KZ a Chrześcijańska wspólnota Zielonoświątkowa (różnice)

[Małgorzata]

Czy ktoś może mi powiedzieć jakie są różnice między tymi zborami, i który z nich bardziej polecacie?

CHWZ jest bardziej rygorystyczna. Więcej Zakonu

[Ararat]

CHWZ jest bardziej rygorystyczna. Więcej Zakonu

Jak mam być szczery to obawiam się takich zborów, które idą w kierunku zakonu, a nie łaski, ponieważ w taki sposób odłączają się od Chrystusa:

"Odłączyliście się od Chrystusa wy, którzy w zakonie szukacie usprawiedliwienia; wypadliście z łaski." (List do Galacjan 5:4)

Zresztą kto chce iść w kierunku zakonu musi go wypełnić w 100% bo inaczej wchodzi pod działanie przekleństwa wedle słów:

"Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu, są pod przekleństwem; napisano bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wytrwa w pełnieniu wszystkiego, co jest napisane w księdze zakonu." (List do Galacjan 3:10)

A że nie ma takiej możliwość by człowiek, zwykły śmiertelnik w pełni spełnił wymogi zakonu to przyszedł nasz Pan Jezus Chrystus i On wykonał zakon i tymczasem także zdjął z nas to przekleństwo ciążące przez naszą niemożność wypełniania zakonu

"Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem, gdyż napisano: Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie,aby błogosławieństwo Abrahamowe przeszło na pogan w Jezusie Chrystusie,..." (list do Galacjan 3:13-14a)

[aska]

nie wiem, nie rozróżniam, może linka?

[Sara]

KZ- dość zróżnicowany, część zborów włazi w "ruch apostolski", prosperity, włącza się w "kościół społeczny"( chrześcijanie powinni zmieniać świat poprzez wpływy w ekonomii, polityce, kulturze), kobiety mogą nauczać, być pastorami( oficjalnie wyznaje to zdaje się ich naczelny biskup Marek Kamiński); część jest bardziej zachowawcza, spokojna i odrzuca te "nowinki", trwając w naukach sprzed 20 laty. Generalnie wyznają doktrynę o zbawieniu z łaski, z tym, że jest tendencja do przyjęcia nauki pt. "Bóg kocha wszystkich takimi, jakimi są, grzechy to błędy, jak ktoś się pomodli "modlitwą zbawienia" jest już zbawiony na całe życie, bo "ma łaskę", nie krytykujmy, nie oceniajmy niczego, kochajmy się ).
Większości poznanych zborów KZ nie poleciłabym nikomu, ale słyszałam, że są jeszcze takie bardziej "normalne".
Przykładowe linki do zborów kz, np. http://kzlublin.pl/, http://emaus.zgora.pl/,http://kzjastrze ... om.pl/onas

CHWZ- bardzo restrykcyjny, choć i tu już pojawiają się różnice. Są takie( szczególnie te, które wcześniej były zborami nierejestrowanymi, małymi uświęceniowymi grupkami przez niektórych zwani "prostaczkami" czy "prostakami"), gdzie jest cała lista zakazów i nakazów mających za zadanie "uświęcić człowieka". Oprócz typowego dla całego CHWZ nakazu noszenia spódnic dla kobiet, chustek w trakcie modlitwy i zakazu noszenia biżuterii i farbowania włosów oraz makijażu, a także umywania nóg jako element Wieczerzy : sport to grzech, noszenie krawata jest niewskazane, używanie kosmetyków- zakazane, uczęszczanie w takie miejsca, jak basen, kawiarnia, kino- to grzech, kolorowe ubrania(lub z nadrukami)- niewskazane, należy zakrywać ramiona( bluzki na ramiączkach są nieprzyzwoite), nie wolno używać instrumentów na nabożeństwie, śpiewamy tylko pieśni z Pielgrzyma( dostojnie, smutno, radość w Duchu Swiętym przeżywana jest wewnętrznie, a nie na zewnątrz).
Ale jak patrzę na ten zbór, widzę, że niektóre zmierzają w kierunku KZ: http://www.legnica.chwz.com.pl/
Natomiast zbory bardziej restrykcyjne raczej nie mają swoich stron, są zamknięte, nie widać ich w necie( czasem na you tube można zobaczyć jakiś filmik z konferencji:
http://www.youtube.com/watch?v=q3I-DmYy2QY

Cennym źródłem informacji zborów CHWZ, które ulegają surowej formie religijnej zborów ukraińskich jest ta stronka: www.chlebzywota.webuda.com
Można tam sobie w nd wysłuchać na żywo nabożeństwa z Grabówki.

Generalnie są bardzo duże różnice między KZ a CHWZ
KZ- tendencja do głoszenia miłości bez krzyża
CHWZ- tendencja do głoszenia krzyża...bez miłosierdzia(uczynkowość, jak tu już ktoś zauważył).

Ale to oczywiście tak baaardzo ogólnie, bo każdy zbór może być troszkę inny.

Szczerze- to nie polecałabym ani KZ ani CHWZ.

I jest coś, co ich łączy: silny akcent na przywództwo, lojalność wobec pastora i starszych, akcentowanie "autorytetu" braci ( co brat "uznany" oznajmi, jest niepodważalne, co "uznany" prorok wyprorokuje- to tak jest i już. To w CHWZ. Natomiast w KZ- pomazańcy Pańscy nie podlegają żadnej krytyce...).
W KZ kobiety mają więcej wolności ( choć czasem niebiblijnie pozwala się im np. nauczać w zborze), nikt nie ingeruje w ubiór i wygląd kobiet w KZ, stąd zdarzają się niewiasty wyglądające nader nieskromnie( np. nastolatki z grupy uwielbiającej popisujące się do mikrofonu w miniówach i makijażach wieczorowych), w CHWZ kobieta może modlić się językami, po polsku, prorokować i podać nr z Pieśni Pielgrzyma lub innego śpiewnika( te inne śpiewniki to w bardziej "wyzwolonych" zborach CHWZ), oczywiście ma być żoną( antykoncepcja jest grzechem, więc ma przyjmować "wszystkie dzieci, jakie jej Pan Bóg da") i gospodynią domową. W Niektórych zborach zniechęca się kobiety do pracy zawodowej.
Kobieta nie może wg nauk CHWZ otrzymać daru uzdrawiania. Generalnie ma być cicha, uległa, skromna i niewidoczna.
Bracia mają wszelkie prawa, siadają oddzielnie z przodu( siostry z tyłu).

To tak...na szybko z obserwacji własnych.

[aska]

łał

[Sara]

CHWZ- typowy "średni" CHWZ. Umywanie nóg, kobiety w spódnicach biegają na nabożeństwa, nakrycia głowy obowiązkowe, Pielgrzym i pieśni z innych śpiewników , ale w tym samym tonie i charakterze. Tyle jeśli chodzi o "zewnętrze".
Wielką wagę przywiązuje się tam do Wieczerzy, chleb trzeba zjeść do końca, wino wypić do ostatniej kropli, bo choć nie wierzą w przeistoczenie( jakiekolwiek, bo różne już rzeczy słyszałam), to jednak dla nich jest to "chleb poświęcony i wino poświęcone"- jak nie zjedzą, to spalą. Ja bym mogła i ptaszkom pokruszyć, no ale co zbór, to obyczaj.
Trochę się tam "poluzowało", nie jest już tak bardzo restrykcyjnie, ale nie jestem pewna , czy idzie to wszystko w dobrym kierunku.
Jeśli nie razi Cię ta forma religijności i umywanie nóg, to posiedzisz tam sobie w ławeczce, pośpiewasz, może załapiesz się na poczęstunek. Można tam czasem posłuchać dobrego kazania. Osobiście ja bym się do tego zboru nie przyłączyła, ale jakichś herezji tam nie ma
( choć wg mnie- tak prywatnie- narzucanie pewnych typowych dla CHWZ rzeczy niezgodnych z Biblią zasmuca Ducha i sprawia, że te zbory powolutku umierają, nie ma w nich mocy Bożej).
Zbór spory, łatwo zachować anonimowość. Szkółka niedzielna, spotkania seniorów, popisy dzieciaczków na nabożeństwach i takie tam( czyli już trochę jak w KZ).

Ten drugi zbór- otworzyłam stronkę, nie znam zboru, ale nie podoba mi się to zdjęcie Godsona w widocznym miejscu, zdjęcia księdza czy pastora w koloratce (?) i...po wysłuchaniu kazania modulacja głosu pastora( jakbym kazanie na mszy słuchała). Ale może to jedynie wyraz uprzedzeń do KZ, żeby poznać zbór, nauczania, to najlepiej wysłuchać kazań ze strony, pójść tam na nabożeństwo i zobaczyć to na własne oczy.
Zdaje się, że nie weszli w nurt "prosperity" ani "ruch apostolski".

[Lord Vajler]

kobiety mogą nauczać, być pastorami( oficjalnie wyznaje to zdaje się ich naczelny biskup Marek Kamiński)

Kobiety nie mogą być pastorami. To, że biskup Kamiński ma inne zdanie nie znaczy, że jest to oficjalne stanowisko Kościoła. Nauczanie kobiet jest rzadkością, u mnie w zborze raz się trafiło kazanie, które miała kobieta, ale to kazanie prowadziła razem z mężem i dotyczyło małżeństwa.

[Sara]

No i tak to się zaczyna.
Ona prowadziła kazanie...razem z mężem, no i o małżeństwie, to w sumie ma doświadczenie, nie?
Potem idzie to dalej- ona mówiła kazanie, ale jest pod autorytetem pastora...
Albo- ona i jej mąż są pastorami społeczności tej i tej...

I tak powoli oswaja się z tym ludzi.

I oczywiście, to że naczelny ma takie a nie inne zdanie, nie ma "żadnego" znaczenia...ech.

[Lord Vajler]

No i tak to się zaczyna.
Ona prowadziła kazanie...razem z mężem, no i o małżeństwie, to w sumie ma doświadczenie, nie?
Potem idzie to dalej- ona mówiła kazanie, ale jest pod autorytetem pastora...
Albo- ona i jej mąż są pastorami społeczności tej i tej...

Skoro kazanie było o małżeństwie to myślę, że mąż z żoną mogą powiedzieć zborowi o swoich przeżyciach itd. Nigdy nie widziałem w KZ aby sama kobieta na nabożeństwie miała kazanie.

I oczywiście, to że naczelny ma takie a nie inne zdanie, nie ma "żadnego" znaczenia...ech.

To pokaż mi zbór gdzie kobieta pełni urząd pastora, bo jak widać świadomie kłamiesz.

[Pan Piernik]

Lordzie Vajlerze - nie byłeś w Toruniu,
kobiety po rozwodach głoszą tam kazania,
a starszym zboru jest kobieta - po rozwodzie

no... ale pastor(ek) jeszcze nie ma

[Lord Vajler]

Nie mówię, że w całym KZ nie ma przypadków głoszenia kazań przez kobiety, ale to nadal rzadkość.

no... ale pastor(ek) jeszcze nie ma

A Sara kłamie że są.

[aska]

oj, wcale nie rzadkość