Chrzest i moje uczucia z nim związane

Prośby o modlitwy. Zachęcamy innych by modlili się do Boga w intencjach tutaj przedstawionych.
lenka
Posty: 28
Rejestracja: 11 lis 2014, 21:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: lenka » 26 gru 2014, 15:17

I to ja byłam tą studentką :* ale na całe szczęscie Andevi nie dała na mnie wrzucać. A wszystko zaczeło się właśnie o Chrzest ale Bóg jest większy i Andevi jest ochrzczona a ja już nie długo i bardzo się z tegoo cieszę :)
Dziś mamy modlitewne to dopytam o wszystko co i jak bo zostało pare dni :D


Lenka
„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1)
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 26 gru 2014, 18:53

andevi pisze: Teraz jaśniej?


Jaśniej tylko jak to możliwe ze katolicy z protestantami razem głoszą jedni co innego drudzy co innego?


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 26 gru 2014, 21:46

Jutro nie będzie mnie na forum, bo chcę się wyciszyć przed chrztem, przygotować się, spędzając czas w modlitwie oraz też samotnie. :)


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Awatar użytkownika
Grażyna
Posty: 1248
Rejestracja: 21 gru 2013, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Stargard Szczeciński
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Grażyna » 26 gru 2014, 22:11

A dajcie spokój z oprawą. Mnie było wszystko jedno w jakim stroju pastor mnie ochrzci. Nawet mogłam wleżć do rzeki w kurtce, bo była zima. Liczył się tylko Pan Jezus. On jest najwazniejszy. A czy to będzie szata, czy spodnie i koszulka, jakie to ma znaczenie? Ludzie, jak mu tak juz chcecie doradzać, to niech wyśle maila czy zadzwoni i zapyta o strój. A jakie to ma znaczenie czy się wytrze ręcznikiem białym czy zielonym? Ja nawet nie pamiętam, jaki ręcznik miałam. To takie nieistotne jest. Jak apostołowie chrzcili, to nikt się nad ręcznikami i szatami nie zastanawiał. Podejrzewam, ze eunuch - sługa królowej, wszedł w tym, co akurat miał na sobie. Serce się liczy, a nie tkanina i kolor.


Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną, laska Twoja i kij Twój mnie pocieszają... Ps. 23:4


Grażyna
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 26 gru 2014, 22:13

Właśnie, o co chodzi z ta rozmową o stroju, kiedy zbór nam daje biały szaty i mam już przygotowane (dzięki miłemu koledze, ale to inna historia)? :D


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
andevi
Posty: 1539
Rejestracja: 15 paź 2014, 13:00
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Królestwo Boże
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: andevi » 26 gru 2014, 22:45

magda pisze: tylko jak to możliwe ze katolicy z protestantami razem głoszą jedni co innego drudzy co innego?


Nie mam pojęcia, jak to jest możliwe. Bóg to dopuszcza.
Widzisz, jako trenerzy pracowaliśmy tam głownie w relacji 1:1 z poszukującymi. Prowadziłam kursy ewangelizacyjne.Pracujesz indywidualnie z przydzieloną ci studentką.
Tak więc innych trenerów nie spotykasz, ewentualnie swojego mentora/opiekuna. Wszystko odbywa się w internecie, nie poznajesz nawet swoich studentek w realu. Nie chodzi o to, by kogoś uwiązać do siebie jako swoje duchowe dziecko, ale by w realu znaleźć mu środowisko, w którym będzie wzrastał w wierze.
Większość ludzi, którzy zaglądają na platformę i zapisują się na kursy to katolicy. E-trenerów obowiązują zasady służby, m.in. takie, że nie wdają się w spory doktrynalne, omijają tematy typu Eucharystia, Maryja, chrzest wodny, zostawiając to wspólnotom w realu, gdzie poszukujący miałby ostatecznie trafić. E-trener ma głosić ewangelię o zbawieniu w Jezusie, a nie być terapeutą czy apologetą.
Owa koleżanka głosiła jednak katolicyzm, a nie ewangelię. Nie wiem, co głoszą inni katolicy zaangażowani w ten projekt. Z tą jedną się zcięłam, i... poległam.

Nie wierzę w to, że katolik nie będzie atakował protestanta z powodu jego wiary i wyborów. W praktyce zasady służby e-trenerów wyglądały tak, że protestantowi nie wolno było w kontakcie z katolikiem powiedzieć jednego słowa na temat Eucharystii, kultu figur czy obrazów, odnieść się do kultu Maryi i świętych. Ale z drugiej strony katolik był w świętym obowiązku obrzucić błotem protestanta, jeśli ten nie uznawał dogmatów katolickich. Ot, tak wyglądał ekumenizm, z jakim ja się osobiście spotkałam.


Szema Izrael, Adonai Elohenu, Adonai Ehad
lenka
Posty: 28
Rejestracja: 11 lis 2014, 21:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: lenka » 26 gru 2014, 23:56

Magda ja przyznam że sama byłam bardzo zdziwiona byłam z 2 mc po nawróceniu i 3 tyg w Kościele. Pisałam dużo z Andevi i były to zawsze swobodne rozmowy tzn. nigdy nie oceniała jedynie co to pokazywała co i jak bo byłam zielona. Ja byłam wcześniej katolikiem ale tylko na papierze. Jednak od samego poczatku mówiłam że do KRK nigdy nie wrócę i Andevi to wiedziała od samego początku. Ja pewnego dnia zostałam zapytana przez Pastora czy nie myśle o Chrzcie, jednak ja jeszcze jakoś nie wiedziałam czy chce i o co z Nim chodzi. Pisałam sobie spokojnie z Andevi na temat Chrztu, czym jest, po co on jest itd. byłam zielona wiec było często 1000 pytań do.... no i pewnego dnia się zdecydowałam bo poczułam pragnienie Chrztu. Napisałam to Andevi że idę do Chrztu wodnego. No i zaczeła się lawina. Bo po co mi chrzest, że nie powinnam bo już byłam itd.
Ja z Andevi przeszłam dwa kursy i tambyliśmy jeden na jeden i nie było problemu ale po kursie chciałam mieć z Nią kontakt bo mogłam jej zapytac o wszystko czy wszystkim się podzielić, czułam się bezpiecznie tylko że musieliśmy pisac na czacie tej platformy i w kazdą nasza rozmowę mógł każdy wejśc i zobaczyc.

Andevi może potwierdzić moje słowa jak to wygląda

Ja uważam że nie istnieje ekumenizm i nie powinniśmy razem ewangelizować.


Lenka

„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1)
andevi
Posty: 1539
Rejestracja: 15 paź 2014, 13:00
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Królestwo Boże
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: andevi » 27 gru 2014, 00:07

Niezupełnie każdy mógł wejść w każdą rozmowę na czacie;) Po prostu ta koleżanka miała brzydki zwyczaj podsłuchiwania cudzych rozmów, i wtedy nam się wtarabaniła na trzecią.
I w mojej obecności zaczęła naskakiwać na Lenkę. A ja głupia wdałam się z nią w dyskusję, zamiast na wewnętrznej linii pokazać jej środkowy palec albo dać porządnego kopniaka.
Nota bene, owa osoba nadal pracuje na czacie :-/


Szema Izrael, Adonai Elohenu, Adonai Ehad
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 27 gru 2014, 00:17

andevi pisze:W praktyce zasady służby e-trenerów wyglądały tak, że protestantowi nie wolno było w kontakcie z katolikiem powiedzieć jednego słowa na temat Eucharystii, kultu figur czy obrazów, odnieść się do kultu Maryi i świętych. Ale z drugiej strony katolik był w świętym obowiązku obrzucić błotem protestanta, jeśli ten nie uznawał dogmatów katolickich. Ot, tak wyglądał ekumenizm, z jakim ja się osobiście spotkałam.


Smutne i uważam że tendencyjne, stworzone przez katolików do głoszenia fałszywych dogmatów , to nie bierz w tym udziału, może to ci było potrzebne żeby sobie wyrobic zdanie o ekumenii i teraz trafisz do innej jakiejś takiej organizacji głoszącej Jezusa i to do takiej co szanuje prawdziwą ewangelię.

lenka pisze:Ja uważam że nie istnieje ekumenizm i nie powinniśmy razem ewangelizować.


Masz rację po prostu to jak mówisz ze ktoś może w wasze rozmowy wchodzić to znaczy że to jest katolickie i do tego nie masz prawa szczerze pisać , chyba to nie jest dobre miejsce i te cenzorowane rozmowy no ale jednak coś to dało bo jesteś z nami i z prawdziwym Jezsem.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
lenka
Posty: 28
Rejestracja: 11 lis 2014, 21:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: lenka » 27 gru 2014, 01:30

Magda ja przeszłam pisać z Andevi na skype inaczej by się nie dało. Jestem wierzącą osobą ale jednocześnie dość ostrożna do pewnych rzeczy, mianowicie unikam katolików.


Lenka

„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1)
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 27 gru 2014, 09:07

lenka pisze:mianowicie unikam katolików.

To komu głosisz Dobra Nowinę?


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 27 gru 2014, 14:01

Myśle że miała na myśli takich agresywnych ,którzy od razu widać ze nie będa zainteresowani prawdą. Tak myślę bo jest też inny rodzaj katolika poszukującego i takiego któremu zalezy bardziej na Bogu i prawdzie niz na przynależności do KK taki jak sa jakiekolwiek niejasnosci to to sprawdza. Pewnie takich nie unika no nie wiem czy dobrze myślę?


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
lenka
Posty: 28
Rejestracja: 11 lis 2014, 21:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: lenka » 27 gru 2014, 20:42

Magdo tak miałaś rację. ;-) Po co mam tracić czas i siły dla osoby która wie swoje i robi swoje. Istnieją ludzie którzy nie dają sobie nic powiedzieć i jak pijawka wysysają z Ciebie życie.
Ja raczej nie mam możliwości za dużej do ewangelizacji typowych Katolików. Ewangelizuje w więzieniu i zakładach poprawczych więc tutaj zupełnie inaczej się podchodzi do człowieka. Nie jesteśmy w stanie wszędzie głosić tak samo. W więzieniach czy poprawczach zaczynam od Bożej miłości.
Miałam raz sytuację że byłam w więzieniu i na spotkanie z nami przyszła Pani która rządziła w więzieniu, wszystkie jej słuchały itd. Z startu była nastawiona na to że jesteśmy jej wrogami. Chciała mnie uderzyć lecz tego nie zrobiła. W chwili kiedy widziałam że zaraz mi się dostanie, odsunełam się i powiedziałam do Niej że Bóg kocha ją dzisiaj. Nie wiedziałam co się stanie dalej. Jednak miałam pokój w sercu. Ona wyszła z spotkania, jednak kiedy przyszła na spotkanie za miesiąc to nie był ten sam człowiek. Teraz sama ewangelizuje w więzieniu i pomaga nam. Razem z Nią przyjęło 14 osób Jezusa.


Lenka

„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1)
andevi
Posty: 1539
Rejestracja: 15 paź 2014, 13:00
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Królestwo Boże
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: andevi » 27 gru 2014, 21:08

Małgorzata pisze:To komu głosisz Dobra Nowinę?


A komu głosił Jezus?

Ewangelię głosi się ubogim i prostaczkom.Ci, którzy uważają się za bogatych i mądrych, ewangelii nie są w stanie przyjąć. Ci, którzy twierdzą, że posiadają pełny depozyt wiary i są prowadzeni bezpiecznie - nie sprawdzając tego nawet, którzy myślą, że ich własna sprawiedliwość wynikająca z uczynków jest w stanie zapewnić im Niebo, którzy na pamięć znają cały KKK, ale Pisma nigdy do ręki nie wzięli - ci się do Królestwa Bożego nie nadają.
Sam Jezus mówił o nich, że są plemieniem żmijowym... takim wywraca się stoły i rozrzuca monety, i pejczykiem po grzbiecie daje, a nie głosi ;)


Szema Izrael, Adonai Elohenu, Adonai Ehad
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: kruszynka » 27 gru 2014, 21:12

lenka pisze:Magdo tak miałaś rację. Po co mam tracić czas i siły dla osoby która wie swoje i robi swoje. Istnieją ludzie którzy nie dają sobie nic powiedzieć i jak pijawka wysysają z Ciebie życie.

Wybacz, ale to najbardziej przerażający wpis na tym forum.
Jak to po co? Nie Ty jesteś Bogiem, nie ty cierpiałaś na krzyżu a...wybierasz dla kogo "tracić" czas? Jesteś na służbie, czy zaspokajasz własne ego?
Przypuszczam z Twojego pisania że robisz dużo dobrej roboty, ale nie przesiewaj, proszę.


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"

Wróć do „Modlitwa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości