Cudowny Medalik

Postautor: **Free_Will** » 26 kwie 2009, 20:13

Drodzy katolicy, głosicie coś, co jest wbrew nauce katolickiej. I to jest wstyd dla was, że upominam was ja-heretyk (dla was)

Otóż przypis w BT do Mateusza 23:3 wyraźnie mówi: "O ile przekazują wam naukę otrzymaną od Mojżesza"

Ten mądry i prawdziwy przypis potwierdza niejeden fragment Ewangelii Świętej.

Np. w fragmencie Mateusza 15:5 Pan Jezus wykazał, że faryzeusze nauczali wbrew Pismu.

Katolicy- czy w tym też ma się ich słuchać?

Mateusza 23:3 nie mówi o słuchaniu absolutnym faryzeuszy, ale o tym, że jeśli dobrze mówią, należy ich słuchać. Podobnie, chyba każdy protestant się zgodzi, że jeśli np. papież nawołuje do tego, aby nie kłamać, to trzeba go w tym słuchać.

Jednak uczynki wskazują na tego, kto się ich dopuszcza i już one same powinny sprawić, że należy się zastanowić: czy aby ten, kto przekazuję mi daną naukę zawsze głosi wolę Boga.

Katolicy, Mateusza 23:3 wcale nie usprawiedliwia słuchania we wszystkim księży. Rozpoznajcie ten fragment prawidłowo, co zrobiła nawet wasza BT.

Postautor: **Kamil M.** » 26 kwie 2009, 21:27

niebieski pisze:BTP Luke 2:34 Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. 35 A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu».

Czy mógłbyś wyjaśnić, dlaczego to zacytowałeś? Bo myślę, że wiem, ale chciałbym to usłyszeć

Postautor: **Lash** » 26 kwie 2009, 21:29

huerro pisze:Mt 23:3 Br "Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co tylko będą wam nakazywać, lecz nie naśladujcie ich w tym, co czynią. Mówią oni bowiem, ale sami nie czynią."

Dlaczego nie czcisz soboty?
Czy przysięgasz na złoto świątyni? Albo na ołtarz?
Czy oddajesz dziesięcinę z kopru i?

A może oczekujesz ich zapłaty?
(13) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi. Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą.

Postautor: **huerro** » 26 kwie 2009, 22:12

Ponieważ mam taki kaprys.

Na ping-ponga wersami nie mam ochoty, a człowiekiem, który odrzuci jakiś fragment swojej wiary, bo protestant rzuci wyrwany z kontekstu wers, nie jestem. Możesz więc sobie odpuścić praktykę cytowania miejsc z Pisma Świętego, które mają rzekomo zaprzeczać naukom katolikcim.

Nie zaprzeczają.

Postautor: **Blaith** » 26 kwie 2009, 22:15

Free_Will pisze:Drodzy katolicy, głosicie coś, co jest wbrew nauce katolickiej. I to jest wstyd dla was, że upominam was ja-heretyk (dla was)

to chyba akurat nie wszyscy katolicy głoszą, więc bez przesady. a jak już upominać, to maksymalnie.

Postautor: **julaine** » 27 kwie 2009, 09:32

merytoryka kolegi heurro jest porażająca: "nie zaprzeczają!" tupnięcie nogą.

Postautor: **Rembov** » 27 kwie 2009, 10:02

Ja mu się nie dziwię. Tak jak wy tupiecie nogą twierdząc "nauczanie KrK jest niebiblijne", tak i on tupie nogą na temat waszych cytatów. Ten sam poziom rozmowy.

Postautor: **niebieski** » 27 kwie 2009, 15:30

Free_Will pisze:[b]Drodzy katolicy (...)

Odpowiedziałem na ten post tutaj, bo bardziej wiąże się to z tamtym tematem.

Postautor: **Machu Picchu** » 27 kwie 2009, 15:53

W kwestii rzeczonego medalika. Nie mylcie dwóch kwestii (proszę i dziękuję). Wiary w działanie dewocjonaliów z wiarą w zarabianie kasy na ich sprzedaży. W rzeczonym przypadku mamy do czynienia z tym drugim problemem - czyli z tym, że ktoś postanowił zarobić kasę na sprzedaży medalika (naganność tego zachowania potwierdzili już chyba wszyscy zainteresowani).

Postautor: **niebieski** » 27 kwie 2009, 17:51

Kamil M. pisze:Czy mógłbyś wyjaśnić, dlaczego to zacytowałeś? Bo myślę, że wiem, ale chciałbym to usłyszeć

Ok. przede wszystkim z powodu tych słów:

ann_in_grace pisze:Tez ciekawe, dobrze, ze cole wypilam przed lektura, bo szkoda pieknego MacBook Pro

Postautor: **Kamil M.** » 27 kwie 2009, 22:55

To żeby pociągnąć dalej: a jaki jest związek pomiędzy jednym a drugim według ciebie, bo zdaje się, że jest to przede mną zakryte...

Postautor: **niebieski** » 28 kwie 2009, 01:24

Kamil M. pisze:To żeby pociągnąć dalej: a jaki jest związek pomiędzy jednym a drugim według ciebie, bo zdaje się, że jest to przede mną zakryte...

Myślę, że Ann jest bardziej kompetentną osobą, żeby odpowiedzieć na to pytanie.

Postautor: **niebieski** » 29 kwie 2009, 15:22

Kamil M. pisze: (...) zdaje się, że jest to przede mną zakryte...

Tutaj to akurat dobrze o Tobie świadczy

Postautor: **Szara** » 29 kwie 2009, 15:52

Wiele razy widziałam reklamę tego medalika i nie zwracałam na nią uwagi...

Ostatnimi czasy, po nawróceniu zaczęłam zwracać na to uwagę !
Otóż nawet dla KK jest to herezja !!!

Mamy czcić Boga !!!
Maryja nie jest żadną z Boskich osób, więc to, że ona nam pomoże jest już sprzeczne z Pismem Świętym !!!
Poza tym zdanie TYLKO ONA jest juz totalnym przegięciem... nawet dla katolikow

Postautor: **Lash** » 30 kwie 2009, 09:56

Szara pisze:Wiele razy widziałam reklamę tego medalika i nie zwracałam na nią uwagi...

Ostatnimi czasy, po nawróceniu zaczęłam zwracać na to uwagę !
Otóż nawet dla KK jest to herezja !!!

Mamy czcić Boga !!!
Maryja nie jest żadną z Boskich osób, więc to, że ona nam pomoże jest już sprzeczne z Pismem Świętym !!!
Poza tym zdanie TYLKO ONA jest juz totalnym przegięciem... nawet dla katolikow

Nieprawda.
Katolicy za Papieżem Polakiem klepią
Totus tuus. Oddają się jej całym sercem ...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Totus_Tuus

"Totus Tuus" (łac. "Cały Twój") - dewiza papieża Jana Pawła II, kilkakrotnie powtórzona w jego testamencie.

Jest ona cytatem z modlitwy w "Traktacie o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny" św. Ludwika Marii Grignion de Montfort (1673-1716). Modlitwa ta brzmi:

Totus Tuus ego sum et omnia mea Tua sunt. Accipio Te in mea omnia. Praebe mihi cor Tuum, Maria.
(Jestem cały Twój i wszystko co moje do Ciebie należy. Przyjmuję Ciebie całym sobą. Daj mi Swoje serce, Maryjo.)

Wielui katolików oddaje się całkowcie Maryji...

Cudowny Medalik

Kto jest online