nesto pisze:To dzieci i matki na Wołyniu widocznie wołały nieszczerze do Boga, gdy je zabijano.
Z pewnością wołały nieszczerze, jakoś źle i na pewno nie do właściwego Boga, bo przecież:
"Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą." (Lk 11, 9-10)
i
"O cokolwiek poprosicie Ojca w imię moje, da wam" (J 16,20-23)
a biblia przecież jest nieomylna i wszystko co w niej zawarte sprawdza się w 100 %.
Sam możesz to przecież zweryfikować, poprosić o coś Boga w imię Jezusa i na pewno to dostaniesz.
Jeśli tego nie dostaniesz to znaczy, że musiałeś nie wierzyć, bo przecież wiara góry przenosi, więc Twoja prośba to przy tym pikuś...