jj pisze:Dziecko, ktore bedzie zasypialo przytulajac figurke Jezusa, bedzie mialo dokladnie ten sam stosunek do lalki, jaki maja katolicy.
Tak będzie, bo modląc się o błogosławioną noc do Jezusa przytulać będzie Jego lalkę. Jest to łudząco podobne do tego, jak katolik modli się o błogosławioną noc i patrzy na Jezusa z obrazka.
Co innego, gdyby na przykład takie, czy podobne lalki miały być użyte do przedstawienia biblijnego, teatrzyku itp. Jednak robienie sobie z lalki Jezusa przytulanki z którą zawsze się idzie do łóżka etc. to już bardzo blisko do talizmanów i bałwochwalstwa. Dziecko może bardzo szybko odnieść wrażenie, że skoro modli się do Jezusa o coś, posiadając przy sobie Jego lalkę, i Jezus to spełnia, to lalka jest nieodłącznym elementem jego modlitwy. Wiemy dobrze z wielu przykładów biblijnych, jak zdradliwa w tej kwestii jest ludzka natura - tym bardziej dziecka. Im dalej od próżnych "zewnętrzności", tym bliżej Chrystusa.
::SHALOM::