Riddick pisze:Ciekawe. W kwestii ekonomii to co mówi Korwin daje się bez problemu zweryfikować, właśnie dzięki temu zyskał moje poważanie.
Można jakiś przykład
Riddick pisze:No chyba, że ktoś woli uważać jak komunista Ryfiński, że problemy gospodarcze i otyłość dzieci są przez katechezę... Ok.
Czy w ogóle masz chociaż mgliste pojęcie o komuniźmie Nie sądzę, żebyś przynajmniej przeczytał jego definicję w dowolnej encyklopedii, skoro zwolennika niskiego podatku liniowego, częściowo odpłatnej opieki medycznej oraz edukacji nazywasz komunistą. No ale przecież JKM tak rzekł, więc musi być to prawdą. Dogmatów nie poddaje się weryfikacji.
Riddick pisze:Bardzo ciekawe. Ktoś tu przed chwilą mówił o hasełkach, których się niczym nie popiera.
Rozważmy zatem program KNP :
* "Obniżymy akcyzy do granic dopuszczanych przez UE. Po likwidacji podatków dochodowych wpływy z VAT drastycznie wzrosną, jednak minimalny VAT (15%) jest narzucony przez UE."
Likwidacja podatków dochodowych z zachowanym VAT-em oznacza w praktyce opodatkowanie regresywne w największym stopniu, czyli im ktoś biedniejszy, tym większy % oddaje państwu. Ma się rozumieć, że wszyscy wyborcy KNP to same Kulczyki?
Dziwne, że nie dodano, iż można wprowadzać również zerowy VAT albo jego obniżoną stawkę.
* "Wszystkie pieniądze z prywatyzacji (prowadzonej uczciwie, z licytacji!) będziemy przekazywać na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych."
Skarb Państwa jest 100% udziałowcem zaledwie 21 firm. Jaki jest sens sprzedawania takich "żył złota", jak np. KGHM Chyba tylko ideologiczny. Obecnie zasila budżet państwa olbrzymimi kwotami, a po sprywatyzowaniu raz dwa wyniosłaby się do ZEA. Podatek wyjścia niestety u nas nie obowiązuje, co skutecznie zachęca do oszustw podatkowych.
Gdybyśmy mieli więcej firm państwowych, to zamiast uciekać się do podnoszenia podatków, można by pokrywać bieżące wydatki z przynoszonych przez nie zysków.
* "Zwiększymy o połowę wydatki na wojsko, policję i służby specjalne. Dotyczy to zarówno żołdu, jak i wydatków na sprzęt i szkolenie."
W jakim celu? Chyba po to, by ludzie mogli zostać błyskawicznie spacyfikowani po tym, jak już przejrzą na oczy, a służbom porządkowym nie opłacało się przejść na stronę społeczeństwa. Zwykły człowiek potrzebuje ochrony zdrowia, a nie przed urojonymi wojnami, w których i tak nie działa się w pojedynkę.
O zaletach publicznej służby zdrowia nie chce mi się powtarzać - odsyłam do wątku "satanizm i libertarianizm". Przypomnę tylko, że w USA mimo 17% PKB przeznaczanego na prywatną opiekę medyczną aż co piąty Amerykanin nie posiada żadnego ubezpieczenia zdrowotnego, a reszta (z nielicznymi wyjątkami) jedynie częsciowe. Polska przeznacza na ten cel ok. 6% PKB (zdecydowanie za mało i dlatego tak kiepsko) i objęty jest nią każdy.
* " Zlikwidujemy wszelką ingerencję rządu w gospodarkę"
Nigdzie na świecie tak nie ma. Ups, przepraszam... Somalia się kłania. Korwiniści często podpierają się Koreą, Chinami, Tajwanem, Singapurem, ale dociekliwy nie da się na to nabrać. W rozwoju gospodarczym tych państw gigantyczną rolę odgrywało - i odgrywa nadal - państwo. Niedowiarków odsyłam do historii tych krajów oraz obecnej ich sytuacji.
Krótkowzroczność aż bije po oczach. Ingerencje są konieczne min. w celu opanowania trudnej sytuacji gospodarczej oraz przeciwdziałania zmowom cenowym. Wychodzi na to, że Korwinowi marzą się mono- i oligopoliści.
* "Będziemy chronić rodzinę, nie pozwolimy na ingerencję urzędników w jej życie."
Czyli wieczny pijany ojciec, który gwałci swoją córkę jest jak najbardziej w porządku wg Korwinistów. W końcu urzędnik nie może ingerować w jego "własność", którą stanowią żona i dzieci.
* "Nie dopuścimy, by zrównano małżeństwa z innymi związkami seksualnymi i semiseksualnymi."
Skoro taki liberał, to co go to obchodzi
* "Ten status prawny przyznawany może być wyłącznie związkom mogącym płodzić dzieci."
Czyli w Korwinolandzie narzeczeni najpierw będą musieli przejść testy na płodność?
* "Każdy będzie miał wybór ubezpieczyć się – w dowolnej firmie – lub nie."
W innym wątku - zgodnie ze sprawozdaniem finansowym za 2012 rok - podawałem, że koszty własne ZUS-u to 2,48%. Wynagrodzenia pracowników w przeliczeniu na jednego świadczeniobiorcę dają "horrendalne" 19 zł/mc. Jakości usług świadczonych przez ZUS winne są niskie fundusze, którymi dysponuje.
Ale przejdźmy do sedna sprawy :
- Żaden prywaciarz nie zadowoli się 2,48% kosztów własnych
- Żaden prywaciarz nie zaoferuje każdemu pełnego pakietu usług
- Osoba, która zarabia niewiele, z pewnością by się nie ubezpieczyła. Co wtedy, gdy nadejdzie starość albo stanie się niezdolna do pracy Będzie kraść i więzienie na koszt podatników albo od razu śmierć A może zbiorą się masy takich osób i dokonają rewolty Teraz już rozumiem cel zwiększenia nakładów na słuzby porządkowe.
- Gwoli podsumowania : obowiązkowe ubezpieczenia chronią roztropnych przed niemyślącymi.
Jako ostrzeżenie przed prywatnymi ubezpieczycielami można by podać fakt, że w Chile blisko 2/3 osób w wieku emerytalnym nie otrzymywało żadnych świadczeń, gdyż ich OFE straciły środki na giełdzie. W związku z tym państwo wypłacało im zasiłki.. To jest dopiero kradzież.
* "Będziemy starać się mieć jak najwięcej prywatnych mediów wszelkiego rodzaju."
Nonsens. Prywatne media zależne są od sponsorów, co nie pozostaje bez znaczenia.
* "Oddamy ludziom pieniądze, które płacą dotąd pod przymusem na służbę zdrowia i umożliwimy każdemu dostęp do lecznictwa prywatnego."
NFZ przejada 1,83% obracanych środków.
Kolejny nonsens. Prywatna medycyna skupia się na niekapitałochłonnych zabiegach, które przynoszą realne zyski. I tak oto nie znajdziemy prywatnych klinik np. onkologicznych, których koszta rosną w nieskończoność przy zerowej stopie zwrotu. Co wtedy, gdy dopadnie rak lub inna poważna choroba? Agonia w przytułku, a może leczenie na kredyt (niedostępny dla każdego) i potem od razu karetką do więzienia za długi?
Prywatna opieka medyczna = wysokie koszty + relatywnie niska jakość.
* "Każdy obywatel będzie mógł kupować i zażywać dowolne leki i inne preparaty."
Chyba gimnazjalista to pisał.
* " Państwo nie może angażować się w ułatwianie ludziom popełniania samobójstwa ani dopuszczać, by czynili to lekarze."
Sadyzm pierwsza klasa. Skazanie człowieka na agonię - OK! Ułatwienie mu odejścia z brutalnej rzeczywistości - nie wolno! Widzi tu ktoś logikę
* "samym dostęp do dobrej prywatnej oświaty."
Co wiąże się z niższymi pensjami nauczycieli oraz relatywnie niższą jakości edukacji. (jeśli by przyrównać do nakładów na państwową w przeliczeniu na jednego ucznia)
* "Pozwolimy firmom działać bez wymaganych w obecnej sytuacji pozwoleń, licencji, koncesji, etc."
Druga Somalia.
* "Zrównoważymy budżet – zaprzestaniemy zadłużania państwa (budżety bez deficytów), nie dopuścimy do życia na koszt przyszłych pokoleń; naszym dzieciom i wnukom chcemy zostawić sprawne państwo zamiast ogromnych długów."
Zaciąganie długów jest wskazane, jeśli mają one charakter kredytów inwestycyjnych z realną stopą zwrotu.
Jak widać, program KNP sprawdza się jedynie na papierze, gdyż gwałtownie pada w starciu z rzeczywistością.