KAAN pisze:Opierając sie na swojej niewiedzy twierdzisz, że nie jest potrzebny Bóg aby zaistniał świat, to jest nielogiczne. Ustosunkuj się proszę do zasady przyczynowości
Nie twierdzę, że nie jest potrzebny jakiś bóg do zaistnienia świata.
Twierdzę, że nie ma ŻADNYCH dowodów na istnienie dowolnego boga.
W takiej sytuacji, twierdzenie że jakiś bóg jednak istnieje jest absurdalne.
W kwestii dowolnego boga jedynym sensowny twierdzeniem jest:
być może jakiś bóg istnieje, ale w związku z tym, że nie ma jak tego zweryfikować, pozostaje to wyłącznie hipotezą.
Podporządkowywanie zaś swojego życia pod starożytne bajki z dowolnych religii jest ABSURDALNE i często bardzo szkodliwe. Szkodliwość tego widoczna jest aż nadto w całych dziejach przeróżnych religii, aż po dziś dzień.
KAAN pisze:Przeciwnie, ja i wielu wierzących ludzi wie, że świat został stworzony przez Pana Boga w
konkretnym akcie stwórczym
Tylko i wyłącznie oszukujesz sam siebie. Ty nie wiesz, Ty masz tylko urojenia na ten temat.
Twoja „wiedza” na ten temat to świat bajek i nieweryfikowalnych fantazji.
KAAN pisze: ludzie uznający istnienie świata duchowego czasami znają odpryski prawdy
Jakiej prawdy? Nie ma jednej religii, nie ma jednej religijnej „prawdy”.
Mitów stworzenia świata jest setki jak nie tysiące. Najczęściej są one wykluczające się wzajemnie więc „odpryski prawdy” to kolejne urojenia, halucynacje, fantazje, absurdy.
Podobnie jak w doświadczeniach bliskich śmierci, gdzie ludzie widzą tunel i światełko na końcu.
A po drodze jedni widzą Jezusa, inni Allaha, Zeusa, Odyna, i dowolnego innego boga.
Mózg płata im figla – operuje tylko na tym co znają.
KAAN pisze:Z niewiedzy nic nie wynika, jak ateista przyzna się że nie wie, to nie ma podstaw do
wypowiadnia się na ten temat a tym bardziej do krytykowania wiedzy innych.
Chyba chciałeś napisać „wiedzy”? Nikt nie ma wiedzy o powstaniu świata.