Postautor: Riddick » 21 gru 2017, 16:53
kontousunięte1 pisze:Riddick pisze:polk pisze:Riddick, jakie twoim zdaniem są konsekwencje przyjęcia tekstu innego niż ten zgodny ze starocerkiewnosłowiańskim?
Po pierwsze, należy pamiętać, że tekst cerkiewnosłowiański jest całkowicie zgodny z tekstem greckim Starego i Nowego Testamentu przekazanego przez Kościół. Odejście od tekstu oryginalnego, zwłaszcza Nowego Testamentu, czyli tekstu natchnionego, skutkuje najczęściej popadnięciem w błędy takie, jak obecnie popadają wszystkie wspólnoty, które opierają swoją naukę o tekst nienatchniony, czyli kompilowany od końca XIX wieku tekst kastratyczny. Widać to wyraźnie na przykładzie zarówno wspólnot protestanckich jak i rzymskokatolickiego kościoła. Rozmaite błędy doktrynalne, liberalizm teologiczny, "święcenia" kobiet, promocja homoseksualizmu i odejście od wiary... to wszystko są efekty odejścia od Biblii na rzecz tekstów skomponowanych przez człowieka, rzekomo pod płaszczykiem "rekonstrukcji" oryginalnego tekstu Nowego Testamentu, co ostatecznie stało się przyczyną stworzenia nowego tekstu, bez udziału Ducha Świętego w tym procesie...
To zatrważające, co piszesz.
Dlaczego, wobec tego, nasi tłumacze nie czerpią z Biblii w języku starocerkiewnosłowiańskiego i po prostu jej nie przetłumaczą? O ile wiem niedawno (chyba w ubiegłym roku) cerkiew w Polsce przetłumaczyła (chyba tylko NT) na polski. Czy znasz to wydanie? Czy możesz powiedzieć na czym konkretnie te różnice polegają?
Przede wszystkim, nie mowie, aby tłumaczyć z cerkiewnosłowiańskiego, tylko aby tłumaczyć z tekstu, jaki został przekazany przez Kościół. A Biblia w języku cerkiewnosłowiańskim została z takiego źrodła przetłumaczona, dlatego tekst cerkiewnosłowiański zgadza sie z tekstem greckim. Mówiłem tylko, że to użytkownicy tekstu kastratycznego muszą sie tłumaczyć, dlaczego wybierają tekst, którego Kościół nie przekazał. Zwłaszcza biorąc pod uwagę ahistorycyzm podejścia krytycznego, i omijanie szerokim łukiem świadectw Ojców Kościoła. Co do cerkiewnego tłumaczenia, niestety prace idą straaaaasznie wolno, do tej pory nie jest przetłumaczony nawet cały NT, a jedynie Ewangelie. Osobiście nie miałem tego tekstu w rękach, ale u nas w cerkwi jest, wiec mogę rzucić okiem i zdać relacje, czy jest dobrze zrobiony.
Sympatyk protestantyzmu
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. Ew. Jana 12:46
Jezus jest Panem, życiem moim i zmartwychwstaniem