Światynia opisana w księdze Ezahiela

Jak się to wszystko skończy ....
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 20 cze 2013, 00:37

Lelek pisze:Osoby mające szczere wątpliwości zapraszam do rozmowy. Naginaczy Pisma będę konsekwentnie ignorował. Od czasu do czasu omówię może ich "argumentację", żeby nie wdawać się w agresywne wymiany ciosów.

Na przykład Jerozolima w Erze Mesjańskiej na ziemi to nie jest to samo miasto, co Nowe Jeruzalem zstępujące z nieba na nową ziemię. Dlatego ma inne wymiary. Nie ma tutaj żadnej sprzeczności. Wystarczy czytać to, co jest napisane. To chyba jedyna "nowinka", do której warto było się odnieść. Resztę "argumentów" Lasha już zbijaliśmy z okidokim czytując samo Słowo, a nie jego "obrazowe" interpretacje. Czyli dowolne, bo co dla kogo jest jakim obrazem, to jest sprawa bardzo względna.

Pozdrawiam wszystkich, którzy mają szczere wątpliwości, ale miłują prawdę.


Jerozolima i świątynia w czasach panowania Mesjasza:

- rozmiar miasta to kwadrat o boku 4 500 łokci
- w mieście znajduje się świątynia, której zewnętrzna wschodnia brama jest zamknięta przez 6 dni tygodnia, bo przeszedł przez nią Pan (Ez 44:1) i otwierania tylko w szabat oraz w nów Księżyca (Ez 46:1). Jezus Chrystus przeszedł przez bramę wschodnią w I wieku naszej ery.
- kapłani ze świątyni mogą się żenić (Ez 44:22)
- wszystkie narody rokrocznie pielgrzymują do Jerozolimy na święto Namiotów (Zach 14:16)
- nad brzegami potoku rosną drzewa owocowe, których liście służą na lekarstwo dla ludzi (Ez 47:12)

Nowe Jeruzalem na nowej Ziemi:

- rozmiar miasta to kwadrat o boku 12 tysięcy stadiów
- w mieście jest 12 bram i nie ma w nim świątyni (Obj 21:22)
- nie ma grzechu i śmierci, zbawieni nie wchodzą w związki małżenskie, lecz są jak aniołowie w niebie
- miasto nie potrzebuje słońca ani księżyca, bramy nie są zamykane bo w mieście nie ma nocy (Obj 21:25)

Trudno pomylić jedno miasto z drugim, a już tym bardziej którekolwiek z Kościołem :roll:

Lelek pisze:"Ja ustanowiłem króla mego na Syjonie, Świętej górze mojej. Ogłoszę zarządzenie Pana: Rzekł do mnie: Synem moim jesteś, Dziś cię zrodziłem. Proś mnie, a dam ci narody w dziedzictwo I krańce świata w posiadanie. Rozgromisz je berłem żelaznym, Roztłuczesz jak naczynie gliniane" [Ps. 2:6-9]

Prorocy podają szczegóły rządów Mesjasza w tym czasie, gdy będzie w ciele rządził na Syjonie po osądzeniu narodów. Będzie rządził berłem żelaznym.

W Nowym Testamencie mamy rozwinięcie objawienia na temat rządów Mesjasza w ciele na górze Syjon. Jan pisze, że w rządach Mesjasza nad poganami będzie miał udział Kościół:

"Zwycięzcy i temu, kto pełni aż do końca uczynki moje, dam władzę nad poganami, i będzie rządził nimi laską żelazną, i będą jak skruszone naczynia gliniane; Taką władzę i Ja otrzymałem od Ojca mojego; dam mu też gwiazdę poranną" [Obj. 2:26-27]

Król królów i Pan panów już ma władzę, ale sąd na narodami i rządy berłem żelaznym należą do przyszłości. Tak też Apostołowie, wiedzieli, że Syn Boży ma wszelką władzę w niebie i na ziemi, ale wciąż oczekiwali na dobudowanie królestwa Izraela:

" Zapytywali Go zebrani: Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?" (Dz 1:6)

Znali nauczanie Jezusa od trzech lat i nikomu z nich nie przyszło do głowy by fantazjować na temat proroctw biblijnych. Wciąż dociekali kiedy nadejdzie czas, gdy żydowski Król i Mesjasz zasiądzie na tronie Dawida, który został mu przeznaczony:

" I da mu Pan Bóg tron jego ojca Dawida. I będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu nie będzie końca." (Łk 1:30).

Jezus będzie historycznie królować nad domem Jakuba i zasiądzie na ziemskim tronie ojca według ciała Dawida, oprócz tego, że w Kościele jest Panem.

Lash pisze:
okidoki pisze: "Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego. "
" A szósty wylał czaszę swoją na wielką rzekę Eufrat; i wyschła jej woda,

Dokładnie tak jak przepowiadał prorok Izajasz.

" Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem i mały chłopiec będzie je poganiał. (7) Krowa i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie jadał słomę. (8) Niemowlę igrać będzie na norze kobry, dziecko włoży swą rękę do kryjówki żmii. (9) Zła czynić nie będą ani zgubnie działać po całej świętej mej górze, bo kraj się napełni znajomością Pana, na kształt wód, które przepełniają morze. (10) Owego dnia to się stanie: Korzeń Jessego stać będzie na znak dla narodów. Do niego ludy przyjdą po radę, i sławne będzie miejsce jego spoczynku. (11) Owego dnia to się stanie: Pan podniesie po raz drugi rękę, aby wykupić Resztę swego ludu, która ocaleje, z Asyrii i z Egiptu, z Patros i z Kusz, z Elamu i Szinearu, z Chamat i z wysp na morzu. (12) Podniesie znak dla pogan i zgromadzi wygnańców Izraela; pozbiera rozproszonych z Judy z czterech stron świata. (13) Wówczas ustąpi zazdrość Efraima i przeciwnicy Judy będą wytraceni. Efraim nie będzie więcej zazdrościł Judzie, a Juda nie będzie więcej trapił Efraima. (14) Napadną na tyły Filistynów, ku morzu, i razem obrabują mieszkańców na wschodzie: na Edom i Moab rozciągną swą władzę, i Ammonici będą im poddani. (15) A Pan osuszy odnogę Morza Egipskiego gwałtownym swym podmuchem i potrząśnie ręką na Rzekę [Eufrat], i rozdzieli ją na siedem odnóg, tak że ją przejść się da w sandałach. (16) Utworzy się droga dla Reszty Jego ludu, która przetrwa wygnanie w Asyrii, podobnie jak się to stało dla Izraela, kiedy ten wychodził z krainy egipskiej. "

(Ks. Izajasza 11:1-16,)

NO i?

i to jest - a kto nie rozumie jezyka obrazowo - nie pojmie

Jezus nauczał o dosłownym zgromadzeniu wybranego narodu z czterech stron świata i z jego nauczania wynika, że to wydarzenie nastąpi w czasach ostatecznych (Mt 24:31). Reszta Żydów, która przetrwała wygnanie do ziemi asyryjskiej (Iz 11:16), jeszcze nie powróciła i wciąż tam mieszka, a rzeka Eufrat jeszcze nie wyschła i szósta czasza nie została jeszcze wylana (Obj 16:12). Wilk nie zamieszkał jeszcze z barankiem, ludzie nie dożywają stu lat, a zwierzęta i narody nie żyją w pokoju, zaś drzewa owocowe nie wydają owoców co miesiąc (Ez 47:12) i nie mają liści, które leczą. Nie nastapiło jeszcze zapowiadane przez Izajasza i Ezechiela odnowienie wszechrzeczy, ponieważ niebiosa wciąż zatrzymują zmartwychwstałego Chrystusa Jezusa (Dz 3:21).

Próbujesz Lash być mądrzejszy od Pana Jezusa, a własne fantazjowanie nazywasz "językiem obrazowym". Wiesz lepiej od proroka Izajasza co to znaczy, że rzeka Eufrat wyschnie, a wiesz to na podstawie bujnej wyobraźni i manipulowania tekstem aż do zamierzonego efektu, byle tylko nie przeczytać tego co jest napisane w Biblii. Shame on you.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 20 cze 2013, 00:55

Lash pisze:Oba teksty Zacytowane o rządzeniu i melhisedeku sa odniesione do Chrystusa OBECNIE

No, to przeczytajmy, co tam jest napisane:

"Przysiągł Pan i nie pożałuje: Tyś kapłanem na wieki według porządku Melchisedeka. Pan po prawicy twojej. Zetrze królów w dzień swego gniewu. Będzie sądził narody, pobije wielu. Roztrzaska głowy jak ziemia szeroka. Będzie pił w drodze ze strumienia, Dlatego głowę podniesie" [Ps. 110:4-7]

Czy Jezus starł już królów w dniu swego gniewu? Nie. Zrobi to podczas wylania gniewu Boga i Baranka [Obj. 6:17 i dalej]
Czy Jezus sądził już narody? Nie. Zrobi to po swym Powtórnym Przyjściu [Mat. 25:31-46]

"Ja ustanowiłem króla mego na Syjonie, Świętej górze mojej. Ogłoszę zarządzenie Pana: Rzekł do mnie: Synem moim jesteś, Dziś cię zrodziłem. Proś mnie, a dam ci narody w dziedzictwo I krańce świata w posiadanie. Rozgromisz je berłem żelaznym, Roztłuczesz jak naczynie gliniane" [Ps. 2:6-9]

Czy Jezus rozgromił narody berłem żelaznym? Roztłukł jak naczynie gliniane? Nie, bo jeszcze nie przyszedł sądzić. Na razie przyszedł zbawić.

Czy Jezus otrzymał narody w dziedzictwie i krańce świata w posiadanie? Jakoś nie widać, żeby cały świat był w posiadaniu Jezusa. Cały świat na razie tkwi w złem [I Jana 5:19] z wyjątkiem wierzących, którzy są w zdecydowanej mniejszości. Jeśli ktoś twierdzi, że teraz mamy erę mesjańską, a Mesjasz teraz rządzi całym światem, niech powie niewierzącemu sąsiadowi, że Jezus nim właśnie rządzi.

Wszelka moc na niebie i na ziemi jest dana, ale objęcie władzy nad światem nastąpi po Powtórnym Przyjściu Jezusa i wtedy będzie On rządził osobiście z Jeruzalemu. Szatan będzie wtedy związany na 1000 lat. Ktoś słusznie zauważył, że jeśli teraz mamy erę mesjańską, to szatan jest trzymany na stanowczo zbyt długim łańcuchu. :lmao:

W erze mesjańskiej, gdy Pan będzie królem całej ziemi [Zach. 14:9] po swoim Powtórnym Przyjściu ze wszystkimi świętymi [Zach. 14:5] narody będą miały obowiązek stawienia się w Jerozolimie na Święto Szałasów [Zach. 14:16]. Dla tych narodów, które nie będą posłuszne temu nakazowi, nie będzie deszczu [Zach. 14:17-18].

Jeśli teraz mamy erę mesjańską, to proszę o wskazanie narodów, dla których nie ma deszczu z powodu podanego powyżej. A jeśli wskazać nie można, to lepiej porzucić bajania i zabrać się do czytania Pisma.

Myślę, że każdy rozsądny czytelnik dostrzega, że Psalm 2, Psalm 110, Obj. 2:26 i Obj. 20:4-6 mówią o tym samym okresie rządów Mesjasza, który będzie rządził berłem żelaznym przez 1000 lat po osądzeniu narodów. Wystarczy tylko mniej się zacietrzewiać, a bardziej myśleć.

Oczywiście, dom nie może powstać bez fundamentu. A ponieważ fundamentem jest Mesjasz, dom Boży w sensie Kościoła nie mógł powstać przed Jego śmiercią, zmartwychwstaniem i wniebowstąpieniem. Dlatego Nowe Przymierze nie mogło zostać zawarte z Kościołem, kiedy Kościół jeszcze nie istniał - tekst mówi to, co mówi: Że Nowe Przymierze zostało zawarte z domem Izraela i domem Judy, czyli z tym samym narodem, którego ojcowie zerwali Stare Przymierze. W efekcie tego Przymierza powstał Kościół. Wystarczy tylko przeczytać i pogodzić się z tym, co jest napisane, zamiast z oślim uporem łączyć ze sobą na łapu-capu teksty wyrwane z kontekstu. W dodatku tylko po to, żeby po raz kolejny nagiąć Pismo do własnych wyobrażeń.


Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 20 cze 2013, 01:41

Lash pisze:On też "mylił dom i domowników"
(19) Tak więc już nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga, (20) zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, którego kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus, (21) na którym cała budowa mocno spojona rośnie w przybytek święty w Panu, (22) na którym i wy się wespół budujecie na mieszkanie Boże w Duchu.
(List do Efezjan 2:1-22, Biblia Warszawska)

Już nie jesteśmy obcymi przybyszami, jak w czasach starego przymierza, ale pełnoprawnymi uczestnikami nowego przymierza i współobywatelami świętych z Izraela, z którymi mamy wspólną ojczyznę w niebie. Jesteśmy domownikami Boga, ponieważ jesteśmy jego dziećmi i nasz dom jest w niebie, a Syn gdy ponownie przyjdzie weźmie nas do siebie, czyli do domu Ojca. Jesteśmy zbudowani na nauce proroków ST i apostołów, która jest fudamentem, a kamieniem węgielnym jest Pan Jezus Chrystus. Jesteśmy budowlą, która rośnie w świątynię Pańską i sami siebie budujemy na mieszkanie Boże, ponieważ Duch Boży w nas mieszka.

Fragment z Listu do Efezjan jest zbiorem prostych metafor, apostoł Paweł niczego nie pomylił i nie wypowiada nielogicznych twierdzeń. Niezwykłe, że własne fałszywe rozumowanie wkładasz w usta apostoła.

O ile wypowiedź Pawła jest naturalnie metaforyczna, o tyle objawienie Jana o Nowym Jeruzalem jest dosłownym tekstem o wspaniałym mieście:

Nowe Jeruzalem jest miastem w którym znajdują się ludzie i do którego przybywają królowie ziemi. Tylko prawdziwe miasto ma swoje mury, bramy, ma główną ulicę ze złota. Na jego dwunastu bramach zapisane są imiona 12 plemion izraelskich. Miasto ma swój rozmiar, który da się zmierzyć "miarą ludzką" ! (Obj 21:17).

Lashu, Lashu, trzeba nieźle manipulować tekstem, aby z miasta Nowego Jeruzalem zrobić symbol Kościoła.

Lash pisze:Jak wiadać jestem w dobrym Gronie Apostoła Pawła

Chcesz się widzieć w gronie apostolskim, ale jest inne grono do którego pasujesz znacznie lepiej:

"Tymoteuszu! Strzeż tego, co ci powierzono, unikaj pospolitej, pustej mowy i sprzecznych twierdzeń, błędnej, rzekomej nauki, "
" O, Tymoteuszu, strzeż depozytu [wiary] unikając światowej czczej gadaniny i przeciwstawnych twierdzeń rzekomej wiedzy,"

Jak widać bliżej ci do grona heretyków, wypowiadających przeciwstawne twierdzenia pustej mowy. Nie jest to towarzystwo z którego powinieneś być dumny.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 20 cze 2013, 11:27

okidoki pisze:
Lash pisze:A czy tu jest sprzeczność :)
Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego - według tego, co mówi Bóg: Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.
(2 list do Koryntian 6:16, Biblia Tysiąclecia)

A tu Paweł EWIDENTNIE MIESZA LUD Z DOMEM :roll:

Bynajmniej. Jesteśmy świątynią Bożą, ponieważ mieszka w nas Duch Święty. Jesteśmy jego ludem, ponieważ On nas wybrał. Jesteśmy świątynią Boga żywego w innym sensie niż jesteśmy jego ludem. Jesteśmy domownikami Boga w innym znaczeniu niż jesteśmy świątynią Bożą, której kamieniem węgielnym jest Jezus Chrystus. Pomiędzy tymi zdaniami nie ma sprzeczności.


Oczywicie że nie ma SPRZECZNOŚCI bowiem jest to obraz.
To ty kreujesz sprzeczność że nie można być DOMOWNIDKIEM I BUDOWLĄ
Paweł jednoznacznie odnosi oba obrazy do kościoła :)

Przypominam ci o tym tekscie którego tu nie zacytowałeś :)

(19) Tak więc już nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga, (20) zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, którego kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus, (21) na którym cała budowa mocno spojona rośnie w przybytek święty w Panu, (22) na którym i wy się wespół budujecie na mieszkanie Boże w Duchu. (List do Efezjan 2:1-22, Biblia Warszawska)


Paweł Jednoznacznie UKAZUJE że Jesteśmy BUDOWLĄ i DOMOWNIKAMI
Słowem - jesteśmy swiątynia w której mieszka BÓG i mieszkamy tam razem z NIM

Dlatego obraz Jerozlimy jako budowli = Kościoła i ludu w tej samej budowli jako mieszkańców Jest "idnetyczną" sprzecznością :roll:



okidoki pisze:

Sprzeczność pojawi się wtedy gdy przyjdzie Lash i zacznie twierdzić, że jesteśmy tą samą świątynią w której mieszkamy :] To jest absurd, na bakier z logiką.



Jak wyżej - Paweł Dokładnie to podaje
jesteśmy DOMOWNIKAMI i budowlą
Paweł tez jest na bakier z logika :roll:

okidoki pisze:



Twoja propozycja, że w tym samym kontekście miasto święte jest symbolem Kościoła, a jednocześnie Kościół mieszka w tym samym mieście świętym, jest, mówiąc w duchu łagodności, nie najmądrzejszym rozumowaniem.



Zgadza się - jest biblijnym ale nie mądrym wg tego świata :)

okidoki pisze:

Nie można mieszkać we własnym symbolu. Podobnie logicznie sprzeczne jest twierdzenie, że Ezechiel prorokował o świątyni pośród ludu Bożego, która to świątynia miałaby być tym wybranym ludem.


A jednak Paweł uwaza inaczej :)

Podobnie czyni Piotr

(5) wy również, niby żywe kamienie, jesteście budowani jako duchowa świątynia, by stanowić święte kapłaństwo, dla składania duchowych ofiar, przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa.
(1 List Piotra 2:5, Biblia Tysiąclecia)

Piotr podobnie jak Paweł i Jan - i "głupi" ich naśladowaca Lash widzi że MY jestesmy bdowani na świątynię by STANOWIĆ KAPŁAŃSTO ..
wg twojej logi z tego świata Piotr Paweł i Jan mówią "od rzeczy i nielogicznie" bowiem .... Piotr tworzy obraz że my jestesmy światynią i Kapłanami JEDNOCZEŚNIE :roll:

Więc mając do wyboru światowa mądrość albo głupotę ewangeliii wybieram Droge i Piotra i Jana i Pawła dla których domownicy sa od razu budowlą :)




okidoki pisze:



Ośli upór nie wpływa dobrze na myślenie i dlatego dalsze dyskusje z Tobą są zbędne. W gruncie rzeczy zaśmiecasz tylko ten temat, zamiast chcieć się czegoś nauczyć z Biblii.


Masz Rację ośli upór nie wpływa na myslenie ale jest wyrazm poddania Bozemu Słowu - Dlatego i osioł mówił dla "nauczyciela"
Z bibli się uczę a od tych którzy widzą upór osła a nie wiedzą że to Bóg posłał anioła osłu aby przywołac do upamietania "proroków" - nie będę się uczył :)


okidoki pisze:
Lash pisze:Jezus mówi
(28) I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej.
A jednocześnie Jesteśmy CIAŁEM CHRYSTUSA

I co jest to sprzeczne :roll:

Dwie różne sprawy, które usilnie próbujesz połączyć w jedno. Jesteśmy w rękach Jezusa, bo On ma o nas staranie. Jesteśmy ciałem Chrystusa, bo jesteśmy jego zgromadzeniem, które On sam zbudował. Kościół jako ciało Chrystusa nie istniał wcześniej, dlatego Jezus powiedział apostołom,, że dopiero "ZBUDUJE KOŚCIÓŁ SWÓJ". Przypominam o tym, ponieważ w swej upartej niewiedzy pomyliłeś lud starego przymierza z Kościołem Chrystusa. Ekwiwokacja. Po raz tysięczny.


jak widac unikasz sensownej odpowiedzi :)
TAK to JEDNA sprawa sprawa wierzacych w Chrystusa - dla ciebie jak widac bycie ciałem Chrystusa i to ze cię trzyma w Swej reće to odmienność :) Tak totalan ze dzielisz Chrystusa :roll:

Natomast jeśli moja upatrta niewiedza - jest mądrościa Boga - to biada ci :/

okidoki pisze: Lelek ci to wyjaśnił, ale byłeś zbyt zacietrzewiony, żeby to dostrzec.


A tam - widzisz co chcesz i masz problem z czytaniem
Lelek tłumaczył wszystkim że jakis tekst ewangelii nie może być do kościoła bo tam nie ma ekklesia :roll:
Jednoczesnie zwodząc siebie i innych bowiem nie podał prawdy ze tylko trzy razy jest słowo ekklesia = kościół w Ewangelii
:)


Jak mówiłem idąc za Lelkową pseudoteologią widac że ewngelia nie sa dla kośicoła - ale to takie absurdy powstaja gdy się głosi fałsz :/

Natomiast nic ci nie poradzę ze Zgromadzenie Izraela to Ekklesia :)
Oczywiscie możesz psioczyć i udawać że Izrael to nie lud Boga i Lud chrystusa to nie lud Boga - twój problem :roll:

Jak widac nie masz nic do powiedzenia na temat ale wiele pod adresem oponenta :roll:

okidoki pisze:
Lash pisze:zobaczyłem święte Miasto, nowe Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga, przygotowane niby panna młoda przyozdobiona dla swojego męża.3 I usłyszałem donośny głos od tronu, mówiący: Oto Namiot Boga z ludźmi! Będzie mieszkał z nimi, a oni będą Jego ludem i sam Bóg będzie z nimi ich Bogiem.

Jest to EWIDNETNIE OPIS KOSICOLA a nie miasta jako zespołu budynków

Dosłownie wszystko w CAŁYM opisie z Objawienia Jana wskazuje na prawdziwe miasto.


Serio :roll:
Okidoki obudź się :)

(12) Zwycięzcę uczynię filarem w świątyni Boga mojego i już nie wyjdzie na zewnątrz. I na nim imię Boga mojego napiszę i imię miasta Boga mojego, Nowego Jeruzalem, co z nieba zstępuje od mego Boga, i moje nowe imię. (Apokalipsa (Objawienie) 3:12, Biblia Tysiąclecia)

(22) Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zebranie, (List do Hebrajczyków 12:22, Biblia Tysiąclecia)

(10) Oczekiwał bowiem miasta zbudowanego na silnych fundamentach, którego architektem i budowniczym jest sam Bóg. (List do Hebrajczyków 11:10, Biblia Tysiąclecia)


okidoki pisze:
Nie wystarczy błędnie zrozumieć jedno zdanie.


Nie wystarczy do czego?
Dla mnie to jest tak że - wystarczy czasami zrozumiec jedno zdanie źle aby pobłądzić :/


okidoki pisze:
Z tego, że miasto jest przyozdobione niby panna młoda, nie wynika, że miasto jest symbolem panny młodej.


Ile masz SAMOCHODÓW wystrojonych jak panna młoda na ślub :roll: - ŻADNEGO
Samochód jest wystrojony uroczyście a nie JAK PANNA MŁODA

To że ci nie pasuej apostolskie Słowo to juz wiemy .... Właśnie to ewidentnie wskazuje że Miasto jest symbolem młodej - podobnie późniejsze teksty które ukazują, że oblubienica ukazana to nowe Jeruzelem!

okidoki pisze:
Tylko miasto ma swoje geograficzne położenie i wymiary, posiada bramy, jest zbudowane ze szlachetnych materiałów, tylko w prawdziwym mieście mogłaby stać świątynia i tylko do rzeczywistego miasta mogą przybyć królowie z całego świata.


Gdzie to miasto jest :O
podaj jego koordynaty :D gdzie sie pojawi -

W tym mieście nie ma światyni nie wiesz :O - przecież to napisano :) 22 wesret :)
Jak wiec ktos może być filarem w światyni Boga w Nowym Jeruzalem - Skoro ono nie ma Światyni :O

Nowe Jeruzalem ZSTĘPUJE od Boga i Bóg ma w nim filary - nie wiesz prostych spraw :O




okidoki pisze:
Kościół nie ma bram, matematycznych rozmiarów, przedsionków i nie zstąpił z nieba.



Zależy Jaki
Ten w którym ja jestem zstępuje z góry :) bo z góry ponowne jest zrodzony - Jan 3:3.


okidoki pisze:
Oblubienica dopiero przyjdzie z Chrystusem, ale napierw musi zostać pochwycona do domu Ojca na zaślubiny z Barankiem. Stara Jerozolima jest prawdziwym miastem, tak jak Nowa Jerozolima będzie prawdziwym miastem. Wielki Babilon jest miastem zagłady, tak jak Nowa Jerozolima będzie miastem Bożej chwały.


Por ap 3:12
Nowe Jeruzalem TO Kościół Duchowy - ciało Chrystusa :)

okidoki pisze: Jasne jak słońce, wystarczy przeczytać to co jest napisane w Biblii, zamiast kontynuować praktykę eschatologicznego bajkopisarstwa.


I dlatego że czytam Biblię to ... mam frajdę czytając twoje bajkopisarstwo :)

okidoki pisze:
Lash pisze:Czy Apoatołowi chodzi o - NOWY EKOLOGICZNY SYSTEM OSWITLENIA miejskiego :O


" Miastu nie trzeba słońca ni księżyca, by mu świeciły, bo chwała Boga je oświetliła, a jego lampą - Baranek. I w jego świetle będą chodziły narody, i wniosą do niego królowie ziemi swój przepych. I za dnia bramy jego nie będą zamknięte: bo już nie będzie tam nocy."

Nowa Ziemia i Nowe Niebo będą różniły się od dotychczasowego świata, który przemija. W tym opisie chodzi o ukazanie majestatu, potęgi i chwały Bożej, przeciwko której bluźnisz, bo nie wiesz co czynisz. Zupełnie tak jak faraon u którego Bóg spotęgował zgadnij co? Upór.


Ja wiem o co tam chodzi - to właśnie WASZA literalna interpetacja ukazuje że chodzi o nowy system oświetlenia.
A W kościele światłoscią jest BÓG i to jest jasne - w KOŚCIELE a nie w miescie fizycznym ... nadal prostych rzeczy nie rozumiesz ?
Ostatnio zmieniony 20 cze 2013, 12:30 przez Lash, łącznie zmieniany 1 raz.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 20 cze 2013, 12:01

Lelek pisze:
Lash pisze:Oba teksty Zacytowane o rządzeniu i melhisedeku sa odniesione do Chrystusa OBECNIE

No, to przeczytajmy, co tam jest napisane:

"Przysiągł Pan i nie pożałuje: Tyś kapłanem na wieki według porządku Melchisedeka. Pan po prawicy twojej. Zetrze królów w dzień swego gniewu. Będzie sądził narody, pobije wielu. Roztrzaska głowy jak ziemia szeroka. Będzie pił w drodze ze strumienia, Dlatego głowę podniesie" [Ps. 110:4-7]

Czy Jezus starł już królów w dniu swego gniewu?


Ściera :D
(14) Wiadomo zaś, że Pan nasz należał przez swe narodzenie do pokolenia Judy, tymczasem Mojżesz wcale nie wspomina o kapłanach, którzy by pochodzili z tego pokolenia. (15) Wszystko staje się jeszcze bardziej jasne wobec faktu, że oto pojawia się inny kapłan na wzór Melchizedeka (16) i jest kapłanem nie na mocy przepisów ludzkiego prawa, lecz z powodu nieprzemijającego życia. (17) W rzeczywistości bowiem tak mówi o Nim Pismo: Jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka. Hebr 7

(11) Podczas gdy każdy kapłan spełniając codziennie swą posługę składa wiele razy te same ofiary, nie będące jednak w stanie zgładzić naszych grzechów, (12) to Jezus złożył tylko raz jeden jedyną ofiarę za grzechy, a potem zasiadł na zawsze po prawicy Boga (13) oczekując już tylko na moment, gdy Jego nieprzyjaciele legną jako podnóżek u stóp Jego. (14) Jedną, jedyną ofiarą uczynił doskonałymi tych, którzy zostali oczyszczeni z grzechów. (15) Potwierdza to zresztą sam Duch Święty w słowach. Hebr 10

(23) A każdy w swoim porządku: jako pierwszy Chrystus, potem ci, którzy są Chrystusowi w czasie jego przyjścia, (24) potem nastanie koniec, gdy odda władzę królewską Bogu Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc. (25) Bo On musi królować, dopóki nie położy wszystkich nieprzyjaciół pod stopy swoje. 1 kor 15

(18) A Jezus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi. (19) Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, (20) ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.
(Ew. Mateusza 28:1-20, Biblia Warszawska)

Powtórzę Pytania na które nie udzieliłeś odpowidzi

czy Jezus jest Panem
czy Jezys JEST mesjaszem
Czy Jezus ma wszelaką władze ( ἐξουσία ) na niebnie i ziemi
http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 1849&t=KJV

Są to wazne pytania :)

Lelek pisze: Nie. Zrobi to podczas wylania gniewu Boga i Baranka [Obj. 6:17 i dalej]


On to ROBI.
Obecnie podbija narody :)

Lelek pisze: Czy Jezus sądził już narody? Nie. Zrobi to po swym Powtórnym Przyjściu [Mat. 25:31-46]


I robi i zrobi :) To jest rzeczywistość dzisiejsza :)
Czy Jezus Jest Kapłanem na wzór melchisedeka :) czy się stanie?
Czy siedzi po prawicy Ojca?
Czy poddaje ludzi pod swoje panowanie Królujac?

Lelek pisze: "Ja ustanowiłem króla mego na Syjonie, Świętej górze mojej. Ogłoszę zarządzenie Pana: Rzekł do mnie: Synem moim jesteś, Dziś cię zrodziłem. Proś mnie, a dam ci narody w dziedzictwo I krańce świata w posiadanie. Rozgromisz je berłem żelaznym, Roztłuczesz jak naczynie gliniane" [Ps. 2:6-9]


Czy Jezus Jest Sym aZrodzonym :) ?
ZACYTOWAC?
Czy narody są dziecdzictwem Chrystsua?
To się dzieje obecnie - jesteśmy narodami - dziedzictwem i współdziedzicami Jezusa :)

(2) a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat.
(List do Hebrajczyków 1:2, Biblia Tysiąclecia)

Jak najbardziej Chrystus JUŻ jest Dzieciem :) wierzysz w To :)

Lelek pisze:


Czy Jezus rozgromił narody berłem żelaznym? Roztłukł jak naczynie gliniane? Nie, bo jeszcze nie przyszedł sądzić. Na razie przyszedł zbawić.


Tłucze obecnie naczynia - i tworzy z nich nowe stworzenia :)

Lelek pisze: Czy Jezus otrzymał narody w dziedzictwie i krańce świata w posiadanie? Jakoś nie widać, żeby cały świat był w posiadaniu Jezusa.


A jednak Hebrajczyków mówi inaczej :)
Wiem że nie widzisz Jezusa Króla i władcę pomimo ze takim ON JEST :/

Lelek pisze: Cały świat na razie tkwi w złem [I Jana 5:19] z wyjątkiem wierzących, którzy są w zdecydowanej mniejszości. Jeśli ktoś twierdzi, że teraz mamy erę mesjańską, a Mesjasz teraz rządzi całym światem, niech powie niewierzącemu sąsiadowi, że Jezus nim właśnie rządzi.


I to jest głoszenie EWANGELI - że Jezus JEST PANEM - że jest królem / Mesjaszem i Panuje i wszystko ma byc mu poddane.
stąd moje pytanie czy wierzysz że Jezus JEST Panem - bo z tego co mówisz nie bradzo to wynika.
To że cześć świata jest w rebelii nie zmienia FAKTU że Jezus Króluje i panuje i podda cały świat pod swoje panowanie :)

Lelek pisze: Wszelka moc na niebie i na ziemi jest dana, ale objęcie władzy nad światem nastąpi po Powtórnym Przyjściu Jezusa i wtedy będzie On rządził osobiście z Jeruzalemu.


Słowem Jezus to figura któr ic nie robi :roll: - Ma władzę i jej nie uzywa :O
Poweidz co to znaczy że MASZ WŁADZE ale obejmiesz ją pózniej :roll:
Czy tu mając władzę nad zmysłami - obejmujesz je po czasie :O
Albo majac władze i auttorytet w domu - obejmujes tan autorytet po 60 tce :roll:

Jezus ma władzę a nie OBEJMIE JA W PRZYSZŁOŚCI - mieć to już objąć :)

Lelek pisze:

Szatan będzie wtedy związany na 1000 lat. Ktoś słusznie zauważył, że jeśli teraz mamy erę mesjańską, to szatan jest trzymany na stanowczo zbyt długim łańcuchu. :lmao:


Obecnie jest związany - bowiem Jezus na tej zasadzie wytrzucał demony nie wiesz :)

(25) A Jezus, znając ich myśli, rzekł im: Każde królestwo, rozdwojone samo w sobie, pustoszeje, i żadne miasto czy dom, rozdwojony sam w sobie, nie ostoi się. (26) A jeśli szatan szatana wygania, sam z sobą jest rozdwojony; jakże więc ostoi się królestwo jego? (27) A jeśli Ja przez Belzebuba wyganiam demony, synowie wasi przez kogo wyganiają? Dlatego oni będą sędziami waszymi. (28) A jeśli Ja wyganiam demony Duchem Bożym, tedy nadeszło do was Królestwo Boże. (29) Albo jak może kto wejść do domu mocarza i jego sprzęty zagrabić, jeśli pierwej nie zwiąże mocarza; wtedy dopiero dom jego ograbi? (30) Kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie, a kto ze mną nie zbiera, rozprasza.

Jesteś z Jezusem który związał mocarza i ograbia Dom Złego czy jestes przeciwko Jemu który Zbiera?

Lelek pisze: W erze mesjańskiej, gdy Pan będzie królem całej ziemi [Zach. 14:9] po swoim Powtórnym Przyjściu ze wszystkimi świętymi [Zach. 14:5] narody będą miały obowiązek stawienia się w Jerozolimie na Święto Szałasów [Zach. 14:16]. Dla tych narodów, które nie będą posłuszne temu nakazowi, nie będzie deszczu [Zach. 14:17-18].


A Jezus nie JEST PANEM całej ziemi?


Lelek pisze: Jeśli teraz mamy erę mesjańską, to proszę o wskazanie narodów, dla których nie ma deszczu z powodu podanego powyżej. A jeśli wskazać nie można, to lepiej porzucić bajania i zabrać się do czytania Pisma.


Oj Lelku
Nie rozumiesz prostych spraw :) i podstaw :)
(1) Dlatego pominąwszy początki nauki o Chrystusie, zwróćmy się ku rzeczom wyższym, nie powracając ponownie do podstaw nauki o odwróceniu się od martwych uczynków i o wierze w Boga, (2) nauki o obmywaniach, o wkładaniu rąk, o zmartwychwstaniu i o sądzie wiecznym. (3) To właśnie uczynimy, jeśli Bóg pozwoli. (4) Jest bowiem rzeczą niemożliwą, żeby tych - którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego, (5) i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre oraz cudownych mocy wieku przyszłego - (6) gdy odpadli, powtórnie odnowić i przywieść do pokuty, ponieważ oni sami ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko. (7) Albowiem ziemia, która piła deszcz często na nią spadający i rodzi rośliny użyteczne dla tych, którzy ją uprawiają, otrzymuje błogosławieństwo od Boga; (8) lecz ta, która wydaje ciernie i osty, jest bezwartościowa i bliska przekleństwa, a kresem jej spalenie.

Deszcz to Boże błogosławieństwo.
Ci Którzy są w Chrystusie maja być owocną ziemią i otrzymują za to błogosłowieństwo - a ci którzy nie są w Jedności z Bożym Jeruzalem Kośicołem wg Ducha - są bez deszczy - usychają nie wydając owoców

Lelek pisze:
Myślę, że każdy rozsądny czytelnik dostrzega, że Psalm 2, Psalm 110, Obj. 2:26 i Obj. 20:4-6 mówią o tym samym okresie rządów Mesjasza, który będzie rządził berłem żelaznym przez 1000 lat po osądzeniu narodów. Wystarczy tylko mniej się zacietrzewiać, a bardziej myśleć.


Zobaczymy czy dasz radę wyjsć z zacietrzewienia :)

Lelek pisze:
Oczywiście, dom nie może powstać bez fundamentu. A ponieważ fundamentem jest Mesjasz, dom Boży w sensie Kościoła nie mógł powstać przed Jego śmiercią, zmartwychwstaniem i wniebowstąpieniem. Dlatego Nowe Przymierze nie mogło zostać zawarte z Kościołem, kiedy Kościół jeszcze nie istniał - tekst mówi to, co mówi: Że Nowe Przymierze zostało zawarte z domem Izraela i domem Judy, czyli z tym samym narodem, którego ojcowie zerwali Stare Przymierze. W efekcie tego Przymierza powstał Kościół. Wystarczy tylko przeczytać i pogodzić się z tym, co jest napisane, zamiast z oślim uporem łączyć ze sobą na łapu-capu teksty wyrwane z kontekstu. W dodatku tylko po to, żeby po raz kolejny nagiąć Pismo do własnych wyobrażeń.


Jak zwykle banialuki :)
Nowe Przymierze jezt zawarte z LUDEM CHRYSTUSA - tymi którym odpuszczono grzechy

(28) bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. (Ew. Mateusza 26:28, Biblia Tysiąclecia)

Za kogo wylewa się Krew za APOTOŁÓW - którzy byli wszscy w kosciele
(20) Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana. (Ew. Łukasza 22:20, Biblia Tysiąclecia)

W tym przymierzu jest i Izreal i Poganie - (27) I to będzie moje z nimi przymierze, gdy zgładzę ich grzechy.
(ist do Rzymian 11:27, Biblia Tysiąclecia)

Apotoł świetnie wiedział że nowe przymierze jest przymierzem z ciałem Chrystusa = Kościołem we Krwi Jego
(25) Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę! (1 list do Koryntian 11:25, Biblia Tysiąclecia)

Kościoł jest Sługa tego przymierza
(6) On też sprawił, żeśmy mogli stać się sługami Nowego Przymierza przymierza nie litery, lecz Ducha; litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia. (2 list do Koryntian 3:6, Biblia Tysiąclecia)

Izrael ma spełnienie obietniecy 1go przymierza w nowm przymierzu
(15) I dlatego jest pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla odkupienia przestępstw, popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa, dostąpili spełnienia obietnicy. (List do Hebrajczyków 9:15, Biblia Tysiąclecia)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 20 cze 2013, 12:32

okidoki pisze:
Lash pisze:On też "mylił dom i domowników"
(19) Tak więc już nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga, (20) zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, którego kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus, (21) na którym cała budowa mocno spojona rośnie w przybytek święty w Panu, (22) na którym i wy się wespół budujecie na mieszkanie Boże w Duchu.
(List do Efezjan 2:1-22, Biblia Warszawska)

Już nie jesteśmy obcymi przybyszami, jak w czasach starego przymierza, ale pełnoprawnymi uczestnikami nowego przymierza i współobywatelami świętych z Izraela, z którymi mamy wspólną ojczyznę w niebie. Jesteśmy domownikami Boga, ponieważ jesteśmy jego dziećmi i nasz dom jest w niebie, a Syn gdy ponownie przyjdzie weźmie nas do siebie, czyli do domu Ojca. Jesteśmy zbudowani na nauce proroków ST i apostołów, która jest fudamentem, a kamieniem węgielnym jest Pan Jezus Chrystus. Jesteśmy budowlą, która rośnie w świątynię Pańską i sami siebie budujemy na mieszkanie Boże, ponieważ Duch Boży w nas mieszka.


1. Musisz wycztac nieprawdziwie że chodzi o dom w niebie - możesz wskzac co wskzuje na to że taki dom jest w niebie - podkreśl to w tym fragmencie :O - Jedyne co ci zostaje to POSZATKOWAĆ TEKST I WCZYTAC co chesz :roll:

2. Paweł jednoznacznie ukazuje że jesteśmy domownikami Jego domu = świątyni i jesteśmy tą swiatynia :)
wielmóstwem nie zmienisz znaczenia tesktu :)



okidoki pisze:

Fragment z Listu do Efezjan jest zbiorem prostych metafor, apostoł Paweł niczego nie pomylił i nie wypowiada nielogicznych twierdzeń. Niezwykłe, że własne fałszywe rozumowanie wkładasz w usta apostoła.


Nie oszukuj.
Nie ja stwierdziełem ze Paweł to czyni ale ty coś takiego teera sugerujesz :)

Paweł nie mówi nic sprzecznego - Podaje metafory
coś twoje literalne czytanie siada :roll: :D

Zwróć uwagę że:
- Obecnie Jesteśmy już domownikami a nie BEDZIEMY w nowym Jeruzalem :)
- obecnie jestesmy budowani na budowlę

To że ścimniasz pokazuje jednoznacznie greka

2:19 ἄρα οὖν οὐκέτι ἐστὲ ξένοι καὶ πάροικοι ἀλλὰ συμπολῖται τῶν ἁγίων καὶ οἰκεῖοι τοῦ θεοῦ
2:20 ἐποικοδομηθέντες ἐπὶ τῷ θεμελίῳ τῶν ἀποστόλων καὶ προφητῶν ὄντος ἀκρογωνιαίου αὐτοῦ Ἰησοῦ Χριστοῦ
2:21 ἐν ᾧ πᾶσα ἥ οἰκοδομὴ συναρμολογουμένη αὔξει εἰς ναὸν ἅγιον ἐν κυρίῳ
2:22 ἐν ᾧ καὶ ὑμεῖς συνοικοδομεῖσθε εἰς κατοικητήριον τοῦ θεοῦ ἐν πνεύματι

Każde to słowo ma odniesienie do domstwa :)
(19) Tak więc już nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga, (20) zbudowani ( ἐποικοδομέω - budowac dom ) na fundamencie apostołów i proroków, którego kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus, (21) na którym cała budowa (οἰκοδομὴ budynek domu ) - oikodome mocno spojona rośnie w przybytek święty w Panu, (22) na którym i wy się wespół budujecie ( συνοικοδομέω - współudowanie domu ) na mieszkanie (κατοικητήριον - zamieszkane domostwo) Boże w Duchu.


Porównaj słowa zawirające człon temat oiko - pochodną od οἰκεῖος -
http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 3609&t=KJV

Więc mamy
wers 19 - οἰκεῖοι
wres 20 - ἐποικοδομηθέντες
wers 21 - οἰκοδομὴ
wers 22 - συνοικοδομεῖσθε oraz κατοικητήριον


Jak widać malujesz fałszywą wykładnie tego tekstu - Paweł jednoznacznie ukazuje że oni sa DOMOWNIKAMI - kótrzy są BUDOWANI JAKO DOM i ten BUDYNEK DOMU SIĘ BUDUJE - NA DOMOWE MIESZKANIE :D


A teraz opowiedz wszystkim ile FIZYCZNYCH domów buduje siebie same :roll:

PS. Paweł uzywa tu w wersecie 21 słowa naos - ten dom jest domem Boga czyli Świątynią :) czyli kośicołem
Allelujah Panu który ma swój lud!

Jak dalsko się posuniesz aby uchylać to co apostołowie postawili jako zdrowy fundament? Przyjmij nauke apostolska póki jest czas .... bowiem nie wydasz owocu :/


okidoki pisze:
O ile wypowiedź Pawła jest naturalnie metaforyczna, o tyle objawienie Jana o Nowym Jeruzalem jest dosłownym tekstem o wspaniałym mieście:


To jest właśnie kuriozum - literalizowanie apokalipsy .... przy jednoczesnym uchylaniu znaczenia listów :cry: :cry:

okidoki pisze: Nowe Jeruzalem jest miastem w którym znajdują się ludzie i do którego przybywają królowie ziemi.


Tak Jak Dom Boga - powyzej w obrazie Pawła :)

okidoki pisze: Tylko prawdziwe miasto ma swoje mury, bramy, ma główną ulicę ze złota. Na jego dwunastu bramach zapisane są imiona 12 plemion izraelskich. Miasto ma swój rozmiar, który da się zmierzyć "miarą ludzką" ! (Obj 21:17).


i tya miara to 12 000 czyli w PEŁNI symboliczna liczba :) :roll: nawiązująca do 12000 Izraelczyków z wcześniejszych rozdziałów :roll:

okidoki pisze: Lashu, Lashu, trzeba nieźle manipulować tekstem, aby z miasta Nowego Jeruzalem zrobić symbol Kościoła.


Cóz - widocznie Jan to manipulator w twoich oczach :roll:
ale co ja ci na to poradzę :roll: że anioł ukazują oblubienicę - ukazał miasto przystrojone jak panna młoda :roll: - Serio tak trudno zrozumiec :roll:

Ja wiem co mówi pismo, a manipulację jak widac powyzej próbujesz robic ty na tekście Pawła w efezjan

Piotr też świdczy za mną

(5) wy również, niby żywe kamienie, jesteście budowani jako duchowa świątynia, by stanowić święte kapłaństwo, dla składania duchowych ofiar, przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa.
(1 List Piotra 2:5, Biblia Tysiąclecia)


Jak widac muszisz przekłamac trzech apostołów aby udowodnić swoja tezę ża Jan kłamie mówiąc co mu ukazał Anioł :/
Piotra i Jana i Pawła - którzy jak wierzę sa Filarami w Światyni Boga - Jego domu w Nowym Jerzualem Zstępującym od Boga


(9) otóż, gdy poznali okazaną mi łaskę, Jakub i Kefas, i Jan, którzy są uważani za filary, podali mnie i Barnabie prawicę na dowód wspólnoty, abyśmy poszli do pogan, a oni do obrzezanych; Gal 2

(12) Zwycięzcę uczynię filarem w świątyni Boga mojego i już z niej nie wyjdzie, i wypiszę na nim imię Boga mojego, i nazwę miasta Boga mojego, nowego Jeruzalem, które zstępuje z nieba od Boga mojego, i moje nowe imię. Ap 3


okidoki pisze:
Lash pisze:Jak wiadać jestem w dobrym Gronie Apostoła Pawła

Chcesz się widzieć w gronie apostolskim, ale jest inne grono do którego pasujesz znacznie lepiej:

"Tymoteuszu! Strzeż tego, co ci powierzono, unikaj pospolitej, pustej mowy i sprzecznych twierdzeń, błędnej, rzekomej nauki, "
" O, Tymoteuszu, strzeż depozytu [wiary] unikając światowej czczej gadaniny i przeciwstawnych twierdzeń rzekomej wiedzy,"


Dzięki :)
Faktycznie z Tymoteuszem mi bardzie do twarzy jako uczniem apostolskim :) wiernie pilnującym ich słów - choć Tymoteusz był w pewnym sensie w ich gronie :)


okidoki pisze: Jak widać bliżej ci do grona heretyków, wypowiadających przeciwstawne twierdzenia pustej mowy. Nie jest to towarzystwo z którego powinieneś być dumny.


Tak jak i Jan i Paweł i Piotr - Jak widac mocne słowa prawisz ale niech Pan Jezus ma litość nad tobą :)
Panie zmiłuj się ....


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
believer
Posty: 600
Rejestracja: 28 kwie 2010, 08:11
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: z Milczącej Planety /Thulcandra/
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: believer » 20 cze 2013, 15:54

przeczytałem watek od początku do końca i mam pytanie do Lasha: jak rozumiesz wobec tego Obj. 20 te wersety na temat millenium, co one obrazują, symbolizują?, jeśli jest to era Kościoła to czego dotyczy werset 4 kto zmartwychwstał i kiedy i panuje z Chrystusem, a kto nie zmartwychwstał. Prosze o odpowiedź konkretną w tym wątku albo dotyczącym millenium, pozdrawiam :)


"Hier stehe ich, ich kann nicht anders, Gott helfe mir, Amen" ;)
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 21 cze 2013, 02:11

Nie chcę przeszkadzać Believer, ale postawiłeś pytanie, które donikąd nie doprowadzi. Apokalipsę bardzo łatwo przeduchowić. Lash ci powie, że dusze zostały ścięte przez Słowo Boże, a ożyły duchowo, tronów tak naprawdę nie ma, bo to metafora i tak dalej.

Amilenializm zadomowił się w czasach kiedy biskupi katoliccy i prawosławni słabo znali pisma Starego Testamentu, bo zajmowali się nieistotnymi dysputami, z tego powodu zadanie pytania na temat wersetów z ksiąg Proroków najlepiej ukazuje jak alegoryczne podejście amilenializmu nie pasuje do Biblii.

Zastanów się samemu o czym jest poniższe proroctwo z Księgi Ezechiela?

" Potem zaprowadził mnie do zewnętrznej bramy przybytku, która skierowana jest na wschód; była jednakże zamknięta. I rzekł do mnie Pan: Ta brama ma być zamknięta. Nie powinno się jej otwierać i nikt nie powinien przez nią wchodzić, albowiem Pan, Bóg Izraela, wszedł przez nią. Dlatego winna ona być zamknięta."
" W miesiącu pierwszym, dnia czternastego tego miesiąca, będziecie święcili Paschę. Przez siedem dni winno się spożywać chleby niekwaszone. "
" Tak mówi Pan Bóg: Brama dziedzińca wewnętrznego, zwrócona ku wschodowi, winna być przez sześć dni tygodnia zamknięta, natomiast w dniu szabatu winna być otwarta; także w czasie nowiu winna być otwarta. Władca winien przyjść od zewnątrz przez przedsionek bramy i zatrzymać się u skraju bramy. Następnie kapłani winni złożyć jego całopalenie i ofiarę pojednania, on zaś sam winien modlić się na progu bramy, a następnie wyjść; brama zaś winna być zamknięta aż do wieczora. Również i ludność kraju winna u przedsionka bramy oddać pokłon Panu w dni szabatu i w czasie nowiu. "

Zewnętrzna wschodnia brama przybytku jest zamknięta, Pan Bóg wszedł przez nią. Pan Jezus przejdzie przez wschodnią bramę. Wewnętrzna brama dziedzińca ma być przez 6 dni zamknięta, a otwarta w szabat i w czasie nowiu. Świątynia opisana przez proroka Ezechiela jest świątynią, która stanie w Jerozolimie w odbudowanym królestwie Izraela.

Amilenialista nie ma wyboru i będzie musiał twierdzić, że to symboliczny opis, ale opis czego? :] W Kościele nie ma zewnętrznych i wewnętrznych bram. Nie ma potrzeby zamykania jakiejkolwiek bramy przez 6 dni, ani otwierania jej w czasie nowiu Księżyca. Symbolem czego jest otwieranie bramy, gdy wypadnie nów Księżyca? Czy Pan Bóg wchodzi do Kościoła przez jedną z bram? :roll: Metaforą czego jest władca wchodzący przez przedsionek i zatrzymujący się na skraju bramy? Najbogatsza wyobraźnia na świecie nic nie pomoże, symboliczne wyjaśnienie będzie kompletnie pozbawione sensu. Tekst z Księgi Ezechiela jest projektem świątyni zbyt dokładnym aby zamienić go na udaną metaforę. Każda taka próba musi z konieczności prowadzić do śmieszności.

Ezechiel poświęcił całe 8 rozdziałów by dokładnie rozpisać wygląd świątyni, przepisy i święta, na podstawie tych rozdziałów amilenializm może pisać tylko bajki. Jeżeli symboliczny amillenaryzm prowadzi do fiaska przy interpretacji Księgi Ezechiela, to nieprawdziwa jest również amilenijna interpretacja wersetów z Obj 20. :)

A co do ciebie, Lash, podam przykłady, które świadczą, że dyskutowanie z twoimi "argumentami" jest bezcelowe:

Lash pisze:
"Przysiągł Pan i nie pożałuje: Tyś kapłanem na wieki według porządku Melchisedeka. Pan po prawicy twojej. Zetrze królów w dzień swego gniewu. Będzie sądził narody, pobije wielu. Roztrzaska głowy jak ziemia szeroka. Będzie pił w drodze ze strumienia, Dlatego głowę podniesie" [Ps. 110:4-7]

Czy Jezus starł już królów w dniu swego gniewu?

Ściera

zasiadł na zawsze po prawicy Boga (13) oczekując już tylko na moment, gdy Jego nieprzyjaciele legną jako podnóżek u stóp Jego.

Jezus oczekuje na ten moment, gdy nieprzyjaciele legną u Jego stóp, dzień gniewu Baranka jeszcze nie nadszedł. Biblia swoje. Lash swoje.

Lash pisze:
Czy Jezus starł już królów w dniu swego gniewu? Nie. Zrobi to podczas wylania gniewu Boga i Baranka [Obj. 6:17 i dalej]

On to ROBI. Obecnie podbija narody :)

No to przeczytajmy:

i mówili do gór i skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem tego, który siedzi na tronie, i przed gniewem Baranka, albowiem nastał ów wielki dzień ich gniewu, i któż się może ostać?

Które narody wołają do gór i skał: "Padnijcie na nas" ? Czy nie wołają raczej "Gdzież jest obiecane przyjście Jego?"

Biblia swoje. Lash swoje.

Lash pisze:
Czy Jezus rozgromił narody berłem żelaznym? Roztłukł jak naczynie gliniane? Nie, bo jeszcze nie przyszedł sądzić. Na razie przyszedł zbawić.


Tłucze obecnie naczynia - i tworzy z nich nowe stworzenia

Dzieci Boże są naczyniami gniewu, które trzega rozgromić berłem żelaznym i tluc jak gliniane naczynia. Dobry Pasterz gromi swoje owce berłem żelaznym. :O Moje gratulacje Lash.

Lash pisze:
Jeśli teraz mamy erę mesjańską, to proszę o wskazanie narodów, dla których nie ma deszczu z powodu podanego powyżej. A jeśli wskazać nie można, to lepiej porzucić bajania i zabrać się do czytania Pisma.

Deszcz to Boże błogosławieństwo.
Ci Którzy są w Chrystusie maja być owocną ziemią i otrzymują za to błogosłowieństwo

A że wyjaśnienie nie pasuje do kontekstu, co tam! W Kościele nie obchodzi się Święta Namiotów, ale co tam. Tekst jest zrozumiały dosłownie i nic w nim nie wskazuje na metaforę, poza teologiczną potrzebą Lasha. I tu dochodzimy do prawdziwej przyczyny problemów:

Pierwsza zasada rozumienia Biblii według Lasha. Każdy fragment, który nie pasuje do poglądów Lasha, jest symboliczny.

Ależ to prosta zasada! :roll: Niestety bezwartościowa.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 21 cze 2013, 12:15

believer pisze:przeczytałem watek od początku do końca i mam pytanie do Lasha: jak rozumiesz wobec tego Obj. 20 te wersety na temat millenium, co one obrazują, symbolizują?, jeśli jest to era Kościoła to czego dotyczy werset 4 kto zmartwychwstał i kiedy i panuje z Chrystusem, a kto nie zmartwychwstał. Prosze o odpowiedź konkretną w tym wątku albo dotyczącym millenium, pozdrawiam :)


Wierzę, że Apokalipsa jest trudną księgą w pierwszym podejsciu i oderaniu od reszty Pisma.

Zanim ci odpowiem zwrócę uwagę na CHRONOLOGIĘ.

Zauważ, że sa trzy podejscia do chronologii wydarzeń w apokalipsie. Uważa sie że to księga:
- chronologiczna - wydarzenia sa napisane jedne po drugich
- semichronologiczna - cześć wydarzeń jest wymieszana ale generalnie to tak bedzie
- achronologiczna - wydarzenie nie są chronologiczne.

Jest to ważne bowiem dyspensacjonalisci wierzą w chronologię w Apoklaipsie znaczy to że zdarzenia sa jenda po drugich tak jak wizje

Problemem jest tu zrodzenie Chrystusa ( 12 rozdział ) - praktycznie centrum księgi...


Ja sie bardziej skłaniam do semichronologii cześć wydarzeń jest po kolei ale spora czesć to nieako odrebne wizje sądu Boga.

Dlatego nie uwazam że 20 rozdział to chronologiczne nastepstwo 19.


Przyglądajac się CECHOM 1000 Któlestwa mozna znaleść wiele elementów nawiązujacych do Pism Apostolskich.
Szukanie tekstów paralelenych jest PODSTAWOWĄ metodą rozumienia Pisma. W tym się chyba zgadzamy. Dlatego często wystarczy zdać pytanie milleniarystom - pokaż mi co jest identycznego w np w tekscie z ap 20 i Izaj 65-66 i ...... widac że nie ma NIC WSPÓLNEGO OPRÓCZ ZAŁOŻENIA ŻE TO TEN SAM OKRES :/
Gdy wiec przyjrzymy sie tekstom paralelnym to widać że:

1. Jan widzi Anioła związujacego szatana. Nie wiemy czy to wizja chronologiczna czy achronologiczna. Wiemy ze sztan ma być związany.
czy NT mówi coś o tym?
I owszem

(25) Jezus, znając ich myśli, rzekł do nich: Każde królestwo, wewnętrznie skłócone, pustoszeje. I żadne miasto ani dom, wewnętrznie skłócony, nie ostoi się. (26) Jeśli szatan wyrzuca szatana, to sam ze sobą jest skłócony, jakże się więc ostoi jego królestwo? (27) I jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. (28) Lecz jeśli Ja mocą Ducha Bożego wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło do was królestwo Boże. (29) Albo jak może ktoś wejść do domu mocarza, i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże? I dopiero wtedy dom Jego ograbi. (30) Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. Mat 12


Widać tu kilka waznych rzeczy
- mowa jest o królestwie Chrystusa - wow tak samo w 20 rozdziale apokalipsy
- mowa jest o Królestwie Szatana - ( tam tego nie ma ale na pewno mowa o mocarzu, Smoku, Diable )
- mowa jest o tym że związanie Szatana musiało nastapić aby Chrystus wyrzucał demony i pokonywał Królestwo Sztana
- Zwróć tez uwage ze Jezus w tym tekscie maluje bardziej stracie królestw i władzę ich królów - Chrytus włada a sztan musi ustąpić bowiem Królestwo Chrystusa przyszło!

Jak widać Jezus dokonuje inwazji na Królestwo Szatana i my możemy czynic to także bowiem Diabeł jest związany.
Zwróć uwagę że Apokalipsa nie mówi o ELIMINACJI czy całkowitym braku aktywności szatana, podobnie ewngelie malują obrasz KRÓLA SZTAŃSKIEGO związanego ale stale działającego.

Słowo Zwiazywać tu uzyte oprócz oczywitego fizycznego aspektu ma znaczenie LEGALNE
http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 1210&t=KJV
Tak jak związuje się PRAWEM ALBO SIŁAMI
widac np ze kobiete związał szatan i była powykręcana
Podobnie apostołowie usłuszeli - cokolwiek zwiążecie .....


Bóg więc narzucił ograniczenia na Sztana i Jego Królestwo - człowiek mniejsza istota od sztana moze obecnie w Mocy Chrystusa i Jego autorytecie i z Woli Boga aktywnie pokonywac królestwo sztana! Dla szatana to wściekłość A dla nas to najeżdżanie królestwa Zła i zdobywanie nowych ludzi i terenów dla Chrystusa!

Zwróć też uwagę że Królestwem sztana jest otchłań. Sztan jest zamkniety w swoim domu królestwie - nie moze atakować Koscioła i narodów w kościele. Niektórzy mówią że Sztan ma Areszt w swoim domu. Natomiast my mozemy ograbiać jego Dom / Królestwo

Tu jest pytanie
- skoro mozna obecnie wyrzucac demony to czy Szatan jest zwiazany czy nie?

jesli nie to dlaczego nam pozwala ograbiać swoje królestwo

a jeśli mozemy ograbiać jego krółestwo to wierzę że jest dlatego jak Jezus powiedział w Mat 12 :)

na koniec czasów Szatan bedzie uwolniony na chwilkę aby zwodzić narody i wtedy Chrystus wróci i go zmiecie całkowcie .

2. sądzenie / zmartwychwstanie / ścięci

Werset 4 i 5 ukazuje że ściętych - z powodu Słowa
obecnie większośc ludzi widzi w tym że dlatego że świadczyli o słowie i Chrystusie to bestia ich zabiła. nastepuje ich zmartwychwstwanie i sądzą.

czy tak jest? być może ale moze byc też odmienna interpretacja:

Przkład dosłowny oddaje to tak
4. I zobaczyłem trony: zasiedli na nich i powierzono im sąd. I zobaczyłem dusze ściętych z powodu świadectwa Jezusa oraz z powodu Słowa Boga, tych którzy nie pokłonili się zwierzęciu ani jego podobiźnie i nie przyjęli znamienia na ich czoło i rękę. Ożyli oni i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat.

Powdem ich ścięca było Słowo Boga i Świdectwo Chrystusa.

Pytanie czy chodzi o ścięcie BOWIEM SWIDCZYLI O SŁOWIE i CHRYSTUSIE czy
Chodzi o to ze PRZYCZYNĄ ich ŚCIĘCIA STAŁO SIĘ SŁOWO CHRTYSUSA I ON czyli że to On zrobił.

Zwróć uwagę na poprzedni rozdział - widać w nim Chrtystusa na koniu.

13 Ubrany był w szatę skąpaną we krwi, a Jego imię brzmi: Słowo Boga. 14 I szły za nim wojska, które są w niebie, na białych koniach, ubrane w czysty, biały bisior. 15 A z Jego ust wychodzi ostry miecz, aby nim pobić narody; On sam będzie je pasł laską żelazną, On sam też [jest Tym], który depcze tłocznię wina szaleńczego gniewu Wszechmogącego Boga.

Wielu maluje tu Obraz Chrystusa dokonujacego rzeźi - Chrystus macha mieczem ze swoich ust i wycina ludzi tak ze krew tryska. Coś na wzór Horroru klasy B ...

A może jest tak, że miecz to Słowo Boga które ścina ludzi nie cieleśnie ale Duchowo - pokonując ich i zdobywajac dla Swojego Królestwa.

Właśnie Ten Chrystus Zstępuje ze swoją Oblubienicą czyli Zstepujacym Nowym Jeruzalem - Ap 3:12 - i zdobywa świat dla siebie wprowadzjąc Rządy Chrystusa.



O co chodzi, że zmartwychwstałymi?
Pismo Ewangelii Jasno ukazuje NAS chrześcijan jako tych którzy zmartwychwstali nie fizycznie ale FAKTYCZNIE.

(5) i nas, którzy umarliśmy przez upadki, ożywił wraz z Chrystusem - łaską zbawieni jesteście - (6) i wraz z nim wzbudził, i wraz z nim posadził w okręgach niebieskich w Chrystusie Jezusie, Ef 2

Ten Sam Jan napisał w Ewangelii

(24) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia. (Ew. Jana 5:24, Biblia Tysiąclecia)


Widać więc, że mamy zdecytowanie powstanie z martwych wśród nas wierzących Chrystusowi.
Nie tylko to - zwróć uwagę, że to powstanie z martwych nie obejmuje nikogo innego :) i nie ma nad nimi władzy DRUGA ŚMIERĆ.
Słowem Chrześcijanie w Chrystusie już sa wiecznie żywi ale inni nie powstali!



3. Oni sa jego Kapłanami i króluja z nim 1000 Lat !

Tu prosto widać, że tak rozumował Piotr
(9) Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świetym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, (10) wy, którzyście byli nie - ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali. 1 Piot 2

Widać że Piotr traktuje nas jako kapłanów i królujących obecnie w Chrtstusie.

Odnosnie Królestwa trwającego 1000 Lat - jest to JEDYNE w PISMIE miejsce gdzie wystepuje Królestwo o długości 1000 Lat. nie ma tego w innych miejscach - więc jak ktos mówi że ma takowe to znaczy że PRZYPISUJE je do tego czasu choć literalnie tego nie zapisano!

Ciekawe jest to, że to stwierdzenie 1000 lat podano określenie NIEPOLICZALNE!
Słowem istnieje wyraźna sugestia - to nie jest policzalne 1000 lat ale niepoliczalne :D - traktowanie więc 1000 Lat dosłownie niesie ryzyko ze się tak naprawdę doczytuje tu co chce :/



O dziwo takie zrozumienie mieli reformatorzy :O :D
Ostatnio zmieniony 21 cze 2013, 14:09 przez Lash, łącznie zmieniany 1 raz.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 21 cze 2013, 12:32

Lash, ostatni raz wykonam grzeczny ukłon w twoją stronę i odpowiem na twoje twierdzenia.

Lash pisze:
okidoki pisze:
Lash pisze: nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga,

współobywatelami świętych z Izraela, z którymi mamy wspólną ojczyznę w niebie. Jesteśmy domownikami Boga, ponieważ jesteśmy jego dziećmi i nasz dom jest w niebie,

możesz wskzac co wskzuje na to że taki dom jest w niebie - podkreśl to w tym fragmencie :O

Nieświadomie podkreślileś samemu. Nie jesteśmy obywatelami Kościoła, lecz nasza ojczyzna jest w niebie. Nasz dom także jest w niebie. Kościół nie jest naszym domem. A my jesteśmy świątynią Bożą, bo w nas mieszka Duch Święty.

Ale nawet gdyby twoja interpretacja była słuszna, i teraz tak założymy, to i tak nic ci to nie pomoże w rozumieniu Nowego Jeruzalem, i to dowodzi, że nie myślisz dostatecznie nad tym co piszesz.

Zwyczajnie nie rozumiesz różnicy pomiędzy metaforą a symbolem. :zabawa:

We fragmentach listów Pawła i Piotra mamy metafory, ale nie mamy symboli. Świątynia Pańska nie jest naszym symbolem, my naprawdę jesteśmy świątynią Bożą, chociaż w przenośnym znaczeniu. Żywe kamienie nie są symbolem chrześcijan, my jesteśmy "niby żywe kamienie" w duchowej świątyni. Dom Ojca również nie jest naszym symbolem. My naprawdę jesteśmy domownikami Boga, chociaż w duchowym sensie.

Nowe Jeruzalem natomiast jest miastem, które widział Jan. Jest obiektem z widzenia. Tak jak Zwierzę z widzenia Daniela, które akurat jest symbolem Cesarstwa Rzymskiego. Symbol nie jest tożsamy z rzeczą, którą symbolizuje. Na tym polega używanie symboli. Zwierzę nie może być symbolem Cesarstwa i jednocześnie samym cesarstwem, bo to jest nielogiczny absurd. Nowe Jeruzalem jest prawdziwym miastem do którego wchodzą przez bramy zbawieni ludzie i chodzą po miejskich ulicach, a więc nie może być symbolem zgromadzenia zbawionych ludzi, jeżeli zgromadzenie mieszka w tym mieście. Nie można mieszkać we własnym symbolu. To nonsens.

Kościół już ma swój symbol - Oblubienicę :) Nowe Jeruzalem jest miastem w którym zamieszka Oblubienica.


Lash, jesteś jedyną osobą na forum, która cieszy się z wypowiadania niedorzecznych stwierdzeń i przypisuje to nauce apostolskiej. Na tym możemy zakończyć.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 21 cze 2013, 13:21

okidoki pisze: Nie chcę przeszkadzać Believer, ale postawiłeś pytanie, które donikąd nie doprowadzi. Apokalipsę bardzo łatwo przeduchowić. Lash ci powie, że dusze zostały ścięte przez Słowo Boże, a ożyły duchowo, tronów tak naprawdę nie ma, bo to metafora i tak dalej.

Amilenializm zadomowił się w czasach kiedy biskupi katoliccy i prawosławni słabo znali pisma Starego Testamentu, bo zajmowali się nieistotnymi dysputami, z tego powodu zadanie pytania na temat wersetów z ksiąg Proroków najlepiej ukazuje jak alegoryczne podejście amilenializmu nie pasuje do Biblii.

Zastanów się samemu o czym jest poniższe proroctwo z Księgi Ezechiela?

" Potem zaprowadził mnie do zewnętrznej bramy przybytku, która skierowana jest na wschód; była jednakże zamknięta. I rzekł do mnie Pan: Ta brama ma być zamknięta. Nie powinno się jej otwierać i nikt nie powinien przez nią wchodzić, albowiem Pan, Bóg Izraela, wszedł przez nią. Dlatego winna ona być zamknięta."
" W miesiącu pierwszym, dnia czternastego tego miesiąca, będziecie święcili Paschę. Przez siedem dni winno się spożywać chleby niekwaszone. "
" Tak mówi Pan Bóg: Brama dziedzińca wewnętrznego, zwrócona ku wschodowi, winna być przez sześć dni tygodnia zamknięta, natomiast w dniu szabatu winna być otwarta; także w czasie nowiu winna być otwarta. Władca winien przyjść od zewnątrz przez przedsionek bramy i zatrzymać się u skraju bramy. Następnie kapłani winni złożyć jego całopalenie i ofiarę pojednania, on zaś sam winien modlić się na progu bramy, a następnie wyjść; brama zaś winna być zamknięta aż do wieczora. Również i ludność kraju winna u przedsionka bramy oddać pokłon Panu w dni szabatu i w czasie nowiu. "

Zewnętrzna wschodnia brama przybytku jest zamknięta, Pan Bóg wszedł przez nią. Pan Jezus przejdzie przez wschodnią bramę. Wewnętrzna brama dziedzińca ma być przez 6 dni zamknięta, a otwarta w szabat i w czasie nowiu. Świątynia opisana przez proroka Ezechiela jest świątynią, która stanie w Jerozolimie w odbudowanym królestwie Izraela.

Amilenialista nie ma wyboru i będzie musiał twierdzić, że to symboliczny opis, ale opis czego? :] W Kościele nie ma zewnętrznych i wewnętrznych bram. Nie ma potrzeby zamykania jakiejkolwiek bramy przez 6 dni, ani otwierania jej w czasie nowiu Księżyca. Symbolem czego jest otwieranie bramy, gdy wypadnie nów Księżyca? Czy Pan Bóg wchodzi do Kościoła przez jedną z bram? :roll: Metaforą czego jest władca wchodzący przez przedsionek i zatrzymujący się na skraju bramy? Najbogatsza wyobraźnia na świecie nic nie pomoże, symboliczne wyjaśnienie będzie kompletnie pozbawione sensu. Tekst z Księgi Ezechiela jest projektem świątyni zbyt dokładnym aby zamienić go na udaną metaforę. Każda taka próba musi z konieczności prowadzić do śmieszności.

Ezechiel poświęcił całe 8 rozdziałów by dokładnie rozpisać wygląd świątyni, przepisy i święta, na podstawie tych rozdziałów amilenializm może pisać tylko bajki. Jeżeli symboliczny amillenaryzm prowadzi do fiaska przy interpretacji Księgi Ezechiela, to nieprawdziwa jest również amilenijna interpretacja wersetów z Obj 20. :)


Oczwyscie jest to opis Kościoła i nowej światyni Boga
Okidoki nie bardzo moze coś ty wcisną to próbuje ośmieszać cudze pozycje na zasadzie - zaprezentuję część aby wyszło na moje :/

Zacytuję przykładowo: porównując to do nowego TESTAMENTU I KOŚICOŁA :)


(1) Potem zaprowadził mnie do zewnętrznej bramy przybytku, która skierowana jest na wschód; była jednakże zamknięta. (2) I rzekł do mnie Pan: Ta brama ma być zamknięta. Nie powinno się jej otwierać i nikt nie powinien przez nią wchodzić, albowiem Pan, Bóg Izraela, wszedł przez nią. Dlatego winna ona być zamknięta. (3) Jedynie władca może w niej zasiadać do uczty przed obliczem Pana. Wchodzić jednak winien przez przedsionek przy bramie i tą samą drogą znowu wychodzić.

Chrystus Wszedł do Swojej światyni KOSCIOŁA i nie moze nikt inny być JEGO WŁADCĄ - dlatego drzwi musza być ZAMNKIETE - nie mainnego mesjasza i władcy w tej światyni! por Jan 10


(4) Następnie zaprowadził mnie przez bramę północną ku przedniej stronie świątyni i spojrzałem: oto chwała Pańska napełniła świątynię Pańską, i padłem na twarz.

Chwała jest w kościele Bożej świątyni :) por Rzym 8:30 / 9:22-23 / Rzym 3:21 ( przed nawróceniem brak im bożej chwały )


(5) Wtedy rzekł Pan do mnie: Synu człowieczy, uważaj dobrze, patrz i słuchaj uważnie wszystkiego, co ci chcę powiedzieć co do wszystkich ustaw i przepisów dotyczących świątyni Pańskiej i uważaj na wszystkie wejścia i wyjścia przybytku. (6) Mów do <domu> opornego, domu Izraela: Tak mówi Pan Bóg: Teraz jest dosyć wszystkich waszych okropności, domu Izraela! (7) Wpuściliście bowiem obcych, nie obrzezanych na sercu i ciele, żeby byli w moim przybytku po to, by go zbezcześcić, kiedy składaliście Mi w ofierze chleb, tłuszcz i krew: tak przez swoje obrzydliwości złamaliście przymierze moje z wami. (8) Nie czuwaliście nad służbą przy moim przybytku i zamiast tego ich wyznaczyliście, aby się zajmowali służbą przy moim przybytku. (9) Dlatego tak mówi Pan Bóg: Żaden cudzoziemiec, nie obrzezany na sercu i na ciele, nie może wstępować do mego przybytku, żaden z obcych, którzy żyją wśród Izraelitów,

Obecnie mamy obrzezane Serca w tej światyni - a prawo WEg ciała wypełnił Chrystus.


(10) tylko ci lewici, którzy się ode Mnie odłączyli, kiedy Izrael wyrzekł się Mnie i pobiegł za bożkami swoimi, odpokutują swoją winę. (11) Oni będą służyli w moim przybytku jako stróże przy bramach świątyni, jako słudzy świątyni, oni będą zabijać żertwy na całopalenia i ofiary dla ludu, i będą do jego rozporządzenia jako słudzy. (12) Dlatego że służyli im przed bożkami i stali się dla domu Izraela pobudką do przewiny, dlatego podniosłem rękę przeciwko nim - wyrocznia Pana Boga - winni oni odpokutować za swoją winę. (13) Nie będą się zbliżać do Mnie po to, by Mi służyć jako kapłani, nie będą się dotykać rzeczy świętych i rzeczy najświętszych - będą cierpieć swoją hańbę i pokutować za obrzydliwości, których się dopuścili. (14) W ten sposób przeznaczam ich do pełnienia służby przy świątyni, do wszystkich jej prac i do wszystkiego, co tylko będzie do wykonania.



Przed posługą w światyni konieczna jest POKUTA

Itd itp - nie wiem czy mauszę całość Tekstu podac :)


(Ks. Ezechiela 44:1-31, Biblia Tysiąclecia)




okidoki pisze: A co do ciebie, Lash, podam przykłady, które świadczą, że dyskutowanie z twoimi "argumentami" jest bezcelowe:

Lash pisze:
"Przysiągł Pan i nie pożałuje: Tyś kapłanem na wieki według porządku Melchisedeka. Pan po prawicy twojej. Zetrze królów w dzień swego gniewu. Będzie sądził narody, pobije wielu. Roztrzaska głowy jak ziemia szeroka. Będzie pił w drodze ze strumienia, Dlatego głowę podniesie" [Ps. 110:4-7]

Czy Jezus starł już królów w dniu swego gniewu?

Ściera

zasiadł na zawsze po prawicy Boga (13) oczekując już tylko na moment, gdy Jego nieprzyjaciele legną jako podnóżek u stóp Jego.

Jezus oczekuje na ten moment, gdy nieprzyjaciele legną u Jego stóp, dzień gniewu Baranka jeszcze nie nadszedł. Biblia swoje. Lash swoje.


Sami Legną :O
Zostana zabici - mieczem? :roll:

Wizja Boga którzy uprawia krwawa łażnię to wizja Boga miłości?
Chciałoby się zapytac z D Huntem - Co to za miłośc :/ ?

Pan JEZUS co mówił
(43) Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. (44) A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; (Ew. Mateusza 5:44, Biblia Tysiąclecia)

(35) Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. (Ew. Łukasza 6:35, Biblia Tysiąclecia)

Bóg poddaje Wrogów Chrystusa - czyli NIEWIERZĄCYCH - Jemu pod Panowanie.

Widać to wyrażnie w Kol
(12) dziękując Ojcu, który was zdolnymi uczynił do uczestniczenia w dziedzictwie świętych w światłości, (13) który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do Królestwa Syna swego umiłowanego, (14) w którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów. Kol 1

ef 2
(1) I wy umarliście przez upadki i grzechy wasze, (2) w których niegdyś chodziliście według modły tego świata, naśladując władcę, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach opornych. (3) Wśród nich i my wszyscy żyliśmy niegdyś w pożądliwościach ciała naszego, ulegając woli ciała i zmysłów, i byliśmy z natury dziećmi gniewu, jak i inni; (4) ale Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, dla wielkiej miłości swojej, którą nas umiłował, (5) i nas, którzy umarliśmy przez upadki, ożywił wraz z Chrystusem - łaską zbawieni jesteście


I dalej
(14) Albowiem On jest pokojem naszym, On sprawił, że z dwojga jedność powstała, i zburzył w ciele swoim stojącą pośrodku przegrodę z muru nieprzyjaźni, (15) On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka (16) i pojednać obydwóch z Bogiem w jednym ciele przez krzyż, zniweczywszy na nim nieprzyjaźń; Ef 2

I dalej
(7) A każdemu z nas dana została łaska według miary daru Chrystusowego. (8) Dlatego powiedziano: Wstąpiwszy na wysokość, Powiódł za sobą jeńców I ludzi darami obdarzył. (9) A to, że wstąpił, cóż innego oznacza, aniżeli to, że wpierw zstąpił do podziemi? (10) Ten, który zstąpił, to ten sam, co i wstąpił wysoko ponad wszystkie niebiosa, aby napełnić wszystko. Ef 4




okidoki pisze:
Lash pisze:
Czy Jezus starł już królów w dniu swego gniewu? Nie. Zrobi to podczas wylania gniewu Boga i Baranka [Obj. 6:17 i dalej]

On to ROBI. Obecnie podbija narody :)

No to przeczytajmy:

i mówili do gór i skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem tego, który siedzi na tronie, i przed gniewem Baranka, albowiem nastał ów wielki dzień ich gniewu, i któż się może ostać?

Które narody wołają do gór i skał: "Padnijcie na nas" ? Czy nie wołają raczej "Gdzież jest obiecane przyjście Jego?"

Biblia swoje. Lash swoje.


Przed czym uciekali KRÓLOWIE?
Czy przez Kosmiczną orgonną buźią :O

Czy raczej przed Jego proposon
http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 4383&t=KJV
Obecnością i chwałą - gdzie była Świątynia tam JEST BOŻA CHWAŁA i Jego obecność.

Czego boją się Królowie Właśnie BOŻEJ OBECNOŚCI por 6,16 - Zakryjcie nas - nie chcemy oglądać chwały Boga i Branaka opisanych w 4-5 rozdziale

Ludzie bedą chcieli ukryć się przed Chwałą i obecnością Boga Tak że nawet wolą ŚMIERĆ niź Chrystusa.

Powiedz jaki ma SENS zdanie ludzi którzy uciekają od smierci PRZED TRZĘSIENIEM ZIEMI że chcą aby TA ZIEMIA ICH PRZYKRYŁA :O :)

jaki to mas sens :O

Czy królowie uciekający przed trzęsieniem ziemi wołaja niech nas przykryje? Czy Raczej boją sie PROPOSON - CHWAŁY / OSOBY / OBECNOŚCI / TWARZY Boga?
Mówia wolimy aby śmierc nas zabrała niż Bóg się obajwił w swoim gniewie i chwale i mocy. NIE NAWRÓCIMY SIE do niego pomimo jawnego obajwienia wolimy śmierć.



okidoki pisze:
Lash pisze:
Czy Jezus rozgromił narody berłem żelaznym? Roztłukł jak naczynie gliniane? Nie, bo jeszcze nie przyszedł sądzić. Na razie przyszedł zbawić.


Tłucze obecnie naczynia - i tworzy z nich nowe stworzenia

Dzieci Boże są naczyniami gniewu, które trzega rozgromić berłem żelaznym i tluc jak gliniane naczynia. Dobry Pasterz gromi swoje owce berłem żelaznym. :O Moje gratulacje Lash.


Myslisz się
Przed nawróceniem byłeś DZIECKIEM GNIEWU
(1) I wy umarliście przez upadki i grzechy nasze, (2) w których niegdyś chodziliście według modły tego świata, naśladując władcę, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach opornych. (3) Wśród nich i my wszyscy żyliśmy niegdyś w pożądliwościach ciała naszego, ulegając woli ciała i zmysłów, i byliśmy z natury dziećmi gniewu, jak i inni; (4) ale Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, dla wielkiej miłości swojej, którą nas umiłował,

Ef. 2
To jest nasz natura ludzka

Jak widac musisz malowac FAŁSZYWY OBRAZ że owca jest owca przed nawróceniem :roll:

Wszyscy ludzie są dziecmi gniweu - i jako takie mają kamienne serca.
Bóg przychodzi i KRUSZY KAMIENNE SERCE i stwarza mięsiste - Wymienia je na nowe.

Kruszenie Kamiennego Serce nawzywa się - METANOJĄ - jest to proces bolesny i przykry ale owoc jego jest błogosłwoaiony!
Każdy kto przezył kruszenie Bozym berłem kamiennego serca wie że to boli ale i raduje!

Dlatego Tak Bóg Kruszy nas
Dlatego Pan Jezus pasie narody rózga zelazną

(5) I porodziła syna - mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną. I zostało porwane jej Dziecię do Boga i do Jego tronu. (Apokalipsa (Objawienie) 12:5, Biblia Tysiąclecia)


Przeczytaj Psalm 2
(1) Czemuż to burzą się narody, A ludy myślą o próżnych rzeczach? (2) Powstają królowie ziemscy I książęta zmawiają się społem Przeciw Panu i Pomazańcowi jego: (3) Zerwijmy ich więzy I zrzućmy z siebie ich pęta! (4) Ten, który mieszka w niebie, śmieje się z nich, Pan im urąga. (5) Wtedy przemówi do nich w gniewie swoim I gwałtownością swoją przerazi ich: (6) Ja ustanowiłem króla mego na Syjonie, Świętej górze mojej. (7) Ogłoszę zarządzenie Pana: Rzekł do mnie: Synem moim jesteś, Dziś cię zrodziłem. (8) Proś mnie, a dam ci narody w dziedzictwo I krańce świata w posiadanie. (9) Rozgromisz je berłem żelaznym, Roztłuczesz jak naczynie gliniane. (10) Bądźcie więc teraz rozsądni, królowie, Przyjmijcie przestrogę, sędziowie ziemi! (11) Służcie Panu z bojaźnią i weselcie się, Z drżeniem złóżcie mu hołd, (12) Aby się nie rozgniewał i abyście nie zgubili drogi, Bo łatwo płonie gniewem. Szczęśliwi wszyscy, którzy mu ufają! (Ks. Psalmów 2:1-12, Biblia Warszawska)

Serio wydaje ci się że Ojciec Dając Synowi NARODY w DZIEDZICTWO dokona tego poprzez przemoc i krew i przez to ze Chrystus bedzie niczym Terminator chodził i WYMUSZAŁ posłuszeństwo na ludziach i narodach?

To wizja Chrystusa Który ma w dziedzicwie świat i wali ten świat żelazną Pałką :O


Prównaj
(1) Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, (2) a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat. (3) Ten /Syn/, który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach. (4) On o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię. (5) Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził? I znowu: Ja będę Mu Ojcem, a On będzie Mi Synem.

Serio wierzysz że to jedyna droga "miłości" i posłuszeństwa która Syn Boży osiągnie wiedzie przez morze Krwi i przez wyrzynanie Królow :O


okidoki pisze:
Lash pisze:
Jeśli teraz mamy erę mesjańską, to proszę o wskazanie narodów, dla których nie ma deszczu z powodu podanego powyżej. A jeśli wskazać nie można, to lepiej porzucić bajania i zabrać się do czytania Pisma.

Deszcz to Boże błogosławieństwo.
Ci Którzy są w Chrystusie maja być owocną ziemią i otrzymują za to błogosłowieństwo

A że wyjaśnienie nie pasuje do kontekstu, co tam! W Kościele nie obchodzi się Święta Namiotów, ale co tam.


Oj okidoki trzeba ci wszystko wyjasniać :O

(1) Potem Jezus obchodził Galileję. Nie chciał bowiem chodzić po Judei, bo Żydzi mieli zamiar Go zabić. (2) A zbliżało się żydowskie Święto Namiotów. ........ (37) W ostatnim zaś, najbardziej uroczystym dniu święta, Jezus stojąc zawołał donośnym głosem: Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije! (38) Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza. (39) A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego; Duch bowiem jeszcze nie był /dany/, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony. (40) A wśród słuchających Go tłumów odezwały się głosy: Ten prawdziwie jest prorokiem. (41) Inni mówili: To jest Mesjasz. Ale - mówili drudzy - czyż Mesjasz przyjdzie z Galilei? (42) Czyż Pismo nie mówi, że Mesjasz będzie pochodził z potomstwa Dawidowego i z miasteczka Betlejem? (43) I powstało w tłumie rozdwojenie z Jego powodu. (44) Niektórzy chcieli Go nawet pojmać, lecz nikt nie odważył się podnieść na Niego ręki. (45) Wrócili więc strażnicy do arcykapłanów i faryzeuszów, a ci rzekli do nich: Czemuście Go nie pojmali? (46) Strażnicy odpowiedzieli: Nigdy jeszcze nikt nie przemawiał tak, jak ten człowiek przemawia. (47) Odpowiedzieli im faryzeusze: Czyż i wy daliście się zwieść? (48) Czy ktoś ze zwierzchników lub faryzeuszów uwierzył w Niego? (49) A ten tłum, który nie zna Prawa, jest przeklęty. (50) Odezwał się do nich jeden spośród nich, Nikodem, ten, który przedtem przyszedł do Niego: (51) Czy Prawo nasze potępia człowieka, zanim go wpierw przesłucha, i zbada, co czyni? (52) Odpowiedzieli mu: Czy i ty jesteś z Galilei? Zbadaj, zobacz, że żaden prorok nie powstaje z Galilei. (53) I rozeszli się - każdy do swego domu.
(Ew. Jana 7:1-53, Biblia Tysiąclecia)


Prównaj to z wersetem i wieloma mówiącymi o wylanu Ducha

(45) I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy przybyli z Piotrem, że dar Ducha Świętego wylany został także na pogan. (Dzieje Apost. 10:45, Biblia Tysiąclecia)


To Słowo oznaczło Padający deszcz - zlanie - pokropienie

Zobacz tu:
http://www.studylight.org/lex/heb/hwview.cgi?n=5413



okidoki pisze: Tekst jest zrozumiały dosłownie i nic w nim nie wskazuje na metaforę, poza teologiczną potrzebą Lasha. I tu dochodzimy do prawdziwej przyczyny problemów:

Pierwsza zasada rozumienia Biblii według Lasha. Każdy fragment, który nie pasuje do poglądów Lasha, jest symboliczny.

Ależ to prosta zasada! :roll: Niestety bezwartościowa.


Kończysz jak zwykle - niemerytorycznie :/
Powiem ci tylko tyle ... Nie wiele ci zostało z merytoryczności - a to że próbujesz przypisac mi swoje wymysły pokazuje jak dziłasz :/ - przypisujesz innym i Słowu Boga to czego nie czynią :/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 21 cze 2013, 14:00

He he - grzeczny ;)

okidoki pisze: Lash, ostatni raz wykonam grzeczny ukłon w twoją stronę i odpowiem na twoje twierdzenia.

Lash pisze:
okidoki pisze:
Lash pisze: nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga,

współobywatelami świętych z Izraela, z którymi mamy wspólną ojczyznę w niebie. Jesteśmy domownikami Boga, ponieważ jesteśmy jego dziećmi i nasz dom jest w niebie,

możesz wskzac co wskzuje na to że taki dom jest w niebie - podkreśl to w tym fragmencie :O

Nieświadomie podkreślileś samemu. Nie jesteśmy obywatelami Kościoła, lecz nasza ojczyzna jest w niebie. Nasz dom także jest w niebie. Kościół nie jest naszym domem. A my jesteśmy świątynią Bożą, bo w nas mieszka Duch Święty.


Już ci pokazałem, że EWIDNETNIE Greka ukazuje dwa wymiary - tu pokazne jest że jestesmy współowybatelami IZRAELA i DOMOWNIKAMI KOSCIOŁA
Nasz Dom jest TU TO KOŚCIÓŁ
nie wiesz co mówi Pismo?

(15) Gdybym zaś się opóźniał, [piszę], byś wiedział, jak należy postępować w domu Bożym, który jest Kościołem Boga żywego, filarem i podporą prawdy. (1 List do Tymoteusza 3:15, Biblia Tysiąclecia)

(6) Chrystus zaś, jako Syn, był nad swoim domem. Jego domem my jesteśmy, jeśli ufność i chwalebną nadzieję aż do końca wytrwale zachowamy. (List do Hebrajczyków 3:6, Biblia Tysiąclecia)

A niebie mamy przyobiecane ciała - tez nazywane domem - por 2 kor 5.

okidoki pisze:
Ale nawet gdyby twoja interpretacja była słuszna, i teraz tak założymy, to i tak nic ci to nie pomoże w rozumieniu Nowego Jeruzalem, i to dowodzi, że nie myślisz dostatecznie nad tym co piszesz.



To co napuisałem to to że nie ma SPRZECZNOŚCI którą nieprawdziwie próbowaliście stworzyć.
Twierdziliście że nie może być tak że dom i domownicy sa w jednym obrazie :)
Jak widać - Piotr i Paweł i wierzę JAN nie tyllko nie mają z tym problemów ale wręcz ukazują tą SAMOBUDUJĄCĄ się budowlę dzieci Boga.

okidoki pisze:
Zwyczajnie nie rozumiesz różnicy pomiędzy metaforą a symbolem. :zabawa:

We fragmentach listów Pawła i Piotra mamy metafory, ale nie mamy symboli. Świątynia Pańska nie jest naszym symbolem, my naprawdę jesteśmy świątynią Bożą, chociaż w przenośnym znaczeniu. Żywe kamienie nie są symbolem chrześcijan, my jesteśmy "niby żywe kamienie" w duchowej świątyni. Dom Ojca również nie jest naszym symbolem. My naprawdę jesteśmy domownikami Boga, chociaż w duchowym sensie.


Jak widać DRYFUJESZ od problemu który był poruszany w INNE OBSZARY
duyskuowaliśmy nie o tym czy to metafora czy symbol ale o tym czy Mozna uzywac obrazu budowli i mieszknaców tej budowli w jednym obrazie i nie ma w tym sprzeczności :)
Podejdź więc uczciwie do tematu i nie przypisuj innym nie ich twierdzeń :)


okidoki pisze: Nowe Jeruzalem natomiast jest miastem, które widział Jan. Jest obiektem z widzenia. Tak jak Zwierzę z widzenia Daniela, które akurat jest symbolem Cesarstwa Rzymskiego. Symbol nie jest tożsamy z rzeczą, którą symbolizuje. Na tym polega używanie symboli. Zwierzę nie może być symbolem Cesarstwa i jednocześnie samym cesarstwem, bo to jest nielogiczny absurd.


Jak widać nadal nie rozumiesz :roll:
Kościół jest świątynią :O
BUDYNKIEM :O
nie jest!
Jednak świątynia jest SYMBOLEM KOSCIOŁA
Wracaj do efezjan postudiować bardziej.

A i powiedz ile budynków buduje się samych :) Ef 2


A i podaj mi gdzie apostołowie albo te teksty ( z wikipedii ) mówią żę istnieje twoje ograniczenie. Stosujesz typowy anachronizm - WCZYTUJESZ 21 wieczne DEFINICJE w 1 wiek :roll: :zabawa: :)




okidoki pisze:

Nowe Jeruzalem jest prawdziwym miastem do którego wchodzą przez bramy zbawieni ludzie i chodzą po miejskich ulicach, a więc nie może być symbolem zgromadzenia zbawionych ludzi, jeżeli zgromadzenie mieszka w tym mieście. Nie można mieszkać we własnym symbolu. To nonsens.



I tu widać, że ewidentnie nie ROZUMIESZ EF 2
Prównaj
(19) A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga - (20) zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. (21) W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, (22) w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha. (List do Efezjan 2:1-22, Biblia Tysiąclecia)


Pokazywałem ci w GRECE że właśnie wszystko opiera się o słowo oikos - dom

chcesz to ignoruj to - masz do tego prawo :)
może ci się wydawać i mozesz próbowac wczytywac symbolike i mmetaforę i alegorie czy inne rzeczy ... domu samobudującego sie nie ma :D




okidoki pisze: Kościół już ma swój symbol - Oblubienicę :) Nowe Jeruzalem jest miastem w którym zamieszka Oblubienica.



jw.
i dlatego Nowej Jeruzalem jest ubrane jak panna młoda i Anioł ukazując oblubienicę ukazał miasto :roll:

Jak widac Wg twoich SZTUCZNYCH podziałów Kościół mnie moze być świątynią bo jest oblubienicą :roll: albo nie może siebie budowac bo budynki się nie budują :roll:

Oj okidoki - sztywność umysłu to zła cecha :/


okidoki pisze: Lash, jesteś jedyną osobą na forum, która cieszy się z wypowiadania niedorzecznych stwierdzeń i przypisuje to nauce apostolskiej. Na tym możemy zakończyć.


Poplułes sobie :roll: to się ciesz - jest ci wybaczone na mojego Pana też pluli :)
Ciesze sie z tego że mówię jako spotołowie a że dla cibie to niedorzeczność to cóż :) jako mówi Paweł - dla niektórych Słowo Zawsze bedzie głupotą


Tak się zastanwaiam kto swoją niegrzeczność nazywa grzecznością :/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 21 cze 2013, 16:21

Lash pisze:
Nowe Jeruzalem natomiast jest miastem, które widział Jan. Jest obiektem z widzenia. Tak jak Zwierzę z widzenia Daniela, które akurat jest symbolem Cesarstwa Rzymskiego. Symbol nie jest tożsamy z rzeczą, którą symbolizuje. Na tym polega używanie symboli. Zwierzę nie może być symbolem Cesarstwa i jednocześnie samym cesarstwem, bo to jest nielogiczny absurd.

A i podaj mi gdzie apostołowie albo te teksty ( z wikipedii ) mówią żę istnieje twoje ograniczenie. Stosujesz typowy anachronizm - WCZYTUJESZ 21 wieczne DEFINICJE w 1 wiek

Zasady poprawnego myślenia są uniwersalne, dlatego zwierzę nigdy nie będzie imperium, a święte miasto nigdy nie będzie Kościołem. To nie jest tak, że twoje twierdzenie są niemądre tylko w XXI wieku, one byłyby równie niemądre dla żyjącego w I wieku Apostoła Pawła.

Lash pisze:
okidoki pisze: Nowe Jeruzalem jest prawdziwym miastem do którego wchodzą przez bramy zbawieni ludzie i chodzą po miejskich ulicach, a więc nie może być symbolem zgromadzenia zbawionych ludzi, jeżeli zgromadzenie mieszka w tym mieście. Nie można mieszkać we własnym symbolu. To nonsens.

duyskuowaliśmy nie o tym czy to metafora czy symbol ale o tym czy Mozna uzywac obrazu budowli i mieszknaców tej budowli w jednym obrazie i nie ma w tym sprzeczności
Podejdź więc uczciwie do tematu i nie przypisuj innym nie ich twierdzeń :)

Uczciwie podchodzę do tematu, dlatego cierpliwie jak dziecku wyjaśniam na czym polega różnica między metaforą a symbolem. Zakładasz, że chodzi o obraz, ale Miasto Świete nie jest żadnym obrazem, tylko prawdziwym miastem w którym żyją ludzie i które widział Jan i po którym rozglądał się szukając świątyni, ale jej nie znalazł, bo jej w mieście nie ma.

Korzystając z twojej interpretacji Ef 2, nie mieszkamy w domu Bożym dosłownie, ale metaforycznie. No i odwrotnie, w mieście świętym ludzie mieszkają dosłownie, a nie metaforycznie. Czy teraz różnica jest dla Ciebie nareszcie zrozumiała?

Zbawieni ludzie w mieście o nazwie Nowa Jerozolima naprawdę w nim mieszkają, a przez jego bramy wjeżdzają królowie ze swymi bogactwami. Nie można dosłownie mieszkać we własnym symbolu - to jest po prostu zwykły nonsens :)

Nie masz wyjścia Lashu, musisz się dalej upierać przy tym absurdzie, a to mówi wszystko o twojej amatorskiej teologii pisanej na kolanie.

Lash pisze:Itd itp - nie wiem czy mauszę całość Tekstu podac :)


Czy zatrzymałeś się , bo uświadomiłeś sobie, że musisz wymyślać znaczenie dosłownych tekstów, byle nie przeczytać tego co jest napisane w Biblii? Z tej samej przyczyny nie odpowiadasz na moje proste pytania? Wymyślanie znaczeń jednak ci nie idzie Lash i zapomniałeś o dokładności :

Lash pisze:(1) Potem zaprowadził mnie do zewnętrznej bramy przybytku, która skierowana jest na wschód; była jednakże zamknięta. (2) I rzekł do mnie Pan: Ta brama ma być zamknięta. Nie powinno się jej otwierać i nikt nie powinien przez nią wchodzić, albowiem Pan, Bóg Izraela, wszedł przez nią. Dlatego winna ona być zamknięta. Jedynie władca może w niej zasiadać do uczty przed obliczem Pana. Wchodzić jednak winien przez przedsionek przy bramie i tą samą drogą znowu wychodzić.

Chrystus Wszedł do Swojej światyni KOSCIOŁA i nie moze nikt inny być JEGO WŁADCĄ - dlatego drzwi musza być ZAMNKIETE

Czy Chrystus może wchodzić do Kościoła jedynie przez przedsionek przy bramie? :puppyeyes: I co to znaczy, że Chrystus powinien tą samą drogą z Kościoła wychodzić? :O Co symbolizuje zamykanie bramy na dni 6 i otwieranie bramy w szabat i podczas nowiu Księżyca, wiesz? Czy potrafisz zmyślić znaczenie? Amilenializm jest skazany na bawienie się w Ellen White, sam dla siebie jest źródłem objawienia.

Tak poza tym Chrystus jest Panem, a nie izraelskim władcą.

Teksty mówią same za siebie. To jest plan świątyni i przepisy w niej obowiazujące, w czasach odrodzonego królestwa Izraela. Amilenializm prawosławny nie jest lepszy i twierdzi, że prorockie opisy są opisem przyszłego świata, tak jak go sobie wyobrażano kilka wieków przed naszą erą, dlatego jest tam grzech, dlatego kapłani się żenią. Niezbyt poważne stawianie siebie ponad objawieniem Proroków.

Lash pisze:
Tekst jest zrozumiały dosłownie i nic w nim nie wskazuje na metaforę, poza teologiczną potrzebą Lasha. I tu dochodzimy do prawdziwej przyczyny problemów:

Pierwsza zasada rozumienia Biblii według Lasha. Każdy fragment, który nie pasuje do poglądów Lasha, jest symboliczny.

Ależ to prosta zasada! :) Niestety bezwartościowa.

Kończysz jak zwykle - niemerytorycznie :/

Nie merytorycznie? Bardzo merytoryczne podsumowanie. W tekście nie ma nic co prowadzi do przekonania, że jest to metafora Kościoła. Całkiem nic. Czy potrafisz znaleźć uzasadnienie alegorycznej interpretacji w samym tekście?

Projekt świątyni w Księdze Ezechiela nie pasuje do Twoich poglądów, więc "szast prast" i osiem rozdziałów zamieniamy na metaforyczną baśń. Uprawiasz interpretacyjny anarchizm, Lash. Zrobisz wszystko w celu pozostania przy niebiblijnej eschatologii i soteriologii Augustyna.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 22 cze 2013, 08:52

Lash pisze:
Lelek pisze:
Lash pisze:Oba teksty Zacytowane o rządzeniu i melhisedeku sa

odniesione do Chrystusa OBECNIE

No, to przeczytajmy, co tam jest napisane:

"Przysiągł Pan i nie pożałuje: Tyś kapłanem na wieki według porządku Melchisedeka. Pan

po prawicy twojej. Zetrze królów w dzień swego gniewu. Będzie sądził narody, pobije wielu. Roztrzaska

głowy jak ziemia szeroka. Będzie pił w drodze ze strumienia, Dlatego głowę podniesie" [Ps. 110:4-7]



Czy Jezus starł już królów w dniu swego gniewu?


Ściera :D
(14) Wiadomo zaś, że Pan nasz należał przez swe narodzenie do pokolenia Judy, tymczasem Mojżesz

wcale nie wspomina o kapłanach, którzy by pochodzili z tego pokolenia. (15) Wszystko staje się jeszcze

bardziej jasne wobec faktu, że oto pojawia się inny kapłan na wzór Melchizedeka (16) i jest kapłanem nie

na mocy przepisów ludzkiego prawa, lecz z powodu nieprzemijającego życia. (17) W rzeczywistości

bowiem tak mówi o Nim Pismo: Jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka. Hebr 7

(11) Podczas gdy każdy kapłan spełniając codziennie swą posługę składa wiele razy te same ofiary, nie

będące jednak w stanie zgładzić naszych grzechów, (12) to Jezus złożył tylko raz jeden jedyną ofiarę za

grzechy, a potem zasiadł na zawsze po prawicy Boga (13) oczekując już tylko na moment, gdy Jego

nieprzyjaciele legną jako podnóżek u stóp Jego.
(14) Jedną, jedyną ofiarą uczynił doskonałymi tych,

którzy zostali oczyszczeni z grzechów. (15) Potwierdza to zresztą sam Duch Święty w słowach. Hebr 10

(23) A każdy w swoim porządku: jako pierwszy Chrystus, potem ci, którzy są Chrystusowi w czasie jego

przyjścia, (24) potem nastanie koniec, gdy odda władzę królewską Bogu Ojcu, gdy zniszczy wszelką

zwierzchność oraz wszelką władzę i moc. (25) Bo On musi królować, dopóki nie położy wszystkich

nieprzyjaciół pod stopy swoje. 1 kor 15

(18) A Jezus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi. (19)

Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, (20)

ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do

skończenia świata.
(Ew. Mateusza 28:1-20, Biblia Warszawska)

Odpowiedziałeś sam sobie: Pan Jezus nie starł jeszcze wrogów. To się stanie w przyszłości.

Lash pisze:Powtórzę Pytania na które nie udzieliłeś odpowidzi

czy Jezus jest Panem
czy Jezys JEST mesjaszem
Czy Jezus ma wszelaką władze ( ἐξουσία ) na niebnie i ziemi
http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 1849&t=KJV

Są to wazne pytania :)

Jest Panem, jest Mesjaszem i ma wszelką władzę. Ale na razie przebywa w niebie, a wszystkie narody nie

są Mu poddane i nie ma powszechnego pokoju na świecie, który jest zapowiedziany dopiero w Erze

Mesjańskiej. Mylisz dwie rzeczy - panowanie Mesjasza w Jego Królestwie teraz - a to Królestwo nie jest

jeszcze fizyczne, i Jego panowanie w przyszłości w fizycznym królestwie Izraela, w fizycznej świątyni, na

fizycznym tronie Dawida przez 1000 lat. Niestety, znam Cię i widzę, że celowo mieszasz różne kwestie

tak, żeby Ci pasowały do teologii.

Lash pisze:
Lelek pisze: Nie. Zrobi to podczas wylania gniewu Boga i Baranka [Obj. 6:17 i dalej]



On to ROBI.
Obecnie podbija narody :)

Nie, Lash. I dobrze o tym wiesz. W psalmie jest napisane o podbijaniu w ramach walki i wylania gniewu, a

nie o "podbijaniu" w ramach ewangelizacji. Niestety, znowu mieszasz. Ale to jest normalne. Tylko szkoda

mi ludzi, którym mieszasz w głowach.

Lash pisze:
Lelek pisze: Czy Jezus sądził już narody? Nie. Zrobi to po swym Powtórnym Przyjściu

[Mat. 25:31-46]


I robi i zrobi :) To jest rzeczywistość dzisiejsza :)
Czy Jezus Jest Kapłanem na wzór melchisedeka :) czy się stanie?
Czy siedzi po prawicy Ojca?
Czy poddaje ludzi pod swoje panowanie Królujac?

Znowu kręcisz, jak zwykle. Jezus jeszcze nie sądzi narodów. Na razie zbawia. Sądzić będzie wtedy, kiedy

powróci w ciele. Jest kapłanem na wzór Melchizedeka, ale na razie siedzi po prawicy Ojca. Będzie sądził,

kiedy przyjdzie na ziemię i zasiądzie na tronie swojej chwały - wtedy staną przed nim narody po lewicy i

prawicy [Mat. 25:31-46].

Robisz wszystko, żeby uciec od tekstu. W ten sposób możesz zrobić dowolny przekręt w związku z

dowolnym tekstem. Dlatego właśnie dyskusja z Tobą nie ma sensu,

Lash pisze:
Lelek pisze: "Ja ustanowiłem króla mego na Syjonie, Świętej górze

mojej. Ogłoszę zarządzenie Pana: Rzekł do mnie: Synem moim jesteś, Dziś cię zrodziłem. Proś mnie, a

dam ci narody w dziedzictwo I krańce świata w posiadanie. Rozgromisz je berłem żelaznym, Roztłuczesz

jak naczynie gliniane" [Ps. 2:6-9]


Czy Jezus Jest Sym aZrodzonym :) ?
ZACYTOWAC?
Czy narody są dziecdzictwem Chrystsua?
To się dzieje obecnie - jesteśmy narodami - dziedzictwem i współdziedzicami Jezusa :)

Czy Jezus rządzi na Syjonie? Czy rozgromił narody berłem żelaznym? Roztłukł je jak naczynie gliniane?

Jeśli Ty jesteś tymi narodami, to znaczy, że sam jesteś roztłuczony. Twoje pytania są nie na temat i dobrze

o tym wiesz. Wynikają wyłącznie z uporu i braku argumentów.

Lash pisze:(2) a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił

dziedzicem wszystkich rzeczy
, przez Niego też stworzył wszechświat.
(List do Hebrajczyków 1:2, Biblia Tysiąclecia)

Jak najbardziej Chrystus JUŻ jest Dzieciem :) wierzysz w To :)

Jest dziedzicem. Ale sam napisałeś powyżej, że jeszcze nie objął dziedzictwa, bo wrogowie nie są jeszcze

wszyscy pod Jego stopami. Kolejny Twój wykręt.

Lash pisze:
Lelek pisze:Czy Jezus rozgromił narody berłem żelaznym? Roztłukł jak naczynie

gliniane? Nie, bo jeszcze nie przyszedł sądzić. Na razie przyszedł zbawić.


Tłucze obecnie naczynia - i tworzy z nich nowe stworzenia :)

Ja się pytam, czy ROZTŁUKŁ. A nie, czy "obecnie tłucze". Na pierwsze pytanie oczywiście nie

odpowiedziałeś, bo nie wystarczyło Ci wyobraźni, żeby przekręcić Pismo. :lmao:


Lash pisze:
Lelek pisze: Czy Jezus otrzymał narody w dziedzictwie i krańce świata w posiadanie?

Jakoś nie widać, żeby cały świat był w posiadaniu Jezusa.


A jednak Hebrajczyków mówi inaczej :)
Wiem że nie widzisz Jezusa Króla i władcę pomimo ze takim ON JEST :/

Nie. To Ty widzisz coś, czego nie ma. Czyli zaprzeczasz rzeczywistości tylko po to, żeby uparcie trwać

przy błędnej teorii sprzecznej z Pismem.

Lash pisze:
Lelek pisze: Cały świat na razie tkwi w złem [I Jana 5:19] z wyjątkiem wierzących,

którzy są w zdecydowanej mniejszości. Jeśli ktoś twierdzi, że teraz mamy erę mesjańską, a Mesjasz teraz

rządzi całym światem, niech powie niewierzącemu sąsiadowi, że Jezus nim właśnie rządzi.


I to jest głoszenie EWANGELI - że Jezus JEST PANEM - że jest królem / Mesjaszem i Panuje i wszystko ma

byc mu poddane.
stąd moje pytanie czy wierzysz że Jezus JEST Panem - bo z tego co mówisz nie bradzo to wynika.
To że cześć świata jest w rebelii nie zmienia FAKTU że Jezus Króluje i panuje i podda cały świat pod swoje

panowanie :)

Znowu to samo - Albo cały świat jest poddany Jezusowi, albo część świata jest w rebelii. W Erze

Mesjańskiej cały świat będzie Mu poddany. Rebelia będzie dopiero po tym, jak dopełni się 1000 lat. Masz

to napisane w Obj. 20:7-10.

A Ty uparcie usiłujesz tak nagiąć Pismo, że nawet wolisz sprzeczność z rzeczywistością, byle tylko uparcie trwać w swoim błędzie. To zaczyna być już nie tylko śmieszne, ale po prostu żenujące.

Lash pisze:
Lelek pisze: Wszelka moc na niebie i na ziemi jest dana, ale objęcie władzy nad światem nastąpi po Powtórnym Przyjściu Jezusa i wtedy będzie On rządził osobiście z Jeruzalemu.


Słowem Jezus to figura któr ic nie robi :roll: - Ma władzę i jej nie uzywa :O
Poweidz co to znaczy że MASZ WŁADZE ale obejmiesz ją pózniej :roll:
Czy tu mając władzę nad zmysłami - obejmujesz je po czasie :O
Albo majac władze i auttorytet w domu - obejmujes tan autorytet po 60 tce :roll:

Nie udawaj głupka. Nie masz argumentów i udajesz, że nie rozumiesz tekstu Pisma. Jezus nie rządzi w tej chwili z Jerozolimy, a cały świat nie jest Mu poddany. Taka jest rzeczywistość. Wbrew Twoim bajaniom.

Lash pisze:Jezus ma władzę a nie OBEJMIE JA W PRZYSZŁOŚCI -

mieć to już objąć :)

Oczywiście, Lash. Tylko się rozejrzyj dookoła i przestań opowiadać głupstwa, bo naprawdę chyba udajesz, że nie widzisz prostych faktów. Cały świat tkwi w złem. Kiedy Jezus obejmie władzę na świecie, świat nie będzie tkwił w złem. Czy to do Ciebie dociera? Czy jesteś tak uparty, że nadal będziesz stosował gimnastykę po to, żeby "wyjść na swoje"?

Lash pisze:
Lelek pisze: Szatan będzie wtedy związany na 1000 lat. Ktoś słusznie zauważył, że jeśli teraz mamy erę mesjańską, to szatan jest trzymany na stanowczo zbyt długim łańcuchu. :lmao:


Obecnie jest związany - bowiem Jezus na tej zasadzie wytrzucał demony nie wiesz :)

(25) A Jezus, znając ich myśli, rzekł im: Każde królestwo, rozdwojone samo w sobie, pustoszeje, i żadne

miasto czy dom, rozdwojony sam w sobie, nie ostoi się. (26) A jeśli szatan szatana wygania, sam z sobą jest

rozdwojony; jakże więc ostoi się królestwo jego? (27) A jeśli Ja przez Belzebuba wyganiam demony,

synowie wasi przez kogo wyganiają? Dlatego oni będą sędziami waszymi. (28) A jeśli Ja wyganiam

demony Duchem Bożym, tedy nadeszło do was Królestwo Boże. (29) Albo jak może kto

wejść do domu mocarza i jego sprzęty zagrabić, jeśli pierwej nie zwiąże mocarza; wtedy

dopiero dom jego ograbi?
(30) Kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie, a kto ze mną nie zbiera,

rozprasza
.

Jesteś z Jezusem który związał mocarza i ograbia Dom Złego czy jestes przeciwko Jemu który Zbiera?

A gdzie tutaj jest napisane o związaniu szatana i wrzuceniu go do czeluści? Dlaczego szatan ma na ziemi tyle do powiedzenia, skoro jest rzekomo związany? Dlaczego znowu naginasz Pismo, które mówi o czymś innym - czyli o wypędzaniu demonów?

Lash pisze:
Lelek pisze: W erze mesjańskiej, gdy Pan będzie królem całej ziemi [Zach. 14:9] po swoim Powtórnym

Przyjściu ze wszystkimi świętymi [Zach. 14:5] narody będą miały obowiązek stawienia się w Jerozolimie

na Święto Szałasów [Zach. 14:16]. Dla tych narodów, które nie będą posłuszne temu nakazowi, nie będzie

deszczu [Zach. 14:17-18].


A Jezus nie JEST PANEM całej ziemi?

A czy cała ziemia obchodzi Święto Szałasów? Czy Jezus przyszedł już ze wszystkimi świętymi?


Lash pisze:
Lelek pisze: Jeśli teraz mamy erę mesjańską, to proszę o wskazanie narodów, dla których nie ma deszczu z powodu podanego powyżej. A jeśli wskazać nie można, to lepiej porzucić bajania i zabrać się do czytania Pisma.


Oj Lelku
Nie rozumiesz prostych spraw :) i podstaw :)
(1) Dlatego pominąwszy początki nauki o Chrystusie, zwróćmy się ku rzeczom wyższym, nie powracając

ponownie do podstaw nauki o odwróceniu się od martwych uczynków i o wierze w Boga, (2) nauki o

obmywaniach, o wkładaniu rąk, o zmartwychwstaniu i o sądzie wiecznym. (3) To właśnie

uczynimy, jeśli Bóg pozwoli. (4) Jest bowiem rzeczą niemożliwą, żeby tych - którzy raz zostali oświeceni i

zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego, (5) i zakosztowali Słowa Bożego,

że jest dobre oraz cudownych mocy wieku przyszłego - (6) gdy odpadli, powtórnie odnowić i przywieść do

pokuty, ponieważ oni sami ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko. (7) Albowiem

ziemia, która piła deszcz często na nią spadający i rodzi rośliny użyteczne dla tych, którzy ją uprawiają,

otrzymuje błogosławieństwo od Boga; (8) lecz ta, która wydaje ciernie i osty, jest bezwartościowa i bliska

przekleństwa, a kresem jej spalenie
.

Deszcz to Boże błogosławieństwo.
Ci Którzy są w Chrystusie maja być owocną ziemią i otrzymują za to błogosłowieństwo - a ci którzy nie są

w Jedności z Bożym Jeruzalem Kośicołem wg Ducha - są bez deszczy - usychają nie wydając owoców

Ja pytałem o Święto Szałasów, które w Erze Mesjańskiej będzie obowiązkowe dla wszystkich mieszkańców Ziemi. Wskaż narody, dla których nie ma deszczu Z POWODU TEGO, ŻE NIE STAWIŁY SIĘ NA ŚWIĘTO SZAŁASÓW. Dopóki tego nie zrobisz, nie mamy o czym rozmawiać.

Lash pisze:
Lelek pisze:
Oczywiście, dom nie może powstać bez fundamentu. A ponieważ fundamentem jest Mesjasz, dom Boży w

sensie Kościoła nie mógł powstać przed Jego śmiercią, zmartwychwstaniem i wniebowstąpieniem. Dlatego

Nowe Przymierze nie mogło zostać zawarte z Kościołem, kiedy Kościół jeszcze nie istniał - tekst mówi to,

co mówi: Że Nowe Przymierze zostało zawarte z domem Izraela i domem Judy, czyli z tym samym

narodem, którego ojcowie zerwali Stare Przymierze. W efekcie tego Przymierza powstał Kościół.

Wystarczy tylko przeczytać i pogodzić się z tym, co jest napisane, zamiast z oślim uporem łączyć ze sobą

na łapu-capu teksty wyrwane z kontekstu. W dodatku tylko po to, żeby po raz kolejny nagiąć Pismo do

własnych wyobrażeń.


Jak zwykle banialuki :)
Nowe Przymierze jezt zawarte z LUDEM CHRYSTUSA - tymi którym odpuszczono grzechy

(28) bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. (Ew.

Mateusza 26:28, Biblia Tysiąclecia)

Za kogo wylewa się Krew za APOTOŁÓW - którzy byli wszscy w kosciele
(20) Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za

was będzie wylana. (Ew. Łukasza 22:20, Biblia Tysiąclecia)

W tym przymierzu jest i Izreal i Poganie - (27) I to będzie moje z nimi przymierze, gdy zgładzę ich

grzechy. (ist do Rzymian 11:27, Biblia Tysiąclecia)

Apotoł świetnie wiedział że nowe przymierze jest przymierzem z ciałem Chrystusa = Kościołem we Krwi

Jego
(25) Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: Ten kielich jest Nowym Przymierzem we

Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę! (1 list do Koryntian 11:25, Biblia

Tysiąclecia)

Kościoł jest Sługa tego przymierza
(6) On też sprawił, żeśmy mogli stać się sługami Nowego Przymierza przymierza nie litery, lecz Ducha;

litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia. (2 list do Koryntian 3:6, Biblia Tysiąclecia)

Izrael ma spełnienie obietniecy 1go przymierza w nowm przymierzu
(15) I dlatego jest pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla odkupienia

przestępstw, popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa,

dostąpili spełnienia obietnicy. (List do Hebrajczyków 9:15, Biblia Tysiąclecia)

ZERO ODPOWIEDZI NA MOJE ARGUMENTY. KOMPLETNE ZERO. PISZESZ NIE NA TEMAT. Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałem, pomyśl spokojnie i napisz na temat. Albo skończ swoje bajania.


Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 22 cze 2013, 11:47

Believer, mam nadzieję, że widzisz to, co ja: Czyli "grę w skojarzenia" uprawianą przez Lasha. Bo to, co on robi, nie zasługuje na poważne potraktowanie absolutnie. Kilka przykładów:

Lash pisze:Widać więc, że mamy zdecytowanie powstanie z martwych wśród nas wierzących Chrystusowi. Nie tylko to - zwróć uwagę, że to powstanie z martwych nie obejmuje nikogo innego :) i nie ma nad nimi władzy DRUGA ŚMIERĆ. Słowem Chrześcijanie w Chrystusie już sa wiecznie żywi ale inni nie powstali!

"widziałem też dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże, oraz tych, którzy nie oddali pokłonu zwierzęciu ani posągowi jego i nie przyjęli znamienia na czoło i na rękę swoją. Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat. Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat" [Obj. 20:4-5]

Ciekawe, bo nie wszyscy chrześcijanie są męczennikami dla Jezusa i słowa Bożego. W dodatku, w Obj. 20:4 jest napisane, że tylko ścięci zmartwychwstali. Idąc tym tokiem myślenia, druga śmierć nie ma władzy tylko nad ściętymi męczennikami. Czyli nad Lashem ma władzę - chyba, że Lash zostanie ścięty. Bajanie o tym, że w tym tekście chodzi o "nasze wieczne życie w Chrystusie" można włożyć tam, gdzie jego miejsce - czyli między bajki.

Lash pisze:3. Oni sa jego Kapłanami i króluja z nim 1000 Lat !

Tu prosto widać, że tak rozumował Piotr
(9) Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świetym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, (10) wy, którzyście byli nie - ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali. 1 Piot 2

Widać że Piotr traktuje nas jako kapłanów i królujących obecnie w Chrtstusie.

Oczywiście Piotr nie mówi nic o rządzeniu z Jezusem laską żelazną [Obj. 2:26] nad poganami, ale Lashowi to nie przeszkadza. Określenie "królewskie kapłaństwo" oznacza, że jesteśmy kapłanami Króla, a nie że królujemy - ale to też Lashowi nie przeszkadza. Więc buja sobie dalej w obłokach własnej wyobraźni i nadal "gra w skojarzenia" - bardzo luźne zresztą.

Lash pisze:Odnosnie Królestwa trwającego 1000 Lat - jest to JEDYNE w PISMIE miejsce gdzie wystepuje Królestwo o długości 1000 Lat. nie ma tego w innych miejscach - więc jak ktos mówi że ma takowe to znaczy że PRZYPISUJE je do tego czasu choć literalnie tego nie zapisano!

Nie, no skąd! Literalnie nie zapisano! :lmao: Napisano "TYSIĄC lat" - to jest według Lasha za mało literalnie, żeby to przeczytać i zrozumieć. Poniżej podaję cytaty, gdzie jeszcze trzy razy jest LITERALNIE napisane o "owych tysiącu latach". Nie ma czego przypisywać, bo jest napisane. Ale co tam, że jest napisane w Biblii. Lash uważa inaczej.

Lash pisze:Ciekawe jest to, że to stwierdzenie 1000 lat podano określenie NIEPOLICZALNE! Słowem istnieje wyraźna sugestia - to nie jest policzalne 1000 lat ale niepoliczalne :D - traktowanie więc 1000 Lat dosłownie niesie ryzyko ze się tak naprawdę doczytuje tu co chce :/

Niesamowite! A Pismo mówi w trzech miejscach, że 1000 lat musi się dopełnić:

"(...) aż się dopełni owych tysiąc lat" [Obj. 20:3]
"(...) aż się dopełniło tysiąc lat" [Obj. 20:5]
"(...) A gdy się dopełni tysiąc lat" [Obj. 20:7]

Nie trzeba się doczytywać tego, co się chce. Będzie 1000 lat i ma się ta liczba (dosłowna) dopełnić. Z tekstu wynika, że jest jak najbardziej policzalna. To Lash wymyśla amilenialne "cuda wianki", żeby nie przeczytać tego, co jest napisane i zrozumiałe.

Oczywiście szatan będzie mógł zwodzić narody dopiero wtedy, gdy po 1000 latach wyjdzie z czeluści. Przez 1000 lat nie będzie mógł tego robić. Zatem twierdzenie, że teraz jest związany i nie zwodzi narodów, przeczy nie tylko tekstowi, ale rzeczywistości.

Lash pisze:O dziwo takie zrozumienie mieli reformatorzy :O :D

Wcale nie "o dziwo". Reformatorzy byli gorliwymi uczniami Augustyna, który wymyślił amilenializm. I mieli taki sam jak Augustyn stosunek do proroctw - bujanie w oparach własnej fantazji, ponieważ tekst zbyt dokładnie mówi o Izraelu i jego roli w czasach ostatecznych - a przecież Izraela chcieli się pozbyć. Dlatego proroctwa ST odczytywali symbolicznie - czytaj: dowolnie. Byle jakoś wcisnąć Kościół tam, gdzie tekst o nim nie mówi.

Taka zabawa prowadzi do klęski, co widać na dłuższą metę w kościołach historycznych, pochodzących od Reformatorów i trzymających się ściśle ich doktryn.



Wróć do „Eschatologia ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości