św.tomek pisze: Lash pisze:św.tomek pisze: Lash pisze:św.tomek pisze:Lash pisze:Osobiście uważam ze HADRWARE okresla software w tym wypadku
czyli uważasz, że ciało jest ważniejsze od duszy
osobiście uważam że jest odwrotnie: dusza jest ważniejsza od ciała
Lash pisze:inaczej cóż być moze jestes kobietą ale masz zły hardware i software bo czemu nie
bo nie ma żadnego powodu by to podejrzewać
A może powinieneś.
jest powód?
to podaj go
a jak go nie ma
to zaprzetń bezsensownej erystyki
bo nic z niej nie wynika
Wiedziałem
jestes wielbładem
w cludzkim ciele
masz ciało i atrybutu ludzkie ale jestes wielbładem i masz problem bo masz ciało ludzkie
skoro nie potrafisz podać powodów snucia takich supozuycji, to nalezy całe Twoje ględzenie o wielbłądach uznać za pozbawioną treści paplaninę i całkowicie zignorowac, co niniejszy czynię
E tam lubisz sporo pić i być na uboczu
św.tomek pisze: Lash pisze:św.tomek pisze: Co do ciała i duszy
Tak uważam że Hardware w tym wypadku okręśla naszą seksualność a nie to co nam się wydaje.
tylko że nie mówimy o tym co "sie wydaje" tylko o tym co jest tożsamością człowieka
Skoro Tożsamosc nie przystaje do FAKTÓW i RZECZYWISTOŚCI to powinna się zmienić.
Czy KAŻDEMU kto ma tożsamość napoleona albo Stalina nalezy dawać ciała stalina czy hitlera?
WSZAKZE ich tozsamosć jest taka! i Fakty powinniśmy być moze do nich dostosować!
św.tomek pisze: To poprostu negowanie RZECZYWISTEGO ciała.
nie
to podejrzenie defektu tego ciała
podejrzewasz że jestes wielłądem?
Nie ma defektu ciała gdy jest ono zdrowe i w pełni funkjonuje i posiada JEDNE organy płciowe.
posiada
niewaściwe dla tożsamości osobnika organy płciowe (tudzież inne drugorzędne cechy płcowe)
BZDURA.
Tozsamosć jest bowiem sprawą ZMIENNĄ w czasie i jest to FAKT obserwowalny!
natomiasta płec nie podlega takim zmianom!
Tożasamośc to wizja własnej osoby i TA EWOLUUJE STALE.
W wieku dojrzewania dochodzi czasami do kryzysu tej tozsamości!
Biseksualizm JASNO pokazuje ze nie jest to sprawa JEDNOZNACZNA
Tozsamość bowiem jest podatna na manipulacje i zabiurzenia i wpływy o wiele bardziej niż ciało!
Aby zmienić tożsamość czest wystarczy zmienić wierzenia.
Do zmiany ciała ZDROWEGO CO DO PŁCI trzeba uzywac noża
św.tomek pisze: Jeśli ktos ma wszytkie atrybuty mężczyzny i ciało sprawne a w umysle postrzega się jako kobieta to NIE AKCEPTUJE RZECZYWISTOSĆI FIZYCZNEJ.
I to jest FAKT.
skoro rzecwistość fizyczna jest genetyczną pomyłką natury, to trzeba ją poprawić
nie potrafisz tego faktu zaakceptować?
NIE JEST genetyczna pomyłka bo ciało jest ZDROWE.
nie akceptujesz FAKTÓW poraz kolejny?
Rzeczystość fizyczna Meskości nie jest pomyłka.
św.tomek pisze: św.tomek pisze:
Ciało z rakiem, z cukrzycą, z gruźlicą, z impotencją - jest tez rzeczywiste. Uznanie że ciało ma defekt nie neguje jego rzeczywistości.
Czy ciało meskie to defekt?
Albo kobiece?
męskie ciało u osoby o kobiecej tożsamości może być defektem
Bzdura.
o tozsamosć jest defektem bo ktos POSTRZEGA inaczej fakty niz sa nimi naprawdę
To ZWIEDZENIE siebie i zapieranie się prawdy! Rzym 1,18
Prawda bowiem jest taka ze ma ten ktos ciało męskie ale ODRZUCA ta prawdę. Chyba ze FAKT to nie prawda!
św.tomek pisze: To tak jakbyś operatora walca posadził w koparce i kazał mu wykonywać zadania dla walca - jest to problem, nawet jeśli koparka jest w pełni sprawana.
To znaczy że TRZEBA ZMIENIC operatora.
Czyli tożsamość.
św.tomek pisze: twój przykład jest nieprawdziwy.
byłby adkwatny gdybyś podał że
ktos TWIERDZI że ma trzy ręce bo mu tak mózg podaje on widzi TYLKO DWIE i SIĘ DOMAGA TRZECIEJ!
bzdura kompletna!
nie istnieja trójręcy ludzie, więc nie ma trójrękiej tożsamości - jest to fantasmagoria
Tak taka sama jak nieakceptowanie płci
nie istnieja kobiety z praciem ani mężczyzni a macicą!
to TAKA sama fantasmagoria!
św.tomek pisze: natomiast kobiety i mężczyźni istnieją i maja specyficzną tożsamość
ktoś kto twierdzi, że ma tożdsamość kobiety (lub mężczyzny) niczego nowego nie wymyśla
nie akceptuje prawdyo sobie i o swoim ciele!
WYMYSLA fantasmagorie że powinien mięc miacice! a jej nie ma!
św.tomek pisze: FACET który mysli że jest KOBIETA neguje rzeczywistość. Bo ODRZUCA FAKT odrzuca PRAWDĘ o sobie.
tego nie wiesz i wiedzieć nie możesz - to co mówisz to są czcze domysły, nic więcej - a idzie za nimi pochopny pośpiech do osądzania innych i brak współczucia oraz wyobraźni
Co to za kolejne BZDURY
Ja wiem bo widze że mam kogos kto ma ciało mezczyzny ale PRZECZY faktom i poddaje je w watpliwość.
NEGUJE to co widzi i wbrew rzeczywistości materialnej - utwierdza się w przekonaniu i kłamstwie że jest inna płcia!
mam do niego wpsółczuicie więc twoje insynuację sa conajmniej nie fair.
ale mam współczucie bo on neguje prawdę a nie mam współczucia do jego fantasmagorii.
Wiec daruj sobie durnowate uwagi ad perosnam i stań w prawdzie że nie brak mi wyobrazni i współczucia ale dlatego że mam wybrażnie i współczucie to chce takim oaobom pomóc aby żyły w prawdzie anie kłamstwie
św.tomek pisze: zastanów sie prez moment:
operacyjna zmiana płci to jest krok kosztowny, desperacki, nieodwracalny i ryzykowny - wiąże się z olbrzymią i długotrwałą uciążliwością fizyczną w trakcie i społeczną po (szok otoczenia)
Czy naprawde myślisz, że to tak radykalnego kroku może zmusić kogoś jakiś kaprys, jakiś brak akceptacji czegoś?
Jestem przekonany ze GŁEBOKIE kłamstwo i zwiedzenie może doprowadzić nie tylko do takich kroków.
Samobójstwa
morderstwa
ucieczki z kochankami
Przy nich zmiana płci to pikuś
Tak jestem przekonany że jest to GŁEBOKIE kłamstwo i zwiedzneie a nie kaprys
zresztą nigdzie nie użyłem słowa kaprys a ty chyba świadomie próbujesz umniejszyć czyjs argument sprowadzając go do strawmana, albo wykpienia.
Więc wiedz ze nie mysle o kaprysie ale o głebokim zwiedzeniu z którego może uwolnić Chrystus.
św.tomek pisze: Dlatego tez odrzucając i tłumiac prawdę Bóg wydaje go na paste jego poządliwości ...
tylko jednym myślisz?
Tak o bibli wybacza ale nie moge inaczej!
św.tomek pisze: Transseksualizm to nie tylko kwestia pożądliwości - mylisz go z homoseksualizmem
Tożsamośc płciowa to znaczie więcej niż tylko ukierunkowanie popędu. To także pełnione role społeczne, typ wrażliwości, emocjonalności i związane z nimi zachowania, sposób bycia, ubioru, miejsce w życiu towarzyskim itd.itp.
Kobietę lub mężczyznę nie rozpoznaje się przecież jedynie po tym, z kim idzie do łóżka - czyz nie?
WCALE się po tym nie rozpoznaje
znam płeć twojego dziecka naprawdę nie po tym jak się zachowuje i nie po tym czy spało z kimś czy nie!
czy ty wiesz jaka ma płeć?
czy zadajesz sobie to pytanie i poczekasz aż sie z kims prześpi?
Podobnie dziewice i zakonnice nie współzycjące nie potrzebuję UWIERZ MI wiedzieć z kim śpia aby znać ich płec!
św.tomek pisze: nie zmienia nieczego w tym ze LUDZIE ZLE INTEREPRETUJĄ fakty o wiele częsciej niz to że fakty dostosowują do swoich interpretacji
dlatego jest możliwe, że to jednak Ty źle interpretujesz fakty w tym temacie
Nie jest możliwe
Bo ciałol męskie JEST OKRĘSLONE jednoznacznie
i Kobiece też.
Gdy brak choroby ciała w tych obszarach to nie ma co gdybać nad płcią.
Jak wspomniałem na samaym początku
mam świdomość tego że moga istnieć chorby w tym obszarze i wtedy konieczna jest intwerwencja noża,
Jednak brak objawów świadczy o zaburzeniu tozasamości a nie ciała.