Żydowski Mesjasz

[Dragonar]

chodzi mi o to czy uważasz że Jezus będzie przywódcą politycznym i będzie panował nad żydami i światem jako władca polityczny?

Dlaczego nad żydami? Lud Boży to wierzący Izrael, na którego składają się zarówno chrześcijańscy Żydzi, jak i chrześcijańscy poganie. Kościół nie zastąpił Izraela, lecz jest rozszerzonym Izraelem. Chrystus panuje i będzie panował więc nad całym Ludem Bożym, gdyż w sumie tylko on pozostanie, skoro reszta zostanie potępiona.

Nie wiem, jak dokładnie będzie wyglądało to panowanie. Skoro Chrystus wraca cieleśnie na Ziemię, później odnawia zarówno niematerialne Niebo, jak i materialną Ziemię, to aspekt fizyczny jako panowania również nie pozostanie zaniedbany. Pan będzie panował w każdym aspekcie egzystencji, ponieważ Bóg ma być wszystkim we wszystkich. Możliwe, iż Syn zasiądzie na prawdziwym tronie na Ziemi - kto wie...

[nesto]

To tak, jakby Francuzi postanowili namaścić na króla Polski Korwina Mikke i na dodatek uznali nas za pogan, bo tego nie uznajemy..

Rozszerzyli polskość na francuskość..

[Albertus]

Nesto!

Jeśli naprawdę chcesz podyskutować to postaraj się napisać coś sensownego i konstruktywnego

[nesto]

Nesto!

Jeśli naprawdę chcesz podyskutować to postaraj się napisać coś sensownego i konstruktywnego

Nie rozumiesz?
Poganie "namaścili" pewnego Żyda na króla Izraela.
Na dodatek uznali go za Boga, a wszystkich Żydów, co w to nie wierzą nazywają poganami..

[hmhmm]

Nie rozumiesz?
Poganie "namaścili" pewnego Żyda na króla Izraela.
Na dodatek uznali go za Boga, a wszystkich Żydów, co w to nie wierzą nazywają poganami..

Sami żydzi za nim wołali Hosanna Synowi Dawida. A potem go rękami Rzymian ukrzyżowali.
No i tak miało być niestety. Polecam video nagranie, do którego link podałem w pierwszym poście tego tematu. Jest długie, ale wiele kwestii wyjaśnia.

[nesto]

A ja polecam przeczytanie uważne mojego postu.
Jezus nie był żadnym królem Izraela.
Za króla być może uważało go kilkunastu rybaków czy pasterzy.
To tak, jakbym orzekł, że jakiś norweski stolarz ogłosił się królem Norwegii i pozyskał kilku norweskich rybaków, aby go uznali.
Potem wielu Greków i Czukczów również uznałoby stolarza, za króla Norwegii i na dodatek innym Norwegom wmawiali, że zdradzili własnego króla-stolarza.

Porównania nie mają na celu obrażanie, lecz uświadomienie wam absurdu, który jest w niektórych Czukczach głęboko zakorzeniony.
Nie zabraniajcie Norwegom wybierać własnego króla, bo to głupie>

[hmhmm]

A ja polecam przeczytanie uważne mojego postu.
Jezus nie był żadnym królem Izraela.
Za króla być może uważało go kilkunastu rybaków czy pasterzy.
To tak, jakbym orzekł, że jakiś norweski stolarz ogłosił się królem Norwegii i pozyskał kilku norweskich rybaków, aby go uznali.
Potem wielu Greków i Czukczów również uznałoby stolarza, za króla Norwegii i na dodatek innym Norwegom wmawiali, że zdradzili własnego króla-stolarza.

Porównania nie mają na celu obrażanie, lecz uświadomienie wam absurdu, który jest w niektórych Czukczach głęboko zakorzeniony.
Nie zabraniajcie Norwegom wybierać własnego króla, bo to głupie>

Streszczę więc to nagranie. Mesjasz miał przyjść 2 razy. Za pierwszym razem aby odkupić grzechy, za drugim aby odnowić królestwo Izraela. Proroctwo mówi: "Berło nie będzie odebrane od Judy (od pokolenia Judy)" Jak wiadomo nie istnieje obecnie królestwo Izraela i nie ma króla z pokolenia Judy. Pozornie. Tym królem jest Chrystus, który za pierwszym razem przyszedł jako pokorny baranek, a następnie przyjdzie jako sprawiedliwy król, potomek Dawida według ciała.

[Realista]

ja polecem to skomfontowac z tym dlaczego zydzi wierza
http://jewsforjesus.org/

jest tez polski oddzial zydzi dla Jezusa.
http://www.zydzidlajezusa.org/

To są mniej więcej tacy "żydzi" jak Ja kiedyś zjadłem mace na stronach, które podałeś na próżno szukać odpowiedzi na bardzo poważne zarzuty rabinów http://jewsforjudaism.org/ kolejnym zarzutem jest również to, że strona chrześcijańska jest słabym partnerem do dyskusji, gdyż na ogół bardzo słabo zna język i kulturę hebrajską o czym świadczą w ich opinii tłumaczenia Biblii dokonywane przez chrześcijan.

[nesto]

Mnie w swiadectwach uderza to jak trudno bylo im sie przed rodzina i bliskimi przyznac ze uwierzyli w Jezusa......

Podobnie ludziom wychowanym w chrześcijaństwie trudno przyznać się przed samym sobą do śmieszności.
Tyle lat wierzyliby w bajki? Jak to?
Najlepiej uznać, że bajki są prawdą.

Proroctwa, mesjanizm, odkupienie grzechów itp. nie różnią się niczym od mitów innych kultur.
Z tamtych mitów się śmiejecie, a w swoje mity wierzycie i udowadniacie, że są prawdziwe..

[nesto]

dzordan, wybacz ale wpis twój nie jest w temacie.
Podobnie mógłbym napisać, że drozdy są żabami.
Bez sensu.
Mity są podobnie jak inne bajki "ku pokrzepieniu" "ku morałom" itp.
Nie są prawdą, ale tylko niosą przesłania...

[Dragonar]

Mnie w swiadectwach uderza to jak trudno bylo im sie przed rodzina i bliskimi przyznac ze uwierzyli w Jezusa......

Podobnie ludziom wychowanym w chrześcijaństwie trudno przyznać się przed samym sobą do śmieszności.
Tyle lat wierzyliby w bajki? Jak to?
Najlepiej uznać, że bajki są prawdą.

Proroctwa, mesjanizm, odkupienie grzechów itp. nie różnią się niczym od mitów innych kultur.
Z tamtych mitów się śmiejecie, a w swoje mity wierzycie i udowadniacie, że są prawdziwe..

Bzdurna hipoteza. Jestem chrześcijaninem od prawie 3 lat i jednocześnie jestem dość młody. Gdyby mój światopogląd okazał się fałszywy, zmieniłbym go. Nie zmieniam go nie ze względu na rzekomy strach przed przyznaniem się do wiary w bajki. Nie zmieniam go, gdyż wciąż okazuje się prawdziwy.

[nesto]

Mnie w swiadectwach uderza to jak trudno bylo im sie przed rodzina i bliskimi przyznac ze uwierzyli w Jezusa......

Podobnie ludziom wychowanym w chrześcijaństwie trudno przyznać się przed samym sobą do śmieszności.
Tyle lat wierzyliby w bajki? Jak to?
Najlepiej uznać, że bajki są prawdą.

Proroctwa, mesjanizm, odkupienie grzechów itp. nie różnią się niczym od mitów innych kultur.
Z tamtych mitów się śmiejecie, a w swoje mity wierzycie i udowadniacie, że są prawdziwe..

Bzdurna hipoteza. Jestem chrześcijaninem od prawie 3 lat i jednocześnie jestem dość młody. Gdyby mój światopogląd okazał się fałszywy, zmieniłbym go. Nie zmieniam go nie ze względu na rzekomy strach przed przyznaniem się do wiary w bajki. Nie zmieniam go, gdyż wciąż okazuje się prawdziwy.

Ja pisałem o tych, którzy wyznają chrześcijaństwo od dziecka.
Bo rodzice, dziadki, pradziadki itp.
Ty jak piszesz zostałeś chrześcijaninem niedawno - więc nie dotyczy ciebie mój wpis.
Ty zwyczajnie uwierzyłeś nagle, że Koziołek Matołek jest siostrą Babki Kiepskiej i że razem stanowią Zeusa.
Masz do tego prawo.
Oczywiście uważam to za śmieszne

[Dragonar]

Ja pisałem o tych, którzy wyznają chrześcijaństwo od dziecka.
Bo rodzice, dziadki, pradziadki itp.
Ty jak piszesz zostałeś chrześcijaninem niedawno - więc nie dotyczy ciebie mój wpis.

Co czyni człowieka chrześcijaninem? Chrzest w wieku niemowlęcym, którego się nie pamięta, czy może metanoja? Jeżeli to drugie, to trudno mówić o byciu chrześcijaninem od dziecka, z pokolenia na pokolenie.

Ty zwyczajnie uwierzyłeś nagle, że Koziołek Matołek jest siostrą Babki Kiepskiej i że razem stanowią Zeusa.
Masz do tego prawo.
Oczywiście uważam to za śmieszne

Jeśli to jest chrześcijaństwo, to zaczynam wątpić, czy na pewno jestem chrześcijaninem...