"Ojciec Święty"

[huerro]

A dopóki twierdzicie, że można nazywać Ojcami Świętymi dziwkarzy, chciwców albo bandytów, którzy niegdyś zasiadali na stolcu waszego kościoła, i dopóki będziecie używać instrumentalnie Ewangelii do obrony tej hipkryzji - doputy mam prawo i rację by napisać to, co napisłem

Poniewa nie zrozumiesz, nie przyjmiesz do wiadomości, nie wbijesz sobie do łba, że słowo "święty" nie odnosi się do osobistej świętości danego człowieka, który pełni urząd papieża, to nie masz NAJMNIEJSZEGO PRAWA pisać jakichkolwiek tekstów na temat grzechów papieży w odniesieniu do tego tytułu.
Stawiasz bowiem kłamliwe, bezpodstawne oskarżenia, których JEDYNYM CELEM jest oczernienie Kościoła rzymskokatolickiego i przedstawianie go w fałszywym świetle!!!

[św.tomek]

A dopóki twierdzicie, że można nazywać Ojcami Świętymi dziwkarzy, chciwców albo bandytów, którzy niegdyś zasiadali na stolcu waszego kościoła, i dopóki będziecie używać instrumentalnie Ewangelii do obrony tej hipkryzji - doputy mam prawo i rację by napisać to, co napisłem

Poniewa nie zrozumiesz, nie przyjmiesz do wiadomości, nie wbijesz sobie do łba, że słowo "święty" nie odnosi się do osobistej świętości danego człowieka, który pełni urząd papieża,

tak, tak...
odnosi się do urzędu, który można było nabywać za pieniądze lub drogą przemocy, przekupstwa lub niecnych intryg politycznych

Dopóki nie zrozumiesz, nie przyjmiesz do wiadomości, nie wbijesz sobie do łba, że zasadnicza przyczyna kompromitacji katolickiej idei sukcesji nie tkwi w osobistej świętości danego człowieka, tylko w podatnej na skorumpowanie i zepsucie PROCEDURZE POWOŁYWANIA owego człowieka na urząd, która to procedura w niektórych okresach historii waszego kościoła urągała biblijnym kryteriom powoływania przywódców i była ich ponurą karyktaurą.

to nie masz NAJMNIEJSZEGO PRAWA pisać jakichkolwiek tekstów na temat grzechów papieży w odniesieniu do tego tytułu.

nie mam prawa?
czekam na wezwanie do sądu

[Baranek]

Chciałem zapytać czy to są "standardy protestanckie" takie wypowiedzi jak św. tomka?

"nie wbijesz sobie do łba" ?? itp.???

Może admin powiedziałby coś o "hamowaniu się" tomkowi. Proszę o to admina...

Czy znów - JA - dostanę od Lasha uwagę za to, że zajmuję się trolowaniem?

[Lash]

Chciałem zapytać czy to są "standardy protestanckie" takie wypowiedzi jak św. tomka?
"nie wbijesz sobie do łba" ?? itp.???
Może admin powiedziałby coś o "hamowaniu się" tomkowi. Proszę o to admina...
Czy znów - JA - dostanę od Lasha uwagę za to, że zajmuję się trolowaniem?

Nie nie dostaniesz. pkt.
św. Tomku uszanujmy trochę bardziej oponentów.
Ann co masz na mysli?

[św.tomek]

no tak
KR(uk) KRu(kowi) oka nie wykole - ale żeby tak bezwstydnie..

Chciałem zapytać czy to są "standardy protestanckie" takie wypowiedzi jak św. tomka?

"nie wbijesz sobie do łba" ?? itp.???

to są standardy "katolickie" kolegi huerro - skopiowałem żywcem jego wypowiedź:

Poniewa nie zrozumiesz, nie przyjmiesz do wiadomości, nie wbijesz sobie do łba, że słowo...

myślę że huerro nie jest jakimś hipokrytą, żeby miał się obrazić za DOKŁADNIE tkie sformułowania, których sam używa wobec innych

[Baranek]

no tak
KR(uk) KRu(kowi) oka nie wykole - ale żeby tak bezwstydnie..

Chciałem zapytać czy to są "standardy protestanckie" takie wypowiedzi jak św. tomka?

"nie wbijesz sobie do łba" ?? itp.???

to są standardy "katolickie" kolegi huerro - skopiowałem żywcem jego wypowiedź:

Poniewa nie zrozumiesz, nie przyjmiesz do wiadomości, nie wbijesz sobie do łba, że słowo...

myślę że huerro nie jest jakimś hipokrytą, żeby miał się obrazić za DOKŁADNIE tkie sformułowania, których sam używa wobec innych

Ten sam apel kieruję do huerro. Przyznaję że nie zauważyłem tego. I jestem podobnie oburzony zachowaniem huerro - jako moim bratem w wierze...

[św.tomek]

św. Tomku uszanujmy trochę bardziej oponentów.

może masz rację...

nie powinniśmy tak bezrefleksyjnie przejmować "katolickich " standardów

[św.tomek]

no tak
KR(uk) KRu(kowi) oka nie wykole - ale żeby tak bezwstydnie..

Chciałem zapytać czy to są "standardy protestanckie" takie wypowiedzi jak św. tomka?

"nie wbijesz sobie do łba" ?? itp.???

to są standardy "katolickie" kolegi huerro - skopiowałem żywcem jego wypowiedź:

Poniewa nie zrozumiesz, nie przyjmiesz do wiadomości, nie wbijesz sobie do łba, że słowo...

myślę że huerro nie jest jakimś hipokrytą, żeby miał się obrazić za DOKŁADNIE tkie sformułowania, których sam używa wobec innych

Ten sam apel kieruję do huerro. Przyznaję że nie zauważyłem tego. I jestem podobnie oburzony zachowaniem huerro - jako moim bratem w wierze...

napisal facet który kilkakrotnie zarzucał innym głupotę

jakoś nie wierzę w szczerość Twojego oburzenia - pewnie tez "świętego"?

[św.tomek]

żeby nie zgubić istoty tematu powtórzę:

Przyczyna kompromitacji katolickiej idei sukcesji nie tkwi w osobistej świętości danego człowieka, tylko w podatnej na skorumpowanie i zepsucie PROCEDURZE POWOŁYWANIA owego człowieka na urząd, która to procedura w niektórych okresach historii waszego kościoła urągała biblijnym kryteriom powoływania przywódców i była ich ponurą karyktaurą.

[Baranek]

napisal facet który kilkakrotnie zarzucał innym głupotę
jakoś nie wierzę w szczerość Twojego oburzenia - pewnie tez "świętego"?

Oczywiście - pisałem nieszczerze... 1:0 dla ciebie.

[św.tomek]

żeby nie zgubić istoty tematu (do czego znowu zmierza Baranek - w sumie nie dziwię mu się) powtórzę:

Przyczyna kompromitacji katolickiej idei sukcesji nie tkwi w osobistej świętości danego człowieka, tylko w podatnej na skorumpowanie i zepsucie PROCEDURZE POWOŁYWANIA owego człowieka na urząd, która to procedura w niektórych okresach historii waszego kościoła urągała biblijnym kryteriom powoływania przywódców i była ich ponurą karyktaurą.

[Baranek]

żeby nie zgubić istoty tematu (do czego znowu zmierza Baranek - w sumie nie dziwię mu się) powtórzę:

Przyczyna kompromitacji katolickiej idei sukcesji nie tkwi w osobistej świętości danego człowieka, tylko w podatnej na skorumpowanie i zepsucie PROCEDURZE POWOŁYWANIA owego człowieka na urząd, która to procedura w niektórych okresach historii waszego kościoła urągała biblijnym kryteriom powoływania przywódców i była ich ponurą karyktaurą.

Tej procedury nie wymyślił pan xksiński tylko Pan Jezus i Apostołowie. To oni wkładali ręce na swoich następców. I od samego początku obowiązywała zasada - że nawet jeśli dany biskup popadł w herezję - to święceń się nie da cofnąć. Można komuś cofnąć jurysdykcję - ale nie święcenia. Święceń udziela sam Duch i ich nie cofa.

[Rembov]

Nie zmienia to również niczego w tym, co zaznaczył huerro:
Słowo "święty" w tytule "Ojciec Święty" nie odnosi się ani nie określa "jakości" tego biskupa, który piastuje to santowisko, ale wyłącznie do urzędu.