skąd problemy psychiczne u wierzących

[kontousunięte1]

A ja lubię czytać nesto.Taki kubeł zimnej wody i dystans-czasami warto przystopować i poznać co słychać po drugiej stronie barykady.

[Samolub]

Według mnie u ateistów problemy psychiczne to chleb powszedni.
Nestuś to jest jeden z ostatnich takich ateistów ktory ma zdolności komunikacyjne
Bo teraz niektóre rzeczy uważane za podstawe egzystencjii będą jak zdolności nadprzyrodzone wśród ateistow, ale Nesto nadal cieszy pyszczka i gra dobra mine do złej gry

A ja lubię czytać nesto.Taki kubeł zimnej wody i dystans-czasami warto przystopować i poznać co słychać po drugiej stronie barykady.

Bo o to chodzi opornym ludziom którzy stoją w miejscu aby inni zostali z nim w ciemnej studni. To taka cecha charakteru w ciemnogrodzie stosowana

[madelinka]

A ja uważam, że jest odwrotnie.
Religia jest objawem schorzenia psychicznego.
Tak więc wiele religijnych osób bzikuje.
Najwięcej szaleńców widziałem na uroczystościach religijnych.
Nie wszyscy wierzący są chorzy, ale najwięcej chorych jest wśród wierzących.
Leki nie uleczają chorych psychicznie, ale łagodzą objawy choroby, tak jak narkotyki łagodzą ból.
Religia pogłębia chorobę i czasami prowadzi do totalnego szaleństwa.
Chorzy czują zapach fiołków, widzą świętych i nawet z nimi rozmawiają.
Czasami objawia się im sam Bóg, który naznacza im misje itp..

Czy religia jest objawem schorzenia? Patrząc na historię wszystkich ludów zamieszkujących ziemię od jej powstania, trudno postawić taką tezę. Potrzeba oddawania czci istocie wyższej, jakkolwiek pojętej, jest wpisana w naturę człowieka. Faktem jednak jest, że religijność pogańska prowadzi do chorób duchowych (fizycznych również), co łatwo można zaobserwować w hinduizmie, buddyzmie, szamanizmie etc. Cześć oddawana innym "bogom", a nie wyłącznie Bogu Abrahama, Izaaka i Jakuba, zawsze prowadzi do szaleństwa. A tak przy okazji, chrześcijaństwo nie jest religią - lecz wiarą (chyba że mówimy o katolicyzmie, czyli chrześcijaństwie nominalnym). I masz rację, mistycy często odczuwali zapach kwiatów, rozmawiali z "umarłymi" - mistycyzm nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem, więc cóż, pozostaje opcja druga.

[nesto]

A co napiszesz o Abrahamie, któremu głos nakazał zabicie swojego syna, a ten chciał wykonać rozkaz?
Dzisiaj byłby zamknięty w szpitalu jako niebezpieczny, a chrześcijanie uznają go za świętego...

[nesto]

@Magda
No raczej czują faktycznie te fiołki. Realnie.
Tak jak inni chorzy (przykłady podawałem) co czuja fiołki gdy przychodzą do nich dobre duchy i zapach gówna (dokładnie takiego słowa używa pewien bloger - schizofrenik), gdy przychodzą złe duchy.

Ten bloger np. czuje realnie fiołki i gówno jak pisałem. Na dodatek pierwszego ataku dostał czytając bodajże Koran:
http://psychoza-paranoidalna.blog.onet.pl/2010/03/
Tak więc Koran, Biblia czy inne "dzieła" doprowadzają słabe i podatne na sugestie umysły do szaleństwa...

[Samolub]

Niby jak, ktoby dzis o tym wiedział? Abraham zabił? nie
A co powiesz o ateiscie Leninie ?

I nie pisz postu pod postem jakbyś byl tu nowy : )
Ps. Co nas katolickie fiolki obchodzą?

[nesto]

Lenin był innym nawiedzonym szaleńcem.
Był opętany komunizmem.
Komunizm to taka religia jak inne, tyle że bez Boga.

Ale odpisz na temat Abrahama - co sądzisz?
Nie zabił, ale szczerze ponoć chciał zabić... Był szalony, czy święty? Zabiłbyś syna, gdybyś usłyszał "głosy"?

ps.
Post pod postem napisałem przypadkowo, a skoro się tego czepiasz, to znaczy, że brak ci argumentów merytorycznych. Czemu się nie dziwię, gdyż jesteś młody i nieopierzony, a chcesz dyskutować z dziadkiem o babci..

[magda]

Abraham był gotów zabić jedynego syna dla Boga , i to dzieki niemu Bóg uznał ze ludzie są warci zeby jego syn zginął dla ludzi.Nesto Biblia to nie jest jakaś zwykła ksiazka z róznymi historyjkami do poczytania i nie raport historyczny jak to dawniej było. Jak widzisz czyn Abrahama dolonany wiele wieków przed ofiarą Jezusa zapowiadał ze Bóg też dla nas poświeci swojego syna, w Biblii też proroctwa spełniaja sie czasem w wiekszej i mniejszej lokalnej skali. Tak ze czyn Abrahama pokazał ze nie tylko Bóg bardzo kocha człowieka ale też że człowiek jest zdolny tak bardzo kochać Boga zże dziecko jedyne da Bogu. To nie jakaś tam historyjka , Pamietaj ze Biblia to natchniona księga i jak czytasz poszczególne historie to wydaja ci sie czymś zwykłymale nie sa zwykłe zapowiadaja przyszłe wydarzenia np czy czytajac ksiegę Rut taka zwykła historia o Żydówce i jej synowej , jak ja kończysz czytać to niczego nie wnioskujesz oprócz tego ze bwaja dobre synowe ale ta ksiega jest bardzo ważna ktoś ja umieścił wiele wieków przed naszą erą w pismach natchnionych wcale nie wiedząc ze Jezus bedzie potomkiem tej Rut. Jest wiele rzeczy w natchnionej Biblii takich . i jak porównasz do innych ksiag "natchnionych " to w nich nc takiego nie ma nie sa ksiegami natchnionymi wiec dziękuj Abrahamowi ze poswiecił syna bo dzieki temu gestowi Bóg też za twoje niecne grzechy pyche i wypisywanie chamstwa o Bozych sprawach poswiecił syna, zebys mógł żyć. Skąd wiesz jak by to było gdyby Abraham odmówił i olał tą sprawę, może Ojciec nasz niebieski też jak jego syn chciałby za nas umierac to powiedział że nie pozwala bo nie jesteśmy warci tej miłości. Pomysl jak by wszystko przebiegało gdyby Bóg nie wybrał Abrahama na naród wybrany i nie wzbydził nam Mesjasza . No kiepsko z dupskiem niestety a tak mamy nadzieję

[Samolub]

Lenin był innym nawiedzonym szaleńcem.
Był opętany komunizmem.
Komunizm to taka religia jak inne, tyle że bez Boga.

Ale odpisz na temat Abrahama - co sądzisz?
Nie zabił, ale szczerze ponoć chciał zabić... Był szalony, czy święty? Zabiłbyś syna, gdybyś usłyszał "głosy"?

ps.
Post pod postem napisałem przypadkowo, a skoro się tego czepiasz, to znaczy, że brak ci argumentów merytorycznych. Czemu się nie dziwię, gdyż jesteś młody i nieopierzony, a chcesz dyskutować z dziadkiem o babci..

A Ty czymś jesteś opętany?
A co mam ci o Abrahamie napisać, jak długą miał brode? Jakie głosy co Ty Nestuś dziś paliłeś?

[nesto]

@Samolub
Napisz mi czy Ty, gdybyś usłyszał głos, to zabiłbyś syna.
I czy Abraham, który po usłyszeniu głosu z tym poleceniem chciał zabić syna jest wg ciebie zdrowy psychicznie.

@ Magda -
Potwierdzasz moją wcześniejsza tezę.

[Samolub]

@Samolub
Napisz mi czy Ty, gdybyś usłyszał głos, to zabiłbyś syna.
I czy Abraham, który po usłyszeniu głosu z tym poleceniem chciał zabić syna jest wg ciebie zdrowy psychicznie.

@ Magda -
Potwierdzasz moją wcześniejsza tezę.

Nie wiadomo czy szanownego Pana Wielmożnego Nesto swoją nędzną wypowiedzią młodzieńczą, nie urażę gdyżby swe sługi posłał na mnie

Tak wiec odpowiem jak Pan szanowny Nesto zechce cobym nie został ukarany na pańskim forum

Napisz mi czy Ty, gdybyś usłyszał głos, to zabiłbyś syna.

Jeżeli bylaby to Chrzescijanska rozglosnia radiowa to tak

I czy Abraham, który po usłyszeniu głosu z tym poleceniem chciał zabić syna jest wg ciebie zdrowy psychicznie.

Nie Abraham nie jest zdrowy psychicznie wielmozny Nesto

Jeszcze coś?

[niebieska777]

Napisz mi czy Ty, gdybyś usłyszał głos, to zabiłbyś syna.

Jeżeli bylaby to Chrzescijanska rozglosnia radiowa to tak

o jaa... bez przesady. Skąd wiesz co sobie LUDZIE w rozgłośni wydumali?? aż strach być dzieckiem fanatyków...

no ale jeszcze nie masz dzieci.. łtwo powiedzieć "zabiłbym "

[Samolub]

Zauważ to była ironia...
Ja nie rozumiem co to znaczy "głosy" głosy mają rozne pochodzenie, zależy kto jest autorem. Także pytanie Nesto nie ma sensu, ale chciałem go zadowolić i zobaczyć jego reakcję, wkońcu to jego marzenie zawsze było, a ja ludziom lubie dogadzac i spełniać ich marzenia. Moge sobie na to pozwolić, mam gest Nestuś dla Cb

[niebieska777]

A SKĄD mogłam wiedzieć, ze to ironia... już czasem nie wiem, czego się spodziewać...

[Samolub]

Bo Ty zawsze jesteś poważna
Rozmów z Nesto moich nie wolno brać na poważnie. On pyta o hipotetyczne sytuacje które zdarzyły się raz na kartach Biblii w odniesieniu do konkretnych osob/sytuacjii nikt o zdrowych zmysłach nie przykłada do tego wagi, to czysta teoria