 19:33
wyznanie: Kwakrzy
O mnie: Wciąż na nowo odkrywam istotę człowieczeństwa w moim Mistrzu Jezusie z Nazaretu.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Realista » 01 kwie 2010, 22:54

Lash pisze:
Realista pisze:Życze owocnej polemiki z samym sobą w jednym poście zaprzeczasz swoim własnym twierdzeniom ze 3 razy tego się czytac nawet nie da :mrgreen: GL and N/C
Dziekuje za oddanie pola :P

Spoko wystarczająco się skompromitowałeś nie ma sensu dalsze ciagnięcie wątku Twoje posty to pasmo oxymoronów.


Nominatissimus Acerrimusque Socinismi defensor...
http://christianismirestitutio.pl/
Awatar użytkownika
ami
Posty: 754
Rejestracja: 17 gru 2008, 11:07
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ami » 02 kwie 2010, 18:22

Małgorzata

Jak tłumaczycie 1J5:20 "...my jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w synu Jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym"

Pierworodnym Synem Bożym jest Chrystus jako wieczna i niezmienna boska świadomość,wola-Jaźń,Duch Chrystusowy-JA JESTEM.

Nie jest Bogiem i Synem Bożym Jezus jako Syn Człowieczy,śmiertelne ciało fizyczne pozbawione świadomości.Podobnie nie jest też Bogiem i Synem Bożym Bogo-człowiek Jezus Chrystus z rozdwojeniem Jaźni i natur.

Jak to się stało,że według niektórych fragmentów NT,Jezus jako fizyczne ciało,pozbawiona świadomości natura ludzka,stał się Chrystusem,boską wolą-Jaźnią JA JESTEM ?


Jeden jest Bóg,jeden jest też pośrednik między Bogiem i ludźmi,Syn Boży Chrystus,obecny we wszystkich ludziach przez swojego Ducha Chrystusowego.Kto wierzy w Syna Bożego,ma świadectwo Jego obecności w sobie.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 03 kwie 2010, 18:17

ami pisze:Pierworodnym Synem Bożym jest Chrystus jako wieczna i niezmienna boska świadomość,wola-Jaźń,Duch Chrystusowy-JA JESTEM.
Nie filozofuj, Pan Jezus jest ten sam od wieczności, nie żadna jaźń tylko osoba.Był przed początkiem wszystkich rzeczy, jest stwórcą i tym samym Bogiem co Ojciec i Duch Święty.
Nie jest Bogiem i Synem Bożym Jezus jako Syn Człowieczy
Znowu filozoficzne bzdury, Pan Jezus zawsze był Bogiem.

Ewangelia św. Jana 20:28 Odpowiedział Tomasz i rzekł mu: Pan mój i Bóg mój.

8 Lecz do Syna: Tron twój, o boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego.

,śmiertelne ciało fizyczne pozbawione świadomości.Podobnie nie jest też Bogiem i Synem Bożym Bogo-człowiek Jezus Chrystus z rozdwojeniem Jaźni i natur.
Znowu głupoty piszesz, p.w.
i
Ewangelia św. Jana 8:58 Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest.
ami pisze:Jak to się stało,że według niektórych fragmentów NT,Jezus jako fizyczne ciało,pozbawiona świadomości natura ludzka,stał się Chrystusem,boską wolą-Jaźnią JA JESTEM ?
Nie ma takich fragmentów, Pismo nie składa się z oderwanych fragmentów, jest całością i to co wypisujesz nijak się ma do nauki Słowa Bożego.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
ami
Posty: 754
Rejestracja: 17 gru 2008, 11:07
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ami » 04 kwie 2010, 22:40

KAAN pisze:
ami pisze:Pierworodnym Synem Bożym jest Chrystus jako wieczna i niezmienna boska świadomość,wola-Jaźń,Duch Chrystusowy-JA JESTEM.
Nie filozofuj, Pan Jezus jest ten sam od wieczności, nie żadna jaźń tylko osoba.Był przed początkiem wszystkich rzeczy, jest stwórcą i tym samym Bogiem co Ojciec i Duch Święty.
Chrystus jest ten sam od wieczności.On mówił o sobie JA JESTEM Chrystus.Wola-JAŹŃ JA JESTEM Chrystus odnosi się do świadomej osoby,Chrystus to jest imię duchowe.On nie mówił o sobie,JA JESTEM Jezus lub JA JESTEM Jezus Chrystus.

KAAN pisze:
ami pisze:Nie jest Bogiem i Synem Bożym Jezus jako Syn Człowieczy
Znowu filozoficzne bzdury, Pan Jezus zawsze był Bogiem.

Jezus urodził się około 2000 lat temu,a zawsze to istnieje Chrystus.
KAAN pisze:
ami pisze:,śmiertelne ciało fizyczne pozbawione świadomości.Podobnie nie jest też Bogiem i Synem Bożym Bogo-człowiek Jezus Chrystus z rozdwojeniem Jaźni i natur.
Znowu głupoty piszesz,...Ewangelia św. Jana 8:58 Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest.

Jezus jako fizyczne ciało nie miał żadnej własnej świadomości.To nie on mówił,ale przebywający w nim Chrystus.Prawidłowy sens tej wypowiedzi jest taki.Odpowiedział im Chrystus:

"Zaprawdę,zaprawdę powiadam wam,pierwej niż Abraham był,Ja już istniałem jako pierworodny Syn Boży,JA JESTEM-CHRYSTUS.

KAAN pisze:
ami pisze:Jak to się stało,że według niektórych fragmentów NT,Jezus jako fizyczne ciało,pozbawiona świadomości natura ludzka,stał się Chrystusem,boską wolą-Jaźnią JA JESTEM ?
Nie ma takich fragmentów, Pismo nie składa się z oderwanych fragmentów, jest całością i to co wypisujesz nijak się ma do nauki Słowa Bożego.

Według prawidłowego tłumaczenia Hebr.13,8 powinno być:

"JA JESTEM Chrystus,wczoraj i dziś,ten sam i na wieki".

Jeśli preegzystujący JA JESTEM Chrystus istniał od zawsze i się nie zmienił,to nie może być jakimś innym Jezusem lub Jezusem Chrystusem.


Jeden jest Bóg,jeden jest też pośrednik między Bogiem i ludźmi,Syn Boży Chrystus,obecny we wszystkich ludziach przez swojego Ducha Chrystusowego.Kto wierzy w Syna Bożego,ma świadectwo Jego obecności w sobie.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 05 kwie 2010, 10:18

ami pisze:Wola-JAŹŃ JA JESTEM Chrystus odnosi się ...
W Biblii nie ma nauki o czymś takim, piszesz filozoficzne banialuki.
KAAN pisze:
ami pisze:Nie jest Bogiem i Synem Bożym Jezus jako Syn Człowieczy
Znowu filozoficzne bzdury, Pan Jezus zawsze był Bogiem.
Jezus urodził się około 2000 lat temu,a zawsze to istnieje Chrystus.
Znowu piszesz filozoficzne banialuki, ta sama osoba Pana Jezusa istnieje od zawsze.
ami pisze:Jezus jako fizyczne ciało nie miał żadnej własnej świadomości.To nie on mówił,ale przebywający w nim Chrystus.
Ami to stwierdził :D , to znowu fantazje religijne, wypisujesz kłamstwa o Bogu.
ami pisze:Według prawidłowego tłumaczenia Hebr.13,8 powinno być:

"JA JESTEM Chrystus,wczoraj i dziś,ten sam i na wieki".

Jeśli preegzystujący JA JESTEM Chrystus istniał od zawsze i się nie zmienił,to nie może być jakimś innym Jezusem lub Jezusem Chrystusem.
Znowu kłamstwo i przekręt, w oryginale nie ma czegoś takiego, siejesz dezinformacje. Z tego jak traktujesz slow Boże jasno widać że reprezentujesz kult przeciwny prawdziwemu Panu Jezusowi Chrystusowi, to kult antychrysta.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 05 kwie 2010, 13:25

ami, mam do Ciebie pytanie;
Jak się czujesz po przeczytaniu tego tekstu:

"Po tym poznawajcie Ducha Bożego: wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, z Boga jest. Wszelki zaś duch, który nie wyznaje , że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta" I Jana 4. 2

Chodzi mi o to, czy słowa w nim zawarte wywołują u Ciebie jakieś emocje?


Awatar użytkownika
ami
Posty: 754
Rejestracja: 17 gru 2008, 11:07
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ami » 06 kwie 2010, 13:28

KAAN

Znowu piszesz filozoficzne banialuki, ta sama osoba Pana Jezusa istnieje od zawsze.

To dlaczego Chrystus mówił o sobie jako Synu Bożym JA JESTEM Chrystus,a nie JA JESTEM Jezus lub JA JESTEM Jezus Chrystus? Kto w Niebie preegzystował? Chrystus,Jezus,czy Jezus Chrystus?

ami napisał:"Jezus jako fizyczne ciało nie miał żadnej własnej świadomości.To nie on mówił,ale przebywający w nim Chrystus.
KAAN napisał:"Ami to stwierdził :D , to znowu fantazje religijne, wypisujesz kłamstwa o Bogu".

To ty nie wiesz,że ciało fizyczne nie ma żadnej świadomości?

ami napisał/a:
Według prawidłowego tłumaczenia Hebr.13,8 powinno być:

"JA JESTEM Chrystus,wczoraj i dziś,ten sam i na wieki".

Jeśli preegzystujący JA JESTEM Chrystus istniał od zawsze i się nie zmienił,to nie może być jakimś innym Jezusem lub Jezusem Chrystusem.

KAAN napisał:Znowu kłamstwo i przekręt, w oryginale nie ma czegoś takiego, siejesz dezinformacje. Z tego jak traktujesz slow Boże jasno widać że reprezentujesz kult przeciwny prawdziwemu Panu Jezusowi Chrystusowi, to kult antychrysta.

Gdyby w NT jasno pisało,kto jest naszym Panem:

"Pan jest obecnym w nas wszystkich Duchem Chrystusowym- Ja Jestem",

to by nie było problemów z ustaleniem,kto jest naszym Panem i Osobistym Zbawicielem.Skąd wiesz jak było w oryginale Hebr.13,8? Masz taki oryginał? Jeśli sądzisz,że reprezentuję " kult przeciwny prawdziwemu Panu Jezusowi Chrystusowi",to nie jest to kult antychrysta,ale kult antyjezusochrysta.


Jeden jest Bóg,jeden jest też pośrednik między Bogiem i ludźmi,Syn Boży Chrystus,obecny we wszystkich ludziach przez swojego Ducha Chrystusowego.Kto wierzy w Syna Bożego,ma świadectwo Jego obecności w sobie.
Awatar użytkownika
ami
Posty: 754
Rejestracja: 17 gru 2008, 11:07
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ami » 06 kwie 2010, 13:43

Norbi pisze:ami, mam do Ciebie pytanie;
Jak się czujesz po przeczytaniu tego tekstu:

"Po tym poznawajcie Ducha Bożego: wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, z Boga jest. Wszelki zaś duch, który nie wyznaje , że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta" I Jana 4. 2

Chodzi mi o to, czy słowa w nim zawarte wywołują u Ciebie jakieś emocje?

Zastanawiam się,czy takie tłumaczenia są wynikiem świadomego,czy nieświadomego błędnego tłumaczenia.Moim zdaniem zgodnie z prawdą powinno pisać:

"Po tym poznawajcie Ducha Bożego: wszelki duch, który wyznaje, że Chrystus jako Duch Chrystusowy-JA JESTEM przyszedł do Jezusa jako fizycznego ciała, z Boga jest. Wszelki zaś duch, który nie wyznaje , że Chrystus przyszedł do Jezusa jako fizycznego ciała, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta" I Jana 4. 2

Z tego cytatu co podałeś powinno wynikać inne zakończenie:

"Po tym poznawajcie Ducha Bożego: wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, z Boga jest. Wszelki zaś duch, który nie wyznaje , że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antyjezusochrysta" I Jana 4. 2


Jeden jest Bóg,jeden jest też pośrednik między Bogiem i ludźmi,Syn Boży Chrystus,obecny we wszystkich ludziach przez swojego Ducha Chrystusowego.Kto wierzy w Syna Bożego,ma świadectwo Jego obecności w sobie.
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 06 kwie 2010, 22:05

ami, ale ja nie pytałem o Twoje tłumaczenie Biblii, a o to, co czujesz czytając ten tekst w takiej formie jak zacytowałem.


Awatar użytkownika
ami
Posty: 754
Rejestracja: 17 gru 2008, 11:07
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ami » 07 kwie 2010, 18:27

Norbi pisze:ami, ale ja nie pytałem o Twoje tłumaczenie Biblii, a o to, co czujesz czytając ten tekst w takiej formie jak zacytowałem.

Tekst,który zacytowałeś jest sprzeczny i nie zgodny z innymi fragmentami NT.Czuję,że został on świadomie zmieniony.Jaki powinien być zgodnie z prawdą napisałem.


Jeden jest Bóg,jeden jest też pośrednik między Bogiem i ludźmi,Syn Boży Chrystus,obecny we wszystkich ludziach przez swojego Ducha Chrystusowego.Kto wierzy w Syna Bożego,ma świadectwo Jego obecności w sobie.
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 07 kwie 2010, 18:43

ami pisze:
Norbi pisze:ami, ale ja nie pytałem o Twoje tłumaczenie Biblii, a o to, co czujesz czytając ten tekst w takiej formie jak zacytowałem.

Tekst,który zacytowałeś jest sprzeczny i nie zgodny z innymi fragmentami NT.Czuję,że został on świadomie zmieniony.Jaki powinien być zgodnie z prawdą napisałem.

Czyli reagujesz raczej obojętnie.
Ok, dzięki.
Chciałem jedynie dowiedzieć się czy ten tekst wywołuje jakieś emocje u osoby będącej pod wpływem ducha antychrysta.


Awatar użytkownika
ami
Posty: 754
Rejestracja: 17 gru 2008, 11:07
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ami » 07 kwie 2010, 19:27

Norbi pisze:
ami pisze:
Norbi pisze:ami, ale ja nie pytałem o Twoje tłumaczenie Biblii, a o to, co czujesz czytając ten tekst w takiej formie jak zacytowałem.

Tekst,który zacytowałeś jest sprzeczny i nie zgodny z innymi fragmentami NT.Czuję,że został on świadomie zmieniony.Jaki powinien być zgodnie z prawdą napisałem.

Czyli reagujesz raczej obojętnie.
Ok, dzięki.
Chciałem jedynie dowiedzieć się czy ten tekst wywołuje jakieś emocje u osoby będącej pod wpływem ducha antychrysta.

Ja zawsze głoszę ewangelię Chrystusową o Chrystusie obecnym w nas (Kol.1,27).Taką jaką głosili apostołowie.Ty temu zaprzeczasz,więc duch antychrysta jest w tobie,a nie we mnie.Dla mnie ważny jest Chrystus,a nie zdanie innych osób,nawet tak wybitnych jak ty. :lol:Nawet nie masz pojęcia ile zawdzięczam Chrystusowi.


Jeden jest Bóg,jeden jest też pośrednik między Bogiem i ludźmi,Syn Boży Chrystus,obecny we wszystkich ludziach przez swojego Ducha Chrystusowego.Kto wierzy w Syna Bożego,ma świadectwo Jego obecności w sobie.
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 07 kwie 2010, 19:46

ami pisze:
Norbi pisze:
ami pisze:
Norbi pisze:ami, ale ja nie pytałem o Twoje tłumaczenie Biblii, a o to, co czujesz czytając ten tekst w takiej formie jak zacytowałem.

Tekst,który zacytowałeś jest sprzeczny i nie zgodny z innymi fragmentami NT.Czuję,że został on świadomie zmieniony.Jaki powinien być zgodnie z prawdą napisałem.

Czyli reagujesz raczej obojętnie.
Ok, dzięki.
Chciałem jedynie dowiedzieć się czy ten tekst wywołuje jakieś emocje u osoby będącej pod wpływem ducha antychrysta.

Ja zawsze głoszę ewangelię Chrystusową o Chrystusie obecnym w nas (Kol.1,27).Taką jaką głosili apostołowie.

Ami, jesteś monotematyczny i nie chce mi się z Tobą dyskutować, wiesz o tym.
Apostołowie nie głosili, że Chrystus jest obecny w każdym człowieku więc kłamiesz.
ami pisze:Ty temu zaprzeczasz,więc duch antychrysta jest w tobie,a nie we mnie.
Temu zaprzeczy każdy chrześcijanin, ami...
Powinno dać Ci to do myślenia, ale jak widać, nie daje.
Strasznie silna musi być ta opresja demoniczna, jestem ciekawy jakim sposobem się w niej znalazłeś.
ami pisze:Dla mnie ważny jest Chrystus,a nie zdanie innych osób,nawet tak wybitnych jak ty.

Szkoda jedynie, że to nie jest ten Chrystus z Biblii.
ami pisze:Nawet nie masz pojęcia ile zawdzięczam Chrystusowi.

O, tu mówisz prawdę, zawdzięczasz Mu wszystko, łącznie z tym, że podtrzymuje Cię jeszcze przy życiu. Ale kiedyś ami umrzesz i jeśli wcześniej nic się nie zmieni to marny będzie Twój żywot wieczny :-/


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 08 kwie 2010, 18:07

ami pisze:KAAN
Znowu piszesz filozoficzne banialuki, ta sama osoba Pana Jezusa istnieje od zawsze.

To dlaczego Chrystus mówił o sobie jako Synu Bożym JA JESTEM Chrystus,a nie JA JESTEM Jezus lub JA JESTEM Jezus Chrystus? Kto w Niebie preegzystował? Chrystus,Jezus,czy Jezus Chrystus?
Pan Jezus Chrystus, to jedna osoba, niezmienna jak Bóg, bo jest Bogiem wiecznym.

ami napisał:"Jezus jako fizyczne ciało nie miał żadnej własnej świadomości.To nie on mówił,ale przebywający w nim Chrystus.
KAAN napisał:"Ami to stwierdził :D , to znowu fantazje religijne, wypisujesz kłamstwa o Bogu".
To ty nie wiesz,że ciało fizyczne nie ma żadnej świadomości?
To ty nie wiesz że Pana Jezusa nie dzieli się na kawałki? Uprawiasz filozofię nie mającą z prawdą nic wspólnego.
ami napisał/a:
Według prawidłowego tłumaczenia Hebr.13,8 powinno być:
"JA JESTEM Chrystus,wczoraj i dziś,ten sam i na wieki".
Jeśli preegzystujący JA JESTEM Chrystus istniał od zawsze i się nie zmienił,to nie może być jakimś innym Jezusem lub Jezusem Chrystusem.
KAAN napisał:Znowu kłamstwo i przekręt, w oryginale nie ma czegoś takiego, siejesz dezinformacje. Z tego jak traktujesz slow Boże jasno widać że reprezentujesz kult przeciwny prawdziwemu Panu Jezusowi Chrystusowi, to kult antychrysta.

Gdyby w NT jasno pisało,kto jest naszym Panem:
Jasno jest napisane : Pan Jezus Chrystusa.
"Pan jest obecnym w nas wszystkich Duchem Chrystusowym- Ja Jestem",
Tylko w wierzących, w tobie na pewno nie.
to by nie było problemów z ustaleniem,kto jest naszym Panem i Osobistym Zbawicielem.
Nie ma żadnego problemu z ustaleniem kto jest Zbawicielem, jest nim Pan Jezus Chrystus. S
kąd wiesz jak było w oryginale Hebr.13,8? Masz taki oryginał?
Bo jest tysiące odpisów i wszystkie są zgodne, ty nie wiesz jaki był orygiał, nie uznajesz tego co Duch Święty przekazał.
Jeśli sądzisz,że reprezentuję " kult przeciwny prawdziwemu Panu Jezusowi Chrystusowi",to nie jest to kult antychrysta,ale kult antyjezusochrysta.
To jest ewidentny kult antychrysta.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
ami
Posty: 754
Rejestracja: 17 gru 2008, 11:07
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ami » 11 kwie 2010, 13:23

Norbi

Chciałem jedynie dowiedzieć się czy ten tekst wywołuje jakieś emocje u osoby będącej pod wpływem ducha antychrysta
Strasznie silna musi być ta opresja demoniczna, jestem ciekawy jakim sposobem się w niej znalazłeś.

Możesz przeczytać,co Chrystus sądzi o takich ludziach jak ty w Ewangelii Jezusa:

" Tylko ten nazywa bliźniego demonicznym, kto sam jeszcze w sobie ma coś demonicznego. Tak więc Mnie, Chrystusa w Jezusie, nie mógł zrozumieć żaden z tych, którzy prowadzili uzewnętrznione życie i dlatego uważali, że Moja mowa jest demoniczna. Lecz Ja Jestem, którym Ja Jestem w Bogu, Moim Ojcu, najpierw przez Niego ujrzany i pierworodny. Ja w Nim zostałem ujrzany przed Abrahamem.

To, co Ja, jako Jezus z Nazaretu mówiłem do faryzeuszy i uczonych w Piśmie i ich zwolenników, obowiązuje jeszcze i dzisiaj. Tak, jak oni Mnie, Chrystusa w Jezusie z Nazaretu obwiniali o udział w szatańskim, tak, jak Mnie prześladowali i ośmieszali, tak samo w dzisiejszych czasach teolodzy, rzekomi znawcy Biblii i ich zwolennicy traktują Moich. Ponownie teraźniejsi uczeni w Piśmie i faryzeusze są często zwierzchnikami kościelnymi, a po części też przedstawicielami władz tego świata. Ponieważ w ich mniemaniu podstawą chrześcijańskiego życia są dogmaty i prawa kościelne, nie rozumieją, co oznacza prawdziwe chrześcijaństwo. Używają oni Mojego imienia, aby własnemu imieniu dodać blasku. Mówią do ludu o ewangelii miłości, lecz bardzo mało jest takich, którzy według niej żyją. Ustanawiają prawa, sprzeczne z Prawem boskim i w ten sposób depczą to, co najświętsze, prawo miłości i życia.

Wszystko to są szatańskie ekscesy - niskie ja tych ludzi, którzy uważają siebie za chrześcijan.

Rozpoznajcie: Największym zagrożeniem dla demonów są ci, którzy urzeczywistniają prawdziwe chrześcijaństwo. Dlatego szatan zmysłów przykrywa się płaszczykiem "chrześcijańskim", aby wywołać wielkie zamieszanie, tak żeby nie każdy mógł od razu rozpoznać, co jest prawdziwie chrześcijańskie. Albowiem prawdziwe chrześcijańskie życie jest życiem według praw Bożych, których nauczałem jako Chrystus w Jezusie z Nazaretu i według których żyłem.

Wielu sprawiedliwych proroków i sprawiedliwych mężów i niewiast musiało cierpieć za wszelkich czasów podobnie jak Ja jako Chrystus w Jezusie.Kto nie tylko głosi ewangelię miłości i życia, lecz również praktycznie stosuje i przybliża wielu ludziom prawa miłości i życia ze swojego urzeczywistnienia - a więc wskazuje im drogę do Mnie, do Chrystusa Bożego obecnego w ich wnętrzu, aby mogli pójść za Mną - ten jest zagrożeniem dla tych, którzy przykrywają się tylko płaszczem "chrześcijańskim".

Ten, kto pragnie rozpoznać drapieżne wilki w owczej skórze pozornych chrześcijan, niech sprawdza kościelnych zwierzchników i ich zwolenników; między nimi jest też wielu rządzących tym światem, którzy posługują się Moim imieniem dla swoich celów.Wtedy znajdziecie antychrysta, który występuje w Moim imieniu - w imieniu Chrystusa - i zwodzi was, i wprowadza w błąd. To prowadziło i prowadzi do walki, gdyż nie poddaje się tak łatwo ten, kto przez wiele stuleci przykrywał się i jeszcze wciąż przykrywa się płaszczykiem chrześcijaństwa, aby zwieść jeszcze więcej ludzi.

Ja Jestem, Chrystusem, Życiem. Ja nie przynoszę zagłady. Ja wyjaśniam, aby ci, którzy ujrzą żmiję, rozpoznali ją i zdeptali jej głowę. W ten sposób demaskuję obłudników i daję im jednocześnie możliwość schylenia głowy i stania się najmniejszymi między braćmi i siostrami."

Norbi.Nie możesz znieść prawdy,że Chrystus przez swojego Ducha Chrystusowego-JA JESTEM, jest obecny we wszystkich duszach i ludziach.Nie chcesz iść za obecnym w tobie Chrystusem jako prawdziwym Słowem Bożym.


Jeden jest Bóg,jeden jest też pośrednik między Bogiem i ludźmi,Syn Boży Chrystus,obecny we wszystkich ludziach przez swojego Ducha Chrystusowego.Kto wierzy w Syna Bożego,ma świadectwo Jego obecności w sobie.

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości