Taniec i zabawa

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 12 gru 2010, 17:43

Hardi niczym Paweł już pisze wielkimi literami ;)
Hardi masz problemy ze wzrokiem ?


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"
- C.H.Spurgeon -
http://noweprzymierze.org
rudzielec
Posty: 428
Rejestracja: 07 kwie 2010, 23:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: rudzielec » 12 gru 2010, 17:44

Norbi pisze:
rudzielec pisze:Kolacja z winem? A po co wino?Bez tego to juz sie nie da? Od kad sie nawrocilam to wogole mnie nie ciagnie do takich rzeczy ,ani do imprez itp.Meka straszna :)

Ale tutaj wcale nie o to chodzi czy się da, czy nie da.
Bez kolacji też się da ;)

Ciebie ciągnęło w dawnym życiu do nadużywania i złego używania pewnych rzeczy i dlatego Ci się teraz będzie źle kojarzyć.


O nie Norbi-nigdy nie mialam najmniejszego problemu z alkoholem :) Nie uwazam, by wypicie lampki wina bylo czyms nagannym ,ale uwazam ze lepiej nie pic .Za czasow Jezusa byl wybor:woda lub wino ,ktore bylo dobre na trawienie zoladka .Teraz jednak tego nie potrzebujemy .Jesli lepiej jest nie pic to wybieram to lepiej ;)


Awatar użytkownika
Ania
Posty: 81
Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:50
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Ania » 12 gru 2010, 17:45

Po prostu nie lubisz piwa, czy może dlatego, że "nie przystoi"? ;)

Raczej dlatego, że "nie przystoi" ;-) Nie powiem, że nie lubię piwa, ale jakoś nie czuję przymusu picia go, więc jak już gdzieś wychodzę, to wolę być dobrym świadectwem i wybieram soczek :-D


"Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga" Ew. Łuk. 18, 27
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 12 gru 2010, 17:50

Norbi pisze:Racja, Hardi :)

:-)

markulus pisze:Hardi niczym Paweł już pisze wielkimi literami ;)
Hardi masz problemy ze wzrokiem ?

od urodzenia ;-) mam niewielką wadę wrodzoną, dziedziczną :-P

rudzielec pisze:Nie uwazam, by wypicie lampki wina bylo czyms nagannym ,ale uwazam ze lepiej nie pic

dlaczego :?:

rudzielec pisze:Za czasow Jezusa byl wybor:woda lub wino ,ktore bylo dobre na trawienie zoladka .Teraz jednak tego nie potrzebujemy.

a co, lepiej brać sztuczną tabletkę na trawienie :?:

za czasów Jezusa było jeszcze mleko, piwo, herbata itd. ;)


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 12 gru 2010, 18:03

rudzielec pisze:Jesli lepiej jest nie pic to wybieram to lepiej ;)

No to masz złe kryteria bowiem wino jest DOBRE, a picie jego jest czynnością miłą Panu :)

Prz 31:6 Bw "Dajcie mocny napój ginącemu i wino strapionym na duchu!"

Koh 9:7 Bw "Nuże więc, jedz radośnie swój chleb i pij w dobrym nastroju swoje wino, gdyż Bogu już dawno miłą jest ta twoja czynność."

Koh 10:19 Bw "Ucztę urządza się dla zabawy, a wino rozwesela życie."


Awatar użytkownika
inside
Posty: 1070
Rejestracja: 27 paź 2008, 20:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: inside » 12 gru 2010, 18:14

Tak czytam ten temat... Znam wesela na których alkoholu było mnóstwo i takie na których nie było żadnego...

Tylko nie rozumiem tej całej argumentacji przeciwko zabawie, skoro nawet Jezus bawił się i pił wino... Nawet jak miał wybór między wodą a winem to jednak wybrał wino...

Ja nie przepadam ani za zabawą ani za alkoholem, ale u mnie to bardziej złożona kwestia.
Ja osobiście piwa nie cierpię, w ogóle mi nie smakuje, a wino to raczej z tych słodkich :D


Dobrze, jeśli ktoś umie się świetnie bawić zarówno z alkoholem jak i bez niego.


Hardi dobrze napisał:
Ani picie alkoholu nie jest złe, ani taniec, ani zabawa, ani wiele innych rzeczy, problem polega na tym, że wielu ludzi nie potrafi z tego korzystać.


rudzielec
Posty: 428
Rejestracja: 07 kwie 2010, 23:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: rudzielec » 12 gru 2010, 18:16

Norbi pisze:
rudzielec pisze:Jesli lepiej jest nie pic to wybieram to lepiej ;)

No to masz złe kryteria bowiem wino jest DOBRE, a picie jego jest czynnością miłą Panu :)

Prz 31:6 Bw "Dajcie mocny napój ginącemu i wino strapionym na duchu!"

Koh 9:7 Bw "Nuże więc, jedz radośnie swój chleb i pij w dobrym nastroju swoje wino, gdyż Bogu już dawno miłą jest ta twoja czynność."

Koh 10:19 Bw "Ucztę urządza się dla zabawy, a wino rozwesela życie."


Uwazaj Norbi o piwku nic nie ma ;P

Dobra ,ja swoje zdanie zamiescilam i tyle mialam do powiedzenia w temacie .A dobrze wiem w co na tym forum przeradzaja sie dluzsze dyskusje .Mozecie sie ze mna zgadzac lub nie -wolna wola ( ups ,podobno nie wszyscy ja maja ;P)

Pozdrawiam wszystkich .


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 12 gru 2010, 18:19

Ania pisze:ale jakoś nie czuję przymusu picia go


Absolutnie przymusu też nigdy nie czułam i nie czuję, ale...chęć. Bo czyż dobre wino nie jest dobre? :D
Wino - wspaniały napój:
1. czysty jak niewinna krew Jezusa 1P.1:18 - 20
2. aromatyczny jak wonność Jego ofiary Ef.5:2
3. mocny jak moc Jego krwi dla oczyszczenia nas z grzechów Hbr.9:13 - 14, 1J.1:7


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 12 gru 2010, 18:21

Ania pisze:ale jakoś nie czuję przymusu picia go

a to dobrze, bo przymus czują alkoholicy


Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 12 gru 2010, 19:08

Małgorzata pisze:Przykłady kompletnie nieadekwatne.
Kolega grywał na weselach. Chciał czasami zagrać jakieś kawałki jazzowe czy bluesowe. A tu nie, nawet w przerwie nie. Przychodził taki zapijaczony, wulgarny facet i chciał np. "Poszła Kaśka za stodołę...". Czy według Ciebie, tomku, chrześcijanin powinien tam grywać, skoro nie ma możliwości ani puszczania normalnej muzyki, a tym bardziej ewangelizowania??


gdyby przyjąć, że cała "świecka muzyka" ogranicza sie do "Poszła Kaśka...", a jej słuchacze do pijanych świńtuchów, to musiałbym przyznać Ci rację

tylko że to jest kompletny nonsens, więc nie przyznaje Ci racji :)


Scarlett
Posty: 117
Rejestracja: 23 lis 2010, 18:51
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Zagranica
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Scarlett » 12 gru 2010, 19:29

Hardi pisze:
Ania pisze:ale jakoś nie czuję przymusu picia go

a to dobrze, bo przymus czują alkoholicy


Tak, wiem cos o tym. Moze nie bylam alkoholiczka w pelnym tego slowa znaczeniu, ale nie stronilam od alkoholu.
Mimo wszystko byl to moj bardzo uciazliwy problem.( zdawalam sobie z tego sprawe)
Jak sie nawrocilam Jezus uwolnil mnie calkowicie od tego problemu.
Moje zycie zmienilo sie totalnie. Nie pije dzisiaj wogole alkoholu ,pod zadna postacia, bo boje sie ze diabel mnie znwu dopadnie :-( uwazam ze lampka wina do kolacji to zadne przewinienie chrzescijanina.


Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym 1 Jana 5:20
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 12 gru 2010, 19:32

Ah, a iluż jest chrześcijan, których Chrystus tak od razu nie uwolnił od takich problemów... Nie mniej Chwała Panu :)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Scarlett
Posty: 117
Rejestracja: 23 lis 2010, 18:51
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Zagranica
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Scarlett » 12 gru 2010, 19:38

fantomik pisze:Ah, a iluż jest chrześcijan, których Chrystus tak od razu nie uwolnił od takich problemów... Nie mniej Chwała Panu :)


wiem o tym, sama nie jestem jeszcze wolna od wszystkich moich problemow, mimo wszystko masz racje, Chwala Panu.


Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym 1 Jana 5:20
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 12 gru 2010, 20:35

Scarlett pisze: Nie pije dzisiaj wogole alkoholu ,pod zadna postacia, bo boje sie ze diabel mnie znwu dopadnie


"Jeżeli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi jesteście" J.8:36.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Scarlett
Posty: 117
Rejestracja: 23 lis 2010, 18:51
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Zagranica
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Scarlett » 12 gru 2010, 20:49

Małgorzata pisze:
Scarlett pisze: Nie pije dzisiaj wogole alkoholu ,pod zadna postacia, bo boje sie ze diabel mnie znwu dopadnie


"Jeżeli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi jesteście" J.8:36.



Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: «Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło».J.5:14


Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym 1 Jana 5:20

Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości