Postautor: Lash » 20 kwie 2010, 10:09
probus pisze:Sara pisze:Tylko widzisz- jest problem. Boże Słowo mówi, że Bóg stworzył świat w sześć dni. Siódmego odpoczął. I inaczej tego zrozumieć nie można. Słowo użyte w hebr. dzień oznacza po prostu...dzień. Nie tysiąc lat. Nie "jakiś czas". Dzień. I to słowo jest użwyane później- zawsze w kontekście zwykłego dnia. Polecam wykłady Hovinda.
Bóg stworzył świat ...słowem. Rzekł- i stało się. Jest napisane więc, jak stwarzał.A że dla nas to niepojęte? No, cóż.
Tylko widzisz - jest kolejny problem. Dni stwarzania nie mogą być dniami słonecznymi, bo Bóg stworzył Słońce dopiero czwartego dnia (Gen 1, 14-19) i dopiero wtedy mogło zacząć się oznaczanie pór, dni i lat. Jasno z tego wynika, że nie może chodzić tu o zwykłe, słoneczne dni. I Hovind, niezależnie od tego jak by się starał, nie da rady stworzyć Słońca przed czwartym dniem. Chociaż oczywiście przejrzę, co on na ten temat gada
Wtedy i tylko wtedy gdy żwiatłość nie mioże być stworzona bez żródła światła jakie znamy obecnie.
Światłość została stworzona 1 go dnia i Bóg nie po trzebował do tego żródła jakim jest słońce.
jest to istotne także teologicznie.
Bowiem Izrael był wśród ludów czczących słońce .. Jest to wskazanie że słońce nie jest Bogiem
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.