Pokuta- jak powinna wygladac?

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 20 wrz 2014, 22:00

Oberyn. pisze:
jj pisze:Oczywiscie, ze tak. Modle sie tez "wybacz mi Panie". Ale mam rownoczesnie pewnosc, ze mi Pan wybaczyl na krzyzu. :)


Skoro Pan wybaczył na krzyżu, to po co się modlić "Wybacz mi Panie"? Chodzi o żal za grzech, tak? Jeśli tak, to rozumiem.

A jeśli człowiek nie modli się w ten sposób? Jeśli uważa, że i tak Bóg mu wybaczył, to dobrze czy źle. Jeśli źle, to dlaczego?

Ja mam ciagle w pamieci wspoldziedzictwo z Chrystusem w takich sprawach. Dlatego forma jest tu podrzedna.


Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 20 wrz 2014, 22:08

jj, nie chodzi mi o formę, a o ogólnie o akt skruchy i rzeczy o, których pisałem (brak żalu za grzech etc).


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 20 wrz 2014, 22:55

Małgorzato, czy sugerujesz, że nowonarodzeni już nie modlą się słowami tej modlitwy?

Nie będę cię przekonywała tylko napiszę, ze Królestwo już przyszło, wola Boga się dzieje (już nie moja), Bóg odpuścił mi grzechy i zbawił ode złego :D Po co zatem o to prosić?


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 20 wrz 2014, 23:01

W ogóle nie modlisz się "Ojcze Nasz"? :-/


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 20 wrz 2014, 23:08

Małgorzato, ok, dzięki za odpowiedź.


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 20 wrz 2014, 23:21

Oberyn. pisze:W ogóle nie modlisz się "Ojcze Nasz"? :-/

Raczej nie. Wolę swoje z serca płynące słowa :D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 21 wrz 2014, 07:48

Oberyn. pisze:jj, nie chodzi mi o formę, a o ogólnie o akt skruchy i rzeczy o, których pisałem (brak żalu za grzech etc).


A o tym pisze od poczatku. Przeczytaj :)


konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 21 wrz 2014, 09:54

Ale problem macie. Dla mnie zawsze gdy przychodziłem z żalem do Boga, to zawsze była to pokuta i nigdy mi Bóg nie mówił, że źle myśle. Pokutę zawsze poprzedza żal za grzechy a następnie chęć zadośćuczynienia o ile jest to w naszej mocy. Zauważyłem, że Bóg mi błogosławił, gdy starałem się naprawić swoim kosztem moje własne błędy. Tak samo działo się, gdy coś komuś obiecałem i czasami okazywało się, że byłem przez to stratny. Ale samo dotrzymywanie słowa było błogosławione (OT)


.
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 21 wrz 2014, 12:13

Mnie też wydaje się, że kłócicie się tutaj tylko o nazewnictwo.


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 21 wrz 2014, 12:39

Czyzby tylko o nazewnictwo chodzilo?

(6) gdy odpadli, powtórnie odnowić i przywieść do pokuty, ponieważ oni sami ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko.
(List do Hebrajczyków 6:6, Biblia Warszawska)


(6) a /jednak/ odpadli - odnowić ku nawróceniu. Krzyżują bowiem w sobie Syna Bożego i wystawiają Go na pośmiewisko.
(List do Hebrajczyków 6:6, Biblia Tysiąclecia)


(6) a mimo to odpadli - ponownie się nawrócili. Oni dla siebie znów ukrzyżowali i zelżyli Syna Bożego.
(List do Hebrajczyków 6:6, Biblia Poznańska)


konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 21 wrz 2014, 13:15

jj, ja nie jestem pewien, czy te słowa nie są kierowane do osób, które wyrzekają się całkowicie wiary. Gdyby to dotyczyło wszystkich bez wyjątku, to żadne nawrócenie nie miałoby sensu, bo wiązałoby się z powtórnym krzyżowaniem Chrystusa. To przeczyłoby jądrze ewangeli o przebaczaniu grzechów. Weźmy na przykład członków kościoła Korynckiego, gdzie kazano usunąć spośród siebie osoby, które trwały w nierządzie (matka z synem). W następnym zaś liście czytamy, żeby tą samą osobę przyjąć z powrotem, zeby nadmiar smutku ją nie pochłonął.
Tak więc wydaje mi się, że mówimy tutaj o przynajmniej dwóch różnych rzeczach.


.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 21 wrz 2014, 13:28

dr.sky . Ja widze w tym prosta nauke o tym, ze "raz zbawiony, zawsze zbawiony". Nie ma powtorki z ukrzyzowania, do ktorego wiedzie pokuta. Kiedy odpadli, a byli wierzacy, powroca.


Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 21 wrz 2014, 14:08

dr.sky pisze: Gdyby to dotyczyło wszystkich bez wyjątku, to żadne nawrócenie nie miałoby sensu, bo wiązałoby się z powtórnym krzyżowaniem Chrystusa. To przeczyłoby jądrze ewangeli o przebaczaniu grzechów.


A co Ty opowiadasz? Dlaczego?


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 21 wrz 2014, 14:20

Inni interpretuja ten fragment tak, ze chodzi tu o ludzi, ktorzy wycofali sie (odpadli) przed samym krzyzem. To znaczy nie byli jeszcze zbawieni. Jednak zadna nauka biblijna nie potwierdza takowej "jedynej szansy", poza swiadomym wyrzeczeniem sie, co rownaloby sie bluznierstwu przeciwko Duchowi Swietemu, poniewaz nie jest ono wybaczalne. Kolejne dwa wersety, 7 i 8 wydaja sie nawet potwierdzac taka interpretacje.

Jeszcze inni widza tutaj odpadniecie od wiary i utrate zbawienia na zasadzie zatwardzenia swojego serca.

Jednak w kazdym wypadku nauka jest taka, ze powtorna pokuta nie jest mozliwa. Pozostaje wiec zdefiniowac pokute. Jesli jest to zmiana myslenia, czyli nawrocenie, co zgadzaloby sie z uzytym tu slowem metanoia, to jest ona jednorazowym aktem.


Awatar użytkownika
Iv
Posty: 3755
Rejestracja: 18 kwie 2010, 16:53
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Iv » 21 wrz 2014, 16:38

Za sprawą długiego dość sabatu od forum, dostrzegam tu rzeczy które wcześniej nie były tak łatwo zauważalne :roll:

Oczywiście, zgadzam się z wnioskami jj.
Ale czy nie zapominamy w takich dyskusjach o głównym założeniu tego tematu?
Z pierwszego postu wynika, że autorka pyta o pokutę (według nazewnictwa jakie sama stosuje) czyli o wymiar praktyczny tego co robimy po tym gdy zgrzeszyliśmy.

Wszelkie uwagi w kwestii zdefiniowania biblijnej pokuty są budujące, ale chyba nie o to chodziło.
To dział dla poszukujących, a czasem zwracamy się do poszukujących lub niemowląt w Chrystusie jakby wszystko od początku musiało być dla nich jasne i klarowne.

Ligia pisze:Punkt drugi- wystaczy ubolewac nad tym, co sie zle zrobilo? Czy moj zal jest wystarczajacy-skad moge wiedziec? A gdzie bardziej czynny aspekt pokutowania?

Ligio pytasz skąd możesz wiedzieć, że Twój żal jest wystarczający do czego?
Czy nie rozumiesz przypadkiem pokuty jako jakiegoś odpokutowania grzechu (czyli zrobienia czegoś co zapłaci za ten grzech)? To ważne pytanie.


Miłość i Dobro :)

Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)

Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości