Bóg Jahwe nie istnieje. Dowody niestety są tu usuwane...

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 30 lip 2014, 19:03

hmhmm pisze:Ty wiesz ile na tym można by zarobić? Oberyn, otwieramy przedpotopową szklarnię?
Jeśli się brzydzisz mamoną, to połową zysków oddamy ubogim, a co do reszty, to zdejmę z Ciebie to ciężkie brzemię i wezmę je na siebie. Pracować będziemy po równo. Co Ty na to?


Sądzę, że ilość kasy jaka by poszła na utrzymanie takich warunków przerosłaby zyski z tego przedsięwzięcia. ;-) Ale idea ciekawa.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Awatar użytkownika
liberator
Posty: 937
Rejestracja: 27 lip 2014, 10:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: liberator » 30 lip 2014, 19:04

macio_men pisze: Ktoś był kiedyś w czarnej dziurze? Zweryfikował to?

Nikt nie musiał być w czarnej dziurze żebyśmy mieli jako takie pojęcie o tym zjawisku.
Podobnie jak nikt nie musiał być na słońcu żebyśmy mieli pewność o jego istnieniu.

Błagam, co to za dziecinne argumenty?


Awatar użytkownika
hmhmm
Posty: 1239
Rejestracja: 20 cze 2014, 20:13
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: hmhmm » 30 lip 2014, 19:13

liberator
Wiedziałem, że się nie zgodzisz. Czy w ten sposób wpłynąłem na Twój wybór?

W jaki sposób Bóg Jahwe jest weryfikowalny?
Napisałem Ci trzeba się odwołać do J 14, 21-24. Wtedy sobie wszystko zweryfikujesz sam. Choć zapewniam Cię, żadne słowa tego nie opiszą. Chyba, że wybierzesz inaczej.

Wiara jest zarówno wyborem jak i łaską. Co do wszechwiedzy Boga, to znacznie ją upraszczasz. Poza tym wiedza nie równa się wpływaniu na wybór.

Aha i najbardziej interesująca mnie część.

Jakim nam?

I jaką karę Tobie Bóg wymierzył? Co masz na myśli?


Awatar użytkownika
hmhmm
Posty: 1239
Rejestracja: 20 cze 2014, 20:13
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: hmhmm » 30 lip 2014, 19:15

Oberyn. pisze:Sądzę, że ilość kasy jaka by poszła na utrzymanie takich warunków przerosłaby zyski z tego przedsięwzięcia. ;-) Ale idea ciekawa.

Gorzej jak takiej szklarni zaczęłyby latać 10-cio centymentrowe muchy hahahaha :D
Albo komary brrr :/


josta
Posty: 1026
Rejestracja: 16 gru 2012, 12:46
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: josta » 30 lip 2014, 19:43

liberator,

A może zejdzmy na chwilę z religii - pisałam wcześniej, że jakoś nie widzę konstruktywnej alternatywy ze strony ateistów, którzy tylko zakładając, że wierzący nie używają rozumu polecają oddac się mu się w zewie wolności. I to chyba tyle z propozycji.

Więc zanim będą wytoczone kolejne batalie i zapewne te same co zawsze argumenty o wojny religijne, mordy w imię boga, w stylu "Hitler i niewinne dzieci" pytam Cię wprost jako po prostu żyjąca sobie wierząca w Jezusa osoba:
co masz mi do zaproponowania zamiast chrześcijanstwa? Jaką dajesz alternatywę?

Z tego, co zrozumiałam ateiści mają o swoim stylu życia i myśleniu bardzo dobre zdanie więc proszę zareklamuj swoje życie, zareklamuj ateizm tak by nas wyzwolić z chrzescijaństwa! Napisz coś konstruktywnego zamiast tylko obalać nasze myślenie.


“If we find ourselves with a desire that nothing in this world can satisfy, the most probable explanation is that we were made for another world.” -- C.S. Lewis
Awatar użytkownika
liberator
Posty: 937
Rejestracja: 27 lip 2014, 10:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: liberator » 30 lip 2014, 22:27

hmhmm pisze:Napisałem Ci trzeba się odwołać do J 14, 21-24. Wtedy sobie wszystko zweryfikujesz sam.

Odwołania nic nie dają i nie weryfikują. To tylko fantazje, urojenia, halucynacje.

hmhmm pisze:Poza tym wiedza nie równa się wpływaniu na wybór.


Jeśli Twoje wybory są z góry komuś znane, to Twoja wolna wola jest wyłącznie iluzją.

hmhmm pisze:Jakim nam?
I jaką karę Tobie Bóg wymierzył? Co masz na myśli?


Nam = ludziom, którzy myślą logicznie i nie są w stanie uwierzyć w biblijne, absurdalne bajki, Jahwe wymierza karę wiecznej męki. ABSURD.


Awatar użytkownika
liberator
Posty: 937
Rejestracja: 27 lip 2014, 10:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: liberator » 30 lip 2014, 22:37

josta,

z Twojego wpisu wnioskuję, że żyjesz w jakimś lęku. Lęku przed samodzielnym życiem, myśleniem? Koniecznie musisz jedną fałszywą iluzję zastąpić drugą? Czemu zakładasz, że ktoś ma Ci dać jakąś alternatywę, drogę życiową? Sama nie umiesz nadać swojemu życiu sensu?

Ateizm nic za sobą nie niesie. To nie jest religia. To jest ni mniej ni więcej jak tylko logiczna postawa głosząca bezsens wiary bez dowodów. I tylko tyle. Nic więcej ateizm nie głosi.

Świat realny wokół nas jest tak piękny, że nie widzę sensu w kreowaniu sobie sztucznego świata i podporządkowywaniu swojego życia pod tą iluzję.
Rozumiem obejrzeć dobry film SF, przeczytać książkę, czy nawet na kilka godzin odlecieć na jakichś psychodelikach w głąb swojej podświadomości. Ale żeby całe dorosłe życie sądzić, że bajki są prawdziwe? No nie pojmuję...


Awatar użytkownika
hmhmm
Posty: 1239
Rejestracja: 20 cze 2014, 20:13
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: hmhmm » 30 lip 2014, 23:06

liberator
Logika... A co z emocjami? One logice nie podlegają. Jak chcesz wiedzieć, to każdy ma fantazje i każdy je konstruuje, choćby przy planowaniu rozmowy o pracę. Urojenia w mniejszej skali również posiada każdy człowiek. A to dlatego, że każdy się w jakimś stopniu sam/sama oszukuje. Z halucynacjami jest podobnie, szczególnie negatywnymi, wielu ludziom zdarza się przykładowo zgubić klucze, patrzą na mebel, na którym je położyli, a ich nie widzą.

Jeśli nie można poznać moich wyborów, to znaczy że jestem nieprzewidywalny inaczej chaotyczny, a nie wolny. Oznaczałoby to, że niczym się nie kieruję, nie posiadam potrzeb, wartości, przekonań, a nawet instynktów.

Nie wiem, skąd się wzięła u Ciebie koncepcja Boga, który nakazuje rzeczy niemożliwe.
Są może one trudne, ale da się je wypełnić, odpychając niektóre pokusy człowiek poczuje się źle, odpychając inne będzie zadowolony, że im nie uległ.

Nie wiem dlaczego uważasz, że Bóg wymierza karę wiecznej męki za same tylko wątpliwości czy tylko i wyłącznie niewiarę. Jak chcesz wiedzieć, o ile chcesz, to piekło jest stanem odłączenia od Boga i wszystkiego co On sobą reprezentuje.

W związku z powyższym piekło to nienawiść, niesprawiedliwość, smutek, rozpacz, samotność, uraza, grzech i wszelkie plugastwo plus kilka dodatkowych bonusów, jak towarzystwo sadystycznych, zrozpaczonych i nieziemsko wku...rzonych demonów, w ogromnej liczbie razem z ich szefem. Który mimo początkowego piękna i siły nie jest wcale przyjemniaczkiem.

Nie wiem, czy to czytasz, ale u niektórych ludzi te męki zaczynają się krystalizować już na ziemi, co jest swego rodzaju przedsmakiem, ale i ostrzeżeniem.


Awatar użytkownika
hmhmm
Posty: 1239
Rejestracja: 20 cze 2014, 20:13
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: hmhmm » 30 lip 2014, 23:18

liberator
Czy przyczyną Twojego ateizmu jest homoseksualizm?


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 31 lip 2014, 08:33

liberator pisze:
KAAN pisze:Pytanie pomocnicze: pisałes o mocy sprawczej; skad się wziął cały świat, jaki jest twój stosunek do zasady przyczynowości, czy mógłbyś w tym temacie napisać kilka słów rzeczowego argumentu?
Nie wiem skąd się wziął cały świat,
Opierając sie na swojej niewiedzy twierdzisz, że nie jest potrzebny Bóg aby zaistniał świat, to jest nielogiczne. Ustosunkuj się proszę do zasady przyczynowości, taki kierunek dyskusji zaproponowałem, aby dyskusja miała jakiś sens.

Ty nie wiesz i nikt nie wie.
Przeciwnie, ja i wielu wierzących ludzi wie, że świat został stworzony przez Pana Boga w konkretnym akcie stwórczym.

Nie wiedzą również wyznawcy dowolnych religii – ci to mają tylko swoje fantazje i bajki bez absolutnie żadnych, najmniejszych dowodów. Jedyne co mają to czyjeś lub swoje urojenia.
Różnie to bywa, ponieważ ludzie uznający istnienie świata duchowego czasami znają odpryski prawdy i powszechna w kulturach i religiach jest idea początku wszechrzeczy.

Ateista nie boi się przyznać, że nie wie.
Z niewiedzy nic nie wynika, jak ateista przyzna się że nie wie, to nie ma podstaw do wypowiadnia się na ten temat a tym bardziej do krytykowania wiedzy innych.
Teista twierdzi, że jego bóg strzelił palcami i świat się stał.
Nawet nie musiał strzelić, wystarczy że wypowiedział słowo i stało się jak chciał.
Ale skąd się ten jego bóg wziął to już nie wie :) ABSURD
Takie myślenia jak twoje jest w istocie absurdalne, proponuję ci chwile refleksji nad tym co napisałeś i weryfikację twoich argumentów.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
liberator
Posty: 937
Rejestracja: 27 lip 2014, 10:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: liberator » 31 lip 2014, 09:37

KAAN pisze:Opierając sie na swojej niewiedzy twierdzisz, że nie jest potrzebny Bóg aby zaistniał świat, to jest nielogiczne. Ustosunkuj się proszę do zasady przyczynowości


Nie twierdzę, że nie jest potrzebny jakiś bóg do zaistnienia świata.
Twierdzę, że nie ma ŻADNYCH dowodów na istnienie dowolnego boga.
W takiej sytuacji, twierdzenie że jakiś bóg jednak istnieje jest absurdalne.

W kwestii dowolnego boga jedynym sensowny twierdzeniem jest:
być może jakiś bóg istnieje, ale w związku z tym, że nie ma jak tego zweryfikować, pozostaje to wyłącznie hipotezą.

Podporządkowywanie zaś swojego życia pod starożytne bajki z dowolnych religii jest ABSURDALNE i często bardzo szkodliwe. Szkodliwość tego widoczna jest aż nadto w całych dziejach przeróżnych religii, aż po dziś dzień.

KAAN pisze:Przeciwnie, ja i wielu wierzących ludzi wie, że świat został stworzony przez Pana Boga w
konkretnym akcie stwórczym


Tylko i wyłącznie oszukujesz sam siebie. Ty nie wiesz, Ty masz tylko urojenia na ten temat.
Twoja „wiedza” na ten temat to świat bajek i nieweryfikowalnych fantazji.

KAAN pisze: ludzie uznający istnienie świata duchowego czasami znają odpryski prawdy


Jakiej prawdy? Nie ma jednej religii, nie ma jednej religijnej „prawdy”.
Mitów stworzenia świata jest setki jak nie tysiące. Najczęściej są one wykluczające się wzajemnie więc „odpryski prawdy” to kolejne urojenia, halucynacje, fantazje, absurdy.

Podobnie jak w doświadczeniach bliskich śmierci, gdzie ludzie widzą tunel i światełko na końcu.
A po drodze jedni widzą Jezusa, inni Allaha, Zeusa, Odyna, i dowolnego innego boga.
Mózg płata im figla – operuje tylko na tym co znają.

KAAN pisze:Z niewiedzy nic nie wynika, jak ateista przyzna się że nie wie, to nie ma podstaw do
wypowiadnia się na ten temat a tym bardziej do krytykowania wiedzy innych.


Chyba chciałeś napisać „wiedzy”? Nikt nie ma wiedzy o powstaniu świata.


PawełSz
Posty: 553
Rejestracja: 29 maja 2012, 11:13
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: PawełSz » 31 lip 2014, 09:40

A co do ateizmu Biblia mówi tak : Psalm 53 "Mówi głupi w swoim sercu: Nie ma Boga".


Tylko Bogu chwała :)
Powtórzonego Prawa 6:4 "4 Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym"
Awatar użytkownika
liberator
Posty: 937
Rejestracja: 27 lip 2014, 10:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: liberator » 31 lip 2014, 09:48

hmhmm pisze:Jeśli nie można poznać moich wyborów, to znaczy że jestem nieprzewidywalny inaczej chaotyczny, a nie wolny. Oznaczałoby to, że niczym się nie kieruję, nie posiadam potrzeb, wartości, przekonań, a nawet instynktów.


Co Ty gadasz??? Mówimy o wyborach z przyszłości a nie przeszłości.

hmhmm pisze:Nie wiem, skąd się wzięła u Ciebie koncepcja Boga, który nakazuje rzeczy niemożliwe.
Są może one trudne, ale da się je wypełnić, odpychając niektóre pokusy człowiek poczuje się źle, odpychając inne będzie zadowolony, że im nie uległ.


Zapominasz, że każdy z tysięcy wymyślonych przez człowieka bogów ma trochę inny zestaw nakazów i zakazów. Człowiek myślący sam wybiera co jest dla niego dobre, a co nie.

hmhmm pisze:Nie wiem dlaczego uważasz, że Bóg wymierza karę wiecznej męki za same tylko wątpliwości czy tylko i wyłącznie niewiarę.


Wg Biblii Jahwe wymierza karę wiecznej męki za niewiarę.

hmhmm pisze:...jak towarzystwo sadystycznych, zrozpaczonych i nieziemsko wku...rzonych demonów, w ogromnej liczbie razem z ich szefem. Który mimo początkowego piękna i siły nie jest wcale przyjemniaczkiem.


Bajki jakich wiele na świecie :)
Demony,
czary,
smoki ziejące ogniem,
gadające węże i osły,
jednorożce
siedmiogłowe smoki
bazyliszki
zombi

i takie tam strachy na lachy... i wiele innych jeszcze bajkowych opowieści z Biblii.

Działało to dobrze jako straszak w ciemnych czasach starożytności i średniowiecza.
Jak widać niektórzy do dziś żyją tymi bajkami. Smutne.


hmhmm pisze:Czy przyczyną Twojego ateizmu jest homoseksualizm?


Nie. Przyczyną mojego ateizmu jest używanie rozumu.


PawełSz
Posty: 553
Rejestracja: 29 maja 2012, 11:13
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: PawełSz » 31 lip 2014, 09:49

Coś dla ciebie liberator :

Jakuba 2:14 Cóż to pomoże, bracia moi, jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, a nie ma uczynków? Czy wiara może go zbawić? 15 Jeśli brat albo siostra nie mają się w Co przyodziać i brakuje im powszedniego chleba, 16 A ktoś z was powiedziałby im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie, a nie dalibyście im tego, czego ciało potrzebuje, cóż to pomoże? 17 Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie. 18 Lecz powie ktoś: Ty masz wiarę, a ja mam uczynki; pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, a ja ci pokażę wiarę z uczynków moich. 19 Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony również wierzą i drżą. 20 Chcesz przeto poznać, nędzny człowieku, że wiara bez uczynków jest martwa?

Nie każdy kto wierzy to już będzie zbawiony , to nie prawda wielu jest hipokrytów na tym świecie wierzą w Boga a robią co chcą ......


Tylko Bogu chwała :)
Powtórzonego Prawa 6:4 "4 Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym"
Awatar użytkownika
liberator
Posty: 937
Rejestracja: 27 lip 2014, 10:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: liberator » 31 lip 2014, 09:52

PawełSz pisze:Więc przedstaw dowody , ze Boga nie ma , słuchamy ........ :hihi:


Dowodów na nieistnienie dowolnego boga nie mam. Musiałbym zbadać wszystkich bogów jakich ludzie wymyślili a jednak nie jestem masochistą.

Dowody na nieistnienie Jahwe przedstawiłem w poście który został usunięty.
Jest jeszcze w myślach ulotnych:
http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?t=11996



Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości