Czy Bóh jest piękny?!

[aska]

wystarczy.chciałeś choć jedno.masz.

temat do zamknięcia.

[Kohelet]

Jednak nie wystarczy. Użycie dwa razy słowa piekno w stosunku do Boga, jak na księgę która liczy około 1600 stron, jest grubo niewystarczające, aby móc powiedzieć, że to jest ważny aspekt Biblii. Literatura wedyjska stawia piękno Boga, jako jeden z najważniejszych priortytów. Tak, że wybacz, ale dwa razy, to jest bardzo mocno niewystarczajace. Literatura wedyjska mówi, że kto raz zabaczy Krysznę, później ma niezaspokojone pragnienie ujrzenia go powtórnie...

[KAAN]

Jednak nie wystarczy. Użycie dwa razy słowa piekno w stosunku do Boga, jak na księgę która liczy około 1600 stron, jest grubo niewystarczające, aby móc powiedzieć, że to jest ważny aspekt Biblii.

Wystarczy według Bożych standardów.

Literatura wedyjska stawia piękno Boga, jako jeden z najważniejszych priortytów.

Dlatego jest nie święta, jest pochodzenia ludzkiego i nie jest prawdą. Bóg, jak wynika z Biblii ma znacznie ważniejsze sprawy do poruszenia w Biblii niż swoje piękno.
[quote] Literatura wedyjska mówi, że kto raz zabaczy Krysznę, później ma niezaspokojone pragnienie ujrzenia go powtórnie..[quote="Kohelet"]To znaczy że Kryszna używa metody "na piękno" żeby zwodzić ludzi, napisano w Biblii że szatan może przybierać postać anioła światłości, Kryszna podpada pod to stwierdzenie.

[Kohelet]

Kaanie, Kryszna używa metody na piękno, nie aby ludzi zwodzić, ale by jeszcze bardziej tęsknili za tym, w tym celu aby dążyli do wyzwolenia z tej materialnej natury, i w końcu powrócili do Niego...

[KAAN]

Kaanie, Kryszna używa metody na piękno, nie aby ludzi zwodzić, ale by jeszcze bardziej tęsknili za tym, w tym celu aby dążyli do wyzwolenia z tej materialnej natury, i w końcu powrócili do Niego...

No o tym piszę, żeby ludzie poszli tam gdzie Kryszna znajdzie się w przyszłości, czyli w piekle. To nazywa się diabelskie zwiedzenie.

[Kohelet]

Kaanie, Śri Kryszna nie może znaleźć się w piekle, ponieważ jest Panem i Bogiem całego wszechświata... Myślę, że swoimi obelgami w stosunku do Niego ściągasz na siebie bezmyślnie jedynie grzeszne reakcje, których jeśli nie odpokutujesz w tym wcieleniu, otrzymasz setki następnych wcieleń, które dla Ciebie mogą być prawdziwym piekłem. Tyle ile widzisz różnych ludzkich nieszczęść teraz, tyle możesz otrzymać nieznośnych wcieleń. Nawet nie wiesz jak trudno jest obudzić się do świadomości naszego wiecznego związku z Panem Visznu...

[św.tomek]

Rozumiem święty Tomku, że Biblia nigdzie nie stwierdza iz Bóg nie może być piękny. Ale gdzie jest napisane, że jest piękny? O szatanie to Biblia pisze że jest piekny ale o Bogu nie... !

mało podałem przykładów?!?!
nie dotarło?
to raczej już nie dotrze

Bóg Jahwe nie jest uczestnikiem konkursu na najładniejszego bożka we wszechświecie - nie będzie konkurował z Twoim Krśną w tym krzykliwym talent-show


widziałem kiedyś w Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie indyjskie malarstwo dotyczące Krśny - szczyt tandety w landrynkowych kolorach
jeśli o takim pięknie myślisz, bo innego nie jesteś w stanie zrozumieć, to niech ci bedzie - Nasz Bóg nie jest kiczowaty

[Kohelet]

Ja myślę święty Tomku, że najpierw powinieneś nauczyć się zwykłej kultury...
O chrześcijaństwie to nie wspomnę, gdyż masz gdzieś jego zasady. To byłoby na tyle Pozdro

[Lash]

Bóg jest piękny
święte jest pięknem

Natomiast niebieska twarz od czego jest?

[makesh]

Natomiast niebieska twarz od czego jest?

od ufoludkow?

O nie! Sorki, ufoludki sa zielone!

[Kohelet]

To jest interesujące jak wy chrześcijanie potraficie szydzic i kpić z czyichś świętości...

[Lash]

To jest interesujące jak wy chrześcijanie potraficie szydzic i kpić z czyichś świętości...

Pytam ciebie o niebieska twarz? nie szydzę

[KAAN]

Kaanie, Śri Kryszna nie może znaleźć się w piekle, ponieważ jest Panem i Bogiem całego wszechświata...

Kryszna jest bożkiem, mylisz byty, Kryszna może być co najwyżej jednym z wcieleń diabła, prawdziwym Bogiem jest ten opisany w Biblii. Tam jest napisane kim jest prawdziwy Bóg wszechmogący, jakie ma atrybuty. Kryszna (jeśli w ogóle istnieje) jest jedynie upadłym bytem duchowym, który razem z innymi mu podobnymi znajdzie się w jeziorze ognistym opisanym w księdze Apokalipsy.

Myślę, że swoimi obelgami w stosunku do Niego ściągasz na siebie bezmyślnie jedynie grzeszne reakcje, których jeśli nie odpokutujesz w tym wcieleniu, otrzymasz setki następnych wcieleń, które dla Ciebie mogą być prawdziwym piekłem. Tyle ile widzisz różnych ludzkich nieszczęść teraz, tyle możesz otrzymać nieznośnych wcieleń. Nawet nie wiesz jak trudno jest obudzić się do świadomości naszego wiecznego związku z Panem Visznu...

Nic nie mogę sobie ściągnąć od bożka, ponieważ jestem pod Bożą ochroną Ducha Świętego i to co piszę to nie obelgi, ale prawda, prawda nie może obrażać. Ja niczego nie będę odpokutowywał, ponieważ zbawienie otrzymałem z łaski i nie jestem według Słowa Bożego przeznaczony na sąd ale do chwały. Twoje wypowiedzi na tym forum sa puste, bez umocowania w rzeczywistości. Waszeg związku z Wisznu nie podważam, będziesz tam gdzie twój pan, w jeziorze ognistym. No chyba że się kiedyś nawrócisz, ale sądząc po twojej historii, porzucając wiarę w Pana Jezusa objawionego w Biblii, masz marne szanse, choć jest iskierka nadziei, że twoje odejście od Chrystusa Pana było jedynie bezmyślną głupotą i nie popełniłeś grzechu niewybaczalnego.

[św.tomek]

Ja myślę święty Tomku, że najpierw powinieneś nauczyć się zwykłej kultury...

no raczej nie od Ciebie (i proszę nie przekręcać mojego nicka)

zacznij od siebie: wpadasz Kohelecie na forum chrześcijańskie, zakłądasz seryjnie wątki oparte na bluźnierczych i kłamliwych tezach o Jahwe i Jezusie...

i TY chcesz uczyć KULTURY?!?!?!?!
wolne żarty

O chrześcijaństwie to nie wspomnę, gdyż masz gdzieś jego zasady.

nie ma w chrześcijaństwie zasady, która by mi nakazywała udawać ża pada deszcz, gdy ktoś pluje na Jezusa

masz swoje pojmowanie piękna (kicz, landrykowość, tandeta, disco-polo)
prosze cię bardzo..
wolna droga...
masz do tego prawo...
o gustach się nie dyskutuje

ale jeśłi tylko tak rozumiesz piekno, to ja z dziką radościa przyznam ci w 100% rację: TAKI piękny nasz Bóg nie jest - zadowolony?

nasz Bóg jest piękny pięknem wyrafianym, subtelnym, nienachalnym (i dlatego dla ciebie niezrozumiałym)

naszego Boga nie interesuje startowanie w konkursach piękności, zwłaszcza w takich, w których sędziami mają być ludzie o twojej estetyce

[Kohelet]

Widzę, że wzywanie Ciebie do opamiętania z powodu braków w wychowaniu i kulturze, spływa z Ciebie jak woda po gęsi. Jesteś tak odporny na zwracanie Tobie uwagi z powodu Twoich impertynencji, jak wtedy, gdy ktoś komuś pluje w twarz, a ten mówi że to jedynie wspaniały deszczyk. Pismo święte innych ludzi potrafi wychowyawać i kształtować, a Ciebie jak widac nie?! Myślę że nie masz najmniejszego pojęcia o Chrystusie, duchowości i Piśmie świętym. Są to wartości, jak na osobę która podaje się za chrześcijanina (niesłusznie), całkowicie obce i nieznane. Wystawiasz jedynie złe świadectwo sobie i swojemu Kościołowi, skoro "poganin" musi uczyć Ciebie przezwoitego zachowania...