krecik pisze:Przyjęcie Ducha Świętego, ORAZ chrzest Duchem Świętym nie jest tym samym wydarzeniem. Myślę że są tutaj chrześcijanie którzy rozumieją tak jak to przedstawiłem ?
Zapewne są, jednak prawdy nie ustala się przez głosowanie.
1 List do Koryntian, rozdział 12 poucza:
"(13) bo też w jednym Duchu wszyscy zostaliśmy ochrzczeni w jedno ciało - czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni, i wszyscy zostaliśmy napojeni jednym Duchem."
Jak widzisz, konsekwencją chrztu w Duchu Świętym jest członkostwo w ciele Pana Jezusa, czyli w Kościele. Gdyby byli chrześcijanie nie ochrzczeni Duchem Świętym, wówczas należałoby uznać, że są chrześcijanie, którzy nie zostali włączeni do Kościoła. Jest to oczywista nieprawda.
Przyjęcie Ducha Świętego oraz chrzest w Duchu Świętym inicjuje zbawienie człowieka w czasach Nowego Testamentu. Będąc ochrzczonym w Duchu Świętym, a zarazem będąc członkiem ciała Pana Jezusa, możemy, a nawet musimy zabiegać o coraz pełniejsze napełnieniem Duchem Świętym. W Liście do Efezjan czytamy:
"(18) I nie upijajcie się winem, które powoduje rozwiązłość, ale bądźcie pełni Ducha,"
Jak widzisz, chrześcijanin ochrzczony Duchem może być napełniony Nim w różnym stopniu. Może też powstrzymywać działanie Ducha Świętego, np. przez nieodpowiednie rozrywki.
Fragment, który cytujesz, dotyczy "dania Ducha Świętego", co zostało wypełnione w dniu Pięćdziesiątnicy. W chwili obecnej Duch jest nam, czyli Kościołowi, dany.