Kto jest moim bliźnim
- KAAN
- Posty: 19934
- Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
- wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
- Gender:
- Kontaktowanie:
Kto jest moim bliźnim
Zakładam ten temat w tym miejscu, bo uważam że ciekawe będą głosy z różnych kierunków wiary. Zapraszam do wypowiedzi
Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
-
- Posty: 4628
- Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
- wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
- Gender:
- Kontaktowanie:
Bliźnim jest ten, którego mamy kochać jak siebie samego. Dlatego nasuwa się odpowiedź, że jest nim tylko współwierzący.
Ale Jezus powiedział coś innego:
Łuk. 10:33-37
33. Pewien Samarytanin zaś, podróżując tędy, podjechał do niego i ujrzawszy, ulitował się nad nim.
34. I podszedłszy opatrzył rany jego, zalewając je oliwą i winem, po czym wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i opiekował się nim.
35. A nazajutrz dobył dwa denary, dał je gospodarzowi i rzekł: Opiekuj się nim, a co wydasz ponad to, ja w drodze powrotnej oddam ci.
36. Który z tych trzech, zdaniem twoim, był bliźnim temu, który wpadł w ręce zbójców?
37. A on rzekł: Ten, który się ulitował nad nim. Rzekł mu Jezus: Idź, i ty czyń podobnie.
Mamy więc miłować jak siebie samego również niewierzących. A więc mamy dawać im przede wszystkim to, co jest najważniejsze - czyli ewangelię.
Ale Jezus powiedział coś innego:
Łuk. 10:33-37
33. Pewien Samarytanin zaś, podróżując tędy, podjechał do niego i ujrzawszy, ulitował się nad nim.
34. I podszedłszy opatrzył rany jego, zalewając je oliwą i winem, po czym wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i opiekował się nim.
35. A nazajutrz dobył dwa denary, dał je gospodarzowi i rzekł: Opiekuj się nim, a co wydasz ponad to, ja w drodze powrotnej oddam ci.
36. Który z tych trzech, zdaniem twoim, był bliźnim temu, który wpadł w ręce zbójców?
37. A on rzekł: Ten, który się ulitował nad nim. Rzekł mu Jezus: Idź, i ty czyń podobnie.
Mamy więc miłować jak siebie samego również niewierzących. A więc mamy dawać im przede wszystkim to, co jest najważniejsze - czyli ewangelię.
Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
- Machu Picchu
- Posty: 1249
- Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Najpierw ja sama. Jestem moim bliźnim. Potem mój mąż. Ojciec oraz matka. Dalsza rodzina. Następnie moi przyjaciele. Po nich znajomi i grono zawodowe. Na końcu zaś każdy kogo spotykam jadąc czy idąc przez miasto. Finalnie wszyscy aczkolwiek każdy w inny sposób.
Pozdrowienia - Joanna
(w śnie zimowym zatem nieobecna do odwołania)
(w śnie zimowym zatem nieobecna do odwołania)
- Machu Picchu
- Posty: 1249
- Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
- Machu Picchu
- Posty: 1249
- Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Axanna pisze:Ooo... to trzeba zauważyć, że oddawszy ten kawałek chleba, w rachubie na przyszłą pomóc, można zostać srodze zawiedzionym, jeżeli się okaże, że ten ktoś też wyznaje filozofie "najpierw ja sam"... różnie to bywa... jak to w życiu ...
Ciekawa uwaga Powtórz ją Mu kiedyś w modlitwie gdy będziesz zastanawiała się co to znaczy kochać bliźniego jak samego siebie
Ps. Możesz domagać się przy tym korekty
Pozdrowienia - Joanna
(w śnie zimowym zatem nieobecna do odwołania)
(w śnie zimowym zatem nieobecna do odwołania)
-
- Posty: 5369
- Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Rzuć proszę trochę światła na to, co masz na myśli dając mi ową dziwną radę... Dlaczego mam powtarzać w modlitwie uwagi na temat Twojej filozofii?
No i proszę, abyś się też powstrzymała od wskazówek, czego mogę się w modlitwie "domagać", gdyż Twoje zdanie w tym temacie nie jest bynajmniej autorytatywne - przy Twojej ogładzie powinno się wiedzieć takie proste rzeczy...
No i proszę, abyś się też powstrzymała od wskazówek, czego mogę się w modlitwie "domagać", gdyż Twoje zdanie w tym temacie nie jest bynajmniej autorytatywne - przy Twojej ogładzie powinno się wiedzieć takie proste rzeczy...
- Machu Picchu
- Posty: 1249
- Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 5369
- Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Myślę, że się trochę mylisz... Gdyż człowiek "nie musi kochać siebie", tym bardziej "najpierw", tylko ma to wpajane we krwi i każdy jest tym wręcz przesiąknięty na wskroś - nie musi "musieć"...
Słowo Boże jednak wzywa, aby kochać bliźniego, tak jak się już kocha siebie - a nic nie mówi, że należy "najpierw kochać siebie" - mimo iż w rzeczywistości tak jest. Starania jednak mamy czynić względem miłości bliźniego, a nie siebie...
Słowo Boże jednak wzywa, aby kochać bliźniego, tak jak się już kocha siebie - a nic nie mówi, że należy "najpierw kochać siebie" - mimo iż w rzeczywistości tak jest. Starania jednak mamy czynić względem miłości bliźniego, a nie siebie...
- Machu Picchu
- Posty: 1249
- Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości