Prześladowanie sług Jehowy od samego początku

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Fedorowicz
Posty: 1404
Rejestracja: 30 sty 2012, 10:06
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Fedorowicz » 23 sty 2015, 19:51

agent terenowy pisze:Chodzicie ludziom po domach, mówicie o królestwie Boga, a nie mówicie podstawowej rzeczy, czyli jak do niego wejść. Jeszcze żaden świadek, jakiego spotkałem nie powiedział mi o konieczności ponownego narodzenia. Musicie się ponownie narodzić, żeby się dostać do Królestwa Bożego!

Ciekawa wypowiedź. Sam się nad tym zastanawiałem. :-)

Ale okazuje się wbrew pozorom, że decyzja o ponownym narodzeniu nie należy do człowieka. Grecki zwrot przetłumaczony na "narodzić się ponownie" można też oddać jako "narodzić się z góry". Zgodnie z tym tłumaczeniem ponowne narodzenie pochodzi z góry, czyli z Nieba, od Ojca (Jana 19:11; Jakuba 1:17). To Bóg sprawia, że ktoś dostępuje ponownego narodzenia (1 Jana 3:9).

"Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec naszego Pana, Jezusa Chrystusa, gdyż stosownie do swego wielkiego miłosierdzia dał nam (...) nowe zrodzenie" (1 Piotra 1:3).

W języku greckim nie występuje w wypowiedzi Jezusa o ponownym narodzeniu tryb rozkazujący, lecz oznajmujący. Gdy Jezus mówił: "Musicie się ponownie narodzić", niczego nie nakazywał, lecz informował. Po prostu oświadczył: "Trzeba wam się powtórnie narodzić" (Jana 3:7, Biblia Tysiąclecia). Pan Jezus stwierdził w rozmowie, że ponowne narodzenie jest warunkiem wejścia do Królestwa Bożego.


Awatar użytkownika
agent terenowy
Posty: 1965
Rejestracja: 02 maja 2009, 19:01
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: HOŻUF ;)
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agent terenowy » 23 sty 2015, 20:58

W Jana 1,12-13 jest, że każdy, kto przyjmuje Chrystusa ma prawo stać się dzieckiem Boga, co się staje przez ponowne narodzenie oczywiście.

Tak więc
Jeśli przyjąłeś Chrystusa jesteś narodzony na nowo, ale ktoś wprowadził cię w błąd, mówiąc że nie jesteś.
Na szczęście wielu świadków zaczyna dostrzegać prawdziwą nadzieję, do jakiej zostali powołani. Stąd
rosnąca ilość jedzących Pamiątkę w ostatnich latach.

Jeśli nie przyjąłeś Pana - nie jesteś narodzony na nowo, więc musisz się na nowo narodzić, co się dzieje przez przyjęcię Chrystusa.
Aż dziw, że chodzący po domach nie uczą tej podstawy


Im bardziej miękki fotel,
tym trudniej z niego wstać
Awatar użytkownika
agent terenowy
Posty: 1965
Rejestracja: 02 maja 2009, 19:01
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: HOŻUF ;)
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agent terenowy » 23 sty 2015, 21:15

Ponadto
Rzym 8,
Wszyscy bowiem, których Prowadzi duch Boży,
są synami Bożymi. (15) Gdyż nie
otrzymaliście ducha niewoli, na nowo
wzbudzającego bojaźń, lecz otrzymaliście
ducha usynowienia, przez którego to ducha
wołamy: "Abba, Ojcze?" (16) Tenże duch
świadczy wespół z naszym duchem, że
jesteśmy dziećmi Bożymi. (17) Jeżeli więc
jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami:
dziedzicami wprawdzie Bożymi, lecz
współdziedzicami z Chrystusem, Jeśli tylko
razem z nim cierpimy, aby też razem zostać
otoczeni chwalą.

Jeśli jesteś prowadzony Duchem - jesteś synem Bożym i dziedzicem.
Jeśli nie jesteś synem Bożym - nie jesteś prowadzony Duchem, ale ciałem.(patrz wiersze poprzednie)
A nie mający Ducha do Chrystusa nie należą.

A jeśli nie wiesz, czy masz właściwą nadzieję - pytaj się Jehowy Boga, a on ci odpowie.

Proś " (17) aby Bóg naszego
Pana, Jezusa Chrystusa, ojciec chwały, dał
wam ducha mądrości i objawienia w
dokładnym poznaniu go; (18) abyście - mając
oczy waszego serca oświecone - wiedzieli, do
jakiej nadziei was Powołał, czym jest
chwalebne bogactwo, które on zachowuje jako
dziedzictwo dla świętych,"(Ef 1)


Im bardziej miękki fotel,

tym trudniej z niego wstać
Fedorowicz
Posty: 1404
Rejestracja: 30 sty 2012, 10:06
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Fedorowicz » 24 sty 2015, 14:57

agent terenowy pisze:..
A jeśli nie wiesz, czy masz właściwą nadzieję - pytaj się Jehowy Boga, a on ci odpowie.


W wyznaniu wiary Chrześcijan Baptystow znalazłem takie zdania:
" Wierzymy również, że na podstawie Słowa Bożego, przedstawiciele władzy nie na próżno miecz noszą. Wła­dza świecka ma prawo i obowiązek karać przestępców, a także używać miecza w obronie Ojczyzny. Dlatego w razie wojny, naszym obowiązkiem jest oddanie się Ojczyźnie do dyspozycji, o ile władze nas powołają.

Nie widzimy przeszkód ze strony sumienia, jeżeli chodzi o piastowanie jakiegokolwiek urzędu władzy świeckiej."

Czy Pan Jezus dał na to przyzwolenie ?


Awatar użytkownika
agent terenowy
Posty: 1965
Rejestracja: 02 maja 2009, 19:01
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: HOŻUF ;)
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agent terenowy » 24 sty 2015, 22:44

Co jest dla ciebie ważniejsze?
To, co jakiś statut baptystów mówi czy to czy wejdziesz do królestwa Bożego?

Przynajmniej się nie podszywam pod inne charyzmatyczne.

Po drugie, statut swoje, a kolor mojego nicka swoje. :)
To samo się odnosi do wyborów itd.


Im bardziej miękki fotel,

tym trudniej z niego wstać
Fedorowicz
Posty: 1404
Rejestracja: 30 sty 2012, 10:06
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Fedorowicz » 25 sty 2015, 06:48

agent terenowy pisze:..
Po drugie, statut swoje, a kolor mojego nicka swoje. :)
itd.

A user agent terenowy swoje. Jedno przeczy drugiemu, a drugie trzeciemu. :-)
Przyznam, że posługujesz się odmienną logiką od mojej. Trudno znaleźć sens w tym, co powyżej napisałeś bo jest to wewnętrznie sprzeczne. Sprytnie też pominąłeś moje pytanie, które ponawiam:
Czy Pan Jezus daje na to przyzwolenie ?


Awatar użytkownika
agent terenowy
Posty: 1965
Rejestracja: 02 maja 2009, 19:01
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: HOŻUF ;)
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agent terenowy » 25 sty 2015, 13:44

Ja ci o królestwie Bożym, a ty mi o wojsku i wyborach.
Musisz się na nowo narodzić, i mi tu o statutach nie ściemniaj.
Wyborów czy służby w woju Pan nigdzie nie zabronił.
Nawet wojaka pochwalił za wiarę itd.

Nawet jeśliby się okazało, że masz rację, do królestwa nie wleziesz, jak się drugi raz nie narodzisz.


Im bardziej miękki fotel,

tym trudniej z niego wstać
Karol
Posty: 1174
Rejestracja: 06 kwie 2014, 11:35
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Karol » 25 sty 2015, 14:19

Jefte pisze:
magda pisze:
Fedorowicz pisze:W czasie rządów nazistowskich około 1200 niemieckich Świadków Jehowy poniosło śmierć. Ponadto 270 stracono za podyktowaną sumieniem odmowę pełnienia służby wojskowej


No zginęli ci co należa do barachła a ci z uprzywilejowanej kasty bruklinoowców to jakiś był prześladowany i zginął bo mi się wydaje że tylko zaślepione barachło gini a tamten cwaniuyki niewolnik z bruklinu dobrze sie ma .

Jefte pisze:zdecydowana większość się nie zachwiała w momencie ogromnej pokusy.


No sper szok jacy fajniuteńcy a napisz który z tych tam niewolników u żłobu to miał jakieśtam trudności bo chyba niekoniecznie.


Trudno cię magdo rozczytać, mogłabyś wyraźniej i staranniej pisać... :clap:


Magda piszę dobrze i wyraznie Ten kto chce to przeczyta Uwazam że jest to czepianie się aby zakryc główny wątek.
Sam osobiście się nie dziwie że Magda się denerwuję w rozmowach ze świadkami ponieważ właśnie przez ich manipulacje i nie odpowiadanie wprost na pytania człowiek zaczyna ich uważac za prawdziwych naśladowców Jezusa lecz za manipulowanych osobników organizaci która pociąga za sznurki i mają mówic to co muszą a niewygodne rzeczy usówają w cień i zapominają.
Niestety i ja kiedyś bardzo lubiłem świadków i nawet zastanawiałem sie co do nich ale postawili wysoki mur kiedy zaczołem pytac o pewne sprawy i żaden ze świadków nie chciał za nic w świecie mi odpowiedziec Niestety potwierdza się i to tutaj na tym forum.
Odpowiedzi są przeważnie omijane szerokim łukiem luk zaczyna się filozofowanie
Potem świadowie zaczynają omijac rozmowcę nie odzywają się i udają że nie znają
Niestety mówię to z własnego doświadczenia i nie tylko mojego.


Karol
Posty: 1174
Rejestracja: 06 kwie 2014, 11:35
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Karol » 25 sty 2015, 14:36

agent terenowy pisze:Ja ci o królestwie Bożym, a ty mi o wojsku i wyborach.


Agencie to jest typowa manipulacja i ucieczka dla tego świadkowie zaczynają byc coraz bardziej nie lubiani kiedy z nimi zaczyna sie rozmawiac na poważne tematy.
Chodzic po domach z Biblią pod ręką byc ładnie i skromnie ubranym mówic miłe słowa to tylko pozór pobożności kiedy wchodzisz głębiej dopiero się zaczyna.
Przykra to prawda ale prawda
Oczywiście świadkowie są wierni swojej organizacji i wszystkiemu czego uczy ale nikt tego z nich tak naprawdę nie bada ponieważ wierzą ślepo w to co powiedzą ci lepsi.
Na szczęście są jeszcze świadkowie którzy potrafią samodzielnie myślec i szukają Prawdy Bożej nie tylko czytając "Strażniecę" ale Słowo Boże i proszą Boga o zrozumienie.
Na szczęście jest internet i są fora gdzie ludzie dają im do myślenia Oczywiście tym którzy potrafią samodzielnie myślec i którzy łamią bzdurne zasady strażnicowe że tylko w strażnicy jest nieomylna prawda.
Ogólnie lubię świadków lecz nienawidzę grzechu a grzechem świadków jest to że wierzą w człowieka i jego nauki zamiast wierzyc Bogu i jego Słowu
Wierzę że zaraz się odezwie jakiś świadek i powie podaj dowody bo przecież jest inaczej.
Największym wrogiem świadków są ich czasopisma a w internecie jest o tym napisane bardzo wiele i nie tylko czasopisma lecz i filmy które nagrali ludzie wychodzący z tej firmy.
Oczywiście teraz świadkowie mają znów powód do zmiany tematu :yes:


Awatar użytkownika
agent terenowy
Posty: 1965
Rejestracja: 02 maja 2009, 19:01
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: HOŻUF ;)
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agent terenowy » 25 sty 2015, 15:06

Pewnie ci zaraz powiedzą, że ich prześladujesz. Wystarczy tylko ruszyć świętą krowę organizację - i wielka obraza.


Im bardziej miękki fotel,

tym trudniej z niego wstać
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 26 sty 2015, 01:13

Co do oskarżeń które piszesz, to musiałabyś je udowodnić z Biblią w ręku. Jak dotąd nie potrafiłaś tego zrobić, są więc pozbawione podstaw.


Ty nie przyjmujesz argumentów z Biblii apropo pytaniea to jak należysz do Jezusa czy nie. Tak proste pytanie a nie może ci przejsć przez gardło słowo tak, WIDZISZ CO ONI Z TOBĄ ZROBILI.


Jefte pisze:Tobie tak się wydaje, ja uważam zupełnie inaczej. Czy zachowujesz neutralność w sprawach politycznych? Czy Twoja religia uczy żeby zachowywać pozycję neutralną w sprawie wojska i nie uczyć się zabijania? ? Jażeli nie, to nie jesteś na właściwej drodze do zbawienia.


Jaka szkoda ze masz takie kryteria jak człowiek moze być zbawiony i że to jest dla ciebie drogą, Dla mnie jest drogą Jezus i to on mnie zbawił a nie ja sama siebie. Apropo Jezusa . odpowiedz tak lub nie , czy nalezysz do Jezusa

Fedorowicz pisze:Czy Pan Jezus dał na to przyzwolenie ?


a CZY WYSŁUGIWANIE SIE INNYMI W TYM CELIU TO WAM WOLNO. jak wybucha wojna ty nie chcesz bronic słabszych ale chcesz żeby ktoś za ciebie zginął i zabijał to uważasz że to jest ok.

No świadkowie niech choć jeden z was napisze " należę do Jezusa , on jest moim Panem " Czekam


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Fedorowicz
Posty: 1404
Rejestracja: 30 sty 2012, 10:06
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Fedorowicz » 26 sty 2015, 05:01

magda pisze:Ty nie przyjmujesz argumentów z Biblii apropo pytaniea to jak należysz do Jezusa czy nie. Tak proste pytanie a nie może ci przejsć przez gardło słowo tak, WIDZISZ CO ONI Z TOBĄ ZROBILI.
Jakich argumentów? Chyba żartujesz.To jest pytanie o sprawy osobiste, sfera prywatności w którą chcesz wkraczać bez zaproszenia na forum dyskusyjnym. Ja piszę tu na temat Biblii i społeczności wyznaniowych, nie o sobie. Forum dyskusyjne to nie pamiętnik ani spowiedź uszna.

Jaka szkoda ze masz takie kryteria jak człowiek moze być zbawiony i że to jest dla ciebie drogą, Dla mnie jest drogą Jezus i to on mnie zbawił a nie ja sama siebie.
Jefte postawił poważny problem. Czy Chrześcijanin który należy do Jezusa może zabijać na wojnie napastniczej? Czy Pan Jezus dał na to przyzwolenie ?

a CZY WYSŁUGIWANIE SIE INNYMI W TYM CELIU TO WAM WOLNO. jak wybucha wojna ty nie chcesz bronic słabszych ale chcesz żeby ktoś za ciebie zginął i zabijał to uważasz że to jest ok.
A kto był słabszy podczas II wojny i kogo chciałabyś wtedy bronić? W jaki sposób? Czy Pan Jezus bronił słabszych kłując bagnetem, rzucając granat i strzelając z karabinu? Aha, wiem już, co napiszesz. Wysługiwał się Rzymianami którzy "za niego" bronili Ojczyzny.. :-)

No świadkowie niech choć jeden z was napisze " należę do Jezusa , on jest moim Panem " Czekam
Pytanie skierowane do Świadków Jehowy. Nie ma ich na forum, bo poszli głosić dobrą nowinę o Królestwie.. ;-)


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 26 sty 2015, 12:30

Fedorowicz pisze:A kto był słabszy podczas II wojny i kogo chciałabyś wtedy bronić? W jaki sposób? Czy Pan Jezus bronił słabszych kłując bagnetem, rzucając granat i strzelając z karabinu? Aha, wiem już, co napiszesz
Fedorowicz pisze: Wysługiwał się Rzymianami którzy "za niego" bronili Ojczyzny..
. Wysługiwał się Rzymianami którzy "za niego" bronili Ojczyzny.


Piszesz bzdury i pytasz o bzdury tak jak bys nie wiedział kto jest słabszy na wojnie chociażby kbiety, dzieci starsi chorzy,

Fedorowicz pisze: Wysługiwał się Rzymianami którzy "za niego" bronili Ojczyzny


To jest szczytem krentactwa jaki w ogóle można osiagnać, może ci umkneło ale Rzymianie to był agresor,

Fedorowicz pisze: Czy Pan Jezus dał na to przyzwolenie ?


Tak dał przyzwolenie na bycie zołnierzem i bronienie słabszych

Łk 3:14 bw "Pytali go też żołnierze, mówiąc: A my co mamy czynić? I rzekł im: Na nikim nic nie wymuszajcie ani nie oskarżajcie fałszywie dla zysku, lecz poprzestawajcie na swoim żołdzie."

Nie było takiej nauki jak u świeadków ze zołnierzem być nie wolno a wysługiwać się innymi. Taka rade dostali żołnieże a nie zeby przestac być żołnierzem.

Mat 8:8-10 bw "(8) A odpowiadając setnik rzekł: Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiony sługa mój. (9) Bo i ja jestem człowiekiem podległym władzy i mam pod sobą żołnierzy; i mówię temu: Idź, a idzie; innemu zaś: Przyjdź, a przychodzi; i słudze swemu: Czyń to, a czyni. (10) Gdy Jezus to usłyszał, zdziwił się i rzekł do tych, którzy szli za nim: Zaprawdę powiadam wam, u nikogo w Izraelu tak wielkiej wiary nie znalazłem."

Co mu powiedział Jezus czy kazał zostawić wojsko i bycie zołnierzem??? Jeszcze go pochwalił za wiarę. Bycie żołnierzem nie przeszkadza w byciu wierzacym

A Korneliusz czy nie jego urzywał Bog i anioł do niego mówił a to też zołnierz


Dz 10:1 bw "A pewien mąż w Cezarei, imieniem Korneliusz, setnik kohorty, zwanej italską,"
Dz 10:22 bw "A oni rzekli: Setnik Korneliusz, mąż sprawiedliwy i bogobojny, cieszący się uznaniem całego narodu żydowskiego, otrzymał od anioła świętego polecenie, aby cię wezwać do swojego domu i posłuchać tego, co masz do powiedzenia."

I czy Bogu sie nie podobało ze to zołnierz i walczy? Czy kazał mu tak jak każe Brulklin opuscić wojsko??
Oczywiście ze nie bo Zakaz bycia w wojsku to wymysł Bruklinu i nauka niebiblijna.

Fedorowicz pisze: Nie ma ich na forum, bo poszli głosić dobrą nowinę o Królestwie.


Poszli głosić kłamstwa i nauki niebiblijne ludziom ,których sprowadza na manowce Bruklinu , ale wiedz że za to odpowiedza.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Fedorowicz
Posty: 1404
Rejestracja: 30 sty 2012, 10:06
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Fedorowicz » 26 sty 2015, 15:59

magda pisze:..chociażby kobiety, dzieci, starsi, chorzy.
Czy wojny napastnicze prowadzi się w obronie "kobiet, dzieci, starszych i chorych"? Na wojnie wykonujesz rozkazy przełożonych, a oni właśnie każą Ci strzelać do " kobiet , dzieci, starszych i chorych." Podaj werset z Biblii w którym jest opisany Pan Jezus i Apostołowie idący ochoczo "w kamasze", przysięgający wierność Cezarowi czy Adolfowi, chwytający za broń aby walczyć w obronie Ojczyzny.
Czy Pan Jezus dał na to przyzwolenie ?

magda pisze:[glow=red]Tak dał przyzwolenie na bycie zołnierzem.[/glow].

Podaj werset z Biblii, gdzie Jezus daje takie przyzwolenie.

Łk 3:14 bw "Pytali go też żołnierze, mówiąc: A my co mamy czynić? I rzekł im: Na nikim nic nie wymuszajcie ani nie oskarżajcie fałszywie dla zysku, lecz poprzestawajcie na swoim żołdzie."
To jest wypowiedź Jana Chrzciciela a nie Jezusa. Nie manipuluj.

.. u nikogo w Izraelu tak wielkiej wiary nie znalazłem.
Pochwalił jego wiarę, a nie Imperium Romanum i jego zbrodniczy fach. To tak, jakby pochwalił żołdaków rzymskich, którzy na rozkaz jakiegoś setnika zadawali mu nieludzkie tortury. Korneliusz po swym nawróceniu z pewnością porzucił nie tylko pogaństwo, ale i napastniczą wojaczkę Rzymu, grabież, mordy i katowanie bliźnich. Gdyby tego nie zrobił, byłby nadal poganinem.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 26 sty 2015, 18:44

Fedorowicz pisze:To jest wypowiedź Jana Chrzciciela a nie Jezusa. Nie manipuluj.


Do tej pory nie rozumiesz ze to co mówił Jan Chrzciciel nie mówił od siebie , czy sobie wyobrazasz ze Jan chrzciciel gada sobie Jezus sobie a apostołowie jeszcze z innej mańki. Oni byli tego samego Ducha.
Fedorowicz pisze: Korneliusz po swym nawróceniu z pewnością porzucił nie tylko pogaństwo, ale i napastniczą wojaczkę Rzymu, grabież, mordy i katowanie bliźnich. Gdyby tego nie zrobił, byłby nadal poganinem.

Nie musiał porzucać tylko dostosować sie do rady którą wypowiedział Jan Chrzciciel, i miości bliźniego.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości