Syn Ricka Warrena popełnił samobójstwo

Wszelkie tematy nie pasujące do innych działów.
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 08 kwie 2013, 17:26

kontousunięte1 pisze:A dlaczego rodzice mają odpowiadać za decyzje dorosłych dzieci?

Nie chodzi o to, że rodzice są odpowiedzialni za decyzje dzieci, ale o to, że obowiązkiem rodziców jest pouczyć je, że należy badać siebie, czy rzeczywiście się nawróciliśmy, a nie okłamywać dzieci przez mówienie, że "jeśli zmówiłeś modlitwę grzesznika, to na pewno pójdzie do nieba".


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 08 kwie 2013, 17:31

Puritan pisze:
kontousunięte1 pisze:A dlaczego rodzice mają odpowiadać za decyzje dorosłych dzieci?

Nie chodzi o to, że rodzice są odpowiedzialni za decyzje dzieci, ale o to, że obowiązkiem rodziców jest pouczyć je, że należy badać siebie, czy rzeczywiście się nawróciliśmy, a nie okłamywać dzieci przez mówienie, że "jeśli zmówiłeś modlitwę grzesznika, to na pewno pójdzie do nieba".

A kto twierdzi inaczej? Chyba nie ja. Jasno napisałam, że dorosłe dzieci mają prawo do własnych wyborów. Nawet do porzucenia wiary i religii swoich rodziców. Napisałam przecież,że dziecku pokazano drogę do Boga, a co z tym zrobi to nie wina rodziców.


Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 08 kwie 2013, 17:41

kontousunięte1, nie ma co się przejmować Puritanem, nawet zarzucił kłamstwo fantomikowi, a fakt jest taki, że Puritanin walnął wielkiego babzola, niemal nikt go nie poparł, nawet Imperator odpowiednio to skomentował, więc Puritanowi pozostało teraz wić się jak piskorz, ale człowiek z klasą przyznałby się do błędu, albo przynajmniej zamilkłby, a nie pogrążał się nadal. Nie ma sensu abyś się wdawał z nim w dyskusję, bo zaraz znowu zacznie coś odwoływać twierdząc, że nigdy czegoś takie nie zasugerował i zarzuci ci kłamstwo jak fantomikowi. Szkoda marnować czas i nerwy na tego człowieka... Zobacz co mam w opisie i wprowadź to w życie w stosunku do niego 8-)

Obrazek

I życie znowu staje się piękniejsze :)
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2013, 17:47 przez Hardi, łącznie zmieniany 1 raz.


makesh
Posty: 2037
Rejestracja: 20 maja 2010, 16:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: makesh » 08 kwie 2013, 17:42

Czym samobójstwo NIE JEST.

Nie jest to grzech nieprzebaczalny. Biblia określa ten grzech w taki sposób: Każdemu, kto mówi jakieś słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie przebaczone, lecz temu, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie przebaczone. (Łk 12,10) Zdanie to wypowiedział Jezus, kiedy oskarżono Go o wypędzanie demonów mocą Szatana. Kiedy dokonał cudu w mocy Ducha Świętego, faryzeusze przypisali Jego moc Szatanowi – ten grzech jest niewybaczalny. Zacytowany tu fragment nic nie mówi o samobójstwie.



Nie jest to wyrok skazujący do piekła.

Piekło jest dla tych, którzy odrzucili Chrystusa jako Boga i Zbawiciela, nie dla tych, którzy popełniają samobójstwo. Z pewnością w tym miejscu znajdą się samobójcy, ale ich potępienie nie ma niczego wspólnego z samobójstwem. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. (Mk 16,16)


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 08 kwie 2013, 19:43

Hardi pisze:Nie ma sensu abyś się wdawał z nim w dyskusję, bo zaraz znowu zacznie coś odwoływać twierdząc, że nigdy czegoś takie nie zasugerował

Niczego nie odwoływałem w tym wątku. Bredzisz jak potłuczony.
Hardi pisze:nawet zarzucił kłamstwo fantomikowi

Skoro powiedziałem:
Puritan pisze:Nigdzie nie napisałem, że chrześcijanin nie może mieć problemów psychicznych

A fantomik twierdzi, że ja insynuuję, iż "chrześcijanin jest wolny od depresji", to jak to inaczej nazwać, jeśli nie kłamstwem? Ja niczego nie pisałem w tym wątku o depresji, a jedynie zaprzeczałem ciągłym pomówieniom fantomika. Dopóki będzie kłamał, dopóty będę mu to wypominał.
Hardi pisze:niemal nikt go nie poparł

Nie każdy pisze na forum, aby szukać poklasku.
makesh pisze:Nie jest to wyrok skazujący do piekła.

Nikt nie twierdzi, że jest. Ale jest to zabójstwo, a to może oznaczać, iż taka osoba była zabójcą:

Obj. 22 (15) Na zewnątrz są psy i czarownicy, i wszetecznicy, i zabójcy, i bałwochwalcy, i wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 09 kwie 2013, 11:54

Puritan pisze:
Sara pisze:Czemu ten młody człowiek, podobno narodzony w Bogu nie potrafił odebrać Bożej pomocy..?

Słuszna uwaga.

Pytanie słuszne a odpowiedź :/ .....

Jak powiedziałem jesteśmy w rzeczywistości wirtualnej ( Internet ) i ja np nie znałem Mateusza.
z tego co jednak widać w sieci nie miał on Depresji emocjonalnej ( drugi punkt Sary ) ale wydaje się, że miał kliniczną. Czyli miał chorobę.

Z tego co piszą chorował całe życie i to nie było krótkoterminowe załamanie :/ . Jeśli to była choroba kliniczna to trudno mieć żal, że nie był zdrowy. W końcu Bóg nie uzdrawia wszystkich chorób wszystkich ludzi tu na ziemi .... choć zrobi to na pewno :D dla swoich dzieci tam :)
Jeśli ktoś nie jest przekonany jak trudno pokonac choroby psychiczne - niech się wybierze do domu dla psychicznie chorych albo do szkoły z dziećmi autystycznymi czy z zaburzeniami postrzegania świata :/ . To bardzo prostuje "wyobrażenia" na to czym jest choroba umysłu :/ i bardzo urealnia patrzenie na ten świat.


I mówię to jak wiecie jako ojciec dziecka autystycznego które zostało przez Boga uzdrowione ale które stale ma pewne sfery w których musi dociagnąc do rówiesników i wierzę, że wkrótce tak się stanie że nie bedzie żadnej róznicy między nim a rówieśnikami i ze będzie zbawiony :D w duchu i w ciele i umyśle i bedzie cały mógł słuzyc Bogu.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 09 kwie 2013, 12:20

Lash pisze:w duchu i w ciele i umyśle i bedzie cały mógł słuzyc Bogu.
i o to się modlimy :) Chwała Panu :) Za rodzinę Mateusza Warrena również proszę abyście się pomodlili.


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
InChrist
Posty: 1780
Rejestracja: 02 cze 2012, 10:12
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: InChrist » 09 kwie 2013, 14:10

Uważam również za niesmaczne obrzucaniem błotem rodziny tego pastora w dniach tragedii, którą przeżywa, jedyne co można zrobić to albo wspieranie osobiście tej rodziny, albo modlitwa, a że nie znam osobiście ani usługującego ani rodziny więc poprzestanę na modlitwie.


I am a happy man because I am in Christ!
Jestem szczęśliwym człowiekiem, bo jestem w Chrystusie!
gosia
Posty: 48
Rejestracja: 05 maja 2010, 14:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: gosia » 28 kwie 2013, 19:21

To wstrętne .Takie gadanie o tragedii.Co Wy tak naprawdę wiecie.Kto Wam dał prawo do paplania o bólu ojca i syna.Plotkujecie,szkalujecie,nie panujecie nad językiem.Szukacie powodów takiego czynu bo się boicie,że sami możecie bólu nie wytrzymac.Wstyd


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 28 kwie 2013, 20:02

To wstrętne .Takie gadanie o tragedii.

Temat dawno poszedł w niebyt, a ty go odgrzebujesz :roll: Poco? Żeby sobie o tym wstrętnym gadaniu od nowa przypomnieć? ;-)


Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 29 kwie 2013, 16:58

Dopiero teraz zauważyłem ten temat.

Powiedzcie mi proszę, jak osoba, która odbiera sobie życie może w oglóe myśleć, że idzie do nieba? Pomijam to, że zmagał się z depresją tyle co uważam już za niepokojący objaw w jego życiu.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Awatar użytkownika
jonatan
Posty: 75
Rejestracja: 01 sty 2012, 03:58
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jonatan » 30 kwie 2013, 01:59

Effata pisze:Powiedzcie mi proszę, jak osoba, która odbiera sobie życie może w ogóle myśleć, że idzie do nieba? Pomijam to, że zmagał się z depresją tyle co uważam już za niepokojący objaw w jego życiu.


Nie chcę usprawiedliwiać Matthew Warrena, ale każdy przypadek dla Boga jest indywidualny. Nie można więc stawiać się w miejscu Boga i twierdzić że samobójstwo równa się pójściu do piekła. Pismo Święte wyraźnie mówi że życie daje i odbiera sam Bóg, ale nie nam decydować za Boga, który sądzi każdego człowieka. Tym bardziej skomplikowana jest sprawa kiedy ów samobójca zmagał się z chorobami psychicznymi (depresja).

To że syn Ricka Warrena popełnił samobójstwo to jedno i mnie osobiście skłania do modlitwy za jego rodzinę w tej trudnej dla nich sytuacji. A to że Rick Warren naucza czego naucza, a ci co znają to nauczanie i badali ten temat wiedzą jakie są tego owoce - to drugie. Owszem, starszy ponosi odpowiedzialność za swój dom, dzieci. Rozumiem że podpieramy się tutaj fragmentem z 1Tym 3,1-13. Jeśli jednak będziemy literalni i skrupulatni to większość przełożonych we wspólnotach chrześcijańskich należałoby odwołać, bo na wielu z nich się coś znajdzie jak się dobrze poszuka. Apostoł Paweł podaje nam wzorzec, ale pamiętajmy że jesteśmy ludźmi i do doskonałości nam daleko.


Ale dla was, którzy boicie się mojego imienia,
wzejdzie słońce sprawiedliwości z uzdrowieniem na swoich skrzydłach.
Ml 3:20
Sara
Posty: 1753
Rejestracja: 09 gru 2009, 10:10
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Sara » 01 maja 2013, 13:02

Być może cierpiał na ten rodzaj depresji:

Depresja dwubiegunowa (choroba afektywna dwubiegunowa)

Choroba afektywna dwubiegunowa CHAD (dawne nazwy: zaburzenie maniakalno-depresyjne, psychoza maniakalno-depresyjna) charakteryzuje się naprzemiennymi stanami manii, depresji i zdrowia. Jest to najcięższy z opisywanych tutaj przypadków. Pierwszy atak choroby występuje najczęściej pomiędzy 20. a 30. rokiem życia. Diagnoza jest szybka i nie budzi wątpliwości, gdyż zwykle pierwszy epizod ma charakter manii, która rozwija się w ciągu kilku godzin lub dni.

Epizod depresyjny przebiega tak samo jak depresja jednobiegunowa. Epizod manii charakteryzuje się porywającym nastrojem, wzrastającą samooceną, natłokiem myśli, chory czuje, że może przenosić góry. Zmiany przypominają te wywołane silnymi środkami psychoaktywnymi. np. amfetaminą, zmiany na ogół są patologiczne. Pojedynczy epizod manii trwa zwykle od kilku dni do kilku miesięcy.

Przyczyny choroby, tak jak i innych depresji, są w zasadzie nieznane, najpopularniejsze hipotezy wskazują na: - złą pracę neuroprzekaźników, urazy i mikrourazy mózgu, wady na etapie rozwoju płodu oraz czynniki genetyczne.

Depresja dwubiegunowa jest niezwykle wyniszczająca, często uniemożliwia kontynuację pracy, nietypowe stany chorego na ogół doprowadzają do zepsucia wszystkich kontaktów towarzyskich. Chorobie afektywnej dwubiegunowej często towarzyszy alkoholizm. Współczynnik samobójstw i prób samobójczych jest bardzo wysoki, jedna piąta chorych odbiera sobie życie.

W leczenie depresji dwubiegunowej stosuje się leki przeciwdepresyjne, neuroleptyki oraz leki stabilizujące, takie jak sole litu.


I w zasadzie tylko ten rodzaj depresji wynika z przyczyn niezależnych od środowiska rodzinnego i innego, w którym znajduje się osoba chora.
W przypadku nerwic młodzieńczych( u nastolatków) może być związany z dojrzewaniem
( hormony), ale z tego, co czytałam, to głównym powodem tych stanów są jednak zaburzenia w środowisku rodzinnym, czego efektem jest niedostosowanie społeczne, niskie poczucie wartości, poczucie winy i inne.
Jest jednak możliwe, że pomimo dobrej opieki rodzicielskiej i zdrowych relacji ktoś zachoruje i popełni samobójstwo- w przypadku własnie choroby jedno- lub dwubiegunowej
(depresja kliniczna).
Ponieważ nie dowiemy się, co wywołało depresję u syna Warrena, nie ma co osądzać i potępiać.
Za to z nauczania można go rozliczać jak najbardziej- są one publiczne i każdy może je sobie skonfrontować ze Słowem Bożym( niestety, nie każdy chce. Ludzie są konformistami i nie dbają o prawdę.


Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 02 maja 2013, 11:47

Oczwywiście współuczuję Warrenowi, ale jego syn cierpiał na depresję od tylu lat i nie miał się nim kto zająć? :-/ Rozumiem, że chrześcijanin może wpaść w jakieś przygnębienie lub stany depresyjne, ale od czego jest modlitwa? Naprawdę z tylu ludzi w Ameryce, którzy uważają się za chrześcijan nikt nie mógł mu pomóc?


Awatar użytkownika
inside
Posty: 1070
Rejestracja: 27 paź 2008, 20:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: inside » 02 maja 2013, 11:51

Effata pisze:Oczwywiście współuczuję Warrenowi, ale jego syn cierpiał na depresję od tylu lat i nie miał się nim kto zająć? Rozumiem, że chrześcijanin może wpaść w jakieś przygnębienie lub stany depresyjne, ale od czego jest modlitwa? Naprawdę z tylu ludzi w Ameryce, którzy uważają się za chrześcijan nikt nie mógł mu pomóc?

...a może tak miało być? Może taka była wola Boga?



Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości